Cuba libre. Notatki z Hawany
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Terra incognita
- Tytuł oryginału:
- Cuba libre. Vivere e scrivere all’Avana
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2010-10-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-10-27
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374148306
- Tłumacz:
- Joanna Wachowiak-Finlaison
- Tagi:
- Hawana Kuba literatura faktu literatura kubańska
- Inne
O życiu w Hawanie opowiada jej mieszkanka Yoani Sánchez, dziennikarka znana w świecie z prowadzenia internetowego blogu Generación Y, tłumaczonego on-line na siedemnaście języków. Na Kubie nie wolno mieć w domu internetu, autorka wymyka się śledzącym ją nieustannie tajniakom, myląc tropy, aby w ukryciu dokonać wpisu na blogu w jakimś hotelu czy kafejce internetowej, gdzie za dostęp do sieci płaci się niewyobrażalne sumy. Cuba libre to książka pełna pasji polemicznej, czarnego humoru i inteligentnego sarkazmu. Sánchez jest kronikarką kubańskiej codzienności obdarzoną ogromną spostrzegawczością i umiejętnością błyskotliwego puentowania absurdów. Jej odwaga cywilna i nieustępliwość godne są najwyższego podziwu. Charyzma Yoani przyciąga tysiące internautów, ciekawych tej z pozoru zwykłej matki i żony, która rzuciła wyzwanie dyktaturze braci Castro i wróciła z emigracji w Szwajcarii, aby cierpieć głód i dzień w dzień wspinać się na czternaste piętro swojego mrówkowca (winda, produkt przyjaźni kubańsko-radzieckiej, od lat nie działa). Yoani dzięki uporowi, pomysłowości, a także niezaprzeczalnemu talentowi publicystycznemu czytana jest dzisiaj wszędzie, a o jej znaczeniu na Kubie może świadczyć fakt, że Fidel Castro zaliczył panią Sánchez do swoich osobistych wrogów.
[opis wydawcy]
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 416
- 247
- 62
- 9
- 8
- 7
- 6
- 5
- 5
- 5
Cytaty
Nie ma nic za darmo. Każdego dnia płacimy za wszystko wysoką cenę. Nie tylko w pieniądzach, czasie i wysiłkach, ale także w wolności. Sami o...
RozwińWierzę, że wcześniej wyślemy człowieka na księżyc, wygramy klasyfikację medalową na następnej olimpiadzie albo wynajdziemy szczepionkę przec...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Opowieść o życiu w Hawanie - centrum socjalistycznego systemu Kuby. Unikatowe opowieści o zwykłej codzienności Kubańczyków i stojących przed nimi problemami, które tworzy chory polityczny ustrój. Miałe mczasami wrażenie pewnego nieuporządkowania narracji, ale taki jest pewnie styl autorki.
Opowieść o życiu w Hawanie - centrum socjalistycznego systemu Kuby. Unikatowe opowieści o zwykłej codzienności Kubańczyków i stojących przed nimi problemami, które tworzy chory polityczny ustrój. Miałe mczasami wrażenie pewnego nieuporządkowania narracji, ale taki jest pewnie styl autorki.
Pokaż mimo toBardzo ciekawe spojrzenie na życie w Hawanie, ze wszystkimi cieniami i blaskami. Trzeba przyznać, że autorka ma wyraźny talent do operowania słowem, ale i nie bez znaczenia była tu rola tłumacza.
Bardzo ciekawe spojrzenie na życie w Hawanie, ze wszystkimi cieniami i blaskami. Trzeba przyznać, że autorka ma wyraźny talent do operowania słowem, ale i nie bez znaczenia była tu rola tłumacza.
Pokaż mimo toPoszukując pozycji z kategorii "literatura faktu" na temat wyspy, trafiłem na "Cuba libre". Jest to coś w rodzaju książki - dziennika (bloga) opowiedzianego z perspektywy zwykłego mieszkańca zmagającego się z trudami życia codziennego. Szybka lektura, do pochłonięcia w jeden wieczór, ale szczerze mówiąc brakuje mi w niej polotu i bardziej przemawia do mnie reporterska forma wyrazu. Jednak moja "zaniżona" ocena może tez wynikać z tego, że jest to moja pierwsza lektura na temat Kuby i jedynie zrębowo, a nie dogłębnie pozwoliła mi się zapoznać z realami wyspy.
