-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-05-28
2024-05-28
To co oryginalnie znalazło się w Silmarillionie teraz otrzymujemy w kawałkach, okraszone komentarzami i notatkami Christophera Tolkiena wraz z drobnymi dodatkami.
„Kształtowanie śródziemna” zawiera najwcześniejsze wersje silmarillionu, quenty a także kronik Valinoru i Beleriandu. Wydarzenia opisane tutaj mniej więcej kończą się w okresie oblężenia Angbandu.
Ciekawa pozycja dla fanów Śródziemia :)
To co oryginalnie znalazło się w Silmarillionie teraz otrzymujemy w kawałkach, okraszone komentarzami i notatkami Christophera Tolkiena wraz z drobnymi dodatkami.
„Kształtowanie śródziemna” zawiera najwcześniejsze wersje silmarillionu, quenty a także kronik Valinoru i Beleriandu. Wydarzenia opisane tutaj mniej więcej kończą się w okresie oblężenia Angbandu.
Ciekawa...
2024-05-24
Rolf Krake spełnił cel swój i swojego ojca – zjednoczył wszystkich Duńczyków. Kiedy w trakcie uczty z okazji święta Yule pyta swoich dzielnych i wiernych wojów, co powinno być ich kolejnym celem, waleczny Bodvar podnosi temat zemsty na jarlu Adilsie z Uppsali. Ten niehonorowy Szwed w przeszłości obraził i umniejszył rodzinie Krakego – zabił ojca Rolfa, kiedy ten przybył do Adilsa z darami uprosić go o oddanie Yrse, matki jego syna. Dary pozostały do tej pory nieodebrane, a honor nie został zadość uczyniony. Duńczycy zbierają się a wojenną wyprawę.
Nie wiedzą jeszcze, że wyprawie tej będzie przyglądał się Odyn Wszechojciec i wspomoże on dzielnego Krakego swoimi radami.
Część popularnonaukowa zawiera informacje o powrocie wikingów i ich wypadów do Irlandii.
Rolf Krake spełnił cel swój i swojego ojca – zjednoczył wszystkich Duńczyków. Kiedy w trakcie uczty z okazji święta Yule pyta swoich dzielnych i wiernych wojów, co powinno być ich kolejnym celem, waleczny Bodvar podnosi temat zemsty na jarlu Adilsie z Uppsali. Ten niehonorowy Szwed w przeszłości obraził i umniejszył rodzinie Krakego – zabił ojca Rolfa, kiedy ten przybył do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-23
Niorunn spędza czas w swojej samotni, doglądając roślin i zwierząt oraz ucząc młode adeptki magii seid. Martwi ją, że tak wiele młodych dziewcząt, opuszcza ją przed ukończeniem szkolenia. Jednego dnia, rozmyślania, przerywa jej wezwanie pochodzące od młodych kobiet z Midgardu. Niorunn z pomocą wielkiego jesionu planuje się dowiedzieć o co chodzi.
Tymczasem w okolicy góry Hollargrind roślinność zaczyna umierać, pola jałowieć, a z góry wydobywają się trujące opary. Ludność zwraca się do swojego jarla o pomoc z tym problemem. Jednak to pazerny jarl jest winowajcą, a jedyne co zrobi to odwróci podejrzenia z siebie, na młode kobiety, które zajmują się magią seid w okolicy. To właśnie one wzywają matkę bogów na pomoc…
Część popularnonaukowa zawiera informacje o miłości wśród Wikingów oraz o kulcie Freji i Frejra.
Niorunn spędza czas w swojej samotni, doglądając roślin i zwierząt oraz ucząc młode adeptki magii seid. Martwi ją, że tak wiele młodych dziewcząt, opuszcza ją przed ukończeniem szkolenia. Jednego dnia, rozmyślania, przerywa jej wezwanie pochodzące od młodych kobiet z Midgardu. Niorunn z pomocą wielkiego jesionu planuje się dowiedzieć o co chodzi.
Tymczasem w okolicy góry...
