Jesteśmy społecznością, która kocha książki

➡️Odkąd zobaczyłam główne motywy w książce, już byłam kupiona! Prawdziwy raj dla miłośników romansów z nutką zakazanego owocu i klimatem małego miasteczka.

➡️Emmy, wraca do rodzinnego miasteczka po tym, jak doznała poważnego wypadku podczas jazdy konnej. Jej życie wydawało się układać idealnie - zrobiła karierę, a teraz musi wrócić do miejsca, które tak bardzo chciała zostawić za sobą. Ale powrót do Meadowlark okazuje się być bardziej intrygujący, niż Emmy mogłaby przypuszczać. Zwłaszcza kiedy na jej drodze pojawia się Luke Brooks, miejscowy "rozrabiaka" i właściciel baru, który jednocześnie jest najlepszym przyjacielem brata Emmy.

➡️Luke jest ideałem przystojnego, ale niepoprawnego kawalera. Od lat uważał Emmy za coś więcej niż tylko siostrę swojego najlepszego przyjaciela, ale teraz, kiedy znów mają się spotkać, Luke nie może oderwać od niej oczu. Gdy zaczynają spędzać ze sobą więcej czau, między nimi dosłownie iskrzy, a niektóre sceny są tak słodkie! Niestety Emily się wzbrania przed jakąkolwiek relacją.

➡️Opowieść o Emmy i Luke'u to nie tylko słodki romans w małym miasteczku. To historia o przezwyciężaniu przeciwności losu i odkrywaniu siebie na nowo. Emmy jest silną i niezależną kobietą, która mimo trudności potrafi stanąć na własnych nogach. A Luke? Przystojny, trochę szorstki na zewnątrz, ale w środku pełen czułości i troski. I razem tworzą niesamowicie zgrany duet.

➡️Ale oprócz samej fabuły, warto zauważyć styl autorki. Sage Lyla potrafi nie tylko opowiedzieć historię, ale także wciągnąć czytelnika w świat Meadowlark. Jej styl jest lekki, pełen humoru i energii, co sprawia, że lektura jest nie tylko przyjemna, ale wręcz uzależniająca.

➡️Podsumowując, to książka, którą musisz mieć na swojej półce, jeśli jesteś fanem romansów. To historia, która rozgrzeje wasze serca i sprawi, że uwierzycie w siłę prawdziwej miłości.

➡️Odkąd zobaczyłam główne motywy w książce, już byłam kupiona! Prawdziwy raj dla miłośników romansów z nutką zakazanego owocu i klimatem małego miasteczka.

➡️Emmy, wraca do rodzinnego miasteczka po tym, jak doznała poważnego wypadku podczas jazdy konnej. Jej życie wydawało się układać ide...

Rozwiń

Zwiń

Dzisiaj mam dla was absolutne odkrycie tego roku! Jestem pod wrażeniem, wydaje mi się że mam jakąś obsesję na punkcie tej historii! Jeśli szukacie książki, która wam wstrząśnie światem, to jest to!

Zaczynamy od głównej bohaterki, Indy, która po bolesnym rozstaniu ze swoim chłopakiem musi na nowo ułożyć sobie życie. Jej najlepsza przyjaciółka proponuje jej wprowadzenie się do mieszkania jej brata, Ryana Shaya. To tam rozpoczyna się niesamowita historia, pełna wzruszeń, śmiechu i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Indy i Ryan, choć na pozór zupełnie różni, stanowią idealne uzupełnienie dla siebie nawzajem. Ich chemia jest absolutnie paląca, a każdy ich dialog i interakcja przynosi czytelnikowi ocean emocji. Ich relacja rozwija się w taki naturalny sposób, że trudno nie zakochać się w tej parze od pierwszych stron. Co więcej, autorka stworzyła w nich bohaterów tak realistycznych i pełnych życia, że aż trudno uwierzyć, że to tylko fikcja.

