Cytaty
Żyję w świecie pozbawionym magii i cudów. W miejscu, gdzie nie ma jasnowidzów czy zmiennokształtnych, żadnych aniołów czy supermanów gotowych ocalić Twoje życie. W miejscu, gdzie ludzie umierają a muzyka potrafi ich skłócić, a wiele rzeczy jest do bani. Jestem tak mocno osadzona na ziemi przez ciężar rzeczywistości, że czasami zastanawiam się jak to możliwe, że nadal potrafię u...
RozwińNiech Bóg, którego wspominam, zaczerwieni się ze wstydu, że tolerował takie rzeczy, a jeżeli w swej pysze Wszechmogącego przyzwala na tak przerażający spektakl, przybijmy go jeszcze raz do krzyża i spalmy go, aby nie zdołał zmartwychwstać.
Dziś – Jutro – Pojutrze. Dziś – sabotaż, jutro – powstanie, pojutrze – Polska.
Nie wierz w czary. Świat jest prosto zbudowany. Na górze Niebo, pod stopami Piekło. I tylko czasem z Nieba spadnie na Ziemię kilka okruszków albo z piekielnej otchłani powieje smrodem i sypnie parę iskier. Lepiej już wierzyć w siebie.
A teraz? Jedzie po takiego jednego, co ma pomóc drugiemu, by czwarte z trzeciego na świat przyszło.
Jak to się stało? Jakim cudem w ciągu jednego miesiąca przeszliśmy od ignorancji, próby przekupstwa i nienawiści do tej chwili?
Są na tym świecie rzeczy, w których twój facet nie powinien cię oglądać, i zalicza się do nich piżama, w której wyglądasz jak dwunastolatka.
A jeśli po latach powiedzą, że wasza miłość była najpiękniejszą rzeczą, jaka się zdarzyła w tym pałacu?
Myślę, że wychodzisz mu na dobre.
No! Dosyć już! Świat wciąż się kręci, i to z każdym dniem coraz szybciej. Ani się obejrzysz, a cię dogoni. Nawet tutaj.
Ale niewypowiedziane słowa spływały bezgłośnie z kącików moich oczu, kapały na jego koszulkę, jedna za drugą, aż zrobiła się na niej wielka plama.
Gdzieś w głębi domu rozlega się dzwonienie, niemal zbyt odległe, by je usłyszeć, ale dźwięczne i przejrzyste jak dzwoneczki na wietrze. Wybieraj, wybieraj, wydają się mówić.
Walk, które liczą się najbardziej, nie wygrywa się umiejętnościami.
Podczas dziewiątego upalnego lata swego życia Alma Whittaker całkowicie samodzielnie nauczyła się odczytywać godzinę na podstawie obserwacji zachowania kwiatów. Zauważyła, że zawsze o piątej rano otwierają się kwiatostany kozibrodów. O szóstej otwierają płatki stokrotki oraz pełniki. Gdy zegar bije na siódmą, rozchylają kwiaty mlecze. O ósmej przypada czas na szkarłatny kurzyśl...
Rozwiń