-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2020-09-30
2020-02-12
Po samodzielnym przekopaniu się przez źródła nie robi już takiego wrażenia (a niekiedy nawet zawiera błędy), ale wciąż była mi bardzo pomocna przy tworzeniu własnego tekstu
Po samodzielnym przekopaniu się przez źródła nie robi już takiego wrażenia (a niekiedy nawet zawiera błędy), ale wciąż była mi bardzo pomocna przy tworzeniu własnego tekstu
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11
2019-08
2019-02
2019-02
2019-02
Zgrabne małe studium w sam raz do powtórki
Zgrabne małe studium w sam raz do powtórki
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-02
Interesująca głównie z perspektywy historii historiografii i wglądu w to, jak w czasach, kiedy powstawała, pojmowano pisarstwo historyczne, a zwłaszcza jego "kobiecą" odsłonę.
Autorka zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie jako kwerendystka i opisywaczka miejsc (krajobrazy, zamki i zabytki sztuki na kartach tej książki stają się żywe, a najbardziej imponująca jest chyba jej spostrzegawczość, gdy próbuje odtworzyć czytelnikowi, jakie wrażenie musiał odnosić renesansowy obserwator, gdy widział słońce padające na konkretne freski - rzecz, której ani sama Bellonci nie mogła dosłownie oglądać, ani my dzisiaj nie możemy już zobaczyć z uwagi na kolejne budynki przesłaniające horyzont Rzymu), mniejsze jako interpretatorka wydarzeń, najmniejsze zaś - kiedy sili się na psychologizowanie, opowiadając o uczuciach i stosunkach damsko-męskich. Utrwaliła obraz nie tylko Lukrecji, ale i wszystkich niemal pozostałych dam (z wyjątkiem może Izabeli d'Este) jako bezwolnych ofiar emocji i biologizmów, u których wszelka działalność, polityczna i nie, nie tylko z konieczności opierała się na mężczyznach, ale wręcz wyłącznie przez mężczyzn czy wzajemną o nich zazdrość była inspirowana. Smutne.
Interesująca głównie z perspektywy historii historiografii i wglądu w to, jak w czasach, kiedy powstawała, pojmowano pisarstwo historyczne, a zwłaszcza jego "kobiecą" odsłonę.
Autorka zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie jako kwerendystka i opisywaczka miejsc (krajobrazy, zamki i zabytki sztuki na kartach tej książki stają się żywe, a najbardziej imponująca jest chyba jej...
2019-01
2015-07
Sięgnęłam po "Czarodzieja" oczywiście z miłości do najsłynniejszej powieści jego autora, ale ta nowelka broni się też jako samodzielny twór - to trochę taka "Lolita" w realnym świecie, gdzie cudowne zbiegi okoliczności nie pomagają zwyrodnialcowi ani na chwilę osiągnąć spełnienia, jego miłość nie jest świadoma swej seksualności, a akcja i nazwiska bohaterów nie służą Nabokovowi wyłącznie jako preteksty do uroczego gadulstwa w swej śpiewnej, naszpikowanej popkulturowymi aluzjami i pełnej ukrytych znaczeń prozie. Bardzo odmienna od wszystkich mi znanych i równocześnie bardzo "do niego podobna" książka. Z serca polecam.
Sięgnęłam po "Czarodzieja" oczywiście z miłości do najsłynniejszej powieści jego autora, ale ta nowelka broni się też jako samodzielny twór - to trochę taka "Lolita" w realnym świecie, gdzie cudowne zbiegi okoliczności nie pomagają zwyrodnialcowi ani na chwilę osiągnąć spełnienia, jego miłość nie jest świadoma swej seksualności, a akcja i nazwiska bohaterów nie służą...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Niestety mocno hagiograficzna i pełna powtórzeń, ale wypada docenić autorkę chociażby za dość lekki styl - fajna lektura do pociągu, bez dłużyzn i jakichś poważnych błędów faktograficznych, odrobinę zbyt pobieżna i nieobiektywna jak na biografię, ale w kategorii wspominkowej wypadająca nieźle
Niestety mocno hagiograficzna i pełna powtórzeń, ale wypada docenić autorkę chociażby za dość lekki styl - fajna lektura do pociągu, bez dłużyzn i jakichś poważnych błędów faktograficznych, odrobinę zbyt pobieżna i nieobiektywna jak na biografię, ale w kategorii wspominkowej wypadająca nieźle
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to