Nie mogę przestać zachwycać się Ryanem Shayem - to absolutnie idealny mężczyzna. Jego subtelne gesty miłości i troski wobec Indy są po prostu rozczulające. To on uczy się języka migowego, by móc porozumiewać się z ojcem Indy. To on codziennie przygotowuje dla niej kawę. To on buduje dla niej półkę na książki obok swojej, żeby ich dom był bardziej przytulny. Czy można sobie wymarzyć lepszego chłopaka?

Indy również zasługuje na całą masę pochwał. Jej determinacja, odwaga i uczuciowość sprawiają, że jest naprawdę wyjątkową bohaterką. Jej pasja do romansów i pragnienie ucieczki od rzeczywistości są tak autentyczne, że każdy czytelnik może się z nią utożsamić.

Co więcej, autorka porusza w tej książce wiele istotnych tematów, takich jak pewne intymne problemy, które Indy musi przezwyciężyć. To dodaje historii jeszcze więcej głębi i sprawia, że czytelnik naprawdę się z nią identyfikuje.

No i - sceny miłosne. Te opisy są tak zmysłowe, że aż trudno oderwać się od czytania. Nic jednak nie jest przesadzone ani przerysowane, wszystko jest w idealnym równowadze.

Ogólnie rzecz biorąc, "The Right Move" to absolutne mistrzostwo wśród książek romansowych. To nie tylko piękna historia miłosna, ale także pełna życia i emocji opowieść o odnalezieniu się i znalezieniu miłości tam, gdzie się jej najmniej spodziewasz. Jestem w szoku, jak bardzo ta książka mnie porwała i jak mocno zatopiła się w moim sercu. To zdecydowanie moje odkrycie tego roku i książka, którą będę polecać każdemu, kto tylko zechce posmakować prawdziwego, przepełnionego emocjami romansu.

Dzisiaj mam dla was absolutne odkrycie tego roku! Jestem pod wrażeniem, wydaje mi się że mam jakąś obsesję na punkcie tej historii! Jeśli szukacie książki, która wam wstrząśnie światem, to jest to!

Zaczynamy od głównej bohaterki, Indy, która po bolesnym rozstaniu ze swoim chłopakiem musi...

Rozwiń

Zwiń

Sięgając po tą książkę, oprócz pięknej okładki, nie spodziewałam się, że odkryję tak niezwykłą i porywającą opowieść. To było jak odkrycie skarbu!

Fabuła tej książki porywa cię w nieznane krainy, pełne potworów, demonów i tajemniczych mocy. Jest to historia o Ankou, najbardziej nieustraszony i tajemniczy najemnik. Ciąży na nim wieloletnia klątwa, która codziennie po wschodzie słońca zmienia go w szkielet. Ale jest też Flora, która cudem uchodzi z życiem po wydarzeniach na swojej ojczystej wyspie i staje się ostatnią nadzieją na odnalezienie zaginionej księżniczki. Ich losy splatają się w niesamowitej podróży, która zmusza ich do stawienia czoła własnym demonom i tajemnicom przeszłości.

Bohaterowie tej opowieści są niezwykli - każdy inny, ale równie fascynujący.  Ankou  to przeklęty wojownik, którego dusza jest równie mroczna, co tajemnicza. Ale pod tą twardą powłoką kryje się serce pełne dobra i pragnienie odkupienia. Flora to odważna i zdeterminowana młoda kobieta, która mierzy się z traumą i strachem, ale nie traci nadziei na lepsze jutro. Ich relacja jest pełna napięcia, tajemnicy i wzajemnego zrozumienia. Oboje są pełni wściekłości i bólu i chcieliby móc cofnąć czas. Ich uczucia są doskonale ukazane, czujemy to samo co oni. Co najlepsze - romans nie gra tutaj głównej roli, zdecydowanie jest wątkiem pobocznym, a książka ma dużo głębszy przekaz. Co z niej wyciągnięcie, zależy tylko od Was.

Jednym z najbardziej fascynujących elementów tej książki jest świat, który stworzyła autorka. Pełen jest magii, potworów i niezwykłych istot, które wydają się wychodzić prosto z naszych najbardziej surrealistycznych snów. Odnalezienie równowagi między światłem a mrokiem, między życiem a śmiercią, sprawia, że ta opowieść nabiera jeszcze większego uroku i głębi. Mamy tutaj także podwójną perspektywę! 

