Bookwizja

Profil użytkownika: Bookwizja

Ostrów Wielkopolski Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 rok temu
581
Przeczytanych
książek
1 006
Książek
w biblioteczce
228
Opinii
1 070
Polubień
opinii
Ostrów Wielkopolski Kobieta
Dodane| Nie dodano
Nieuleczalnie chora książkoholiczka.

Opinie


Na półkach:

"Gdy tylko dzieci z Weatherly miały wolną chwilę, uwielbiały czytać - to był ich jedyny sposób na ucieczkę do innego świata."
Toma i inne sieroty łączy jedno: nie mają rodziców. Kiedy Tom dowiaduje się, że być może jego rodzice żyją, za wszelką cenę pragnie ich znaleźć…. Wydostanie się z okrutnego sierocińca Weatherly nie będzie jednak łatwe. Nikt nigdy stąd nie uciekł. Dozorca, pan Speckle i jego pies stróż, Wind, są czujni i niezbyt przyjaźni. Tom i Sara potrzebują planu. Ryzyko jest duże. Czy uda im się przeżyć i osiągnąć upragniony cel?
Czytając tę pozycję z każdą kartką upewniłam się w przekonaniu, że jest naprawdę świetna. To coś więcej niż zwykła książka - to opowieść, która wciągnie dzieci, młodzież i ich rodziców na całym świecie. Słyszałam, że mają pojawić się również adaptacje filmowe tej serii - przyznam, że już nie mogę się ich doczekać. Britfield wciąga już od pierwszych stron. Czytelnik jest zaciekawiony historią sierot, przeżywa ich przygody, kibicuje im. Język książki jest bardzo uniwersalny, przez co jest to pozycja zarówno dla dzieci młodszych, starszych jak i dla dorosłych. Żałuję jedynie, że brakuje w niej ilustracji, które jedynie dopełniłyby całości tej niesamowitej opowieści. Bohaterowie książki są bardzo ciekawi i wyraziści. Młody czytelnik może się z nimi utożsamiać. Nie jest to zwykła pozycja o perypetiach młodych ludzi, to historia o czymś. Historia, która składania do refleksji, pokazuje cenne treści i wartości, uczy, jak postępować. Autor pokazuje czytelnikowi, że każdy z nas ma jakieś marzenia, ale też każdy ma swoją przeszłość. Ukazuje moc dziecięcej przyjaźni, oddania i radości ze wspólnie przeżywanych chwil. Determinacja to hasło, które przyświeca Tomowi i reszcie jego przyjaciół. Czy wystarczy, by stawić czoła prawdzie oraz tajemnicom, które w końcu, po latach mogą ujrzeć światło dzienne? Tego wszystkiego dowiecie się czytając tę książkę, którą objęłam swoim patronatem. Zapewniam, że przeczytacie ją jednym tchem i będzie to pozycja, którą z pewnością pokochacie.

"Gdy tylko dzieci z Weatherly miały wolną chwilę, uwielbiały czytać - to był ich jedyny sposób na ucieczkę do innego świata."
Toma i inne sieroty łączy jedno: nie mają rodziców. Kiedy Tom dowiaduje się, że być może jego rodzice żyją, za wszelką cenę pragnie ich znaleźć…. Wydostanie się z okrutnego sierocińca Weatherly nie będzie jednak łatwe. Nikt nigdy stąd nie uciekł....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nieważne w co wierzę - odparł Klaus. - Takie jest prawo. A jeśli ty w nie nie wierzysz, naucz się przynajmniej go przestrzegać. Twoje życie może pewnego dnia zależeć od tego, czy będziesz umiał powiedzieć "nie"."

Powieść inspirowana losami Ireny Sendlerowej, bojowniczki polskiego podziemia, która w czasie II wojny światowej pomogła ocalić setki żydowskich dzieci z warszawskiego getta. Wzruszająca historia o odwadze i niezłomnej kobiecie walczącej o własne szczęście, a jednocześnie tuż pod okiem okupantów prowadzącej niebezpieczną grę, w której stawką było nie tylko jej życie, lecz także przetrwanie innych. Z każdym dniem ogrom nazistowskich zbrodni się powiększa, a Irena przekracza kolejne granice, by chronić bezbronnych. Nie cofnie się przed niczym, by ocalić jego, przyjaciół i tych, którzy poza nią nie mają nikogo – żydowskie dzieci. Nawet heroiczna odwaga może nie wystarczyć – Niemcy przygotowują się do likwidacji getta. Wyścig z czasem trwa, a Irena nie może go przegrać.

Niesamowita, wzruszająca i poruszająca książka, ukazująca okropny obraz wojny, porywającą historię miłości wbrew wszystkiemu i dramatyczny wyścig z czasem, w którym stawką jest życie. Książka od samego początku trzyma w napięciu, wzbudza wiele emocji. Uwielbiam tematykę wojenną i z całą pewnością ta książka spełniła moje wszystkie oczekiwania względem tej tematyki.

Książka napisana jest w formie powieści, nie jest to stricte biografia, jednak ma w sobie wiele prawdziwych informacji. To taki jakby uproszczony wycinek z życia bohaterki wojennej Ireny Sendlerowej - kobiety, o której każdy Polak powinien wiedzieć i szanować jej postępowanie zasługujące na pochwałę. Autor idealnie pokazuje klimat wojennych czasów, głód, brud, okrucieństwo wojny, śmierć, beznadzieję i bezsilność wobec działań nieprzyjaciela. Wątek miłosny dodaje napięcia i sprawia, że książka nie jest suchym faktem, a znajdują się w niej przeżycia i chwile piękne.

