Wichry wojny. Natalia

Klasyka powieści historycznej. Na bazie wydarzeń historycznych opisane są losy ciekawych, barwnych bohaterów. Powieść wciąga zaarówno dramaturgią, jk i wynurzeniami filozoficznymi, z którymi po części się nie zgadzam. Ogólnie rzecz biorąc jest to warta polecenia lektura. Chętnie sięgnę po część drugą.

Klasyka powieści historycznej. Na bazie wydarzeń historycznych opisane są losy ciekawych, barwnych bohaterów. Powieść wciąga zaarówno dramaturgią, jk i wynurzeniami filozoficznymi, z którymi po części się nie zgadzam. Ogólnie rzecz biorąc jest to warta polecenia lektura. Chętnie sięgnę po część drugą.

Rzucam tę książkę w kąt. Nawet nie dlatego,że jest słaba,a ramach protestu. W drugiej części w komentarzu tłumacza opisana jest niesprawiedliwość porównania Hitlera i Churchilla. "...Hitler był pozbawionym skrupułów awanturnikiem, a Churchill był wielkim obrońcą wolności człowieka, jego godności i praw...". Ja się pytam, czy takie samo zdanie mają Hindusi, których kilka mln zamorzył głodem ten wielki mąż stanu. Mam nadzieję, że obecnie sąsiaduje z Hitlerem.
Mam gdzieś taką książkę. Nawet jeśli to tylko fikcja literacka.

Rzucam tę książkę w kąt. Nawet nie dlatego,że jest słaba,a ramach protestu. W drugiej części w komentarzu tłumacza opisana jest niesprawiedliwość porównania Hitlera i Churchilla. "...Hitler był pozbawionym skrupułów awanturnikiem, a Churchill był wielkim obrońcą wolności człowieka, jego godności i praw...". Ja się pytam, czy takie samo zdanie mają Hindusi, których kilka mln...

Autor za pomocą fikcyjnych bohaterów mniej lub bardziej powiązanych z amerykańskim korpusem dyplomatycznym w Europie przededniu II wojny światowej wprowadza nas w meandry ówczesnej sytuacji politycznej. Dzięki utkanej siatce ciekawych postaci, opis ich przeżyć i obserwacji przenosi nas niczym kapsuła czasu i przestrzeni między gabinetem Prezydenta Roosevelta , Kancelarią Rzeszy Adolfa Hitlera, czy wreszcie umieszcza nas na ulicach bombardowanej Warszawy we wrześniu 1939r. Duża cześć powieści jest poświęcona agresji hitlerowskiej na Polskę. Jest to ciekawe spojrzenie z perspektywy amerykańskiego pisarza pochodzenia żydowskiego, który nie ma bezkrytycznego stosunku do naszego kraju, nie mniej opisy brutalnej napaści oraz cierpienia ludności cywilnej, jednoznacznie wskazują, kto jest katem, a kto ofiarą.
Ciekawym zabiegiem literackim jest stworzenie fikcyjnej postaci niemieckiego generała Armina von Roona, który swoim traktacie historyczno-filozoficznym spisanym jakoby już po klęsce Niemiec, służy pisarzowi do przytaczania prusko-hitlerowskiej perspektywy wydarzeń z czasów II wojny światowej. Traktat historyczny Ronna jest na tyle sugestywny, ze w pierwszej chwili wziąłem go za postać autentyczną i szukałem skąd autor czerpał źródła.

Autor za pomocą fikcyjnych bohaterów mniej lub bardziej powiązanych z amerykańskim korpusem dyplomatycznym w Europie przededniu II wojny światowej wprowadza nas w meandry ówczesnej sytuacji politycznej. Dzięki utkanej siatce ciekawych postaci, opis ich przeżyć i obserwacji przenosi nas niczym kapsuła czasu i przestrzeni między gabinetem Prezydenta Roosevelta , Kancelarią...

Wspaniała książka napisana pięknym językiem. Bardzo plastyczna, czyta się ją prawie tak, jak gdyby oglądało się film. Temat II WŚ opisany w taki sposób, że mimo, że (jak mnie uprzedzano) to męska książka, to bardzo dobrze mi się ją czytało. No i nie mogłam się o niej naopowiadać w trakcie czytania. Polecam!

Wspaniała książka napisana pięknym językiem. Bardzo plastyczna, czyta się ją prawie tak, jak gdyby oglądało się film. Temat II WŚ opisany w taki sposób, że mimo, że (jak mnie uprzedzano) to męska książka, to bardzo dobrze mi się ją czytało. No i nie mogłam się o niej naopowiadać w trakcie czytania. Polecam!

żeby zrozumieć szaleństwo i okrucieństwo wojny trzeba przeczytać...

żeby zrozumieć szaleństwo i okrucieństwo wojny trzeba przeczytać...