Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka trudna i dość chaotycznie napisana. Z drugiej strony nie żałuję czasu, jaki na nią poświęciłam. Zwróciła moją uwagę na wiele istotnych spraw. Oczywiście, nie ze wszystkimi stwierdzeniami autora się zgadzam (bywały nawet takie , które mnie wręcz oburzały), aczkolwiek uważam, że jest to mimo wszystko wciąż wartosciowa lektura.

Książka trudna i dość chaotycznie napisana. Z drugiej strony nie żałuję czasu, jaki na nią poświęciłam. Zwróciła moją uwagę na wiele istotnych spraw. Oczywiście, nie ze wszystkimi stwierdzeniami autora się zgadzam (bywały nawet takie , które mnie wręcz oburzały), aczkolwiek uważam, że jest to mimo wszystko wciąż wartosciowa lektura.

Świetna lektura. Otwierająca głowę, skłaniająca do myślenia, zadawania pytań. Jej główną zaletą jest to, iż autorka w sposób bezstronny przedstawia szereg (często bardzo trudnych) kwestii.

Świetna lektura. Otwierająca głowę, skłaniająca do myślenia, zadawania pytań. Jej główną zaletą jest to, iż autorka w sposób bezstronny przedstawia szereg (często bardzo trudnych) kwestii.

Wartosciowa, aczkolwiek w mojej ocenie zbyt ogólna. Brakuje w niej rozwinięcia m.in sposobów na przezwyciężenie wad i rozwijanie cnót.

Wartosciowa, aczkolwiek w mojej ocenie zbyt ogólna. Brakuje w niej rozwinięcia m.in sposobów na przezwyciężenie wad i rozwijanie cnót.

W moim odczuciu, jest to książka, po której mało zostaje w głowie (pomimo czytania w skupieniu).
Sporo lania wody ,czego nie znoszę.

W moim odczuciu, jest to książka, po której mało zostaje w głowie (pomimo czytania w skupieniu).
Sporo lania wody ,czego nie znoszę.

Wartościowa, jednak trochę w moim odczuciu "rozwleczona". Nie wszystko do mnie przemawia, ale jest kilka kwestii, które dają do myślenia.

Wartościowa, jednak trochę w moim odczuciu "rozwleczona". Nie wszystko do mnie przemawia, ale jest kilka kwestii, które dają do myślenia.

Oczekiwałam czegoś więcej. Miałam nadzieję, że w książce znajdę pogłębienie tematu rozszerzenia diety, więcej szczegółów naukowych itp. , natomiast książka zawiera w moim odczuciu jedynie podstawowe informacje. Szkoda , bo autorka jest specjalistką, która ma zapewne sporą wiedzę, aby temat zdrowego odżywiania dziecka rozwinąć.
Dużym plusem jest niewątpliwie adekwatność tytułu - książka rzeczywiście uspokaja rodzica :)

Oczekiwałam czegoś więcej. Miałam nadzieję, że w książce znajdę pogłębienie tematu rozszerzenia diety, więcej szczegółów naukowych itp. , natomiast książka zawiera w moim odczuciu jedynie podstawowe informacje. Szkoda , bo autorka jest specjalistką, która ma zapewne sporą wiedzę, aby temat zdrowego odżywiania dziecka rozwinąć.
Dużym plusem jest niewątpliwie adekwatność...

W ogólnym rozrachunku książka jest wartościową pozycją. Można dowiedzieć się z niej kilku ciekawostek z zakresu zdrowego odżywiania. Czuje jednak niedosyt jeśli chodzi o wartość merytoryczną.
Dodatkowo minusem jest sruktura książki (panuje tu trochę bałagan) i wtrącane dialogi autorek (mocno infantylne).

W ogólnym rozrachunku książka jest wartościową pozycją. Można dowiedzieć się z niej kilku ciekawostek z zakresu zdrowego odżywiania. Czuje jednak niedosyt jeśli chodzi o wartość merytoryczną.
Dodatkowo minusem jest sruktura książki (panuje tu trochę bałagan) i wtrącane dialogi autorek (mocno infantylne).

