Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Słabe i nudne.

Słabe i nudne.

Kilka razy byłe bliski porzucenia. Końcówka ostatecznie mnie trochę zaskoczyła, choć 90% książki jest strasznie przewidywalny i jakiś taki płytki.

Kilka razy byłe bliski porzucenia. Końcówka ostatecznie mnie trochę zaskoczyła, choć 90% książki jest strasznie przewidywalny i jakiś taki płytki.

Jak ktoś się podziewa po tej książce wybitnej literatury to się zawiedzie. Temat bardzo ważny, jak traktowani byli rdzeni amerykanie, do czego jest w stanie się posunąć człowiek chciwy. Podobało mi się też to, że autor przeprowadził własne śledztwo, a nie zreferował tylko dochodzenia FBI. Nawet 100 lat temu dziki zachód był naprawdę dziki. Dla równowagi można poznać USA tamtych czasów z Wielkiego Gatsby'ego.

Jak ktoś się podziewa po tej książce wybitnej literatury to się zawiedzie. Temat bardzo ważny, jak traktowani byli rdzeni amerykanie, do czego jest w stanie się posunąć człowiek chciwy. Podobało mi się też to, że autor przeprowadził własne śledztwo, a nie zreferował tylko dochodzenia FBI. Nawet 100 lat temu dziki zachód był naprawdę dziki. Dla równowagi można poznać USA...

Jest coś innego niż się spodziewałem, ale mi się podobało, zwłaszcza że znam Kraków opisany w książce, znam problemy szkolnictwa wyższego. Jako że jestem w podobnym roczniku jak autorzy to moje odczucia co do Zakopanego są również dość podobne. Trochę zawiódł mnie koniec - był nazbyt w amerykańskim stylu (ale na pewno będzie fajnym domknięcie w nadchodzącej ekranizacji). I zupełnie nie przemówił do mnie watek romantyczno-erotyczny.

Jest coś innego niż się spodziewałem, ale mi się podobało, zwłaszcza że znam Kraków opisany w książce, znam problemy szkolnictwa wyższego. Jako że jestem w podobnym roczniku jak autorzy to moje odczucia co do Zakopanego są również dość podobne. Trochę zawiódł mnie koniec - był nazbyt w amerykańskim stylu (ale na pewno będzie fajnym domknięcie w nadchodzącej ekranizacji)....

Nie jest to literatura łatwa i pewnie nie dla każdego. Pokazuje brutalność pogranicza między USA a Meksykiem w połowie 19 wieku. Bardzo dobrze pokazuje czym staje się człowiek pozbawiony hamulców. Czasem było nudnie, czasem niedorzecznie, ale całość oceniam pozytywnie.

Nie jest to literatura łatwa i pewnie nie dla każdego. Pokazuje brutalność pogranicza między USA a Meksykiem w połowie 19 wieku. Bardzo dobrze pokazuje czym staje się człowiek pozbawiony hamulców. Czasem było nudnie, czasem niedorzecznie, ale całość oceniam pozytywnie.

Uważam, że warto przeczytać. Pomimo że akcja dzieje się w USA początkiem zeszłego wieku to wartości w niej przekazane są ponadczasowe.

Uważam, że warto przeczytać. Pomimo że akcja dzieje się w USA początkiem zeszłego wieku to wartości w niej przekazane są ponadczasowe.

Jakoś nie do końca po drodze mi było z tą książką. Postaci przerysowane, mało spójna historia końcówka to w ogóle jakiś bieg z przeszkodami.

Jakoś nie do końca po drodze mi było z tą książką. Postaci przerysowane, mało spójna historia końcówka to w ogóle jakiś bieg z przeszkodami.

Chyba nie mój styl. Mroczne opowiadania nigdy nie były w moim kręgu zainteresowań. W tych kryminalnych już trochę lepiej, ale i tak mocno przesadne.

Chyba nie mój styl. Mroczne opowiadania nigdy nie były w moim kręgu zainteresowań. W tych kryminalnych już trochę lepiej, ale i tak mocno przesadne.