Poszukując pozycji z kategorii "literatura faktu" na temat wyspy, trafiłem na "Cuba libre". Jest to coś w rodzaju książki - dziennika (bloga) opowiedzianego z perspektywy zwykłego mieszkańca zmagającego się z trudami życia codziennego. Szybka lektura, do pochłonięcia w jeden wieczór, ale szczerze mówiąc brakuje mi w niej polotu i bardziej przemawia do mnie reporterska...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawe wpisy z bloga połączone w spójną całość w postaci książki, która przenosi nas na ulice codziennej Hawany widzianej przez osobę, która tam chyba to jest najlepsze słowo "egzystuje".
Barwny, śmieszny, groteskowy i niestety czasem przykry oraz absurdalny ale jakże prawdziwy jest opis tworzony przez panią Sanchez.
Książka-blog blog-książka, za który autorka została uznana jedną ze 100 najbardziej wpływowych osób na świecie w bodajże 2007 lub 2008 roku, a sam Fidel Castro uznał za swojego wroga, polecam przeczytać!
Bardzo ciekawe wpisy z bloga połączone w spójną całość w postaci książki, która przenosi nas na ulice codziennej Hawany widzianej przez osobę, która tam chyba to jest najlepsze słowo "egzystuje".
więcej Pokaż mimo toBarwny, śmieszny, groteskowy i niestety czasem przykry oraz absurdalny ale jakże prawdziwy jest opis tworzony przez panią Sanchez.
Książka-blog blog-książka, za który autorka...
pouczajaca ksiazka o sytuacji na kubie
pouczajaca ksiazka o sytuacji na kubie
Pokaż mimo to„Cuba libre. Notatki z Hawany” Yoani Sánchez zawiera teksty pierwotnie zamieszczone na blogu autorki „Generación Y”. Posty obejmują lata 2007-2009, nie są poukładane chronologicznie, lecz zostały posegregowanie przez Wydawnictwo W.A.B. według tematów: Dwie dusze Kuby, Kultura, Czarny rynek, Informacja i dezinformacja, Filologia i retoryka, Sztuka przeżycia.
„Cuba libre. Notatki z Hawany” jest sprzeciwem wobec reżimu komunistycznego panującego na Kubie. Buntem przeciwko złemu systemowi, który zniewala umysły, odbiera możliwość godnego życia. Krótkie notatki, opisujące codzienne życie Kubańczyków, przedstawiają absurd funkcjonowania komunistycznego państwa. Yoani Sánchez chce zmian, pragnie normalności w swoim kraju, ale powoli staje się sceptyczką, która przestaje wierzyć, że kiedykolwiek nadejdą. Dla autorki pisanie blogu staje się namiastką wolności.
Książka została wydana przez W.A.B w 2010 roku. Yoani Sánchez nadal prowadzi blog „Generación Y”, który możemy czytać również w polskiej wersji językowej.
„Cuba libre. Notatki z Hawany” Yoani Sánchez zawiera teksty pierwotnie zamieszczone na blogu autorki „Generación Y”. Posty obejmują lata 2007-2009, nie są poukładane chronologicznie, lecz zostały posegregowanie przez Wydawnictwo W.A.B. według tematów: Dwie dusze Kuby, Kultura, Czarny rynek, Informacja i dezinformacja, Filologia i retoryka, Sztuka przeżycia.
więcej Pokaż mimo to„Cuba libre....
