Profil użytkownika: Witoldzio
Biblioteczka
Opinie
Z tym pisarzem jest tak, ze znaja go polonisci, byl bowiem profesorem, autorem podrecznikow, i wlasnie polonisci go tez czytaja, czesto oceny jego dziel sa podyktowane osobistymi doswiadczeniami z tym czlowiekiem. Reszta czytelnikow w Polsce nazwiska nie zna, choc jego "Czarne sezony" byly tlumaczone na wiele jezykow. Od tej wlasnie ksiazki tez zaczalem i uwazalem ja za...
więcej Pokaż mimo toTo wielopoziomowe dzielo opiera sie na biografiach lwowskich prawnikow Rafaela Lemkina i Hersza Lauperpachta, na tragicznej historii rodziny autora, oraz na wnikliwej biografii Hansa Franka, ktorego autor lubi nazywac "krolem Polski"). Sa tez i motywy niepotrzebne, np. malzenskie klopoty dziadkow etc. oraz, pod koniec, dlugasna i nudnawa relacja z calego procesu...
więcej Pokaż mimo toKsiazka porusza temat malo znany, malo w Polsce dyskutowany. Z poczatku trudno mi bylo ustalic kto jest bohaterem powiesci, mamy bowiem do czynienia z kilkoma osobami, ich reakcje, ich przezycia sa osia centralna tej historii. Ksiazka pisana jest dosc suchym jezykiem, niemal jak reportaz, to my czytelnicy mozemy (ale nikt nas do tego nie zmusza) reagowac emocjonalnie,...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Witoldzio
Z tym pisarzem jest tak, ze znaja go polonisci, byl bowiem profesorem, autorem podrecznikow, i wlasnie polonisci go tez czytaja, czesto oceny jego dziel sa podyktowane osobistymi doswiadczeniami z tym czlowiekiem. Reszta czytelnikow w Polsce nazwiska nie zna, choc jego "Czarne sezony&...
RozwińTo wielopoziomowe dzielo opiera sie na biografiach lwowskich prawnikow Rafaela Lemkina i Hersza Lauperpachta, na tragicznej historii rodziny autora, oraz na wnikliwej biografii Hansa Franka, ktorego autor lubi nazywac "krolem Polski"). Sa tez i motywy niepotrzebne, np. malzenskie...
RozwińKsiazka porusza temat malo znany, malo w Polsce dyskutowany. Z poczatku trudno mi bylo ustalic kto jest bohaterem powiesci, mamy bowiem do czynienia z kilkoma osobami, ich reakcje, ich przezycia sa osia centralna tej historii. Ksiazka pisana jest dosc suchym jezykiem, niemal jak reportaz,...
RozwińAutorka podejmuje tematy o których rzekomo nikt wcześniej nie pisał. Wynika z tego że Konopnickiej, Rodziewiczówny, Sienkiewicza nikt w Polsce nie czytał, albo nie wiadomo jak czytali. Nie jest rewalacją że noszenie wody ze studni jest bardzo ciężkie, ani to że za robotę w polu płacono gro...
RozwińKsiążka jest efektem procesów społecznych w USA. Jej zasadnicza tezą jest to, że aby system demokratyczny funkcjonowal zdrowo wolna nieskrępowana debata i poszukiwanie prawdy są ważniejsze niż poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Nie wiem jak czytano ją w okresie kiedy była opublikowana, cz...
RozwińNie za bardzo wiem jak zrozumieja ksiazke osoby ktore nie otarly sie nigdy o komunizm oraz nigdy nie byly w Chinach. Ja 40 lat temu jako licealista jednego dnia zastalem zawieziony na pole by pielic buraki w PGR, wiec poczulem sie wtedy wlasnie jak w Chinach Ludowych. A moje wizyty w China...
Rozwińulubieni autorzy [1]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie