Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Zabawna, błyskotliwa, klimatyczna, urocza i w pewien sposób magiczna.

Zabawna, błyskotliwa, klimatyczna, urocza i w pewien sposób magiczna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Otwórz tę książkę, ale w odpowiednim momencie. Zaparz sobie herbatę, wejdź pod ciepły koc i pozwól się wciągnąć na drobną chwilę tej historii. Nie jest ona długa, nie zajmie Ci całego wieczoru. Za to zajmie całą Twoją duszę, całe serce. Odczytasz to wszystko inaczej niż ja, czy ktokolwiek inny. Każdy z nas tłumaczyć będzie wszystko w niej zawarte na swój sposób i to jest piękne. Joanna Concejo zachwyciła mnie po raz kolejny i nigdy się to raczej nie zmieni.

Otwórz tę książkę, ale w odpowiednim momencie. Zaparz sobie herbatę, wejdź pod ciepły koc i pozwól się wciągnąć na drobną chwilę tej historii. Nie jest ona długa, nie zajmie Ci całego wieczoru. Za to zajmie całą Twoją duszę, całe serce. Odczytasz to wszystko inaczej niż ja, czy ktokolwiek inny. Każdy z nas tłumaczyć będzie wszystko w niej zawarte na swój sposób i to jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Czerwony Kapturek Joanna Concejo, Jacob Grimm, Wilhelm Grimm
Ocena 6,8
Czerwony Kapturek Joanna Concejo, Jac...

Na półkach: , , ,

To wydanie Czerwonego Kapturka jest moją największą książkową obsesją. Spełnia każde moje wymagania i uważam, że Joanna Concejo idealnie podkreśliła charakter tej baśni swoimi magicznymi ilustracjami. Moja dusza wypełnia się ogromnym pięknem, gdy wracam do tej książki, gdy na nią patrzę. Warto zainwestować w akurat tę wersję i na nowo dać się oczarować tej mrocznej baśni. U mnie ta książka jest na najwyższej półce. Mój skarb.

To wydanie Czerwonego Kapturka jest moją największą książkową obsesją. Spełnia każde moje wymagania i uważam, że Joanna Concejo idealnie podkreśliła charakter tej baśni swoimi magicznymi ilustracjami. Moja dusza wypełnia się ogromnym pięknem, gdy wracam do tej książki, gdy na nią patrzę. Warto zainwestować w akurat tę wersję i na nowo dać się oczarować tej mrocznej baśni. U...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Książę w cukierni Marek Bieńczyk, Joanna Concejo
Ocena 8,0
Książę w cukierni Marek Bieńczyk, Joa...

Na półkach: , ,

To przedziwna, ale i prawdziwa, książka Marka Bieńczyka, lecz nie byłaby ta sama, gdyby nie ilustracje jednej z moich ukochanych artystek, Joanny Concejo. Ostrzegam jedynie, że raz otwarty “Książę w cukierni,” to zapewniona, długowieczna miłość. Tę cudowną książkę mam zawsze obowiązkowo pod ręką. Czuję się jak dziecko spędzając godziny nad rozkładaniem i ponownym składaniem harmonijki, przyglądaniem się najmniejszym szczegółom, a uwierzcie – jest ich całe mnóstwo! Książki ilustrowane przez Joannę Concejo zawsze mają w sobie duszę, niepowtarzalną i jedyną.

To przedziwna, ale i prawdziwa, książka Marka Bieńczyka, lecz nie byłaby ta sama, gdyby nie ilustracje jednej z moich ukochanych artystek, Joanny Concejo. Ostrzegam jedynie, że raz otwarty “Książę w cukierni,” to zapewniona, długowieczna miłość. Tę cudowną książkę mam zawsze obowiązkowo pod ręką. Czuję się jak dziecko spędzając godziny nad rozkładaniem i ponownym składaniem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To była miłość od pierwszego wejrzenia, sama okładka wywarła na mnie ogromny zachwyt. Tematyka bliska tak bardzo mojemu sercu i chęć poznania więcej ze świata natury sprawiły, że od razu zamówiłam książkę jeszcze przed jej premierą. Były to wakacje 2017 roku i pamietam do teraz chwile spędzone z tą książką w lesie na wsi moich dziadków. Próbowałam tego wszystkiego w praktyce, pochłaniałam każde zdanie bardzo powoli i dokładnie, aby zapadło mi to w pamięci. Myślę, że ta książka powinna być swego rodzaju Biblią każdego miłośnika natury i przygód!

