Opinie użytkownika
Fajna przygoda taka sobie literatura miejscami nudna znowu tutaj jest ta mitologia grecka oraz 100 stronicowy Decameron w szpitalu, rozumiem ze ma to jakies odniesienie do całej opowiesci ale jest nudne jak diabli.
Ksiazka jest fajna kiedy autor opowiada te obrazy jak z okladek Fantastyki czy innych periodyków sf. Sa to takie klisze tego swiata literackiego i moze jest to...
Doskonała książka nawet jesli oglądałeś film to przeczytaj, jest tu troche inaczej i wiecej.
Jak czytałem to widziałam ciagle De Niro jako Sonnyego bo ten aktor ktory gra go w filmie nie wyglada na włocha i nie ma charyzmy oraz co najwazniejsze nie ma szalenstwa w oczach.
Gdyby De Niro został osadzony w tej roli to byłby doskonały film bo powstałby taki dysonans rozumujacy...
Fajna, nie tak mroczna jak myslałem ale troche mroku jest.
Zabawne było to ze autor wprost stwierdził ze wiecej egzekucji nie bedzie bo sie brzydzi i nie o to tutaj chodzi :)
Jest tu sporo fajnych pomysłów i troche lania wody.
-1 za ten przenudny dramat i opowiesc mitologiczna
Dobra zabawa z fantazją
Moja wizja jest taka ze zwiazek radziecki wróci do swoich starych granic.
Moze byc cos w tej ksiazce jest ale smieszyły mnie rozwiazania fabularne taki lepszy remigiusz mroz, ciezko sobie wyobrazic ze licealisci walą amfetamine w 84 i działaja w gangu nikosia, czytaja bravo girl, fantazja poniosła autora i to nie raz ale moze taka konwencja.
Niektore rozdziały sa tez nudne i rozwlekłe, np te o rodzicach tych 2 bohaterów, po co to?
Fajne o...
Bardzo fajna zyciowa opowiesc ale nie ponura, jest nadzieja w słowach.
Ta ksiazka dobrze sie sprawdza w obecnych czasach bo jest o pasji zycia ktorej sie człowiek poswieca i niedogodnosciach codziennego zycia ktore rzuca nam kłody pod nogi, tak jak w poradnikach sukcesu tylko ze tutaj nie ma banału, a jest literatura na bardzo dobrym poziomie.
Swietnie jest przedstawiona...
Dobra ksiazka, ostatni rozdział jest męczący ale pokazuje szalenstwo i własciwe oblicze tego miejsca i tych ludzi, nudne sa te rozwazania o pustce egzystencjonalnej bohatera, grafomanskie.
Intryga obyczajowo społeczna bardzo fajna, to jak rozwija sie postac tego Thamiego czy Daisy.
Tak jak w poprzedniej ksiazce autora tutaj taz dochodzi do transgresji i nastepuje ona...
Słaba ksiazka, słabo napisana albo słabo przetłumaczona, tłumaczka uparła sie na te dziwne słówka i pokrecone zdania.
Ksiazka o dojrzewaniu, w drugiej czasci o refleksjach autora na temat życia i terapii, najfajniejszy pomysł choc wydaje sie mega naiwny jest to wieszanie snów na kartkach na witrynie trafiki.
Dobry jest tez sens zycia wg Zygmunta Freuda.
Fajna, jest to powiesc w stylu Kurta Vonneguta/powiesc obyczajowa o hindusach, słyszec tutaj dzwiek tabli.
Autor przewidział i pandemie i biznesmena/naukowca Elona Muska ktory wieszczy koniec świata :)
Jak czytałem to teraz to wydarzyła sie identyczna scena jak ta w ksiazce, biała blond kobieta pijana wymysłala w pociagu niemieckim turystom, bylo to w New Jersey.
Serio jest...
Nie było tak źle, fajne sa te rozdziały o gadżetach miniowanej epoki.
Ten gosc to straszny bufon i egotyk, stara sie w tej książce-terapii zwalic wine na rodzców brata i państwo, za to jaki jest choc przeciez bardzo lubi jaki jest, chce sie troche wybielic hahaha bo duzo romansowal i balował. To mało dantysowate , bo dandys raczej by sie nie tłumaczył.
Co mnie zakoczyło...
Fajna ksiazka moze miejscami troche nudnawa, bo autor odbiega czesto od głownego watku.