Myślę, że tę książkę powinien przeczytać każdy, ponieważ jest to świetna pozycja historyczna, opowiadająca o prawdziwych wydarzeniach. Działa na wyobraźnię, wzbudza silne emocje i zmusza do refleksji. Pokazuje, że nawet w najstraszniejszych i najciemniejszych czasach trzeba mieć nadzieję na lepsze życie i lepszy czas. Ukazuje również odwagę, poświęcenie i wielkie serce kobiety, która była w stanie oddać własne życie, by ratować drugiego człowieka. Niesamowita historia.

"Głód to najlepsza motywacja."

"Nieważne w co wierzę - odparł Klaus. - Takie jest prawo. A jeśli ty w nie nie wierzysz, naucz się przynajmniej go przestrzegać. Twoje życie może pewnego dnia zależeć od tego, czy będziesz umiał powiedzieć "nie"."

Powieść inspirowana losami Ireny Sendlerowej, bojowniczki polskiego podziemia, która w czasie II wojny światowej pomogła ocalić setki żydowskich dzieci z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Bo świat ma dla nas przygotowane miejsca i nie należy się buntować, nic dobrego to nie przyniesie. I tak trafimy tam, gdzie powinniśmy. I trzeba pogodzić się z tym, że czasem nasze szczęście jest zupełnie gdzie indziej, wcale nie tam, gdzie go szukamy. Ale jest i czeka na nas. I w końcu znajdziemy się tam, gdzie należy, dokładnie tak, jak ten biały płócienny guzik."

Jaromira, żona rybaka, mieszka w stuletnim domu nad samym morzem, w Łazach. Część swojego domu przekształca w niewielki pensjonat. Co pięć lat do Jaromiry przyjeżdża wyjątkowy gość, którego kobieta rozpoznaje po szczególnym znalezisku. Każdy natrafia na guzik, ale przede wszystkim każdy przywozi ze sobą historię nieszczęśliwej miłości. Jaromira uważa morze za partnera do rozmowy, niemal żywą istotę, z którą należy się liczyć, a która potrafi pomóc w rozplątaniu ludzkich problemów. Jakie odpowiedzi przyniesie morze gościom odwiedzającym pensjonat? Jak po latach złączą się ich losy? Jakie znaczenie odnajdą dzięki Jaromirze w odnalezionych guzikach?

Bardzo dobra powieść, która koi i tuli swoją piękną historią. Opowieść o życiu, miłości, wierze w przeznaczenie i siłę ludzkiej duszy. Czyta się ją dość szybko, a język jej jest przystępny. Podobała mi się postać Jaromiry, autorka świetnie ją wykreowała i z dużą ciekawością śledziłam jej losy do samego końca. Ta pozycja traktuje o rzeczach najważniejszych w życiu każdego człowieka, dlatego jest tak uniwersalna i ciekawa. Momentami trochę monotonna, jednak ratują ją niesamowite myśli i mądrości życiowe znajdujące się w zakończeniu prawie wszystkich rozdziałów. Przemyślenia, wspomnienia, zwroty akcji to z pewnością dobre cechy książki.

"Guziki..." to powieść, która skłania do refleksji, sprawia, że czytelnik na moment zatrzymuje się i zastanawia nad wszystkim tym, co ważne. Pozwala na z pozoru błahe sprawy spojrzeć w zupełnie inny sposób. Mimo, że wątki poruszane są popularne to jednak akcja książki prowadzona jest w sposób oryginalny. Czytelnik momentami czyta ze łzami w oczach, czasem z nostalgią i wyciszeniem. Porusza tak wiele emocji i działa na wyobraźnię. Momentami utożsamiałam się z prowadzoną historią i narracją i myślę, że każdy znajdzie w niej jakąś cząstkę siebie.

Jak już wyżej wspomniałam, książka posiada wiele refleksji i pokazuje nam, że nie wszystko jest czarno-białe, że każda historia niesie ze sobą pewną głębię. Wszystko jest po coś. Polecam książkę każdemu, kto lubi czasem przeczytać coś lekkiego i przyjemnego, ale przy tym nie banalnego, o życiu, o wartościach i miłości, która jest ponad wszystko najważniejsza. Pod każdą postacią.

"Bo dobro jest po wielekroć podzielne i niewyczerpane. Rozmnaża się i wraca. I nawet nie potrzebuje pokarmu. To smutek karmi się łzami, dobro po prostu jest."

"Bo świat ma dla nas przygotowane miejsca i nie należy się buntować, nic dobrego to nie przyniesie. I tak trafimy tam, gdzie powinniśmy. I trzeba pogodzić się z tym, że czasem nasze szczęście jest zupełnie gdzie indziej, wcale nie tam, gdzie go szukamy. Ale jest i czeka na nas. I w końcu znajdziemy się tam, gdzie należy, dokładnie tak, jak ten biały płócienny guzik."...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Bookwizja

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
581
książek
Średnio w roku
przeczytane
45
książek
Opinie były
pomocne
1 070
razy
W sumie
wystawione
581
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
2 958
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
39
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]