Wymęczyła mnie ta książka. Ciężko się ją czyta. Miałam wrażenie, że po niektórych podrozdziałach zupełnie nic z nich nie wynoszę. Ogólnie bardzo mało zostało mi w głowie po tej lekturze.

Wymęczyła mnie ta książka. Ciężko się ją czyta. Miałam wrażenie, że po niektórych podrozdziałach zupełnie nic z nich nie wynoszę. Ogólnie bardzo mało zostało mi w głowie po tej lekturze.

Zabrakło mi trochę konkretów. Jak napisał sam autor - książka składa się w dużej mierze z pytań i refleksji, niż odpowiedzi. Nie mniej jednak książka jest warta przeczytania. Skłania do refleksji - czy to my zarządzamy sposobem korzystania z technologi czy to niestety technologia rządzi nami ?
Dane dotyczące korzystania z telefonu/tabletu/komputera przez dzieci były dla mnie szokujące. Przed nami, rodzicami stoi ogromne wyzwanie, aby uchronić dzieci od destrukcyjnego wpływu cyfryzacji. Dawać dobry przykład - to jest wg mnie fundamentem. I o to zamierzam dbać , do czego zachęcam każdego :)

Zabrakło mi trochę konkretów. Jak napisał sam autor - książka składa się w dużej mierze z pytań i refleksji, niż odpowiedzi. Nie mniej jednak książka jest warta przeczytania. Skłania do refleksji - czy to my zarządzamy sposobem korzystania z technologi czy to niestety technologia rządzi nami ?
Dane dotyczące korzystania z telefonu/tabletu/komputera przez dzieci były dla...

Nie wiem jak ocenić tę książkę. Z jednej strony, dla osoby takiej jak ja, która lubi głównie literaturę faktu, ta pozycja powinna być utrapieniem. Z drugiej strony, książka mnie wciągnęła, nie wiem dokładnie dlaczego. :)

Nie wiem jak ocenić tę książkę. Z jednej strony, dla osoby takiej jak ja, która lubi głównie literaturę faktu, ta pozycja powinna być utrapieniem. Z drugiej strony, książka mnie wciągnęła, nie wiem dokładnie dlaczego. :)

Kilka tygodni temu trafiłam na kazania Ks. Piotra Glasa w internecie i przepadałam - takiego kapłana szukałam od dawna ! Od razu kupiłam kilka jego książek, bo już od pierwszych zdań ,jakie usłyszałam od księdza Piotra zrodziła się we mnie potrzeba, aby dowiedzieć się wszystkiego, co ksiądz ma nam do przekazania. Wspaniały kapłan, który w niesamowicie wiarygodny, prosty, a zarazem bardzo konkretny i dosadny sposób przybliża nam moc, sens i zagrożenia na drodze wiary chrześcijańskiej. Lektura obowiązkowa ! Zdecydowanie. Oby więcej takich pięknych powołań w Kościele.

Kilka tygodni temu trafiłam na kazania Ks. Piotra Glasa w internecie i przepadałam - takiego kapłana szukałam od dawna ! Od razu kupiłam kilka jego książek, bo już od pierwszych zdań ,jakie usłyszałam od księdza Piotra zrodziła się we mnie potrzeba, aby dowiedzieć się wszystkiego, co ksiądz ma nam do przekazania. Wspaniały kapłan, który w niesamowicie wiarygodny, prosty, a...

Początkowo książka zapowiadała się dobrze - w pierwszych rozdziałach można się było dowiedzieć ciekawych informacji, kim są i jak funkcjonują ludzie wysoko empatyczni i skonfrontować to z własną osobą.

