rozwiń zwiń
paulinkalinka

Profil użytkownika: paulinkalinka

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
522
Przeczytanych
książek
532
Książek
w biblioteczce
262
Opinii
2 277
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Nałogowa pożeraczka książek i czekolady, dla której dzień ma zawsze za mało godzin, by przeczytać to, co się chciało.

Opinie


Na półkach:

Powieść o Poli i Busterze jest przepiękną opowieścią o przyjaźni, o byciu "innym" i dyskryminacji.
Sally Rippin przedstawiła w swojej powieści świat, w którym żyją wiedźmy i maszkarony. Wiedźmy i wiedźmacy są "lepsi": eleganccy, wykształceni, umieją się zachować i potrafią czarować. Maszkarony są potworami, które są brzydkie, nieokrzesane i niebezpieczne. Żadna porządna wiedźma nie zadaje się z maszkaronami będącymi "gorszym sortem" mieszkańców.
W tym świecie rodzi się i trwa przyjaźń wiedźmy Poli i maszkarona Bustera. Przyjaciele spotykają się w sekrecie. Obydwoje czują, że nie pasują do swoich światów: Pola kiepsko sobie radzi w szkole magii, a Buster kurczy się i rośnie pod wpływem emocji (takich rzeczy nie robią maszkarony). Tylko w swoim towarzystwie czują się dobrze.
Niestety, konflikt między wiedźmami i maszkaronami narasta, a Pola będzie musiała wybrać: przyjaźń czy akceptacja innych wiedźm?
Książka w przepiękny i nienachalny sposób pokazuje, że każdy człowiek (wiedźma i maszkaron) jest inny i nie ma nic w tym złego. Przynależność do danej grupy nie determinuje zachowania i upodobań danej osoby, a posiadanie prawdziwego przyjaciela jest ważniejsze niż fałszywa "przyjaźń" grupy.

Powieść o Poli i Busterze jest przepiękną opowieścią o przyjaźni, o byciu "innym" i dyskryminacji.
Sally Rippin przedstawiła w swojej powieści świat, w którym żyją wiedźmy i maszkarony. Wiedźmy i wiedźmacy są "lepsi": eleganccy, wykształceni, umieją się zachować i potrafią czarować. Maszkarony są potworami, które są brzydkie, nieokrzesane i niebezpieczne. Żadna porządna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść "Lilana" przypomina trochę baśnie, ale nie takie dla dzieci. "Liliana" jest opowieścią mroczną, niespokojną i wywołującą nieprzyjemne dreszcze.
Początkowo wszystko wydaje się być idealne: piękne miejsce, piękny dom, szczęśliwa rodzina. Ale, kto raz zamieszka w Lilanie, musi w niej zostać na zawsze...
W powieści kłamstwo miesza się z prawdą, fikcja z rzeczywistością. A zakończenie jest jak uderzenie obuchem. Bo baśń się kończy.... Czym ta opowieść była: urojeniem nastolatki czy może prawdą?

