Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Niestety nie potrafiłem się zżyć z postaciami, z ich charakterami, z ich historią. Postać profesora, którego jedynym celem było dojście do wnętrza Ziemi, a to co działo się po drodze - "o, dinozaury, fajnie, chodźmy dalej". Opisy miejsc są bardzo ubogie, przez co ciężko naprawdę poczuć ten świat. A miał on potencjał. Ot, przyjemna i lekka książka przygodowa, można powiedzieć swego rodzaju "odmóżdżacz". Przeczytać, odłożyć, nie wracać.

Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Niestety nie potrafiłem się zżyć z postaciami, z ich charakterami, z ich historią. Postać profesora, którego jedynym celem było dojście do wnętrza Ziemi, a to co działo się po drodze - "o, dinozaury, fajnie, chodźmy dalej". Opisy miejsc są bardzo ubogie, przez co ciężko naprawdę poczuć ten świat. A miał on potencjał. Ot,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Od pewnego czasu nie kupuję książek. Posiadam w domu kilka półek książek i po kolei sięgam po leżące tam tytuły. Ok, może nie zabieram się za dosłownie każdą. Mimo młodego wieku już mam taką ilość książek, które chciałbym przeczytać, że nie starczy mi na nie życia. Szkoda marnować czasu na te, które z ogromnym prawdopodobieństwem mi "nie podejdą".
No i w ten sposób czasami przydarzy się perełka o której inaczej pewnie nigdy bym się nie dowiedział.

Umiejętność Aleksego Zorby do ciągłego podziwiania - wydawałoby się - najdrobniejszych, najmniej znaczących rzeczy jest niesamowita. Nieraz śmiałem się czytając kolejne dialogi (czasem monologi) Zorby. Bo taka właśnie jest ta postać - z pozoru głupkowaty facet, który zdziczał na starość. Jednak po lepszym poznaniu zaczynasz rozumieć, że ten człowiek... Żyje. On po prostu żyje. Wydaje mi się, że po przeczytaniu tej książki każdy się ze mną zgodzi, że te słowa bardzo trafnie opisują Zorbę - on ŻYJE! Każdy dzień przeżywa jakby dopiero co się narodził. Pokazuje, że czasem warto zapomnieć o rozsądku, przestać rozmyślać nad każdą decyzją i po prostu to robić. Jestem pewny, że - nie przesadzam - w pewnym stopniu zmienił on moje życie oraz to, jak postrzegam świat.

Nie wolno zapominać o drugiej postaci, która świetnie kontrastuje z Zorbą. To często właśnie z tym gryzipiórkiem, "Szefem", utożsamiamy się my - czytelnicy.

Tak jak pewna czytelniczka napisała w opinii poniżej - książka w dosyć dziwny, kontrowersyjny sposób traktuje kobiety. Dlatego odejmują jedną gwiazdeczkę ;) Wydaje mi się, że przez to mniej spodoba się damskiemu gronu odbiorców.

Takim sposobem książka trafia do kolekcji moich ulubionych książek jakie przeczytałem oraz do kolekcji książek, które można czytać kolejne x razy.

Od pewnego czasu nie kupuję książek. Posiadam w domu kilka półek książek i po kolei sięgam po leżące tam tytuły. Ok, może nie zabieram się za dosłownie każdą. Mimo młodego wieku już mam taką ilość książek, które chciałbym przeczytać, że nie starczy mi na nie życia. Szkoda marnować czasu na te, które z ogromnym prawdopodobieństwem mi "nie podejdą".
No i w ten sposób czasami...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to moja pierwsza styczność z książkowym Sherlockiem, a i tego serialowego ledwo poznałem, dlatego też nie wiedziałem czego się spodziewać.
Książkę czyta się szybko. Nie było momentów nudnych, ale nie było też i takich, które mocno by mnie wciągnęły nie pozwalając oderwać się od książki. Uważam, że książka jest po prostu poprawna. Nie nuży, ale też nie porywa. Ciekawa przygoda, którą z chęcią bym przeczytał jako lekturę szkolną we wczesnych klasach podstawowych.
Na pewno nie jest to książką którą będę długo pamiętał, którą będę polecał czy do której będę wracał.