2024-05-22
Tyrael zasiada w Radzie Angiris na stanowisku Mądrości po zdradzie Maltaela. Pomimo faktu, iż zrzekł się swoich skrzydeł i swojej nieśmiertelności, nadal trzyma się statusu anioła. Wielu się to nie podoba, w szczególności Imperiusowi i legionom Luminarei. Jednak Tyrael dalej będzie bronił interesu ludzi i dalej będzie walczył o pozbycie się Czarnego Kamienia Dusz z Niebios. Jeżeli nie uda się formalnymi sposobami, posunie się nawet do kradzieży, której dokona z pomocą zwerbowanej drużyny złożonej z horadrimskich bohaterów.
Czy Tyraelowi uda się wprowadzić swój plan w życie zanim kamień wpłynie na Niebiańskie Zastępy?
Spodziewałem się więcej po tej powieści. Fabuła jest bardzo ciekawa, czytając czułem się, jakbym realizował zadanie w grze, ale pomimo tego, wydarzenia i ich dynamika spełniły moje oczekiwania. Co nie spełniło moich oczekiwań to wieczne wątpliwości i rozterki Tyraela. W poprzedniej książce z uniwersum Diablo tego autora, to Deckard Cain przeżywał ciągłe wątpliwości, tutaj padło na Tyraela, co kompletnie nie pasuje do tej postaci. Archanioł, który po ofierze Uldyzjana postanowił bronić ludzkości, który prowadził przez lata Deckarda i innych horadrimów w walce z Wielkimi Złymi, teraz po prostu ma już chyba tego wszystkiego serdecznie dość… Załamanie nerwowe u archanioła, członka Rady Angiris, Sprawiedliwości i Mądrości, chyba jednak nie pasuje ;) Kłuło mnie to w oczy przez całą książkę, stąd moje notowania są zaniżone.
Tyrael zasiada w Radzie Angiris na stanowisku Mądrości po zdradzie Maltaela. Pomimo faktu, iż zrzekł się swoich skrzydeł i swojej nieśmiertelności, nadal trzyma się statusu anioła. Wielu się to nie podoba, w szczególności Imperiusowi i legionom Luminarei. Jednak Tyrael dalej będzie bronił interesu ludzi i dalej będzie walczył o pozbycie się Czarnego Kamienia Dusz z Niebios....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dawno temu, kiedy magowie Sanktuarium wciąż byli podzieleni na klany, jeden z klanów aby stać się najpotężniejszym zaczął trenować sztukę przywołania. Oczywiście najłatwiej było przyzwać demony i tak oto Vizjerei zaczęli swoją drogę ku upadkowi. Zanim jednak do tego doszło, jeden z nich – Bartuc, osiągnął w swej dziedzinie mistrzostwo, do tego stopnia, że nawet Wielcy Źli liczyli się z jego działaniami i dawali na nie swe przyzwolenie.
Bartuc mordował niewinnych, a jego celem było zniszczenie Viz-jun, starożytnego miasta, które Vizjerei zajęli na swoją siedzibę. Bartuc pożądał co raz to większej mocy i uważał, że w Viz-jun ją odnajdzie. Z każdą rzezią, którą urządził, z każdym krwawym odniesionym zwycięstwem, nasączał on swoją zbroję krwią i kolejnymi czarami, do tego stopnia, że w pewnym momencie zbroja przejęła kawałek jego duszy, osobowości i wspomnień. Kiedy więc Bartuc został zabity przez swojego brata Horazona, zbroja pozostała…
Po wielu latach, grupa poszukiwaczy przygód odnajduje pewien grobowiec, a w nim … zbroję Bartuca, która przeleżała w nim tyle lat, czekając na właściwą osobę…
Fabuła bardzo ciekawa, osadzona w czasach kiedy Wielcy Źli zostali wygnani do Sanktuarium. Spotkać możemy w książce wiele postaci z gier, jak chociażby Atma, czy kapitan Meshif. Troszkę brakowało mi tutaj wartkości akcji, różnorodności postaci, wtrącania się aniołów, ale mimo to czytałem z dużą przyjemnością.
Dawno temu, kiedy magowie Sanktuarium wciąż byli podzieleni na klany, jeden z klanów aby stać się najpotężniejszym zaczął trenować sztukę przywołania. Oczywiście najłatwiej było przyzwać demony i tak oto Vizjerei zaczęli swoją drogę ku upadkowi. Zanim jednak do tego doszło, jeden z nich – Bartuc, osiągnął w swej dziedzinie mistrzostwo, do tego stopnia, że nawet Wielcy Źli...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to