Jest to romans tylko napisany przez dobrego pisarza dlatego bardziej realistyczny, każdy ma tutaj jakieś przywary.
Ta Fermina musiała byc bardzo piękną kobietą mogła by ja zagrać Małgorzata Braunek i jako młodą i starą, natomiast tego amanta ten klecha Johnny, ponury typ ale musicie...
Seks i rewolucja
Brutalna książka, postmodernistyczny gorzki moralitet o niemożności znalezienia spełnienia w świecie,, nawet dobre rzniecie ci go nie zapewni, a przynajmniej nie na długo :)
Ta ksiazka ma taki styl jakby autor naigrywał sie drwił z tych ludzi plus realizm magiczny, burdel zwierzecy i Piękna Remedios.
Zawsze chcialem to przeczytac i udało sie, ten pisarz...
Jak ktos lubi westerny, górskie wycieczki i opisy przyrody gór, plus garść emocjonalnego banału to polecam Strasznie słaba literatura banału grafomania szczególnie koniec.
Karniaczek rigoretto nie pisz wiecej prosze :)
Bardzo fajna ksiazka dekonstrukcyjno postmodernistycza tak sie wtedy pisalo, jest tez zabawna miejscami. Autor popisuje sie wiedza o archetypach tamtych czasów.
Najlepszy jest zart dlaczego to Sherlock nie uratował ugryzionego przez kobre przyjaciela. :)))
Moze ktos mi wyjasni albo tłumacz co oznacza ostatnie słowo ktore wypowiada Sherlock na statku? co to znaczy "bo...
Tym razem powiesc dla kobiet obyczajowa z cała masa dialogów o niczym, podobny schemat jak w swing time - 2 rodziny jedna cała czarna, a druga z białym ojcem jak u autorki.
Jest w tej ksiazce tez jakis podtekst filozoficzny dotyczacy tego tytułowego piekna i obrazów Rembrandta w stylu nie to piekne co sie swieci ale chyba za głupi jestem zeby to wychwycic.
Bardzo sprawnie...
Boryna z Irlandii :)
Ksiazka o rodzinie patriarchalnej z Irlandii, fajnie sie czytało.
Kobiety przywiazane do autorytetu ojca mężczyzny Boga i ziemi - zielonej wyspy Irlandii
Spoko ksiazka super cool
Ksiazka o gadżetach kultury amerykańskiej i położnictwie, rodzeniu dzieci.
Idea była taka rodzina bialych hipsterów przyjazni sie z rodzina czarnych i wszystko dzieje sie w świecie czarnych, jest to taka fantazja na ten temat, troche jak z filmu Tarantino tylko ze tu jest wszystko w miare realistyczne
Miejscami ta ksiazka przynudza szczególnie ten...
Ciekawa książka szczególnie ta opowieść o bezdomnych z Freedom Tunnel jest to bardzo trafnie opisane, ale jest tez tej książce wiele rzeczy wyssanych z palca, grafomańskich i mało ciekawych takie zapchaj dziury, koniec tez jest słaby, choć dajacy nadzieje.
Zreszta takie opowiesci to jest samograj, przypomina sie Głowacki i jego Tompkins Park.
O dziwo tłumacz nie zdecydował...
Super napisana ksiazka o postawach czarnych ludzi i Madonny we wspołczesnym swiecie, i choc jest to krytyka tych postaw, bo panegiryk to słaba literatura, to na koniec i tak kazda z tych osób zostaje przez autorke rozgrzeszona czyms pozytywnym.
Te postaci sa tak dobrze napisana ze ma sie wrażenie jakby były wycięte z jakiegos szablonu albo zostały skopiowane z innego dzieła...
Taka sobie wiedzmin fantasy i opowiesc o przemijaniu.
Strasznie duzo tutaj o tej wojnie i jak mozna sie domyslec wygrali ja saksoni do ktorych pozniej dołaczyli jeszcze ludzi o zwierzecych łbach normani.
Po wojnie powstały 3 krolestwa Wessex Essex I Sussex
I własnie krolem tego Sussexu jest ten ryzy o ktorym tak duzo teraz w mediach, ożenił sie z murzynką i maja czarne...
Dziwna ksiazka ale fajnie sie czytało. Plotki z epoki ale dobrze udało sie przekazac jej ducha tzn jej elit intelektualnych bo nie ma tutaj nic o zwykłych ludziach.
Pokaż mimo to