Michael

Profil użytkownika: Michael

Gdańsk Mężczyzna
Status Autor
Aktywność 1 rok temu
11
Przeczytanych
książek
12
Książek
w biblioteczce
9
Opinii
76
Polubień
opinii
Gdańsk Mężczyzna
Strony www:
Pisarz, niegdyś także poeta. Dorobek literacki: dwie powieści, 2 tomiki poezji, zbiór opowiadań. Doktor nauk ekonomicznych. Kariera zawodowa: attaché i radca handlowy polskiej ambasady w Kolumbii, kierownik planowania strategicznego w banku australijskim, nauczyciel akademicki, dyplomowany psychoterapeuta, zawodowy tłumacz polsko-angielski. Biegła znajomość języka angielskiego i hiszpańskiego. Miejsca zamieszkania: Kolumbia, Grecja, Australia (ponad 20 lat), obecnie Gdańsk. Strona autorska/blog: www.MichaelTequila.com. Hobby: jogging, pływanie, jazda na rowerze. Zainteresowania: pisarstwo, literatura południowoamerykańska, psychologia, polityka.

Opinie


Na półkach:

Nie oceniam książki. Jestem jej autorem. Zamiast oceny trzy wiersze tytułem zachęty do zapoznania się z poezją i wystawienia własnej oceny.

Anioł miłości

Anioł o rękach czystych jak kryształ
skrzydła ukrył w liściach jesieni,
ciała oplątał w nagości zmysłach,
w sercach rozniecił gorączkę płomieni.

Z nieba zstępują ideały,
w kwiatach nasturcji zapach dojrzewa,
mchy rdzawe schodzą z wilgotnej skały,
pierzasty kasztan zaczyna śpiewać.

Nadrzeczna mgła

Mgła błękitnoszara rozwleka nastroje,
mota je w lepkości rozmazane zwoje,
dumny wiatr klei do nagiej skóry drzewa;
milczy, w liściach nie szemrze, nie śpiewa.

Mglistość drobiny światła przyciąga i chłonie,
przesącza powoli poprzez lepkie dłonie
i rozmiękłe na krzewy zwilgotniałe kładzie
równo, nie w słońca kontrastów nieładzie.

Rośliny milczą w pejzaż mgły wtopione,
kwiat oczy przymyka smutkiem podkrążone.
W pustkowiu ciszy zwilgły ptak zakwili,
jedyna kropla dźwięku w nostalgicznej chwili.

Nad jeziorem Alberta

Czy widziałeś kiedyś pelikanów sznury,
jak spływają w jezioro spod nawisu chmury
na białoczarnych skrzydłach rozwartych jak żagle,
co nie drgną, gdy wiatr uderzy je nagle?

Żeglują nad jeziorem powietrzne okręty,
wielki dziób odchylony, przód zgrabnie wygięty,
przypominając z oddali węzłowate sznury
przesuwane w przestworzu prawami natury.

Kiedy wiatr je unosi tuż, tuż nad falami,
bryzgi wody muskają białymi brzuchami.
Myślisz, wdzięk bezgłośny szybuje w bezruchu;
to oczy chłoną piękno, nie angażując słuchu.

Nie oceniam książki. Jestem jej autorem. Zamiast oceny trzy wiersze tytułem zachęty do zapoznania się z poezją i wystawienia własnej oceny.

Anioł miłości

Anioł o rękach czystych jak kryształ
skrzydła ukrył w liściach jesieni,
ciała oplątał w nagości zmysłach,
w sercach rozniecił gorączkę płomieni.

Z nieba zstępują ideały,
w kwiatach nasturcji zapach dojrzewa,
mchy rdzawe...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zamiast recenzji opinia autora.

Jest to powieść obyczajowo-psychologiczna. Jej fabuła nawiązuje do rzeczywistych zdarzeń, mianowicie spotkania czterech kolegów z tej samej klasy po pięćdziesięciu latach od ukończenia szkoły. Okazją jest czterechsetlecie Akademii, starego liceum, do którego uczęszczali. Przyjaciele nie pamiętają już swoich imion, tylko pseudonimy. Każdy z bohaterów powieści kryje w sobie jakąś tajemnicę.

Przyjaciele spotykają się kilkakrotnie i wspólnie zwiedzają Akademię i jej otoczenie, teren historyczny i niezwykły, oraz okolice. Odbywa się to w atmosferze wspomnień, rozmów i reakcji, poważnych, żartobliwych nade wszystko zaś refleksyjnych. W trakcie kilku dni rozmawiają o przeszłości i teraźniejszości, oceniają zaszłe zmiany. Wizyta w starym zakonie odkrywa przed nimi mroczną tajemnicę i niewyjaśnioną historię jego przeora.

Efektem odwiedzin i spotkań są cztery portrety bardziej wspomnieniowe niż rzeczywiste malowane przez jednego z bohaterów powieści. Oraz portret własny.

Powieść zainteresuje szczególnie tych czytelników, którzy spotkali się lub zamierzają się spotkać z dawnymi przyjaciółmi ze szkoły lub uczelni.

PS. W kolejnym wydaniu tej powieści planuję jej znaczne poszerzenie i rozbudowanie. Zachęcili mnie do tego przyjaciele, którzy ją przeczytali.

