Na każdej ulicy
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2024-03-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-03-20
- Liczba stron:
- 372
- Czas czytania
- 6 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383139647
Nigdy nie przewidzisz, dokąd poprowadzi cię życie
Michał to fan kolejnictwa oraz wrażliwy muzyk, przyglądający się krytycznym okiem otaczającej go rzeczywistości, w której próbuje odnaleźć własną definicję sensu życia. Szuka jej w wielkomiejskich murach Warszawy, Wrocławia i Londynu. Na swojej drodze spotyka najróżniejszych ludzi, często tych wyrzuconych na margines społeczeństwa.
Każde spotkanie i każda rozmowa odciskają ślad na duszy Michała, co prowokuje go do refleksji na temat uniwersalnych prawd niezależnych od czasu oraz szerokości geograficznej. Pewnego dnia na jego drodze staje Weronika, dziewczyna borykająca się z bolesnymi wspomnieniami, która wyraża swoje emocje poprzez sztukę. Michał dostrzega w niej swoją bratnią duszę i pragnie ją lepiej poznać. Nie rozumie jednak w pełni, dokąd zaprowadzi go ta decyzja…
Dla Michała zasady były proste: nie krzywdzisz innych, nie opluwasz z powodu czegoś, co uważasz za odmienne. Zresztą i tak uważał, że na poziomie genetycznym ludzie nie różnią się od siebie prawie wcale. Zdawał sobie sprawę, że nie każdy myślał tak jak on, że na obecnym stadium rozwoju społeczeństwa musiała istnieć jakaś forma kontroli ludzi, że zawsze znajdą się zwyrodnialcy, dla których coś takiego jak normy społeczne nie istnieje. Moralność, etyka – dla nich to były tylko puste dźwięki, które nic nie znaczyły.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Będąc już w trakcie lektury Na każdej ulicy (tak gdzieś przy 25% książki) przeczytałem na stronie wydawnictwa, że autor - Marek Stanisławski jest kolarzem amatorem, który długie i samotne treningi kolarskie poświęca na rozważania filozoficzne.
Akurat tak się składa, że kiedyś trenowałem kolarstwo ultra i wiem jak to jest. Człowiek musi sam z sobą rozmawiać aby wytrzymać jazdę na dystansie kilkuset kilometrów. Przychodzą wtedy do głowy różne pomysły i rozkminy. Ja wtedy, miałem swojego bloga i rozpisywałem się w nim o swoich treninagach i wyjazadach. Po co? Sam nie wiem, być może bardziej po to, aby sumować przebyte kilometry, a przy okazji coś tam skrobnąć o danym dniu i moich pomysłach z konkretnego wyjazdu.
Autor postanowił jednak napisać książkę. Po jaką cholerę, też za bardzo nie wiem? Być może, mógłbym się dowiedzieć, gdybym doczytał do końca, ale uwierzecie, nie dało się i nie było o czym czytać.
Najpierw dostałem opowieść o dzieciakach żyjących w latach 80 i 90. Potem autor zręcznie przeszedł do głównego bohatera Michała... i zaczęło się. Dokałdne opisywanie wykonywanych przez bohatera czynności, gdzie poszedł, w którym kierunku, co w tym czasie robił i z kim i oczym rozmawiał. No troszku nudno. Najlepsze było chyba jednak to, kiedy bohater - też sportowiec - będąc na kacu poszedł biegać. Jednak kac okazał się kacem gigantem i chłopina osłabła. Aby nie dać się zabić, usiadł sobie Michałek na ławeczce przy pomniku - grobie żołnierzy radzieckich i rozmyślał, dlaczego to człowiek wywołuje wojny. Rozmyślał, rozmyślał ale chyba do niczego mądrego nie doszedł, bo zwlókł się z ławeczki (przy okazji strasząc odorem gorzały chcącą udzielić mu pomocy dziewczynę) i poszedł do domu.
Z książki można także dowiedzieć się jak dokładnie majstruje się jointa, lub, że "sos" z fifki po haszu, też można palić. Super!
Nie lubię poddawać się przy czytaniu książki, ale tutaj poddałem się po 25%. No bo w sumie co mnie obchodzi, co sobie jakiś tam gość pomyślał, kiedy jechał na rowerze? Przecież ja to wiem, tylko mnie nie przyszło do głowy napisać o tym książki.
Będąc już w trakcie lektury Na każdej ulicy (tak gdzieś przy 25% książki) przeczytałem na stronie wydawnictwa, że autor - Marek Stanisławski jest kolarzem amatorem, który długie i samotne treningi kolarskie poświęca na rozważania filozoficzne.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAkurat tak się składa, że kiedyś trenowałem kolarstwo ultra i wiem jak to jest. Człowiek musi sam z sobą rozmawiać aby wytrzymać...