-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać297
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński18
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Biblioteczka
2023-12-14
2023-11-15
Mam trochę problem z tą książką. Z jednej strony świetnie się czyta, jest humor, fajne naukowe tło, optymizm, oryginalne pomysły, zaskakujące zakończenie, wszystko jest mocno spójne, ale ciągle miałem jakieś poczucie niewykorzystanego potencjału.
Gdzie są w końcu te wady? Sam się trochę zastanawiałem. Chyba to po prostu za lekka pozycja. W sumie brak prawdziwych emocji - nawet sytuacje krytycznego zagrożenia nie są tak naprawdę pogłębione, bohater to taki robot, niezłomny, ale bez uczuć. Znaczy niby są te uczucia, ale zupełnie dla mnie nieprzekonująco oddane.
Dodatkowo z formy odlani bohaterowie poboczni. Załoga to Chińczyk (dowódca), Rosjanka i Amerykanin. I tak, oczywiście Chińczyk to przede wszystkim poczucie obowiązku, a Rosjanka pije wódkę przy każdej okazji.
A naukowo zabrakło mi też wytłumaczenia co z zasadą zachowania energii w astrofagach pod koniec książki.
Ogólnie jednak jest fajnie, więc 7 jest nieco za nisko ale z kolei 8 dać nie mogę.
Mam trochę problem z tą książką. Z jednej strony świetnie się czyta, jest humor, fajne naukowe tło, optymizm, oryginalne pomysły, zaskakujące zakończenie, wszystko jest mocno spójne, ale ciągle miałem jakieś poczucie niewykorzystanego potencjału.
Gdzie są w końcu te wady? Sam się trochę zastanawiałem. Chyba to po prostu za lekka pozycja. W sumie brak prawdziwych emocji -...
Ciężko się czyta, jest sporo powtórzeń i chociaż książka nie jest długa to wydaje się przegadana. Ale jest naprawdę dużo danych statystycznych podanych w łatwo przyswajalnej postaci wykresów i w takim kontekście, że potrafi to znacząco poszerzyć horyzonty czytelnika. W wielu miejscach celowo Autor nie stawia jasnych diagnoz, cytuje innych badaczy, ale sam stara się obiektywnie przekazać dane i aktualny stan badań w danym obszarze.
Przykładowe ciekawe informacje:
- ocena poziomu życia to nie to samo co poziom odczuwanego szczęścia, lider poziomu życia - Dania, jest poniżej średniej, jeśli chodzi o poziom szczęścia,
- mniej więcej do roku 1900 oczekiwana długość dorosłego życia (po 15 roku życia) w Wielkiej Brytanii była większa niż oczekiwana długość życia w momencie narodzin,
- podczas gdy poziom ubóstwa w Stanach spadł od końca lat 60-tych dla emerytów z 30% do poniżej 10%, tak dla dzieci wzrósł w tym czasie z około 15% do ponad 20%,
- w tym samym czasie dochód uwzględniający inflację w grupie 5% najbogatszych wzrósł ponad dwukrotnie, natomiast w grupie najbiedniejszych 20% praktycznie się nie zmienił (wzrósł z 14K do 15K),
- jest negatywna i silna korelacja między poziomem pomocy międzynarodowej a wzrostem gospodarczym w krajach, które są adresatem tej pomocy, pomoc zagraniczna potrafi też zmniejszać dostępność służby zdrowia a nie ją zwiększać, generalnie zachodnia wizja świata i potrzebnej pomocy może być przejawem naszej arogancji a nie skutecznym sposobem na przezwyciężenie problemów w naprawdę biednych krajach.
No cóż. Nie było łatwo i dużo czasu mi zajęło przeczytanie, sporo informacji w sumie znałem, ale po prostu rozumienie świata po tej lekturze może być szersze, a więc lepsze. Dlatego warto przeczytać.
Ciężko się czyta, jest sporo powtórzeń i chociaż książka nie jest długa to wydaje się przegadana. Ale jest naprawdę dużo danych statystycznych podanych w łatwo przyswajalnej postaci wykresów i w takim kontekście, że potrafi to znacząco poszerzyć horyzonty czytelnika. W wielu miejscach celowo Autor nie stawia jasnych diagnoz, cytuje innych badaczy, ale sam stara się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to