ToJaCiPoczytam

Profil użytkownika: ToJaCiPoczytam

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
28
Przeczytanych
książek
38
Książek
w biblioteczce
11
Opinii
74
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 37 cytatów
Strony www:
Z wykształcenia bibliotekarz, z zawodu archiwista, miłośniczka rowerów, kajaków, spacerów, podróży w nieznane, amatorka dobrej książki i nocnych pogaduszek, autorka bloga, a prywatnie - mama Macieja

Opinie


Na półkach:

Książka trudna, wymagająca i piękna zarazem. Dotyka wielu aspektów fotografii. Przez pryzmat wybranych z kolekcji zdjęć omawiana jest historia fotografii. Forma eseju pozwala na dyskusję ze zdaniem autora. Polecam zwłaszcza dla amatorów fotografii, którzy szukają definicji dla siebie i swoich zdjęć.

Książka trudna, wymagająca i piękna zarazem. Dotyka wielu aspektów fotografii. Przez pryzmat wybranych z kolekcji zdjęć omawiana jest historia fotografii. Forma eseju pozwala na dyskusję ze zdaniem autora. Polecam zwłaszcza dla amatorów fotografii, którzy szukają definicji dla siebie i swoich zdjęć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Flirtując z życiem Łukasz Maciejewski, Danuta Stenka
Ocena 7,0
Flirtując z ży... Łukasz Maciejewski,...

Na półkach: ,

JAKA PIĘKNA KOBIETA!
Kiedy w 2013 roku ukazała się, długa na 257 stron, Łukasza Maciejewskiego rozmowa z Danutą Stenką, z radością oddałam się lekturze. Zachęcona ciepłem i serdecznością aktorki uśmiechającej się z ekranu i z okładki, dałam się zabrać w podróż przez życie, dzieciństwo, młodość i kolejne, lepsze lub gorsze role… Odkładając książkę na półkę czułam, że to jednak nie koniec, bo przecież „życie to jest teatr”, a najważniejsza sztuka wciąż trwa, bo pierwszoplanowa aktorka ma jeszcze dużo do powiedzenia. Tak dużo, że ów zgrany duet postanowił w tym roku powrócić do rozmowy i oto na półkach księgarń pojawia się edycja specjalna – II wydanie „Flirtując z życiem”.
Książka zachęca bajecznie kolorową okładką, z której hipnotyzuje uśmiechem coraz piękniejsza(!) [jak ona to robi?!!!] Danuta Stenka. Wzbogacona większą ilością zdjęć i aktualnym wykazem dokonań artystycznych - stanowi dla fanów swego rodzaju kompendium.
Niestety, z przykrością stwierdzam, że książka lekko rozczaruje, zwłaszcza tych, którzy czytali i mają na półce pierwsze wydanie. Osobiście, spodziewałam się, że kolejne będzie nie tylko wznowieniem nakładu, ale pogłębioną, uzupełnioną, po prostu nową rozmową. Autor i wydawca mieli inny pomysł na książkę i do pierwszego wydania zostało dopisane tylko kilka rozdziałów, i trzeba przyznać, że we wstępie potencjalny czytelnik uczciwie zostaje o tym uprzedzony, że nowe rozmowy należy traktować jako aneks, uzupełnienie poprzednich, ale wciąż aktualnych rozmów.
Fakt, pięć lat w życiu bardzo popularnej aktorki zaowocowało zaskakującymi wydarzeniami, nowymi propozycjami ról, coś skończyło się i odeszło bezpowrotnie, coś dopiero majaczy na horyzoncie, wiele wykorzystanych i mnóstwo niewykorzystanych szans... tak, to daje podstawę do tego, by znów usiąść przy kawie i porozmawiać. I trzeba przyznać, że jest to rozmowa trochę dojrzalsza, choć już poprzednim razem mieliśmy do czynienia z dojrzałym, doświadczonym spojrzeniem na świat, na życie "sceniczne", na codzienność, na religię, politykę, literaturę i przyrodę... Mam wrażenie, że Danuta Stenka nabrała pewnego rodzaju dystansu, ale wciąż pozostaje sobą. Wciąż postrzegamy ją jako ikonę polskiego kina i sceny, jako aktorkę wyśmienitą, która stworzyła tak wiele różnych kreacji, czy to na deskach teatru, czy na szklanym ekranie, czy choćby w słuchowiskach radiowych - za które ja szczególnie ją uwielbiam. "Stenka to światło" - tak o swojej interlokutorce pisze we wstępie Łukasz Maciejewski i bardzo dużo go wniknie w czytelnika podczas lektury wywiadu, ponieważ z jego treści emanuje światło, serdeczność, pokora i spokój.
Jest to dobra, wyciszająca lektura, dlatego polecam w tym całym codziennym naszym "zabieganiu" odrobinę wyciszenia, zwolnienia tempa, odsunięcia na bok tego, co niepokoi... Zachęcam do lektury, zwłaszcza ludzi zmęczonych życiem, którzy po całym dniu nie mają już ochoty nawet "gadać" - nie mówcie zatem nic, tylko "posłuchajcie" jak pyta On, dotykając różnych, często drażliwych zagadnień i jak odpowiada Ona.