Jest to moja pierwsza styczność z książkowym Sherlockiem, a i tego serialowego ledwo poznałem, dlatego też nie wiedziałem czego się spodziewać.
Książkę czyta się szybko. Nie było momentów nudnych, ale nie było też i takich, które mocno by mnie wciągnęły nie pozwalając oderwać się od książki. Uważam, że książka jest po prostu poprawna. Nie nuży, ale też nie porywa. Ciekawa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli nie podejdziemy do książki jak do poradnika treningowego to przyjemnie się ją czyta. Osiągnięcia autora robią wrażenie. Oprócz jego dokonań poznamy tam również inne postacie, mistrzów w danych kategoriach sportu. Pokazują one do czego zdolne jest ludzkie ciało, jak np. 50 kilometrowy niedzielny spacerek z dodatkowym 50 kg obciążenia.
Merytorycznie w większości się zgadzam z autorem, ale niestety znalazłem kilka dosyć poważnych błędów jak np. nieprawdziwe czynniki wpływające na przyrost masy mięśniowej czy przeładowane plany treningowe.
Książkę polecam jako historię autora oraz dokonania ludzi w niej przedstawionych.
Nie polecam jako poradnika do treningu.

Jeśli nie podejdziemy do książki jak do poradnika treningowego to przyjemnie się ją czyta. Osiągnięcia autora robią wrażenie. Oprócz jego dokonań poznamy tam również inne postacie, mistrzów w danych kategoriach sportu. Pokazują one do czego zdolne jest ludzkie ciało, jak np. 50 kilometrowy niedzielny spacerek z dodatkowym 50 kg obciążenia.
Merytorycznie w większości się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze nie wiem o co tutaj chodzi, 2/3 książki to jest kopiuj-wklej z książki "Uleczyć nieuleczalne" (tak dosłownie kopiuj-wklej). Pozwolę zastosować tą samą metodę przy pisaniu tej opinii. Skopiuję moją opinię o "Uleczyć nieuleczalne". W końcu w 2/3 jest to ta sama książka, a reszta się niewiele różni.
Autor mówi o niekonwencjonalnych (trochę kontrowersyjnych) metodach leczenia. Gdy brałem tę książkę do czytania, to pierwsze na co zwróciłem uwagę to rok jej produkcji i od razu nabrałem pewnego dystansu. Niestety są książki polecające rzeczy dzisiaj już obalone. Sam posiadam wiedzę z zakresu fizjoterapii i łagodnie mówiąc, lekko zdziwiłem się czytając polecane przez autora ćwiczenia, ponoć leczące kręgosłup (niestety większość z nich nawet nie zbliżała się do kręgosłupa).
Autor stosuje metodę "Amerykańscy naukowcy odkryli...". Czyli pisanie, że "badania udowodniły to i tamto...". Ale jakie badania? Nie ma żadnego odwołania się do tych badań. Posiadam w swojej biblioteczce książki medyczne, których 1/3 objętości (nie przesadzam) to są odwołania do badań. Mogę wejść na internet (czego nie chce mi się robić, ale mogę to zrobić) i zobaczyć, że takie badania faktycznie miały miejsce. W tej książce niestety nie ma czegoś takiego. Dla mnie jest to powód, żeby nie wierzyć na słowo w nic, co znajduje się w tej książce.

