-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać22
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2022-04
2020-12-23
2020-12-23
2020-11
2020-11
Liryczna powieść dla zagubionych we współczesnym pędzie dusz. Dla mnie była odskocznią, wyciszeniem.
Liryczna powieść dla zagubionych we współczesnym pędzie dusz. Dla mnie była odskocznią, wyciszeniem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019
2011
2011
2010
2018
Książka została mi polecona jako świetna, trzymająca w napięciu pozycja, a wymęczyła mnie do cna. To było moje pierwsze spotkanie z panem Kingiem i wcale nie zachęcające. Może dlatego, że akcja nie wciągnęła mnie, nie polubiłam bohaterów, a poziom okrucieństwa przerósł mój punkt krytyczny. Być może ten typ napięcia mi nie odpowiada, bo z pewną nerwowością przewracałam strony...a zakończenie -cóż - było w mojej ocenie przewidywalne i nie zaskoczyło mnie. Od czasu przeczytania nie mam jakoś ochoty wracać do pozycji autora, choć miałam w planach zapoznać się z kilkoma.
Książka została mi polecona jako świetna, trzymająca w napięciu pozycja, a wymęczyła mnie do cna. To było moje pierwsze spotkanie z panem Kingiem i wcale nie zachęcające. Może dlatego, że akcja nie wciągnęła mnie, nie polubiłam bohaterów, a poziom okrucieństwa przerósł mój punkt krytyczny. Być może ten typ napięcia mi nie odpowiada, bo z pewną nerwowością przewracałam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014
2020
Poruszające świadectwo...pożyczyłam tę książkę żeby sprawić przyjemność osobie, która mi ją poleciła nie mając zbytnio ochoty jej czytać. Skończyłam ją jeszcze tego samego wieczora i długo nie mogłam zasnąć. To jedna z książek, po której przeczytaniu człowiek nie jest już taki sam - piękna, poruszająca do głębi.
Poruszające świadectwo...pożyczyłam tę książkę żeby sprawić przyjemność osobie, która mi ją poleciła nie mając zbytnio ochoty jej czytać. Skończyłam ją jeszcze tego samego wieczora i długo nie mogłam zasnąć. To jedna z książek, po której przeczytaniu człowiek nie jest już taki sam - piękna, poruszająca do głębi.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016
2014
2013
2004
Niepozorna pozycja, którą przez wiele lat omijałam przechodząc obok biblioteczki mojego taty. W wieku nastoletnim sięgnęłam po nią z powodu chwilowego braku czegoś do czytania pod ręką. Okazało się, że zaczęłam od drugiego tomu, ale nie przeszkadzało mi to. Książka idealnie wpisała się w mój gust i wyobraźnię, czego mi w niej zabrakło, to sobie "dopisałam" w głowie i na długo pozostałam myślami w tym świecie. Potem dowiedziałam się o istnieniu gry i dziś z sentymentem powracam do obu części powieści i godzin spędzonych przed komputerem. Pozycja odpowiednia dla osób o bogatej wyobraźni i lubiących fantastykę obyczajową, jeśli można to tak nazwać ;)
Niepozorna pozycja, którą przez wiele lat omijałam przechodząc obok biblioteczki mojego taty. W wieku nastoletnim sięgnęłam po nią z powodu chwilowego braku czegoś do czytania pod ręką. Okazało się, że zaczęłam od drugiego tomu, ale nie przeszkadzało mi to. Książka idealnie wpisała się w mój gust i wyobraźnię, czego mi w niej zabrakło, to sobie "dopisałam" w głowie i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2004
Niepozorna pozycja, którą przez wiele lat omijałam przechodząc obok biblioteczki mojego taty. W wieku nastoletnim sięgnęłam po nią z powodu chwilowego braku czegoś do czytania pod ręką. Okazało się, że zaczęłam od drugiego tomu, ale nie przeszkadzało mi to. Książka idealnie wpisała się w mój gust i wyobraźnię, czego mi w niej zabrakło, to sobie "dopisałam" w głowie i na długo pozostałam myślami w tym świecie. Potem dowiedziałam się o istnieniu gry i dziś z sentymentem powracam do obu części powieści i godzin spędzonych przed komputerem. Pozycja odpowiednia dla osób o bogatej wyobraźni i lubiących fantastykę obyczajową, jeśli można to tak nazwać ;)
Niepozorna pozycja, którą przez wiele lat omijałam przechodząc obok biblioteczki mojego taty. W wieku nastoletnim sięgnęłam po nią z powodu chwilowego braku czegoś do czytania pod ręką. Okazało się, że zaczęłam od drugiego tomu, ale nie przeszkadzało mi to. Książka idealnie wpisała się w mój gust i wyobraźnię, czego mi w niej zabrakło, to sobie "dopisałam" w głowie i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zapowiadała się bardzo fajnie, lekka lektura zmuszająca do refleksji nad wartością życia z ciekawie zapowiadającą się fabułą. Duży potencjał, który został zgnieciony przez przesłodzony i mdły, wręcz infantylny sposób prezentacji miłości. Jak dla mnie to słabe połączenie "Gwiazd naszych wina" z Sagą Zmierzchu.
Zapowiadała się bardzo fajnie, lekka lektura zmuszająca do refleksji nad wartością życia z ciekawie zapowiadającą się fabułą. Duży potencjał, który został zgnieciony przez przesłodzony i mdły, wręcz infantylny sposób prezentacji miłości. Jak dla mnie to słabe połączenie "Gwiazd naszych wina" z Sagą Zmierzchu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to