Najpiękniejsze i ukochane momenty? Chwila, gdy  Ankou odkrywa prawdę o swojej klątwie - to zdecydowanie we mnie uderzyło, autorka przemyślała wspaniale swoją opowieść. No i moment, gdy Flora i  Ankou po raz pierwszy łączą swe siły, by stawić czoła potworom - taniec śmierci i życia. Ubóstwiam.

To nie tylko książka dla miłośników fantastyki, ale także dla tych, którzy pragną odnaleźć w niej prawdziwe emocje i głębokie przesłanie - zdecydowanie zmusza do myślenia.

Sięgając po tą książkę, oprócz pięknej okładki, nie spodziewałam się, że odkryję tak niezwykłą i porywającą opowieść. To było jak odkrycie skarbu!

Fabuła tej książki porywa cię w nieznane krainy, pełne potworów, demonów i tajemniczych mocy. Jest to historia o Ankou, najbardziej nieustrasz...

Rozwiń

Zwiń

Dziś recenzja książki, która skradła moje serce i z pewnością zostanie w nim na długo. Trzeci tom dostarcza niesamowitych emocji, wprowadza nas w świat pełen miłości, bólu, trudnych wyborów i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jeśli jesteście gotowi na emocjonalny rollercoaster to zapraszam!

Hope podejmuje stanowczą decyzję – już nigdy nie pozwoli Anthony’emu się do siebie zbliżyć. Powrót do domu jest dla niej bolesny, pełen wspomnień, ale także determinacji. Chce zacząć wszystko od nowa, z dala od mężczyzny, który zranił jej serce. Anthony jednak nie zamierza się poddać. Jest zdeterminowany, by jeszcze raz zawalczyć.

Hope to postać, która od pierwszego tomu wzbudzała we mnie ogromne emocje. Jest silna, niezależna, a jednocześnie pełna wątpliwości i lęków. Jej rozwój na przestrzeni trzech tomów jest niesamowity. W "Ptaszynce 3" Hope staje przed najtrudniejszymi wyzwaniami w swoim życiu – musi walczyć o siebie, ale także o przyszłość, jakiej pragnie. Jej zmagania po ciąży są opisane w piękny sposób, pełen szacunku i bólu. Kocham tą bohaterkę i serce mi się łamało, gdy czytałam przez co przechodzi. Anthony przeszedł ogromną przemianę – z mężczyzny, który popełniał błędy, stał się odpowiedzialnym ojcem i partnerem, który jest gotów zrobić wszystko, by uratować swoją rodzinę. Chociaż bardzo skiepścił ich relację, stara się jak może naprawić swoje błędy.

Chemia między Hope a Anthony’m jest niesamowita. Każda ich interakcja, każde spojrzenie, dotyk – wszystko to sprawia, że czytanie tego jest dosłownie porywające! Kasia nie szczędzi bohaterom nowych problemów i wyzwań. W tej części muszą zmierzyć się z przeszłością, która ciągle ich dogania, oraz z przyszłością, która jest pełna niepewności.

Relacje między Anthony’m a jego braćmi są pełne ciepła i miłości. Oni kupili mnie już od pierwszej części, uwielbiam tą więź która między nimi jest. Są zawsze gotowi, by wesprzeć Anthony’ego i Hope - ubóstwiam te momenty.

Miłość między Hope a Anthony’m jest tak silna, że jest w stanie przezwyciężyć wszystkie przeciwności losu. Hope i Anthony udowadniają, że warto walczyć o to, co naprawdę się kocha, nawet jeśli droga do szczęścia jest pełna trudności. Kocham tę serię całym sercem i z pewnością będę do niej wracać. Jeśli jeszcze nie czytaliście "Ptaszynki", gorąco polecam – zakochacie się w tej historii tak samo, jak ja!

Dziś recenzja książki, która skradła moje serce i z pewnością zostanie w nim na długo. Trzeci tom dostarcza niesamowitych emocji, wprowadza nas w świat pełen miłości, bólu, trudnych wyborów i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jeśli jesteście gotowi na emocjonalny rollercoaster to zapraszam!