Szczerze nie wiem o co tutaj chodzi, 2/3 książki to jest kopiuj-wklej z książki "Uleczyć nieuleczalne" (tak dosłownie kopiuj-wklej). Pozwolę zastosować tą samą metodę przy pisaniu tej opinii. Skopiuję moją opinię o "Uleczyć nieuleczalne". W końcu w 2/3 jest to ta sama książka, a reszta się niewiele różni.
Autor mówi o niekonwencjonalnych (trochę kontrowersyjnych) metodach...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor mówi o niekonwencjonalnych (trochę kontrowersyjnych) metodach leczenia. Gdy brałem tę książkę do czytania, to pierwsze na co zwróciłem uwagę to rok jej produkcji i od razu nabrałem pewnego dystansu. Niestety są książki polecające rzeczy dzisiaj już obalone. Sam posiadam wiedzę z zakresu fizjoterapii i łagodnie mówiąc, lekko zdziwiłem się czytając polecane przez autora ćwiczenia, ponoć leczące kręgosłup (niestety większość z nich nawet nie zbliżała się do kręgosłupa).
Autor stosuje metodę "Amerykańscy naukowcy odkryli...". Czyli pisanie, że "badania udowodniły to i tamto...". Ale jakie badania? Nie ma żadnego odwołania się do tych badań. Posiadam w swojej biblioteczce książki medyczne, których 1/3 objętości (nie przesadzam) to są odwołania do badań. Mogę wejść na internet (czego nie chce mi się robić, ale mogę to zrobić) i zobaczyć, że takie badania faktycznie miały miejsce. W tej książce niestety nie ma czegoś takiego. Dla mnie jest to powód, żeby nie wierzyć na słowo w nic, co znajduje się w tej książce.

Autor mówi o niekonwencjonalnych (trochę kontrowersyjnych) metodach leczenia. Gdy brałem tę książkę do czytania, to pierwsze na co zwróciłem uwagę to rok jej produkcji i od razu nabrałem pewnego dystansu. Niestety są książki polecające rzeczy dzisiaj już obalone. Sam posiadam wiedzę z zakresu fizjoterapii i łagodnie mówiąc, lekko zdziwiłem się czytając polecane przez autora...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Światło w fotografii. Magia i nauka. Wydanie III Steven Biver, Paul Fuqua, Fil Hunter
Ocena 7,3
Światło w foto... Steven Biver, Paul ...

Na półkach:

Książkę dostałem na urodziny, a i tak planowałem ją kiedyś kupić.
Rady w książce są bezcenne, jednak większość z nich rzadko można przełożyć na fotografię plenerową, zwłaszcza jeśli chodzi o światło zastane. Po książce spodziewałem się bardziej natury zachowania samego światła, a nie konkretnych przykładów na lampach itp. Ja fotografuję głównie przyrodę makro i szczerze mało która rada z tej książki mi się przyda.
Mimo wszystko sądzę, że jest to świetna książka i bardzo wielu fotografom się ona przyda. Wg mnie najwięcej wyniosą z niej osoby, które mają całkowitą kontrolę nad światłem.

Książkę dostałem na urodziny, a i tak planowałem ją kiedyś kupić.
Rady w książce są bezcenne, jednak większość z nich rzadko można przełożyć na fotografię plenerową, zwłaszcza jeśli chodzi o światło zastane. Po książce spodziewałem się bardziej natury zachowania samego światła, a nie konkretnych przykładów na lampach itp. Ja fotografuję głównie przyrodę makro i szczerze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę polecam każdemu, kto lubi sobie przyrządzić od czasu do czasu jakiś alkohol.
Nie jest to tylko zbiór przepisów. Na początku zaznajomi nas ona z krótką historią tworzenia alkoholi, jak to się wszystko zaczęło. Później przeczytamy o ogólnych zasadach tworzenia alkoholi, przydatne rady i wskazówki. Dowiemy się jak krok po kroku przebiega proces tworzenia nalewek czy likierów. No i oczywiście większość książki to są przepisy, za które trzeba się będzie zabrać w najbliższym czasie :)

Jedyne do czego mogę się przyczepić, to niezbyt ładne fotografie.

Książkę polecam każdemu, kto lubi sobie przyrządzić od czasu do czasu jakiś alkohol.
Nie jest to tylko zbiór przepisów. Na początku zaznajomi nas ona z krótką historią tworzenia alkoholi, jak to się wszystko zaczęło. Później przeczytamy o ogólnych zasadach tworzenia alkoholi, przydatne rady i wskazówki. Dowiemy się jak krok po kroku przebiega proces tworzenia nalewek czy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Jak nie umrzeć przedwcześnie. Cała prawda o zdrowym żywieniu Michael H. Greger, Gene Stone
Ocena 8,3
Jak nie umrzeć... Michael H. Greger, ...