Kubanka śmiejąca się w twarz reżimowi braci Castro to widok niecodzienny, tym bardziej warty uwagi. Autorka to niezwykle odważna kobieta, która nie boi się represji, korzystając ze swojego prawa do wolności słowa, skoro o wszystko inne walczyć musi z zaciętością lwicy. Mimo szykan i gróźb przerażonej tą jej bezczelnością władzy, bez trudu odnajduje się w rzeczywistości, z której uciekła, by po dwóch latach spędzonych w Szwajcarii powrócić do swojej ojczyzny. Blogowe wpisy to jej jedyna forma oporu i sprzeciwu wobec kłamstw sączących się z mediów na podobieństwo orwellowskich komunikatów szemrzących przez teleekrany. Uszczypliwość, ironia i odwaga to jedyna broń, która potrafi zranić polityków ślepych na los obywateli. Choć przekaz jest przygnębiający, forma wręcz odwrotnie - wspaniale czyta się te hawańskie notatki.
www.book-loaf.blogspot.com
Kubanka śmiejąca się w twarz reżimowi braci Castro to widok niecodzienny, tym bardziej warty uwagi. Autorka to niezwykle odważna kobieta, która nie boi się represji, korzystając ze swojego prawa do wolności słowa, skoro o wszystko inne walczyć musi z zaciętością lwicy. Mimo szykan i gróźb przerażonej tą jej bezczelnością władzy, bez trudu odnajduje się w rzeczywistości, z...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa opowieść młodej Kubanki o codziennym życiu na Kubie i w samej Hawanie… W telegraficznym skrócie nie zważając na zagrożenie własne i swojej rodziny przedstawia nam proste zdarzenia i fakty oraz listę wiecznie żywych absurdów wszechobecnego komunizmu na Kubie, które tak dobrze znamy i … nie pamiętamy. Chleb, który już dawno stracil smak i którego z dnia na dzień jest coraz mniej, a walka o jego zdobycie jest ceną, jaką trzeba zapłacić za przeżycie kolejnego dnia. Nowe buty czy szklanka mleka ciągle są w kategorii wielkich, niespełnionych tęsknot, a mówienie ludziom prawdy czy zwyczajne spotkanie z przyjaciółmi nadal obciążane są ryzykiem poniesienia „zasłużonej kary za próbę obalenia systemu”.
(…)Wierzę, że wcześniej wyślemy człowieka na księżyc, wygramy klasyfikację medalową na następnej olimpiadzie albo wynajdziemy szczepionkę przeciwko AIDS niż dawno zapomniana poranna kawa z mlekiem będzie dostępna dla każdego człowieka na Wyspie.
Okno na świat, jakim jest dla nas Internet, na Kubie jest ciągle dość szczelnie zamknięte, a dostęp do elektroniki niemal żaden. Na szczęście – jak w każdym komunistycznym reżimie – są dziury i szczeliny ideowej ignorancji, przez które dochodzi odrobina światła. I to przez te szczeliny oraz wielki ludzki upór i determinację powstają indywidualne „produkty” i rozwiązania - wystarczy popatrzeć na „wynalazki” kubańskiej motoryzacji. A skąd m y to znamy? Zasada okupacyjna jest wciąż ta sama - jak nie można kupić to zrób to sam
Ale to nie jest tylko opowieść o uwięzionych duszach kubańczyków - to także rekonesans po dobrze nam znanych, szarych, brudnych ulicach, które krzyczą z każdego zaułka. To smutne wspomnienie naszych własnych uwięzionych dusz stęsknionych za wolnością, normalnością, za spokojnym, przewidywalnym życiem, za sprawiedliwością i praworządnością. Za bezpieczeństwo we własnym domu. Po zrujnowanych przez dziesiątki lat ulicach Hawany przemykają pod murami smutne cienie odarte z uśmiechu, radości czy zwyczajnej uprzejmości, ale za to w markowych ciuchach z second-handu i nowych Adidasach. To tak dobrze nam znany obrazek, prawda? Strach niby odszedł, a ciągle jest wszechobecny, choć boimy się już inaczej…? Ekipa wszechobecnej i wszechwiedzącej czerwonej partii spod znaku sierpa i młota zabrała może swoje zabawki, swoje zakrwawione czerwone sztandary, ale po tylu latach wciąż drenuje nasze dusze, mózgi i kieszenie. A co z wolnością? Co zostało z naszej wywalczonej i wytęsknionej wolności za którą tak tęsknią Kubańczycy? Dla nas straciła smak i wartość, a oni wciąż o niej marzą. Tak szybko zapomnieliśmy …
Ta opowieść jest niczym ostrzeżenie, jak przestroga dla świata, byśmy nie przysnęli w tych swoich nowych, super-wygodnych fotelach, przed nowa „plazma” z setką programów, byśmy nie poddali się hipnotycznym spin doktorom, którzy codziennie drenują nasze mózgi, usypiają czujność, mamią obietnicami i …zamieniają na naszych oczach kłamstwo w prawdę…! A my nie reagujemy. Co więcej - wyłączamy po kolei stare, niepotrzebne mechanizmy obronne - logikę, rozum, wiedzę, honor, przyzwoitość, uczciwość, za to otwieramy kolejne zimne piwo z ulubionej reklamy i łykamy bezmyślnie i bezrefleksyjnie kolejna serie teleekranow…
(…)Nie ma nic za darmo. Każdego dnia płacimy za wszystko wysoką cenę. Nie tylko w pieniądzach, czasie i wysiłkach, ale także w wolności. Sami opłacamy klatkę, karmę i nożyczki, którymi podcinają nam skrzydła.
