Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak, lubię tę tematykę i się nie zawiodłem. Wprawdzie można się spodziewać czego będzie dotyczyć: finanse, wykorzystywanie dzieci, podejrzane operacje pieniężne itp. I właśnie o tym jest. Mnie jednak najbaedziej zainteresowała pierwsza część, w której wiele jest o zamierzchłej historii papiestwa. Jak zwykle wszystko rzetelnie udokumentowane źródłami, bez wywoływania na siłę skandali czy sensacji. Wyważone, a i tak nie pozostawia obojętnym. Warto, zdecydowanie warto.

Tak, lubię tę tematykę i się nie zawiodłem. Wprawdzie można się spodziewać czego będzie dotyczyć: finanse, wykorzystywanie dzieci, podejrzane operacje pieniężne itp. I właśnie o tym jest. Mnie jednak najbaedziej zainteresowała pierwsza część, w której wiele jest o zamierzchłej historii papiestwa. Jak zwykle wszystko rzetelnie udokumentowane źródłami, bez wywoływania na siłę...

Powrót Forsta. Zawsze jestem krytyczny wobec RM i tym razem będę, choć akurat ta pozycja mi się podobała. Może wynika to z osobistej słabości do Bieszczadów, a może to po prostu niezła rzecz. Nie ma w niej nieprawdopodobnych przygód godnych superbohatera, jak to zdarzało się w poprzednich częściach i co niemiłosiernie wkurzało powodując myśl: "No nieeee, Panie Remigiuszu, naprawdę???" Solidny to kryminał i warto poczytać, zwłaszcza, że Mroza czyta się naprawdę dobrze.
Tylko to zakończenie...

Powrót Forsta. Zawsze jestem krytyczny wobec RM i tym razem będę, choć akurat ta pozycja mi się podobała. Może wynika to z osobistej słabości do Bieszczadów, a może to po prostu niezła rzecz. Nie ma w niej nieprawdopodobnych przygód godnych superbohatera, jak to zdarzało się w poprzednich częściach i co niemiłosiernie wkurzało powodując myśl: "No nieeee, Panie Remigiuszu,...

Czasem mam wrażenie, że gdy już przeczytało się jeden z tomów z p. Erykiem, to de facto przeczytało się wszyskie. Ja rozumiem, że bohater musi mieć swoje cechy szczególne (np. układanie żurawi origami, czy srebrny sesterc), ale ileż można opisywać to wciąż w podpobny sposób? Mam wrażenie, że Autor postawił na swoistą taśmę, a szkoda. A to przerażające okrtucieństwo jakoś po którymś tam tomie przestaje tak razić.
Można przeczytać, ale niekoniecznie.

Czasem mam wrażenie, że gdy już przeczytało się jeden z tomów z p. Erykiem, to de facto przeczytało się wszyskie. Ja rozumiem, że bohater musi mieć swoje cechy szczególne (np. układanie żurawi origami, czy srebrny sesterc), ale ileż można opisywać to wciąż w podpobny sposób? Mam wrażenie, że Autor postawił na swoistą taśmę, a szkoda. A to przerażające okrtucieństwo jakoś po...

Po reportaże z serii Czarnego sięgam w ciemno i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Tak było i tym razem, choć akturat po ten sięgnąłem z pełnym wyrachowaniem. Autor opisuje swoje doświadczenia w kraju, ktróy istnieje przede wszystkim w sercach i świadomości jego mieszkańców. Mnie urzekła autentyczność i szczerość uczuć bohaterów do sprawy swojego kraju, swojego miejsca na ziemi. Taki prawdziwy patriotyzm nie skażony polityką, cynizmem czy interesownością, z czym mamy często do czynienia w Europie. Istotne są także odniesienia do historii tego rejonu świata, w tym kolonializmu i postępowania Europejczyków wobec Afryki. Nie tylko świetnie napisane, wspaniale udokumentowane, ale również skłaniające do refleksji i jako takie pewnie długo nie zostanie zapomniane. Polecam z całym przekonaniem.

Po reportaże z serii Czarnego sięgam w ciemno i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Tak było i tym razem, choć akturat po ten sięgnąłem z pełnym wyrachowaniem. Autor opisuje swoje doświadczenia w kraju, ktróy istnieje przede wszystkim w sercach i świadomości jego mieszkańców. Mnie urzekła autentyczność i szczerość uczuć bohaterów do sprawy swojego kraju, swojego miejsca na...