Porzuciłem.

Porzuciłem.

Nie porwała mnie, tajemnica mało tajemnicza, Duch gór jakoś mnie nie przekonał.

Nie porwała mnie, tajemnica mało tajemnicza, Duch gór jakoś mnie nie przekonał.

Mam mieszane uczucia. Po pierwszy początek jest (jakieś 200 stron) to się męczyłem strasznie. Potem jest trochę lepiej. Ale dalej to książka jakaś tak pozlepiana z przypadkowych zdarzeń. Czytadło do poduszki może być, ale nie spodziewałbym się jakiś wybitnych odczuć.

Mam mieszane uczucia. Po pierwszy początek jest (jakieś 200 stron) to się męczyłem strasznie. Potem jest trochę lepiej. Ale dalej to książka jakaś tak pozlepiana z przypadkowych zdarzeń. Czytadło do poduszki może być, ale nie spodziewałbym się jakiś wybitnych odczuć.

Książka bardzo nie równa. Momentami maiłem ochotę rzucić i nie wracać. Dużo nazwisk, które pojawiają się raz czy dwa i miałem wrażenie, że autor uważa, że czytelnik będzie wiedział o kim mowa. Aspekt zastanawiania się, czy był w partii komunistycznej, czy nie znacznie rozciągnięty bez potrzeby. I moim zdaniem wnioski, jakie wyciągnęli na temat postaci Oppenheimera są błędne. Na pewno był wielki człowiek, ale przy tym nie czułym i przerośniętymi ambicjami.

Książka bardzo nie równa. Momentami maiłem ochotę rzucić i nie wracać. Dużo nazwisk, które pojawiają się raz czy dwa i miałem wrażenie, że autor uważa, że czytelnik będzie wiedział o kim mowa. Aspekt zastanawiania się, czy był w partii komunistycznej, czy nie znacznie rozciągnięty bez potrzeby. I moim zdaniem wnioski, jakie wyciągnęli na temat postaci Oppenheimera są...

Chyba jestem za prosty na tego typu lektury.

Chyba jestem za prosty na tego typu lektury.

Bardzo dziwna pozycja, fabuła bez rozwiązania, czasami przemyślenia Bella są mega infantylne.

Bardzo dziwna pozycja, fabuła bez rozwiązania, czasami przemyślenia Bella są mega infantylne.

Pierwszy Forsyth którego nie skończyłem

Pierwszy Forsyth którego nie skończyłem

Strasznie dużo "buzwordów" mało treści.

Strasznie dużo "buzwordów" mało treści.

Infantylna, naiwna, czasem nudna. Dobre czytadło na relaks. Poza szczątkowymi informacjami o piratach afrykańskich nie wnosi nic odkrywczego, czego najbardziej mi w niej brakowało.

Infantylna, naiwna, czasem nudna. Dobre czytadło na relaks. Poza szczątkowymi informacjami o piratach afrykańskich nie wnosi nic odkrywczego, czego najbardziej mi w niej brakowało.

Czasem nudna, jednostronna. Wniosek, jaki z niej wyciągnąłem to, jak nie masz kumpla, który wyłoży 2 mln dolarów na początku działalności, który ma znajomości w dużym biznesie to se możesz co najwyżej zieleniak założyć.

Czasem nudna, jednostronna. Wniosek, jaki z niej wyciągnąłem to, jak nie masz kumpla, który wyłoży 2 mln dolarów na początku działalności, który ma znajomości w dużym biznesie to se możesz co najwyżej zieleniak założyć.

Ogólnie bardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę, bo jest bardzo nierówna. Trochę megalomańska. Dobrze się sprawdzało jak audiobook do obiadu :)

Ogólnie bardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę, bo jest bardzo nierówna. Trochę megalomańska. Dobrze się sprawdzało jak audiobook do obiadu :)

Świetna, nie dość że napakowana wiedzą to jeszcze dobrze napisana.

Świetna, nie dość że napakowana wiedzą to jeszcze dobrze napisana.