Jednak im dalej, tym treści coraz bardziej mnie dziwiły (np. motyw talizmanów) , śmieszyły (jak np. propozycja, aby chodzić po biurze i spryskiwać otoczenie olejkami, aby pozbyć się złej energii) jak i szokowały, jak np. propagowanie nawiązywania kontaktu z duchami - serio (!). I to ma być poradnik PSYCHOLOGICZNY? Chyba ktoś tu za mocno "odleciał". I nie zgadzam się z opinią, że książki nie zrozumieją Ci, którzy tak na prawdę nie są wysoko wrażliwi.

Podsumowując: Za dużo tu ezoteryki, a za mało faktów popartych badaniami naukowymi.

Początkowo książka zapowiadała się dobrze - w pierwszych rozdziałach można się było dowiedzieć ciekawych informacji, kim są i jak funkcjonują ludzie wysoko empatyczni i skonfrontować to z własną osobą.

Jednak im dalej, tym treści coraz bardziej mnie dziwiły (np. motyw talizmanów) , śmieszyły (jak np. propozycja, aby chodzić po biurze i spryskiwać otoczenie olejkami, aby...

Pochłonęłam tę książkę, mimo tego, że przez długi czas, sztuka była w bardzo małym stopniu obecna w moim życiu. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy po raz pierwszy stałam się mamą i zaczęłam "odkopywać" tematy związane ze sztuką, która choć tak bardzo przeze mnie zaniedbana, jest mi bardzo bliska. Pani Ania jest kobietą inspiracją - po lekturze tej książki (oprócz ogromnej dawki wiedzy) zrodziło mi się mnóstwo przemyśleń i pomysłów na kreatywne spędzanie czasu z moją córką. Jestem wdzięczna, że trafiłam w internecie na osobę Pani Ani, za sprawą której muzykuje z moją córką od jej pierwszych dni życia :-) Znając już twórczość Pani Ani z internetu, na książkę "Wychowywanie przez sztukę" czekałam z niecierpliwością - i nie zawiodłam się! Jest świetna ❤️ Brakowało takiej książki ! Nie mogę się już doczekać drugiego tomu. Kibicuję i pozdrawiam !

Pochłonęłam tę książkę, mimo tego, że przez długi czas, sztuka była w bardzo małym stopniu obecna w moim życiu. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy po raz pierwszy stałam się mamą i zaczęłam "odkopywać" tematy związane ze sztuką, która choć tak bardzo przeze mnie zaniedbana, jest mi bardzo bliska. Pani Ania jest kobietą inspiracją - po lekturze tej książki (oprócz...

Najlepszy poradnik dotyczący zdrowego odżywiania, jaki miałam okazję przeczytać ! Zero banałów, same konkrety i wiele wartościowych porad, których nie znałam (pomimo wcześniejszego, dużego zainteresowania tematem zdrowego odżywiania). Gorąco polecam przeczytać :)

Najlepszy poradnik dotyczący zdrowego odżywiania, jaki miałam okazję przeczytać ! Zero banałów, same konkrety i wiele wartościowych porad, których nie znałam (pomimo wcześniejszego, dużego zainteresowania tematem zdrowego odżywiania). Gorąco polecam przeczytać :)

Mam mieszane uczucia- z jednej strony książka zawiera dające do myślenia treści, z drugiej jednak, ciągłe wplatanie historii autorki i przekonywanie czytelnika, że każdy trud i żal jest jej bliski, bo sama tak wiele przeszła, było w mojej opinii mocno na siłę. Za mało historii umierających ludzi , za dużo wątków o życiu autorki. Końcówka książki była najcięższa -powtarzanie w kółko tego samego, przy użyciu nietrafiających do mnie metafor.

Mam mieszane uczucia- z jednej strony książka zawiera dające do myślenia treści, z drugiej jednak, ciągłe wplatanie historii autorki i przekonywanie czytelnika, że każdy trud i żal jest jej bliski, bo sama tak wiele przeszła, było w mojej opinii mocno na siłę. Za mało historii umierających ludzi , za dużo wątków o życiu autorki. Końcówka książki była najcięższa...