Zachwycające było za pierwszym i także tym razem to, jak Danuta Stenka potrafi bez udawania, bardzo skromnie o sobie mówić, jak bardzo sama siebie nie docenia, mówiąc, że to nie o niej powinna być ta książka, wszak są obok wybitniejsi artyści, zasłużeni, doświadczeni, starsi... Zachwycająca jest jej pokora wobec losu, świata. Zachwycająca jest jej wiara w dobro człowieka. Podziwiać trzeba też to, że stroni od świata żyjącego plotkami i potrafi uszanować swoją, a przede wszystkim prywatność innych ludzi. Podobne uczucia miałam podczas lektury wywiadu z Anną Seniuk Nietypowa baba jestem!
Aktorów znamy z ekranu, oglądamy w zasadzie końcowy efekt wielotygodniowej pracy, ogromnego wysiłku, wielu prób, modyfikacji, szlifów, błędów, ale też potężnych dawek emocji, złości, niepewności, utraty nadziei, bezsilności, obaw, że coś się nie uda, nie przypadnie do gustu, nie spotka ze zrozumieniem. Świat wykreowany przez artystów i celebrytów, fanów, a zwłaszcza przez media zmusza do tego, że artysta, aktor musi żyć w pełnej gotowości, nie mogąc pozwolić sobie na chwilę słabości, na potknięcie, na gorszy dzień... Miarą wielkości Aktora jest nie poddać się tym "wymogom" i grać wyłącznie na scenie, a w życiu być po prostu sobą. Tak jak "Stenka jest Stenką".