...

Rozwiń

Zwiń

➡️Historia Faith Nelson, która pogrąża się w sieci kłamstw dotyczących swojego życia. Choć wszyscy myślą, że wkrótce rozpocznie studia na prestiżowej uczelni, w rzeczywistości nigdy nawet nie złożyła podania. Aby uciec od narastających wyrzutów sumienia, Faith wyjeżdża do Kanady, by spędzić wakacje z bratem. I tam poznaje Gunnera Lake'a, członka rockowego zespołu Guns'n Lake. Ich znajomość rozpoczyna się od nieporozumienia, ale z czasem Faith decyduje się dołączyć do zespołu w wakacyjnej trasie koncertowej, kontynuując swoje kłamstwa. Dodatkowo Faith prowadzi anonimowe konto na TikToku, gdzie śpiewa piosenki Gunnera!

➡️W miarę jak zbliża się do Gunnera i reszty zespołu, Faith odkrywa ich skomplikowane historie i bolesne doświadczenia. Jej relacja z Gunnerem, która zaczyna się jako pełna napięć (enemies to lovers się kłania na początku), stopniowo przeradza się w coś głębszego i bardziej znaczącego. Faith musi zmierzyć się z prawdą o sobie, swoich kłamstwach i lękach (strasznie dziewczyna namąci), a także odnaleźć swoją prawdziwą pasję i miejsce w świecie.

➡️Gunner jest postacią, która dodaje książce dynamizmu. Jego charyzma i pasja do muzyki (kocham kiedy śpiewa, kocham kiedy pisze!) kontrastują z niepewnością i zagubieniem Faith. Relacja między głównymi bohaterami jest pełna emocji – od początkowej niechęci, przez fascynację, aż po głębsze uczucie.

➡️Świetna powieść autorki, kolejna dzięki której przepadłam. Doczekałam się tematyki muzycznej - którą naprawdę bardzo polubiłam ostatnio. Książka porusza również ważne tematy, takie jak presja ze strony rodziny, oczekiwania społeczne, a także trudności w radzeniu sobie z przeszłością. Faith przechodzi piękną zmianę i walczy o swoje marzenia.

➡️To książka, która pozostaje w pamięci na długo po przeczytaniu, przypominając, że każdy z nas ma prawo do własnej drogi i własnych marzeń. Bardzo polecam!

➡️Historia Faith Nelson, która pogrąża się w sieci kłamstw dotyczących swojego życia. Choć wszyscy myślą, że wkrótce rozpocznie studia na prestiżowej uczelni, w rzeczywistości nigdy nawet nie złożyła podania. Aby uciec od narastających wyrzutów sumienia, Faith wyjeżdża do Kanady, by spędzi...

Rozwiń

Zwiń

➡️Jessica Martin, była królowa balu licealnego, kapitan drużyny cheerleaderek, i dziewczyna rozgrywającego drużyny futbolu amerykańskiego, nie jest postacią, którą można nazwać sympatyczną. Zawsze patrzyła z góry na tych, którzy znajdowali się niżej w szkolnej hierarchii, a Manson Reed był jednym z jej ulubionych celów drwin. Jednak wszystko zmienia się podczas imprezy Halloween, kiedy Manson stawia jej wyzwanie... Dziewczyna ma zostać jego niewolnicą na całą noc. Co zaskakujące - zgadza się. Czy kieruje nią tylko duma? Ciekawość? To pytanie towarzyszy nam przez całą książkę. To, co zaczyna się jako zemsta, przeradza się w coś o wiele głębszego

➡️Autorka zgrabnie eksploruje psychikę głównej bohaterki, odkrywając jej zakamarki, które pozostają ukryte nawet przed nią samą. Książka pisana jest z jej perspektywy i ma ledwo ponad 100 stron. A cała akcja to właśnie ta jedna noc, i przyznam że z taką ilością pikantnych momentów nie miałam jeszcze do czynienia. Co więcej, autorka odważnie eksploruje tematy tabu, prowokując czytelnika do refleksji nad własnymi granicami i przekonaniami.