Mam wrażenie, że jeżeli ktoś przeczytał jednego Reachera, to przeczytał wszystkie. Przewidywalność i powtarzalność - tak można scharakteryzować tę książkę. Nie rozumiem zachwytów z wielu stron.
Jednak czyta się to przyjemnie i dość szybko.

Mam wrażenie, że jeżeli ktoś przeczytał jednego Reachera, to przeczytał wszystkie. Przewidywalność i powtarzalność - tak można scharakteryzować tę książkę. Nie rozumiem zachwytów z wielu stron.
Jednak czyta się to przyjemnie i dość szybko.

Nie mój gatunek, miałęm obiekcje przed siędnięciem po tę pozycję, ale czytając bawiłem się świetnie. Bardzo dobrze napisana opowieść z pogranicza fantastyki i chyba horroru, jednak tych raczej wysokich lotów. Właściwie nie znajduję słabych elementów.

Nie mój gatunek, miałęm obiekcje przed siędnięciem po tę pozycję, ale czytając bawiłem się świetnie. Bardzo dobrze napisana opowieść z pogranicza fantastyki i chyba horroru, jednak tych raczej wysokich lotów. Właściwie nie znajduję słabych elementów.

Bardzo interesująca i dająca do myślenia biografia wielkiego naukowca. W sposób daleki od hagiografii Autor przedstawia Profesora i skomplikowane koleje jego życia. Nie ocenia, nie potępia i nie bije pokłonów. Widać sympatię dla postaci, ale bez bałwochwalstwa. Autor nie pomija także szczegółowych informacji o młodości Profesora i jego przekonaniach w tamtym czasie. Wychodzi z tego wszystkiego ciekawy potret wielkiego socjologa, naukowca, badacza, charyzmatycznego mówcy, zapalonego kucharza, oddanego nałogowi palacza, Żyda, ideowego komunisty, a jednocześnie sympatycznego i empatycznego, ciekawego człowieka. Niesamowita postać, o której przyznam niewiele wiedziałem, a mój ogląd był wykreowanym tym, co o Nim mówiono i pisano w polskich mediach.
Lektura tej książki (bardzo obszernej) pchnęła mnie do głębszego zainteresowania dorobkiem Profesora, czego i Wam życzę.
No i last but not least: świetnie napisana przez znakomitego reportera. Szacunek.

Bardzo interesująca i dająca do myślenia biografia wielkiego naukowca. W sposób daleki od hagiografii Autor przedstawia Profesora i skomplikowane koleje jego życia. Nie ocenia, nie potępia i nie bije pokłonów. Widać sympatię dla postaci, ale bez bałwochwalstwa. Autor nie pomija także szczegółowych informacji o młodości Profesora i jego przekonaniach w tamtym czasie....

Bardzo przyjemne opowiadania pewnego znanego adwokata, nie tylko z sali sądowej. Miejscami zabawne.

Bardzo przyjemne opowiadania pewnego znanego adwokata, nie tylko z sali sądowej. Miejscami zabawne.

Wiedział. Wiedział i nic nie robił. Moim zdaniem bardzo ważna książka. Odetchnąłem po jej przeczytaniu, gdy okazało się, że jest napisana bardzo obiektywnie, po dokonaniu profesjonalnej krytyki źródeł i na po wykonaniu rzetelnej roboty dziennikarskiej i reporterskiej. Bałem się, że tak nie będzie, co z kolei da argumenty tym, którzy "nie wierzą".
Szczerze polecam. Trzeba o tym mówić i trzeba odbrązawiać postać JPII, bo kult tej jednostki w naszym pięknym kraju jest nie do zniesienia.

Wiedział. Wiedział i nic nie robił. Moim zdaniem bardzo ważna książka. Odetchnąłem po jej przeczytaniu, gdy okazało się, że jest napisana bardzo obiektywnie, po dokonaniu profesjonalnej krytyki źródeł i na po wykonaniu rzetelnej roboty dziennikarskiej i reporterskiej. Bałem się, że tak nie będzie, co z kolei da argumenty tym, którzy "nie wierzą".
Szczerze polecam. Trzeba o...