Na półkach:

W książce znajdziemy mnóstwo porad i faktów na temat ogólnie pojętego żywienia. Polecam dosłownie wszystkim, nie tylko fanom zdrowego jedzenia.
Oczywiście nie porzucę mięsa, tak jak radzi to autor, jednak postaram się zjadać więcej roślin. Książka daje do myślenia o tym, czemu w dzisiejszych czasach tylu ludzi umiera na nowotwory i inne choroby, których można łatwo uniknąć.

W książce znajdziemy mnóstwo porad i faktów na temat ogólnie pojętego żywienia. Polecam dosłownie wszystkim, nie tylko fanom zdrowego jedzenia.
Oczywiście nie porzucę mięsa, tak jak radzi to autor, jednak postaram się zjadać więcej roślin. Książka daje do myślenia o tym, czemu w dzisiejszych czasach tylu ludzi umiera na nowotwory i inne choroby, których można łatwo uniknąć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powtórzę to co inni pisali w swoich recenzjach pod tą książką. Ta książka jest tylko dla tych, którzy lubią świat WarCrafta, wiedzą już coś o nim, chcą wzbogacić swoją wiedzę o nim. Jeśli ktoś nie ma pojęcia o fabule WarCrafta, nie zna kluczowych postaci to niech nie sięga po tę książkę.
Jednakże dla fanów WarCrafta ta książka będzie świetną lekturą. Christie Golden jak mało kto potrafi opisać ten świat. Często przyłapałem się na czytaniu "jeszcze jednej, ostatniej strony". Poznamy w niej bardzo ważny kawałek historii WarCrafta, kluczowe postacie z tego świata.
Jednak nie wyobrażam sobie czytać tej książki nie wiedząc kim są Eredarowie, Sargeras, Thrall czy Medivh. Postacie te grają niemałe role w tejże książce, a nie są one opisane, lub są w bardzo małym stopniu. Świat przedstawiony też nie jest najlepiej zarysowany i nie mając przed sobą obrazów z gier czy filmu kompletnie nie wiedziałbym jak to sobie wszystko wyobrazić.
Książkę bardzo polecam fanom WarCrafta. Niestety tylko im.

Powtórzę to co inni pisali w swoich recenzjach pod tą książką. Ta książka jest tylko dla tych, którzy lubią świat WarCrafta, wiedzą już coś o nim, chcą wzbogacić swoją wiedzę o nim. Jeśli ktoś nie ma pojęcia o fabule WarCrafta, nie zna kluczowych postaci to niech nie sięga po tę książkę.
Jednakże dla fanów WarCrafta ta książka będzie świetną lekturą. Christie Golden jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jak najbardziej godna polecenia.
Nie ma w niej wymyślnej fabuły, nagłych zwrotów akcji (choć końcówka trochę mnie zaskoczyła). Jest prosta, porusza wątki znane każdemu z nas z naszego codziennego życia. Dzięki temu bardzo łatwo można wsiąknąć w tę książkę, poczuć jej świąteczny, rodzinny klimat.
Polecam każdemu, kto chce przeczytać coś "lżejszego".

Książka jak najbardziej godna polecenia.
Nie ma w niej wymyślnej fabuły, nagłych zwrotów akcji (choć końcówka trochę mnie zaskoczyła). Jest prosta, porusza wątki znane każdemu z nas z naszego codziennego życia. Dzięki temu bardzo łatwo można wsiąknąć w tę książkę, poczuć jej świąteczny, rodzinny klimat.
Polecam każdemu, kto chce przeczytać coś "lżejszego".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo schematyczna. Chłopiec idzie do wioski, trafia na dziwaka/psychopatę, zawsze w szczegółach musi być opisana scena erotyczna (która przeważnie nie jest normalną sceną, wydawałoby się, że autor miał jakieś dziwne fetysze jeśli chodzi o zwierzęta, seks z kozłem i z królikiem, poważnie?), dzieciak nie wytrzymuje, ucieka do następnej wioski i historia zatacza koło.
Książka składa się z prawie samych dramatów, katastrof, tragicznych sytuacji i przez to te sytuacje stają się... normą. Na każde kolejne takie zdarzenie patrzysz z coraz to większą obojętnością. Sam styl w jakim napisana jest książka nie wciąga jakoś bardzo, że przez 50 stron czytamy ostatnią stronę, tak jakbu autorowi wydawało się, że wystarczy wymyślić kolejną przykrą sytuację i to przyciągnie czytelnika.
Wg mnie książka nie jest aż tak wybitnym dziełem jak niektórzy ją opisują w recenzjach.