➡️Fabuła "Wyzwania" prowadzi czytelnika przez intensywną, pełną napięcia noc, która staje się punktem zwrotnym w życiu głównych bohaterów. Momentami ekscytująca, innymi momentami wstrząsająca, historia Laroux trzyma nas w napięciu do samego końca.

➡️Na marginesie, warto wspomnieć o znakomitym stylu pisania Harley Laroux - płynny, dynamiczny i pełny emocji, absolutnie wciągający. Potrafi poruszyć czytelnika i wciągnąć go w świat swoich bohaterów, sprawiając, że trudno oderwać się od lektury.

➡️Podsumowując, "Wyzwanie" to intensywna, pełna napięcia i namiętności historia, którą polecam, ale zdecydowanie po dopasowaniu się do wieku!

➡️Jessica Martin, była królowa balu licealnego, kapitan drużyny cheerleaderek, i dziewczyna rozgrywającego drużyny futbolu amerykańskiego, nie jest postacią, którą można nazwać sympatyczną. Zawsze patrzyła z góry na tych, którzy znajdowali się niżej w szkolnej hierarchii, a Manson Reed był...

Rozwiń

Zwiń

➡️Książka, która mnie totalnie rozbroiła i rozbawiła do łez. Jeśli jeszcze nie znacie Tej Jednej Ciotki, to szykujcie się na prawdziwą bombę!

➡️Historia zaczyna się niewinnie. Nasza ukochana Ciotka, Królowa Ludzkich Serc 2.0, wyjeżdża do sanatorium w Ciechocinku. Miało być spokojnie, miały być dancingi, świeże powietrze i relaks z dala od sąsiadki Maślakowej. No, ale wiecie, jak to z Ciotką bywa – tam gdzie ona, tam musi się coś dziać. Sanatorium zamienia się w arenę pełną intryg. Ruda Elwira, nasza antagonistka, knuje coś podejrzanego. Ciotka nie jest naiwna, oczywiście też NIGDY SIĘ NIE WTRĄCA, dlatego – od razu zaczyna swoje śledztwo. Nawet poznaje Tadka... Czyżby szykował się romans? (a może złamane serce?).

➡️Ciotka, uzbrojona w gumowe ucho i niezawodne rady Beaty, bierze się za odkrywanie prawdy. Sanatorium staje się miejscem pełnym akcji – mamy tu dynamiczną intrygę, zaskakujące zwroty akcji i mnóstwo humoru. Ciotka swoim urokiem i inteligencją zdobywa serca kuracjuszy, ale przede wszystkim – rozwiązuje zagadki. I to jak! Jest jak żywioł – wszędzie jej pełno, a tam, gdzie się pojawia, nie brakuje emocji i humoru. Nie boi się powiedzieć, co myśli, często posługując się przy tym błyskotliwymi ripostami. Jej humor jest nie do podrobienia – sarkastyczny, czasem złośliwy, ale zawsze trafiający w sedno.

➡️Mateusz Glen stworzył coś niesamowitego. Jego styl pisania jest lekki, przyjemny, a jednocześnie pełen błyskotliwego humoru. Każda strona to dawka śmiechu, a postać Ciotki to prawdziwy majstersztyk. Jej cięte riposty, spostrzeżenia i sposób bycia sprawiają, że nie sposób się od niej oderwać. Autor doskonale przeniósł charakter Ciotki na papier, a każdy, kto śledzi jej profil, będzie zachwycony.

➡️Jeśli szukacie książki, która rozbawi Was do łez, a jednocześnie wciągnie w ciekawą intrygę – "Boże, Beata" jest strzałem w dziesiątkę. Gorąco polecam!

➡️Książka, która mnie totalnie rozbroiła i rozbawiła do łez. Jeśli jeszcze nie znacie Tej Jednej Ciotki, to szykujcie się na prawdziwą bombę!

➡️Historia zaczyna się niewinnie. Nasza ukochana Ciotka, Królowa Ludzkich Serc 2.0, wyjeżdża do sanatorium w Ciechocinku. Miało być spokojnie, mia...