Pierwsze spotkanie z twórczością tego Autora i z jego bohaterką Milą Vasquez. Nie powialiła mnie na kolana, ale jest to kawałek porządnego krymiału. Sposób, w jaki bohaterka została napisana nie przypadł mi specjalnie do gustu, aczkolwiek gust jest sprawą indywidualną. Myślę, że można przeczytać, bo czyta się dobrze, fabuła wciąga, są też zwroty akcji.

Pierwsze spotkanie z twórczością tego Autora i z jego bohaterką Milą Vasquez. Nie powialiła mnie na kolana, ale jest to kawałek porządnego krymiału. Sposób, w jaki bohaterka została napisana nie przypadł mi specjalnie do gustu, aczkolwiek gust jest sprawą indywidualną. Myślę, że można przeczytać, bo czyta się dobrze, fabuła wciąga, są też zwroty akcji.

Nieco nachalna propaganda wiary chrześcijańskiej pisana przez "nawróconego" hinduistę. Neofici jak wiadomo są najbardziej gorliwi, a w tym przypadku również bezkrytyczni, a czasem wręcz egzaltowani. Pod koniec miejscami właściwie nie da się czytać. Lepiej sobie odpuścić.

Nieco nachalna propaganda wiary chrześcijańskiej pisana przez "nawróconego" hinduistę. Neofici jak wiadomo są najbardziej gorliwi, a w tym przypadku również bezkrytyczni, a czasem wręcz egzaltowani. Pod koniec miejscami właściwie nie da się czytać. Lepiej sobie odpuścić.

Daję 6 gwiazdek, bo książka nie powaliła mnie na kolana. Dobrze skrojona intryga, narracja ciekawa, w warstwie językowej także w porządku. Jednak .... gdzieś w połowie domyśliłem się o co chodzi z Jankiem. Miałem nadzieję, że jednak się myliłem, ale niestety rozwój fabuły potwierdził moje przypuszczenia.
Da się przeczytać, ale czy trzeba?

Daję 6 gwiazdek, bo książka nie powaliła mnie na kolana. Dobrze skrojona intryga, narracja ciekawa, w warstwie językowej także w porządku. Jednak .... gdzieś w połowie domyśliłem się o co chodzi z Jankiem. Miałem nadzieję, że jednak się myliłem, ale niestety rozwój fabuły potwierdził moje przypuszczenia.
Da się przeczytać, ale czy trzeba?

Koniecznie! Przeczytać tę książkę powinni i mężczyźni, i kobiety. Sam sporo dowiedziałem się o sobie, a mam już 4 z przodu i myślałem, że wszystko już wiem. I bardzo się myliłem. Lepiej późno, niż wcale. Zdecydowanie polecam. Pozycja obowiązkowa.

Koniecznie! Przeczytać tę książkę powinni i mężczyźni, i kobiety. Sam sporo dowiedziałem się o sobie, a mam już 4 z przodu i myślałem, że wszystko już wiem. I bardzo się myliłem. Lepiej późno, niż wcale. Zdecydowanie polecam. Pozycja obowiązkowa.

Lektura mocno letnia. Nie chodzi tylko o czas, w którym można ją czytać, ale również o odbiór samej treści. Można, ale niekoniecznie.

Lektura mocno letnia. Nie chodzi tylko o czas, w którym można ją czytać, ale również o odbiór samej treści. Można, ale niekoniecznie.

Bardzo dobra analiza tendencji autorytarystycznych w dzisiejszym świecie. Jak zwykle Autorka z dużą erudycją oraz wnikliwością analizuje sytuację na świecie i w Polsce odnosząc ją również do historii nie tylko najnowszej. Moim zdaniem trzeba to przeczytać i przemyśleć, aby zrozumieć to, co się dzieje.

Bardzo dobra analiza tendencji autorytarystycznych w dzisiejszym świecie. Jak zwykle Autorka z dużą erudycją oraz wnikliwością analizuje sytuację na świecie i w Polsce odnosząc ją również do historii nie tylko najnowszej. Moim zdaniem trzeba to przeczytać i przemyśleć, aby zrozumieć to, co się dzieje.

Trochę mało Grishama w Grishamie. Nie jest to wielka powieść, jednak da się czytać, bo Autor umie pisać w sposób zajmujący, ciekawy i często dowcpiny. Konstruuje interesujące i zaskakujące fabuły, choć moim zdaniem tym razem nieco przegiął z zakończeniem. Na zdecydowany plus jak zwykle szalenie ciekawy obrazek amerykańskiego systemu prawnego, którego chyba nigdy nie zrozumiem, nie pojmę i nie ogarnę. Z pewnością lektura tej pozycji nie będzie straconym czasem, ale fajerweków się nie spodziewajcie - po prostu kawałek porządnej prozy.