Książka bardzo schematyczna. Chłopiec idzie do wioski, trafia na dziwaka/psychopatę, zawsze w szczegółach musi być opisana scena erotyczna (która przeważnie nie jest normalną sceną, wydawałoby się, że autor miał jakieś dziwne fetysze jeśli chodzi o zwierzęta, seks z kozłem i z królikiem, poważnie?), dzieciak nie wytrzymuje, ucieka do następnej wioski i historia zatacza...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W opinii niżej ktoś napisał, że warto kupić dziecku.
Szczerze wątpię, że dziecko zrozumie np. "struktura atomu i poziomy energetyczne".
Chcę powiedzieć, że wg mnie, książka nie jest dla początkujących, nie jest dla dzieci, nie jest dla zwykłego człowieka, który chce się po prostu czegoś tam dowiedzieć o otaczającym nas wszechświecie.
Za to jest to idealna pozycja dla ludzi, których kosmos fascynuje. Znajdziemy w niej naprawdę niebanalne tematy, schematy, rysunki. Wszystko dokładnie wytłumaczone. Poruszonych jest dużo ciekawych wątków, omówionych jest większość obiektów jakie znajdziemy we wszechświecie.
Na pewno nie jest to do końca luźna i łatwa lektura. Jak kogoś nie interesuje kosmos to ta książka jeszcze bardziej odrzuci takiego człowieka od tego tematu.

W opinii niżej ktoś napisał, że warto kupić dziecku.
Szczerze wątpię, że dziecko zrozumie np. "struktura atomu i poziomy energetyczne".
Chcę powiedzieć, że wg mnie, książka nie jest dla początkujących, nie jest dla dzieci, nie jest dla zwykłego człowieka, który chce się po prostu czegoś tam dowiedzieć o otaczającym nas wszechświecie.
Za to jest to idealna pozycja dla...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę polecam ludziom, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o Egipcie poza podstawowymi rzeczami ze szkoły.
Dowiemy się z niej o historii Egiptu, o kulturze, o wszystkich najważniejszych aspektach życia tamtych czasów wszystko wzbogacone w sporą ilość zdjęć i obrazków. Książkę czyta się przyjemnie, wiele można z niej wynieść. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Po prostu polecam wszystkim zainteresowanych tematem.

Książkę polecam ludziom, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o Egipcie poza podstawowymi rzeczami ze szkoły.
Dowiemy się z niej o historii Egiptu, o kulturze, o wszystkich najważniejszych aspektach życia tamtych czasów wszystko wzbogacone w sporą ilość zdjęć i obrazków. Książkę czyta się przyjemnie, wiele można z niej wynieść. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Po prostu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przedstawi nam tylko powierzchowną więdze na temat Egiptu. Nie poleciłbym jej nikomu, kto chce się czegoś więcej o tej niesamowitej kulturze dowiedzieć. 90% książki stanowią obrazki co mogłoby świadczyć, że jest to książka dla dzieci. Niestety tekst, którego jest bardzo, bardzo mało, nie jest już napisany językiem dziecinnie prostym.
Wiedza przekazywana jest w sposób jaki możemy pamiętać ze szkoły, co mi się nie podoba. Krótkie regułki czy tabelki. Ja nie potrafię dużo zapamiętać z czegoś takiego. Przeczytasz 1 temat, a za 20 sekund czytasz już o czymś całkiem innym.
Osobiście myślę, że książka nie jest zła, ale są lepsze pozycje w tym temacie na rynku.

