-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński12
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać49
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant3
Biblioteczka
2024-05-22
2024-03
2024-05-10
2024-05-10
2024-02-28
2024-02-24
2024-02-23
Według mnie najlepsza część trylogii mgły Zafona. Niestety, podobnie jak w poprzednich częściach, początek i środek książki interesujący, a gdy przechodzimy do tzw. kulminacji, okazuje się dość nużąca. Ciekawa z początku i tajemnicza historia przeradza się w bajeczkę. Duży plus natomiast za epizodyczne pojawienie się wątków obecnych w poprzednich tomach, a nawet takiego, który 10 lat później zostanie obszernie rozwinięty w cyklu Cmentarza zapomnianych książek. Dla mnie było to naprawdę spore zaskoczenie i urozmaicenie, które może nawet nieco zamieszać w interpretacji Cmentarza… Czy wierzyć jednak tej wcześniejszej narracji? Co jest ostatecznie prawdziwe? Cóż… w twórczości Zafona prawda zwykle pozostaje gdzieś za mgłą…
Według mnie najlepsza część trylogii mgły Zafona. Niestety, podobnie jak w poprzednich częściach, początek i środek książki interesujący, a gdy przechodzimy do tzw. kulminacji, okazuje się dość nużąca. Ciekawa z początku i tajemnicza historia przeradza się w bajeczkę. Duży plus natomiast za epizodyczne pojawienie się wątków obecnych w poprzednich tomach, a nawet takiego,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-20
Książka dużo lepsza niż "Książę mgły", widać w niej już styl typowy dla Zafona. Moje wątpliwości budzi epatowanie przemocą i okropnościami, których zbyt dużo jest na książkę młodzieżową. Ja nie klasyfikowałabym tak jej powieści. Ujęłam też nieco z oceny za niektóre przewidywalne rozwiązania. Poza tym, to dość ciekawa lektura, zwłaszcza dla fanów kolei i inżynierii.
Książka dużo lepsza niż "Książę mgły", widać w niej już styl typowy dla Zafona. Moje wątpliwości budzi epatowanie przemocą i okropnościami, których zbyt dużo jest na książkę młodzieżową. Ja nie klasyfikowałabym tak jej powieści. Ujęłam też nieco z oceny za niektóre przewidywalne rozwiązania. Poza tym, to dość ciekawa lektura, zwłaszcza dla fanów kolei i inżynierii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-16
Jako nauczycielka literatury hiszpańskiej czytająca Zafona od czasów studenckich, zafascynowana cyklem Cmentarz zapomnianych książek, tym razem sięgnęłam po pierwszą książkę Zafona, rzecz jasna, ze sporymi oczekiwaniami. I aż niedowierzam, że to ten sam autor. Książka niezwykle naiwna, bazująca na wyświechtanych motywach po wielokroć powtarzanych w literaturze grozy. Akcja zupełnie nieprzekonująca, szczegóły nieprzemyślane, po prostu nie da się uwierzyć autorowi. Ledwo dobrnęłam do końca. Miłośnikom Cmentarza zdecydowanie odradzam.
Jako nauczycielka literatury hiszpańskiej czytająca Zafona od czasów studenckich, zafascynowana cyklem Cmentarz zapomnianych książek, tym razem sięgnęłam po pierwszą książkę Zafona, rzecz jasna, ze sporymi oczekiwaniami. I aż niedowierzam, że to ten sam autor. Książka niezwykle naiwna, bazująca na wyświechtanych motywach po wielokroć powtarzanych w literaturze grozy. Akcja...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02
2023-03
2023-02-15
2018-08-08
2002-02-12
2023-02-14
2024-01
Czytałam w oryginale (polskiej wersji nie wydano). Ciekawe uzupełnienie kontekstu cyklu Cmentarza zapomnianych książek objaśniający czyim cmenatarz książek był zamysłem i jak ów zamysł powstał. Koncepcja iście baśniowa, niebanalna, w stylu Księcia Parnasu.
Czytałam w oryginale (polskiej wersji nie wydano). Ciekawe uzupełnienie kontekstu cyklu Cmentarza zapomnianych książek objaśniający czyim cmenatarz książek był zamysłem i jak ów zamysł powstał. Koncepcja iście baśniowa, niebanalna, w stylu Księcia Parnasu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-30
2024-01-19
Już myślałam, że po Trylogii mgły Marina będzie lekturą ciekawszą, jednak spotkałam się po prostu z czwartą częścią sagi o tym samym. Potwory nie wyłaniają się z mgły, ale reszta bardzo podobna. Schemat fabuły identyczny jak w poprzednich książkach autora. Para nastolatków próbuje rozwikłać zagadkę upiorów. Dość ciekawe intrygi kończące się rozczarowującą kulminacją. Tak jakby ciekawy film thriller zmieniał się powoli w kreskówkę dla dzieci. Sentymentalny koniec też już się powtarzał w dziełach Zafona.
Już myślałam, że po Trylogii mgły Marina będzie lekturą ciekawszą, jednak spotkałam się po prostu z czwartą częścią sagi o tym samym. Potwory nie wyłaniają się z mgły, ale reszta bardzo podobna. Schemat fabuły identyczny jak w poprzednich książkach autora. Para nastolatków próbuje rozwikłać zagadkę upiorów. Dość ciekawe intrygi kończące się rozczarowującą kulminacją. Tak...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to