Trochę mało Grishama w Grishamie. Nie jest to wielka powieść, jednak da się czytać, bo Autor umie pisać w sposób zajmujący, ciekawy i często dowcpiny. Konstruuje interesujące i zaskakujące fabuły, choć moim zdaniem tym razem nieco przegiął z zakończeniem. Na zdecydowany plus jak zwykle szalenie ciekawy obrazek amerykańskiego systemu prawnego, którego chyba nigdy nie...

Wstrząsająca. Tak można napisać o tej książce. Trzeba przeczytać, by wyrobić sobie własną opinię. Nie jest to książka antypolska, czy też prożydowska. Jest to książka o ludziach i o tym, jak podli, okrutni i chciwi, a może po prostu głupi i zmanipulowani potrafią być. Całość oparta na źródłach, więc nie sposób zarzucić braków warsztatowych. Warto przeczytać i pomyśleć o tym co było, dlaczego było i co zrobić, by nigdy się nie powtórzyło.

Wstrząsająca. Tak można napisać o tej książce. Trzeba przeczytać, by wyrobić sobie własną opinię. Nie jest to książka antypolska, czy też prożydowska. Jest to książka o ludziach i o tym, jak podli, okrutni i chciwi, a może po prostu głupi i zmanipulowani potrafią być. Całość oparta na źródłach, więc nie sposób zarzucić braków warsztatowych. Warto przeczytać i pomyśleć o tym...

Bardzo słabo, wręcz beznadziejnie. Chyłka zupełnie bez pazura. Dialogi zupełnie papierowe. No i te ckliwe wręty miłosne na poziomie egzaltowanej 12-latki. Zdecydowanie najsłabsza książka z cyklu o Chyłce. Jakby pan RM napisał ją na kolanie. Zdecydowanie nie polecam, strata czasu.

Bardzo słabo, wręcz beznadziejnie. Chyłka zupełnie bez pazura. Dialogi zupełnie papierowe. No i te ckliwe wręty miłosne na poziomie egzaltowanej 12-latki. Zdecydowanie najsłabsza książka z cyklu o Chyłce. Jakby pan RM napisał ją na kolanie. Zdecydowanie nie polecam, strata czasu.

Ważna pozycja o przemilczanej, a czasem wręcz zapomnianej, a nie mniej istotnej niż ta powszechnie znana części dziejów ludzkości. Autorka zwraca również uwagę na sposób postrzegania i nauczania nie tylko historii, który pomija lub marginalizuje rolę kobiet. Potrzebna książka, by otworzyć oczy nie tylko mężczyznom. Polecam.

Ważna pozycja o przemilczanej, a czasem wręcz zapomnianej, a nie mniej istotnej niż ta powszechnie znana części dziejów ludzkości. Autorka zwraca również uwagę na sposób postrzegania i nauczania nie tylko historii, który pomija lub marginalizuje rolę kobiet. Potrzebna książka, by otworzyć oczy nie tylko mężczyznom. Polecam.

Wspaniała książka o bardzo ciekawym kraju - Wenezueli. Nie tylko dla osób zainteresowanych tym pięknym regionem świata. Autor z dużą wnikliwością, wiedzą, sympatią i miłością opisuje ten kraj. Jednak nie jest to bezkrytyczny zachwyt, ani po prostu opis podróży. To coś znacznie więcej. Nigdy nie byłem w Wenezueli, ale po przeczytaniu tej ksiązki kraj ten stał mi się bliższy. Zdecydowanie polecam. Świetnie napisana książka. Dla mnie wybitna.

Wspaniała książka o bardzo ciekawym kraju - Wenezueli. Nie tylko dla osób zainteresowanych tym pięknym regionem świata. Autor z dużą wnikliwością, wiedzą, sympatią i miłością opisuje ten kraj. Jednak nie jest to bezkrytyczny zachwyt, ani po prostu opis podróży. To coś znacznie więcej. Nigdy nie byłem w Wenezueli, ale po przeczytaniu tej ksiązki kraj ten stał mi się bliższy....