Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nil magnum nisil bonum. Nie ma wielkości bez dobroci.

Nil magnum nisil bonum. Nie ma wielkości bez dobroci.

Mamy obecnie demokrację ludową, więc ludność nie ma nic do gadania. Każdy musi radośnie spełniać moje obowiązki.

Mamy obecnie demokrację ludową, więc ludność nie ma nic do gadania. Każdy musi radośnie spełniać moje obowiązki.

To był mały piesek rasy japońskiej. Nazywał się Lulu. Miał prawo spać w łożu cesarskim. W czasie różnych ceremonii uciekał cesarzowi z kolan i siusiał dygnitarzom na buty. Panom dygnitarzom nie wolno było drgnąć ani zrobić żadnego gestu, kiedy poczuli, że mają mokro w bucie. Moją funkcją było chodzić miedzy stojącymi dygnitarzami i ocierać im mocz z butów. Do tego służyła ściereczka z atłasu. To było moim jedynym zajęciem przez dziesięć lat.

To był mały piesek rasy japońskiej. Nazywał się Lulu. Miał prawo spać w łożu cesarskim. W czasie różnych ceremonii uciekał cesarzowi z kolan...

Albo miał hemoroidy, albo uznał, że mogę zrobić coś niebezpiecznego. Uśmiechnąłem się, aby wiedział, że ma hemoroidy.

Albo miał hemoroidy, albo uznał, że mogę zrobić coś niebezpiecznego. Uśmiechnąłem się, aby wiedział, że ma hemoroidy.

Pamiętam napis wiszący w moim pokoju dziecinnym: "Grzech znajdzie cię wszędzie". Tak, to prawda. Grzech znajdzie cię wszędzie.

Pamiętam napis wiszący w moim pokoju dziecinnym: "Grzech znajdzie cię wszędzie". Tak, to prawda. Grzech znajdzie cię wszędzie.

Znów wybuchnęła dzikim śmiechem. Armstrong szybko podszedł do niej. Podniósł rękę i uderzył ją w policzek. Zakrztusiła się, z trudem łapiąc, oddech, wreszcie przełknęła ślinę. Stała chwilę bez ruchu, potem odezwała się: - Dziękuję... już mi lepiej.

Znów wybuchnęła dzikim śmiechem. Armstrong szybko podszedł do niej. Podniósł rękę i uderzył ją w policzek. Zakrztusiła się, z trudem łapiąc,...

Powiedziane jest w trzynastym przykazaniu: nie będziesz wchodził bez zameldowania do bliźniego swego.

Powiedziane jest w trzynastym przykazaniu: nie będziesz wchodził bez zameldowania do bliźniego swego.

[...] lecz autor lubi we wszystkim być bardzo dokładny i pod tym względem, pomimo że sam jest Rosjaninem, chce być akuratny jak Niemiec.

[...] lecz autor lubi we wszystkim być bardzo dokładny i pod tym względem, pomimo że sam jest Rosjaninem, chce być akuratny jak Niemiec.

- Tak słyszałam, monsieur. To wstrętne, nikczemne. Dobry Bóg nie powinien był dopuścić do czegoś takiego. My w Niemczech nie jesteśmy tak niegodziwi.

- Tak słyszałam, monsieur. To wstrętne, nikczemne. Dobry Bóg nie powinien był dopuścić do czegoś takiego. My w Niemczech nie jesteśmy tak ni...