Zamiast recenzji opinia autora.

Jest to powieść obyczajowo-psychologiczna. Jej fabuła nawiązuje do rzeczywistych zdarzeń, mianowicie spotkania czterech kolegów z tej samej klasy po pięćdziesięciu latach od ukończenia szkoły. Okazją jest czterechsetlecie Akademii, starego liceum, do którego uczęszczali. Przyjaciele nie pamiętają już swoich imion, tylko pseudonimy. Każdy z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To arcydzieło. Żałuję, że nie znałem wcześniej autora i jego twórczości. Stawiam go na piedestale – niedaleko Gabriela Garcii Marqueza, geniusza pisarstwa, mojego najulubieńszego autora.

„Droga do Indii” to cudowny język, niekiedy skomplikowany, poezja słów, porównań, wyobrażeń. Początkowo czytało mi się nie najlepiej, bez entuzjazmu, potem szło coraz płynniej, sam koniec powieści jest rewelacyjny. Cytuję tylko nieliczne fragmenty, które wpadły mi w oko, ucho i pamięć:

„Nagle znaleźli się w pełnym słońcu i ujrzeli trawiaste zbocze iskrzące się od motyli oraz kobrę, która pełzła sobie spokojnie po trawie i zniknęła między flaszowcami” (str. 505).

„Umilkł, a krajobraz wokół nich, chociaż się uśmiechał, legł niczym kamień nagrobny na wszelkich ludzkich nadziejach. Przegalopowali koło świątyni Hanumana – Bóg tak ukochał świat, że przyoblekł ciało małpy – i koło świątyni siwaistycznej, która zachęcała do rozkoszy, ale pod pozorami wieczności, a jej sprośność nie miała żadnego związku ze sprośnością naszej krwi i ciała” (str. 512).

Nadzwyczajność powieści upatruję w umiejętności autora pokazania relacji Brytyjczycy (Anglicy), kolonialiści oraz Hindusi, naród podporządkowany. Były to niezwykle relacje. Hindus i Anglik, konkretni ludzie, mogli zachwycać się sobą, przyjaźnić, cenić, nawet uwielbiać, należąc równocześnie do dwóch światów, wzajemnie się nienawidzących, obcych i nieufnych. Musiało to być potworne, ponieważ komplikowało wartości, uczucia i samo życie, stwarzając dylematy lojalności, wymagające nieprzerwanego zadawania sobie pytań, gdzie ja jestem, po której jestem stronie.

Powieść została wydana w 1924 roku, przedstawia więc Indie z okresu pełni panowania brytyjskiego. Więzi te rozerwał dopiero Mahatma Gandhi w 1947 roku, kiedy za jego przewodnictwem Indie uzyskały niepodległość.

Autor przedstawia bogactwo wiary i przekonań, złożoność religii, rytuałów, także odmienność obyczajów i przyrody. Indie to nie kraj, ale kontynent, jeśli nie z tysiącami to z pewnością setkami kultur i Forster ukazał tę złożoność w mistrzowski sposób. Powieści przyznaję 9 gwiazdek, nawet jeśli zawiera ona pewne rysy. Jest ona dla mnie tym doskonalsza, że sam jestem autorem i w pisarstwie jak i w lekturze szukam piękna formy i treści, i mocy pokazania i godzenia przeciwieństw, miłości i nienawiści, pasji i uśpienia, co jest prawie niemożliwe, a jednak.

Zwiedzałem Indie. Był to krótki a przez to i skromny pobyt, który pozwolił mi dostrzec i odczuć niezwykłą odmienność kraju; tym bardziej doceniam mistrzostwo Forstera literackiej prezentacji jego bogactw, przede wszystkim kulturowych.

Kiedyś oglądałem, było to bardzo dawno temu, film „Podróż do Indii” nakręcony w 1984 roku na podstawie tej powieści. Też mi się ogromnie podobał. To pamiętam. Grało w nim wielu wspaniałych aktorów, w tym kilku wybitnych. Wymienię tylko nazwiska: Judy Davis, Peggy Ashcroft, Alec Guiness i James Fox.

To arcydzieło. Żałuję, że nie znałem wcześniej autora i jego twórczości. Stawiam go na piedestale – niedaleko Gabriela Garcii Marqueza, geniusza pisarstwa, mojego najulubieńszego autora.

„Droga do Indii” to cudowny język, niekiedy skomplikowany, poezja słów, porównań, wyobrażeń. Początkowo czytało mi się nie najlepiej, bez entuzjazmu, potem szło coraz płynniej, sam koniec...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Michael Tequila

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

Michael Tequila Oniemiałość Zobacz więcej
Michael Tequila Oniemiałość Zobacz więcej
Michael Tequila Oniemiałość Zobacz więcej
Michael Tequila Oniemiałość Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Michael Tequila Niezwykła decyzja Abuelo Caduco. Humoreski i inne opowiadania Zobacz więcej
Michael Tequila Klęczy cisza niezmącona Zobacz więcej
Michael Tequila Oniemiałość Zobacz więcej
Michael Tequila Oniemiałość Zobacz więcej
Michael Tequila Oniemiałość Zobacz więcej
Michael Tequila Oniemiałość Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
11
książek
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
76
razy
W sumie
wystawione
8
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
45
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
6
cytatów
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]