To była miłość od pierwszego wejrzenia, sama okładka wywarła na mnie ogromny zachwyt. Tematyka bliska tak bardzo mojemu sercu i chęć poznania więcej ze świata natury sprawiły, że od razu zamówiłam książkę jeszcze przed jej premierą. Były to wakacje 2017 roku i pamietam do teraz chwile spędzone z tą książką w lesie na wsi moich dziadków. Próbowałam tego wszystkiego w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem absolutnie co powiedzieć o tej książce, bo dopiero co zamknęłam ją. Prawdopodobnie raz na zawsze. Czytałam ją od września do niemal końca lutego i przeżywałam wszystko długo, boleśnie, z wielkim echem w mojej duszy. Nie wiem, czy do niej wrócę. Otworzyłoby to rany, które nabyłam czytając Cień Wiatru. W żyłach czytelniczych krążyła nienawiść do Caraxa, nienawiść do wszystkich ludzi, którzy poświecili dla niego życie. Ale byłam wdzięczna za to, w jaki sposób się skończyło. Moje serce przeżyło coś niezwykłego i nie mam pojęcia, jak to teraz przetrawię.

Nie wiem absolutnie co powiedzieć o tej książce, bo dopiero co zamknęłam ją. Prawdopodobnie raz na zawsze. Czytałam ją od września do niemal końca lutego i przeżywałam wszystko długo, boleśnie, z wielkim echem w mojej duszy. Nie wiem, czy do niej wrócę. Otworzyłoby to rany, które nabyłam czytając Cień Wiatru. W żyłach czytelniczych krążyła nienawiść do Caraxa, nienawiść do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwrażliwia, wzrusza, zaskakuje. Jeśli myślicie, że wiecie o lasach dużo, to tkwicie w błędzie! Idealna dla miłośników lasów. Uczy, poucza, otwiera oczy na tak bliski nam świat. Co dzieje się pod naszymi stopami? Dlaczego lasy są zielone? Czy drzewa zawierają przyjaźnie?

Uwrażliwia, wzrusza, zaskakuje. Jeśli myślicie, że wiecie o lasach dużo, to tkwicie w błędzie! Idealna dla miłośników lasów. Uczy, poucza, otwiera oczy na tak bliski nam świat. Co dzieje się pod naszymi stopami? Dlaczego lasy są zielone? Czy drzewa zawierają przyjaźnie?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

„Czasami wspomnienia z dzieciństwa kryją się, przesłonięte tym, co nastąpiło później, niczym zabawki dziecięce, zapomniane na dnie wypchanej szafy dorosłego, ale nigdy nie giną bez śladu.”

Wspomnienia się zatracają, chowają pod prześcieradłami, jak zabawki na strychu. Ja mam szczególnie niezrozumiałą pamięć. Zwykle zapamiętuję to, co jest najzwyklejsze. Zapominam o ważnych dla mnie słowach, ludziach, gestach. Tak właśnie mam z książkami, które były dla mnie ważne.
Wiem jedynie, że „Ocean na końcu drogi” był dla mnie ważny. Wiedziałam, że czytałam go po raz pierwszy spory czas temu; znam te postacie, znam tę historię. Nie wiedziałam jednak szczegółów…aż do momentu, kiedy przeczytałam to:

„boś zdrowotny dziś wrak, kiedy leżysz na wznak,

chrapiesz, to żaden cud, głowa leci ci w przód,

mrówek w łydce masz rój, czy to leż, czy to stój,

lewa noga ni rusz, ścierpła cała i cóż,

kurcze masz w palcach stóp, nosa swędzi cię czub,

w płucach piecze cię coś, język palii na złość,

bardzo pić ci się chce i nie pojmujesz już, że

nocy ten nie przespałeś wśród róż.”

Gdy tylko przeczytałam pierwszą linijkę, uświadomiłam sobie, że resztę potrafię skądś na pamięć, bez spoglądania na tekst. Wtedy nie przypomniałam sobie tylko książki. Przypomniałam sobie dokładne dni, porę roku, wydarzenia z tamtych chwil, miejsca, w których czytałam. Uderzyło to we mnie, jak kamień w wodę. Zburzyło gładką taflę.
Niektóre książki są właśnie takim doświadczeniem. Sen, czy to jawa. Widzisz przecinające się obrazy, które z każdą stroną tworzą sensowny obraz wspomnień.
Jest to moja ulubiona książka. Absolutnie ulubiona, na pierwszym miejscu. Cieszę się, że miałam chęć przeczytać ją ponownie.