Książka przedstawi nam tylko powierzchowną więdze na temat Egiptu. Nie poleciłbym jej nikomu, kto chce się czegoś więcej o tej niesamowitej kulturze dowiedzieć. 90% książki stanowią obrazki co mogłoby świadczyć, że jest to książka dla dzieci. Niestety tekst, którego jest bardzo, bardzo mało, nie jest już napisany językiem dziecinnie prostym.
Wiedza przekazywana jest w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna encyklopedia dinozaurów i nie tylko. Prześledzimy w niej wszystkie najważniejsze epoki geograficzne, poznamy gatunki dawnych zwierząt i w dużym skrócie historię świata. Opisy gatunków pomieszane z ogólnymi cechami dinozaurów, ich życiem, zwyczajami, budowową, zachowaniem. Nie jest to specjalistyczna książka tylko dla zaawansowanych w tym temacie. Jest ona napisana lekkim językiem, który jest w zasięgu każdego młodszego (no, nie mówię o dzieciach) czytelnika.
Polecam tę książkę każdemu kto chce poznać podstawy o dinozaurach i dawnym świecie. Nie jest to raczej książka dla wprawionych w tym temacie, bo specjalistycznych rzeczy raczej w niej nie znajdziemy.

Świetna encyklopedia dinozaurów i nie tylko. Prześledzimy w niej wszystkie najważniejsze epoki geograficzne, poznamy gatunki dawnych zwierząt i w dużym skrócie historię świata. Opisy gatunków pomieszane z ogólnymi cechami dinozaurów, ich życiem, zwyczajami, budowową, zachowaniem. Nie jest to specjalistyczna książka tylko dla zaawansowanych w tym temacie. Jest ona napisana...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka interesująca dla osób lubiących zwierzaki. Opisuje je ona z trochę innej strony niż zazwyczaj się spotykamy. Pokazuje głównie psychiczną stronę zwierząt. Czemu zachowania zwierząt są takie, a nie inne. Opisuje podstawowe zwierzęce instynkty, czym one się kierują, jak żyją, jak się uczą. Informacje uzupełniane są wieloma zdjęciami, przez co książkę czyta się szybko, mimo że na 1 rzut oka wyglada na kawał czytania.
Jeśli chcemy lepiej zrozumieć zwierzęta to książka godna polecenia.

Książka interesująca dla osób lubiących zwierzaki. Opisuje je ona z trochę innej strony niż zazwyczaj się spotykamy. Pokazuje głównie psychiczną stronę zwierząt. Czemu zachowania zwierząt są takie, a nie inne. Opisuje podstawowe zwierzęce instynkty, czym one się kierują, jak żyją, jak się uczą. Informacje uzupełniane są wieloma zdjęciami, przez co książkę czyta się szybko,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Rady dziadka ogrodnika Sabine Bruns, Susanne Bruns, Joachim Stammer
Ocena 8,3
Rady dziadka o... Sabine Bruns, Susan...

Na półkach:

Świetna książka dla wszystkich miłośników przydomowego ogródka. Przydatne rady, wskazówki, pomysły odnośnie hodowania warzyw i owoców, kwiatów, zwalczania szkodników. Proste, pomysłowe, praktyczne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ponadto wszystko z wykorzystaniem wyłącznie naturalnych metod. Żadnych sztucznych środków!