Rozwiń

Zwiń

Co to była za książka! Chłonąca fabuła, której trudno się oderwać, pełna niespodziewanych zwrotów akcji i psychologicznego napięcia - wciąga dosłownie od pierwszej strony.

W centrum uwagi znajduje się młoda i ambitna dziennikarka, Robyn, której życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy policja informuje ją o zaginięciu jej byłego chłopaka, Juliana. Co się stało? Co za tajemnice kryją się za tą zagadką? To wszystko sprawia, że serce bije szybciej, a strony książki przewracają się dosłownie z prędkością światła.

Robyn, główna bohaterka, walczy z demonami przeszłości, zderzając się z tajemniczym zniknięciem Juliana i coraz bardziej intrygującymi faktami z jego przeszłości. Wraz z nią odkrywamy kolejne fragmenty układanki, która prowadzi do szokującego finału. Przy Robyn jest jej przyjaciel - Cooper. Jego obecność wnosi nie tylko wsparcie dla naszej bohaterki, ale również coraz więcej pytań. Czy można mu zaufać? Czy jego uczucia do Robyn są prawdziwe?

Oczywiście, nie będę tu spoilerować, ale mogę Wam powiedzieć, że każdy rozdział przynosi coś nowego, coś zaskakującego, coś, co sprawia, że chcemy poznać więcej. Przez całą książkę, w głowie kreuje się dosłownie masa pytań, które pozostając bez odpowiedzi doprowadzają nas na skraj emocji - nie da się tej książki odłożyć.
Ps. moment, kiedy odkrywamy prawdę o Julianie... o matko, czy tylko ja miałam serce w gardle? Niespodziewane zwroty akcji są chyba domeną autorki w tej książce!

A zakończenie?! Szczerze przyznaję, wyszłam z książek kryminalnych chwilę temu i naprawdę mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się tego - może delikatnie przeczuwałam, ale nie byłam przygotowana. Takie książki robią na mnie zawsze najlepsze wrażenie.

Jeśli lubicie thriller z nutką romansu, to ta książka jest dla Was!

Co to była za książka! Chłonąca fabuła, której trudno się oderwać, pełna niespodziewanych zwrotów akcji i psychologicznego napięcia - wciąga dosłownie od pierwszej strony.

W centrum uwagi znajduje się młoda i ambitna dziennikarka, Robyn, której życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy ...

Rozwiń

Zwiń

Kolejna książka Ali? Bardziej zachęcać nie trzeba!

➡Wszystko zaczyna się od Mallory Greenleaf, która przysięga, że skończyła już z szachami. Ale jak to zwykle bywa, życie rzuca nam niespodzianki, a jedną z nich jest udział w turnieju charytatywnym, gdzie Mallory ma okazję zmierzyć się z Nolanem "Królobójcą" Sawyerem, legendą szachów i niegrzecznym chłopcem w jednym. I Mallory go pokonuje! Jego - mistrza świata. I szachy, które chciała porzucić wciągają ją z powrotem. Ale jak to mówią, czasami los daje nam drugą szansę.

➡️Mallory to twarda, silna kobieta, która poświęciła wiele dla swojej rodziny. Jej relacje z siostrami i troska o matkę sprawiają, że od razu ją pokochałam. A Nolan Sawyer? Mistrz szachowy, który kryje w sobie wiele tajemnic. Jego postać jest fascynująca, a relacja z Mallory rozwija się w sposób, który sprawia, że chcecie więcej!

➡️Turnieje szachowe, starcia umysłów, a także rozwijające się uczucia między Mallory a Nolanem. Ale nie zapominajmy o trudach, z którymi się borykają, zarówno na szachownicy, jak i poza nią. Hazelwood świetnie oddaje napięcie i dramat, jednocześnie wplatając wątki rodzinne i osobiste.Tutaj muszę przestrzec - wątek romantyczny jest delikatny, rozwija się powoli i stopniowo - mi to nie przeszkadza, jednak musicie wiedzieć, że fajerwerków tutaj nie będzie.