Klasyka! Książka ciężka, ale ogromnie ważna. Warto ją przeczytać - daje do myślenia. Zawiera mnóstwo wartościowych treści. Otwiera oczy na wiele spraw.

Mam nadzieję, że nigdy nie przyjdzie nam żyć w przedstawionym tam świecie.

Klasyka! Książka ciężka, ale ogromnie ważna. Warto ją przeczytać - daje do myślenia. Zawiera mnóstwo wartościowych treści. Otwiera oczy na wiele spraw.

Mam nadzieję, że nigdy nie przyjdzie nam żyć w przedstawionym tam świecie.

Mądrego to warto posłuchać (YouTube) ale i poczytać :-) Spędziłam bardzo miły czas z tą książką. Cieszę się, że mój początek przygody z macierzyństwem zbiegł się z odkryciem MAMY LAMY ! Dzięki dziewczyny za to, co tworzycie :-)

Mądrego to warto posłuchać (YouTube) ale i poczytać :-) Spędziłam bardzo miły czas z tą książką. Cieszę się, że mój początek przygody z macierzyństwem zbiegł się z odkryciem MAMY LAMY ! Dzięki dziewczyny za to, co tworzycie :-)

Za dużo ideologi w tej książce. Nie wszystko jest czarno białe. Jak i BLW nie jest w mojej opinii jedyną, słuszną drogą, pozbawioną jakichkolwiek wad - co mocno usiłują przekazać autorki tej książki.

Za dużo ideologi w tej książce. Nie wszystko jest czarno białe. Jak i BLW nie jest w mojej opinii jedyną, słuszną drogą, pozbawioną jakichkolwiek wad - co mocno usiłują przekazać autorki tej książki.

Ot takie lekkie czytadło. Momentami infantylna (szczególnie "rady" na koniec opisu danego kraju są często lekko mówiąc zabawne, nie raz czułam się jak nastolatka czytająca bravo girl :) ) . Nie mniej jednak można dowiedzieć się z niej sporo ciekawostek ze świata.

Ot takie lekkie czytadło. Momentami infantylna (szczególnie "rady" na koniec opisu danego kraju są często lekko mówiąc zabawne, nie raz czułam się jak nastolatka czytająca bravo girl :) ) . Nie mniej jednak można dowiedzieć się z niej sporo ciekawostek ze świata.

Nie polecam ! Książka zawiera mnóstwo pierdół, opisuje problemy "z czapy" - wiele razy szukając w niej informacji na temat, który mnie nurtuje , nie znalazłam nic ciekawego (a dodam, że książka do cienkich nie należy- ma ponad 600 stron). Niektóre informacje w niej zawarte, mnie - młodą mamę, szokują - np. obok podrozdziału o technikach nauki samodzielnego zasypiania (co już na wstępie jest według mnie totalną bzdurą!) znajduje się ramka zatytułowana "przygotuj się na... wymioty" (serio?!) w której napisane jest, że dziecko może w sumie wymiotować, ale NA BANK nie jest to przez stres związany z tą bezduszną "tresurą' tylko z powodu nieodpowiedniego prania materaca. Brak słów, aby to nawet komentować.

Daje 3 gwiazdki za niektóre, przydatne informacje, które czasami się przewijają, miedzy stekiem bzdur.

Podsumowując - SZKODA PIENIĘDZY na ten poradnik. Zdecydowanie!

Nie polecam ! Książka zawiera mnóstwo pierdół, opisuje problemy "z czapy" - wiele razy szukając w niej informacji na temat, który mnie nurtuje , nie znalazłam nic ciekawego (a dodam, że książka do cienkich nie należy- ma ponad 600 stron). Niektóre informacje w niej zawarte, mnie - młodą mamę, szokują - np. obok podrozdziału o technikach nauki samodzielnego zasypiania (co...