Świetna książka dla wszystkich miłośników przydomowego ogródka. Przydatne rady, wskazówki, pomysły odnośnie hodowania warzyw i owoców, kwiatów, zwalczania szkodników. Proste, pomysłowe, praktyczne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ponadto wszystko z wykorzystaniem wyłącznie naturalnych metod. Żadnych sztucznych środków!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W książce znajdziemy dużo "porad" jak smakować wino, kiedy je pić, z kim, w jakich okolicznościach, do jakich potraw, no niby wszystko. Super, nie? A teraz proszę o podniesienie ręki, kto tak robi? Okej, nie mówię tutaj o jakichś smakoszach wina, testerach itp. Mówię o zwykłym człowieku, który pije wino. Mógłbym pochwalić autora za to, że potrafi tak emocjonalnie podejść do spraw takich jak picie wina, do rozkoszowania się nim w takim stopniu. Mogę z drugiej strony powiedzieć, że do aż tak głębokiego rozmyślania nad winem trzeba go przed tym sporo wypić (lub czegoś mocniejszego). Niby obraza autora? On nie miał problemu z wyzywaniem różnych grup ludzi w owej książce.
Dla mnie książkę tą można przeczytać tylko po to, by poznać sposób rozumowania autora. Nie uwierzę, że ktoś będzie chciał dostosować się do tych rad.
Wg mnie autor jest bardzo niesympatyczny w tej książce, momentami aż czuć jakby się wywyższał nad innymi.
No ale cóż... to chyba nie jest książka dla mnie. Chyba zbyt twardo stąpam po ziemi (choć w tym momencie leci mi w słuchawkach muzyka z Władcy Pierścieni, z Shire i tylko marzę o tym, by się tam znaleźć i wypić z Gandalfem i Bilbem piwo czy puszczać kółka z fajkowego dymu, eh... Trochę więcej na dole o tym, musiałem :D ).
Sam nie wiem komu polecić tą książkę. Tylko tym, którzy chcą poznać sposób myślenia autora. Nie poleciłbym też brać przykładu z takiego toku rozumowania, jedynie poznać. Najprawdopodobniej gdybym miał się trzymać rad udzielonych w tej książce dot. picia wina to nigdy bym się go nie napił, a jak już to zostałbym zwyzywany od nic nie wartych ludzi, których powinni najlepiej zakopać pod ziemią.
Szczerze nie sądziłem, że napiszę tak nieprzyjemną opinię kiedykolwiek, ale ta książka i nieprzyjemny "ton" autora nie pozwoliły mi napisać tego w inny sposób. Przepraszam, ale zanim zaczniecie mnie oceniać - przeczytajcie książkę :) Albo i nie, możecie nazywać mnie chamem, ale nie czytajcie tego.
PS.
Dlaczego rozkoszuję się paleniem fajki z Gandalfem i Bilbem, a nie potrafię zrozumieć takiego rozkoszowania się winem jakie jest przedstawione w tej książce? Ponieważ pierwsze jest beztroskie, siąść, zapomnieć o wszystkim i robić swoje. W drugim przypadku trzeba najpierw zadbać o mnóstwo rzeczy, utrudniać sobie każdą możliwą drobnostkę, a dopiero potem czerpać przyjemność. Po jednej stronie prostota, po drugiej same komplikacje. A w życiu wolałbym więcej tego pierwszego. Dziękuję, miłego dnia :)

W książce znajdziemy dużo "porad" jak smakować wino, kiedy je pić, z kim, w jakich okolicznościach, do jakich potraw, no niby wszystko. Super, nie? A teraz proszę o podniesienie ręki, kto tak robi? Okej, nie mówię tutaj o jakichś smakoszach wina, testerach itp. Mówię o zwykłym człowieku, który pije wino. Mógłbym pochwalić autora za to, że potrafi tak emocjonalnie podejść do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze książka mnie zawiodła. Samo wydanie, które daje odpowiedzi na zagadki w postaci obrazków zaraz obok zagadek, także jeśli liczycie faktycznie na jakieś zgadywanie, zabawę to jest to zła książka. Same zagadki też nie zachwycają, są bardzo przeciętne. Żeby zgadnąć sporą część z nich trzeba sobie dopowiedzieć mnóstwo rzeczy. Niektóre zagadki zaś są tak proste (zwłaszcza ostatnia), a autor pisze, że jak skończył studia zoologiczne to dopiero znalazł na nią odpowiedź (i jeszcze się przechwala, że inni zoolodzy nie zwrócili na pewien błąd uwagi, że tylko on z całego świata to zrobił, śmieszne...).
Książki nie polecam. Jedynie jak naprawdę nie ma się co innego do czytania, to można po to sięgnąć bo czyta się to szybciutko.

Szczerze książka mnie zawiodła. Samo wydanie, które daje odpowiedzi na zagadki w postaci obrazków zaraz obok zagadek, także jeśli liczycie faktycznie na jakieś zgadywanie, zabawę to jest to zła książka. Same zagadki też nie zachwycają, są bardzo przeciętne. Żeby zgadnąć sporą część z nich trzeba sobie dopowiedzieć mnóstwo rzeczy. Niektóre zagadki zaś są tak proste...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to