Kto dzisiaj pamięta żelazną zasadę rodem z PRL, która znało każde dziecko na pamięć – „ Telewizja kłamie!” A przecież nic się nie zmieniło, kochani Oni ciągle kłamią, tylko może trochę ładniej…, Dlatego polecam te książkę, jako antidotum na wszechogarniająca nas demagogie, żebyśmy się wreszcie obudzili i przypomnieli sobie, co w życiu jest naprawdę ważne i wartościowe?
Bardzo ciekawa opowieść młodej Kubanki o codziennym życiu na Kubie i w samej Hawanie… W telegraficznym skrócie nie zważając na zagrożenie własne i swojej rodziny przedstawia nam proste zdarzenia i fakty oraz listę wiecznie żywych absurdów wszechobecnego komunizmu na Kubie, które tak dobrze znamy i … nie pamiętamy. Chleb, który już dawno stracil smak i którego z dnia na...
więcej Pokaż mimo toGorąca jak lawa wyspa Kupa kojarzona jest z drinkiem mojito, tańcem, dobrą zabawą i starymi samochodami, muzyką… Niestety ten wizerunek roztaczany jest tylko przed zagranicznymi turystami. Życie codzienne na wyspie nie jest tak barwne i kolorowe, a mieszkańcy borykają się z trudnościami jakie stawiane są im przez reżim.
Yoani Sanchez przybliża nam Kubę jakiej nie znamy, jakiej nie poznamy na wycieczce organizowanej przez biuro podróży. Odważna Kubanka ryzykując prowadzi bloga, na którym opisuje szarą rzeczywistość. Warto sięgnąć po tę pozycję. Yoani ma lekkie pióro, a opisywane przez nią wydarzenia są niezwykle ciekawe, zwłaszcza dla Polaków, którzy całkiem niedawno borykali się z podobnymi problemami.
Gorąca jak lawa wyspa Kupa kojarzona jest z drinkiem mojito, tańcem, dobrą zabawą i starymi samochodami, muzyką… Niestety ten wizerunek roztaczany jest tylko przed zagranicznymi turystami. Życie codzienne na wyspie nie jest tak barwne i kolorowe, a mieszkańcy borykają się z trudnościami jakie stawiane są im przez reżim.
więcej Pokaż mimo toYoani Sanchez przybliża nam Kubę jakiej nie znamy,...
Daje świetny wgląd w życie na Kubie na początku XXI wieku. Zaczyna rządzić Raul Castro. Ludzie nie maja swobodnego dostępu do sieci komórkowych i Internetu. Mnóstwo ciekawych historyjek zebranych z bloga autorki.
Daje świetny wgląd w życie na Kubie na początku XXI wieku. Zaczyna rządzić Raul Castro. Ludzie nie maja swobodnego dostępu do sieci komórkowych i Internetu. Mnóstwo ciekawych historyjek zebranych z bloga autorki.
Pokaż mimo to