Tytus

Profil użytkownika: Tytus

Przemyśl Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 25 tygodni temu
279
Przeczytanych
książek
334
Książek
w biblioteczce
48
Opinii
160
Polubień
opinii
Przemyśl Mężczyzna
Dodane| 1 ksiązkę
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

W moim przekonaniu to najsłabsza cześć Inkwizytora, a może zwyczajnie przyzwyczaiłem się do sposobu bycia i tekstów Mordimera i przestało to wszystko na mnie robić wrażenie? Sam nie wiem. Co nie zmienia faktu, że po kolejną część również się skuszę 😁

W moim przekonaniu to najsłabsza cześć Inkwizytora, a może zwyczajnie przyzwyczaiłem się do sposobu bycia i tekstów Mordimera i przestało to wszystko na mnie robić wrażenie? Sam nie wiem. Co nie zmienia faktu, że po kolejną część również się skuszę 😁

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałem i posiadam wszystkie książki Pana Stefana, byłem na spotkaniach autorskich i mam podpisaną większość książek. W formie wstępu napisze jeszcze tylko, że pierwsza książka Pana Stefana, czyli "Dom na wyrębach" to było coś rewelacyjnego, ochy, achy i porównania do S. Kinga w pełni uzasadnione. Tyle w temacie wstępu i pochwał, teraz już tak pięknie nie będzie. W mojej opinii książka pt. "Przebudzenie zmarłego czasu" jest zwyczajnie dobra. Na okładce książki widnieje zapis "Intrygujący horror kryminalny z elementami grozy i niesamowitosci, doprawiony szczyptą fantastyki oraz powieści obyczajowej i historycznej", z tego całego opisu zgadza mi się tylko "powieści obyczajowej i historycznej". Liczyłem na horror i kryminał od deski do deski, a spotkałem się z przewodnikiem turystycznym po Przemyślu i średnią obyczajówką, no i może ostatnie kilka stron z małą szczypty grozy. Książka ilością stron nie powala, można ją śmiało przeczytać w jedno popołudnie, co moim zdaniem jest na minus, ponieważ jest to pierwsza z czterech zapowiadanych, czyli z chwilą wyjścia drugiej części już dawno będziemy po kilku innych książkach i nie będziemy pamiętać co było w pierwszej części "Przebudzenia zmarłego czasu". Moim skromnym zdaniem lepiej by było wydać jedno grube tomiszcze (jak np. S. King), ale takie, które zostaje w głowie na długo i zbierze dobre opinie a może nawet szereg nagród i wyróżnień. Niestety w tym przypadku tego nie widzę. Jeśli ktoś nie jest w jakiś sposób związany z Przemyślem i nie czytał poprzednich książek Pana Stefana, to obawiam się, że może nie sięgnąć po druga część tej książki. Kolejny moim zdaniem minus za słownictwo i gwarę starszego przemyślanina wymienionego w powieści, nikt ze znanych mi starszych mieszkańców Podkarpacia, Przemyśla ani nawet okolicznych miejscowości z lwowskimi korzeniami nie posługuje się takim językiem, zostało to mocno przerysowane. Co mi się podobało? Podobało mi się to, że Pan Stefan docenił miasto Przemyśl i z dużą precyzją opisał uliczki, kamienice, zabytki, twierdzę i historię, które są warte uwagi i zwiedzenia. Jest to na prawdę mocno niedoceniane miasto z licznymi i często niespotykanymi w Europie i na świecie atrakcjami turystycznymi, które poprzednie i aktualne władze nie potrafią wykorzystać i dobrze sprzedać. Podobało mi się również to, że wątek "kryminalny" został rozszczepiony i delikatnie napoczety na początku a obszernie opisany pod końcu książki. Jeśli o mnie chodzi, to sięgnie po druga część "Przebudzenia zmarłego czasu" ponieważ:
- mam sentyment do Pana Stefana za niektóre poprzednie opowiadania,
- za promocję miasta Przemyśl,
- no i liczę na wielkie bum jeśli chodzi o horror, grozę i niesamowitość.

Przeczytałem i posiadam wszystkie książki Pana Stefana, byłem na spotkaniach autorskich i mam podpisaną większość książek. W formie wstępu napisze jeszcze tylko, że pierwsza książka Pana Stefana, czyli "Dom na wyrębach" to było coś rewelacyjnego, ochy, achy i porównania do S. Kinga w pełni uzasadnione. Tyle w temacie wstępu i pochwał, teraz już tak pięknie nie będzie. W...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

John Grishama w wyśmienitej formie pisarskiej. Książka się sama czyta, a jak się ją odłoży na chwilę, to ciągle w głowie siedzi myśl, żeby jak najszybciej do niej wrócić i czytać dalej.

John Grishama w wyśmienitej formie pisarskiej. Książka się sama czyta, a jak się ją odłoży na chwilę, to ciągle w głowie siedzi myśl, żeby jak najszybciej do niej wrócić i czytać dalej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Tytus

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [3]

Robert Crais
Ocena książek:
6,4 / 10
20 książek
1 cykl
58 fanów
Nelson DeMille
Ocena książek:
6,9 / 10
27 książek
3 cykle
107 fanów
John Grisham
Ocena książek:
6,7 / 10
66 książek
7 cykli
1340 fanów
Marek Czerwiński Łowy na człowieka Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
279
książek
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
160
razy
W sumie
wystawione
279
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
1 774
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
11
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]