➡Nie da się ukryć, że nie wszyscy są zachwyceni tą książką, ale czy to oznacza, że nie warto sięgnąć po nią? Nie, oczywiście nie! Choć osobiście przyznaję - wiało momentami nudą, ale szachy to nie jest sport ekstremalny. To zależy od tego, czego oczekujesz od tej historii. Ta książka to pełna uczuć opowieść o drugich szansach, miłości i odwadze.

➡️Niemniej jednak, to bardzo przyjemna opowieść o życiu, miłości i szachach, która z pewnością doda waszemu życiu trochę ekscytujących chwil. Na leniwe popołudnie - idealna, niewymagająca, fajna!

Kolejna książka Ali? Bardziej zachęcać nie trzeba!

➡Wszystko zaczyna się od Mallory Greenleaf, która przysięga, że skończyła już z szachami. Ale jak to zwykle bywa, życie rzuca nam niespodzianki, a jedną z nich jest udział w turnieju charytatywnym, gdzie Mallory ma okazję zmierzyć się z N...

Rozwiń

Zwiń

Co tu się wydarzyło ja się pytam?!

Mamy tu do czynienia z 17-letnią Milą, która wraz z mamą przeprowadza się do małego miasteczka Rowcroft. Nowe miejsce życia, stare rodzinne posiadłości, mokradła pełne tajemnic. Mila szybko nawiązuje znajomość z Calebem, zamkniętym w sobie intelektualistą, i Noahem, uroczym sportowcem. Ale nie wszystko jest takie jak się wydaje, bo na horyzoncie zbierają się bardzo ciemne chmury. Wkrótce wydarzy się coś strasznego, Mila wyląduje w areszcie i po latach wróci do tego miejsca z... sądową opaską na nodze. Co się stało wiele lat temu? I dlaczego ma wrażenie, że jest obserwowana?

Mila to dziewczyna, która musiała zmierzyć się z tragedią, która odmieniła jej życie. Jej siła wewnętrzna i determinacja, by radzić sobie z przeszłością, sprawiają, że od samego początku czujemy się z nią związani. Mamy tutaj także wątek romantyczny - bardzo słodką relację, ale nie mogę Wam więcej zdradzić! Niezależnie od tego, czy jesteś fanem romansów czy nie, nie sposób nie zaangażować się w rozwijającą się między bohaterami chemię.

Natalia potrafi doskonale budować napięcie, stopniować emocje i zaskakiwać czytelnika nieoczekiwanymi zwrotami akcji. W książce mamy dwie linie czasowe - teraźniejszość i przeszłość - moim zdaniem pozwala nam to coraz lepiej zrozumieć motywacje i uczucia bohaterów. To nie tylko historia o miłości i tajemnicach, ale także o bólu, traumach i próbach odbudowy życia po tragedii. Dodatkowo doskonale oddany klimat małego miasteczka, jego sekrety i legendy, a sceneria mokradeł dodaje historii niepokojącego wręcz wymiaru. Czy kiedykolwiek mieliście wrażenie, że coś cię obserwuje w ciemności? Ta książka potrafi to uczucie świetnie oddać.

Jeśli chodzi o zakończenie - bardzo zaskoczyło mnie to, kto tak naprawdę stoi za wszystkimi tajemniczymi zdarzeniami w miasteczku. Nie będę zdradzać za dużo, ale mogę powiedzieć, że moment odkrycia to jedno z tych, które zostają w pamięci na długo.

Jeśli szukacie czegoś, co wam zatrzyma oddech i rozbudza emocje, to ta książka jest dla was! Dreszczyk strachu, kapka miłości i macie przepis na cudowną książkę od której się nie oderwiecie!

Co tu się wydarzyło ja się pytam?!

Mamy tu do czynienia z 17-letnią Milą, która wraz z mamą przeprowadza się do małego miasteczka Rowcroft. Nowe miejsce życia, stare rodzinne posiadłości, mokradła pełne tajemnic. Mila szybko nawiązuje znajomość z Calebem, zamkniętym w sobie intelektualist...

Rozwiń

Zwiń