Powieść "Lilana" przypomina trochę baśnie, ale nie takie dla dzieci. "Liliana" jest opowieścią mroczną, niespokojną i wywołującą nieprzyjemne dreszcze.
Początkowo wszystko wydaje się być idealne: piękne miejsce, piękny dom, szczęśliwa rodzina. Ale, kto raz zamieszka w Lilanie, musi w niej zostać na zawsze...
W powieści kłamstwo miesza się z prawdą, fikcja z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Opowieści to nie tylko pusta rozrywka, która ma nas zająć w deszczowe dni. (…) Opowieści to rodzaj magicznych zaklęć, być może najsilniejszych, jakie istnieją, a ich celem jest przywołanie możliwości. (…) Z każdym rzucanym zaklęciem niemożliwe staje się trochę bardziej możliwe.”
Jonathan Auxier rzucił na mnie zaklęcie: zaczarował mnie książką o Peterze Nimble’u i zaskoczył opowieścią o Sophie Quire. Ponieważ te dwie książki niejako łączą się, to nie sposób uniknąć porównań. Opowieść o Peterze Nimble’u jest okrutną baśnią z nieprawdopodobną fabułą i jeszcze niezwyklejszym zakończeniem. Liczyłam, że historia Sophie będzie taka sama, ale… Przeliczyłam się. „Sophie Quire” jest opowieścią dla grzecznych dzieci opartą na szablonie: zwyczajna dziewczyna odkrywa, że nie jest zwyczajna i musi wyruszyć w pełną niebezpieczeństw podróż, by uratować świat.
Co więcej, mam mieszane uczucia odnośnie Sophie. Na samym początku Sophie dała się poznać jako odważna 12-latka, która ryzykując własne bezpieczeństwo postanawia ukraść książki ze Stosu, by uratować je przed śmiercią w płomieniach. Zrozumiałam jej odmowę naprawy książki w trosce o bezpieczeństwo swojego ojca i zaimponowała mi, gdy wreszcie się na nią zgodziła. A później? Później Sophie jest prowadzona za rączkę przez Petera, profesora Placka, a później Akrazję. Umie zadawać pytania i naprawiać książki. Jednak od ostatniej strażniczki książek wymagałabym więcej… zaangażowania? samodzielnego myślenia? Ba! W finałowej scenie to Akrazja wymyśliła sposób na pokonanie Ducha Czasu. Owszem, po zaakceptowaniu planu, Sophie w heroiczny sposób go wykonała, lecz… Właśnie. Czy to nie strażniczka książek powinna odkryć odpowiedź na pytanie: jak pokonać Ducha Czasu? Czy strażniczka książek powinna zadawać tylko pytania i czekać, aż ktoś poda jej odpowiedź?
Jeśli mam tyle krytycznych uwag dotyczących książki, to dlaczego dałam tak dużo gwiazdek? Ponieważ „Sophie Quire – ostatnia strażniczka książek” jest dobrze napisaną, mimo wszystko ciekawą opowieścią, o wartościach, jakie dają książki. Przekonuje ona, że książki nie są nonsensem, lecz zawierają w sobie magię, bez której życie byłoby nudne, monotonne i pozbawione smaku. Jonathan Auxier wywyższył książki dając im niezwykłe możliwości. I nie mówię tu tylko o Księgach Kto, Co, Gdzie i Kiedy, ale o zwykłych książkach ze zwykłymi opowiadaniami; to te zwykłe tomy są magiczne dając czytelnikom nadzieję, odwagę, możliwości, marzenia i wzory do naśladowania.
A co daje czytelnikowi „Sophie Quire – ostatnia strażniczka książek”? Daje nam cudowną opowieść o książkach, nienawiści do magii, miłości do książek i ślepym podążaniu tłumu. Jeden człowiek przekonał całą krainę, że książki to nonsens i, to właśnie bezwolny tłum, prawie nie zniszczył świata. Więc jeśli ktoś będzie wołał: „Precz z nonsensem”, bądźmy jak Sophie Quire – zwyczajna, niedoskonała 12-latka, która, mimo wszystko uratowała świat.

„Opowieści to nie tylko pusta rozrywka, która ma nas zająć w deszczowe dni. (…) Opowieści to rodzaj magicznych zaklęć, być może najsilniejszych, jakie istnieją, a ich celem jest przywołanie możliwości. (…) Z każdym rzucanym zaklęciem niemożliwe staje się trochę bardziej możliwe.”
Jonathan Auxier rzucił na mnie zaklęcie: zaczarował mnie książką o Peterze Nimble’u i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika paulinkalinka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [10]

Ryszard Kapuściński
Ocena książek:
7,2 / 10
59 książek
3 cykle
1589 fanów
Eoin Colfer
Ocena książek:
7,1 / 10
38 książek
8 cykli
279 fanów
Dorota Terakowska
Ocena książek:
6,8 / 10
18 książek
1 cykl
1081 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Umberto Eco - Zobacz więcej
Paulo Coelho Być jak płynąca rzeka Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Markus Zusak Złodziejka książek Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Oscar Wilde Portret Doriana Graya Zobacz więcej
Oscar Wilde Portret Doriana Graya Zobacz więcej
John Maxwell Coetzee Czekając na barbarzyńców Zobacz więcej
Oscar Wilde Portret Doriana Graya Zobacz więcej
John Maxwell Coetzee Czekając na barbarzyńców Zobacz więcej
Mario Vargas Llosa Święto Kozła Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
522
książki
Średnio w roku
przeczytane
23
książki
Opinie były
pomocne
2 277
razy
W sumie
wystawione
510
ocen ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
2 668
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
20
minut
W sumie
dodane
6
cytatów
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]