„Czasami wspomnienia z dzieciństwa kryją się, przesłonięte tym, co nastąpiło później, niczym zabawki dziecięce, zapomniane na dnie wypchanej szafy dorosłego, ale nigdy nie giną bez śladu.”

Wspomnienia się zatracają, chowają pod prześcieradłami, jak zabawki na strychu. Ja mam szczególnie niezrozumiałą pamięć. Zwykle zapamiętuję to, co jest najzwyklejsze. Zapominam o ważnych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwszy raz czytałam tę książkę w podstawówce. Wypożyczyłam ją ze szkolnej biblioteki. Wiem, a raczej - pamiętam, że mi się podobała. W tamtym roku, po latach, na wakacje, kupiłam swój egzemplarz i przeczytałam ponownie. Okazało się to niezwykłą przygodą. Czułam się tak, jakbym powoli odsłaniała stare przedmioty na strychu, które pozwalały mi przywołać wspomnienia. Powoli, ale nic od razu.

Pierwszy raz czytałam tę książkę w podstawówce. Wypożyczyłam ją ze szkolnej biblioteki. Wiem, a raczej - pamiętam, że mi się podobała. W tamtym roku, po latach, na wakacje, kupiłam swój egzemplarz i przeczytałam ponownie. Okazało się to niezwykłą przygodą. Czułam się tak, jakbym powoli odsłaniała stare przedmioty na strychu, które pozwalały mi przywołać wspomnienia. Powoli,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem osobliwa, mam pewien dar. Otóż, kiedy widzę, dotknę i sekundę przejrzę przypadkową książkę, wiem, że trafi do mojego serca. Może nie było to przypadkowe? Moja osobliwość, to chwytanie przeznaczenia. Ja i książka. Nierozłączni przyjaciele. Działa to tak, jak miłość od pierwszego wejrzenia. Wiem wtedy, że książka mnie zachwyci, rozgrzeje serce, a na sam koniec uraczy książkowym kacem. Takie przeczucia miałam w księgarni. I te przeczucia były stuprocentowo słuszne.
Pamiętam to bardzo czysto: zerknęłam na jedną z półek, ujrzałam "Osobliwy Dom Pani Peregrine," bez gadania zgarnęłam pod pachę i biegiem rzuciłam się do kasy. Może mam wrażliwą intuicję na książki? Tak, tak właśnie jest. Książka nie tylko ukradła mi serce swoimi pięknymi, mistycznymi, magicznymi fotografiami, ale także niekończącym się zwrotem akcji. Jest to coś, co nie pozwala oderwać nam się od książki. Nim skończy się jedna akcja, zaczyna się niespodziewanie druga, jeszcze bardziej pojmująca od poprzedniej.
Jestem zachwycona faktem, że to moja pierwsza książka w tym roku, a mogę śmiało i z dumą powiedzieć, że trafi na moją wąską listę ulubionych.

Jestem osobliwa, mam pewien dar. Otóż, kiedy widzę, dotknę i sekundę przejrzę przypadkową książkę, wiem, że trafi do mojego serca. Może nie było to przypadkowe? Moja osobliwość, to chwytanie przeznaczenia. Ja i książka. Nierozłączni przyjaciele. Działa to tak, jak miłość od pierwszego wejrzenia. Wiem wtedy, że książka mnie zachwyci, rozgrzeje serce, a na sam koniec uraczy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach:

Może być to duży szok dla wiernych fanów Harrego Pottera. Oczywiście, każdy z nas przeczyta tę książkę, ale niektórzy (jak ja) mogą pomyśleć, że była ona zupełnie niepotrzebna. Gdybym nie wiedziała kto jest autorem, pomyślałabym, że to jakieś w miarę dobre, przemyślane fanfiction, ale nic poza tym. Przeczytałam szybko, a chwilami czytanie było przyjemne. Modliłam się, aby wszystko w niej skończyło się dobrze.

Może być to duży szok dla wiernych fanów Harrego Pottera. Oczywiście, każdy z nas przeczyta tę książkę, ale niektórzy (jak ja) mogą pomyśleć, że była ona zupełnie niepotrzebna. Gdybym nie wiedziała kto jest autorem, pomyślałabym, że to jakieś w miarę dobre, przemyślane fanfiction, ale nic poza tym. Przeczytałam szybko, a chwilami czytanie było przyjemne. Modliłam się, aby...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to