JAKA PIĘKNA KOBIETA!
Kiedy w 2013 roku ukazała się, długa na 257 stron, Łukasza Maciejewskiego rozmowa z Danutą Stenką, z radością oddałam się lekturze. Zachęcona ciepłem i serdecznością aktorki uśmiechającej się z ekranu i z okładki, dałam się zabrać w podróż przez życie, dzieciństwo, młodość i kolejne, lepsze lub gorsze role… Odkładając książkę na półkę czułam, że to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Już za kilka dni pojawi się w księgarniach książka Mateusza Janiszewskiego pt. Ortodroma, do lektury której zachęcam już dziś. Polecana przez Wydawnictwo Znak jako reportaż z podróży, w moim odczuciu jest to raczej zbiór dwudziestu jeden esejów, dla których podróż w najsroższe dla człowieka rejony świata stała się albo przyczynkiem, pierwszym punktem ortodromy, albo wspólnym mianownikiem, dla kolejnych, niezliczonych punktów na mapie. Książka zachwyca nie tylko estetyką - wysoko cenię książki, w których dostrzega się wartość przestrzeni, przejrzystość i światło. Chwilami miałam wrażenie, że książka jest czysta jak śnieg, przejrzysta jak drobinki lodu, biała jak mgła... Książka ujmuje także stylem, kunsztem pisarskim, znajdziecie tu wiele zdań, które z pewnością zapiszą się w pamięci lub wynotujecie je sobie, tak jak ja, w oddzielnym zeszycie z cytatami. Książka przepełniona jest mądrością i spokojem, wiedzą i doświadczeniem, dystansem i pokorą. Taką mądrością i pokorą, na którą stać tylko człowieka, który stanął oko w oko z żywiołem, który wyszedł cało ze starcia z naturą, gdzie stawką było ludzkie życie i który wreszcie czuje wobec sił przyrody głęboki respekt. Autor zabierze Was nie tylko w podróż na Antarktydę, ale w podróż przez historię Ameryki Południowej, epokę odkryć geograficznych, zuchwałe i tragiczne w skutkach wyprawy morskie, nieudane próby zdobycia bieguna... Pokaże nam piękno przyrody, jej siłę, zabójczą potęgę, nadzieję w oczach zdobywców, zwątpienie w oczach podróżników, furię i szaleństwo, niszczycielską i rabunkową gospodarkę człowieka, która na zawsze zakończyła epokę królowania wielorybów i fok w wodach oceanów. Opisze czym jest prawdziwa samotność, pustka, śmierć i pragnienie życia. Książka zaczyna się od pytania "Dlaczego ruszamy do miejsc, które mogą nas zabić?" i w miarę jak podążamy z autorem od punktu do punktu na jego mapie podroży, kiedy stajemy się częścią jego ortodromy, w miarę jak zbliżamy się z autorem do Antarktydy, czujemy, że zbliżamy się do odpowiedzi na to pytanie. Ale, ale, drogi czytelniku... "Poczekaj, każdy ma jakąś Antarktydę". Każdy musi znaleźć własną odpowiedź. cop. @tojacipoczytam.wordpress.com

Już za kilka dni pojawi się w księgarniach książka Mateusza Janiszewskiego pt. Ortodroma, do lektury której zachęcam już dziś. Polecana przez Wydawnictwo Znak jako reportaż z podróży, w moim odczuciu jest to raczej zbiór dwudziestu jeden esejów, dla których podróż w najsroższe dla człowieka rejony świata stała się albo przyczynkiem, pierwszym punktem ortodromy, albo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika ToJaCiPoczytam

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [5]

Carlos Ruiz Zafón
Ocena książek:
7,5 / 10
13 książek
3 cykle
6709 fanów
Adrian Grzegorzewski
Ocena książek:
7,7 / 10
2 książki
1 cykl
Pisze książki z:
31 fanów
Roma Ligocka
Ocena książek:
7,3 / 10
15 książek
0 cykli
345 fanów

Ulubione

Michał Wójcik Królestwo za mgłą Zobacz więcej
Richard Paul Evans Ścieżki nadziei Zobacz więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Człowiek, który widział więcej Zobacz więcej
Maggie O'Farrell Kiedy odszedłeś Zobacz więcej
Anna Seniuk Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem Zobacz więcej
Mateusz Janiszewski Ortodroma Zobacz więcej
Paula McLain Paryska żona Zobacz więcej
Maggie O'Farrell Kiedy odszedłeś Zobacz więcej
Anna Seniuk Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Michał Wójcik Królestwo za mgłą Zobacz więcej
Richard Paul Evans Ścieżki nadziei Zobacz więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Człowiek, który widział więcej Zobacz więcej
Anna Seniuk Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem Zobacz więcej
Maggie O'Farrell Kiedy odszedłeś Zobacz więcej
Mateusz Janiszewski Ortodroma Zobacz więcej
Anna Seniuk Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem Zobacz więcej
Maggie O'Farrell Kiedy odszedłeś Zobacz więcej
Paula McLain Paryska żona Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
28
książek
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
74
razy
W sumie
wystawione
24
oceny ze średnią 8,9

Spędzone
na czytaniu
128
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
37
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]