Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Opowiadania mocno nie równe, tylko dla fanów autora.

Opowiadania mocno nie równe, tylko dla fanów autora.

Sama historia prosta jak drut.

Nie lubię emocjonalnych argumentów - stąd niska ocena.

Duży zarzut to brak uwzględnienia rozmowy ze skazanymi? Od kiedy nie można poprosić o widzenie w więzieniu i sprawdzić informacji z najbardziej zainteresowanymi?

Polecam tylko z braku innych opcji lub dla fanów autorki.

Sama historia prosta jak drut.

Nie lubię emocjonalnych argumentów - stąd niska ocena.

Duży zarzut to brak uwzględnienia rozmowy ze skazanymi? Od kiedy nie można poprosić o widzenie w więzieniu i sprawdzić informacji z najbardziej zainteresowanymi?

Polecam tylko z braku innych opcji lub dla fanów autorki.

Sam zamysł interesujący, zwrot akcji również intrygujący.

Niestety oceniam jedynie na przeciętną lekturę ponieważ całość się dłuży, głowna bohaterka jest odpychająca, a każdy opis boga jest po prostu nieinteresujący - pogrąża to całość.

Polecam tylko jeśli lubicie amerykańskie podejście do sekt.

Sam zamysł interesujący, zwrot akcji również intrygujący.

Niestety oceniam jedynie na przeciętną lekturę ponieważ całość się dłuży, głowna bohaterka jest odpychająca, a każdy opis boga jest po prostu nieinteresujący - pogrąża to całość.

Polecam tylko jeśli lubicie amerykańskie podejście do sekt.

Nawet ciekawe rozbudowanie historii z pierwszego tomu o perspektywę Maji, ale brak rozwiązania historii czy dołożenia większej ilości wątków smuci.

Jesli czytaliście pierwszy tom historii po ten nie musicie sięgać.

Nawet ciekawe rozbudowanie historii z pierwszego tomu o perspektywę Maji, ale brak rozwiązania historii czy dołożenia większej ilości wątków smuci.

Jesli czytaliście pierwszy tom historii po ten nie musicie sięgać.

Dobrze się czyta ale przewidywalność zabija ciekawość czytelnika.
Książkę ratuje zakończenie - które właściwie jest wstępem do kolejnej części.

Do poczytania jeśli nie macie nic ciekawszego na stosiku do przeczytania.

Dobrze się czyta ale przewidywalność zabija ciekawość czytelnika.
Książkę ratuje zakończenie - które właściwie jest wstępem do kolejnej części.

Do poczytania jeśli nie macie nic ciekawszego na stosiku do przeczytania.

Hoid jako narrator to koszmar!
Sam pomysł odwróconej baśni - nawet okej.
Raczej przeciętniak niż must read.

Hoid jako narrator to koszmar!
Sam pomysł odwróconej baśni - nawet okej.
Raczej przeciętniak niż must read.

Zadziwiająco ciężko mi szło...
Czasem mam nastrój na tego rodzaju ksążki jak np. Czarna Kompania, coś w militarnym w stylu.
Tutaj mamy studium kariery wojskowej (a właściwie w główniej mierze szkolenia) żołnierza w przyszłości Ziemi.
Mam takie dziwne odczucie, że podobała mi się 1/4 i 4/4 część książki - cały środek nudnawy.

Może w innych okolicznościach doceniłabym tą książkę bardziej.

Zadziwiająco ciężko mi szło...
Czasem mam nastrój na tego rodzaju ksążki jak np. Czarna Kompania, coś w militarnym w stylu.
Tutaj mamy studium kariery wojskowej (a właściwie w główniej mierze szkolenia) żołnierza w przyszłości Ziemi.
Mam takie dziwne odczucie, że podobała mi się 1/4 i 4/4 część książki - cały środek nudnawy.

Może w innych okolicznościach doceniłabym tą...

Ostatnio jestem trochę w cyberpunkowym nastroju więc ta książka idealnie mi się wpasowała :)

Dobrze się czyta, główny bohater interesujący i można uwierzyć w jego rozterki.

Zakończenie słabsze niż pozostała część książki ale na pewno w niedługim czasie sięgnę po kolejną część.

Polecam!

Ostatnio jestem trochę w cyberpunkowym nastroju więc ta książka idealnie mi się wpasowała :)

Dobrze się czyta, główny bohater interesujący i można uwierzyć w jego rozterki.

Zakończenie słabsze niż pozostała część książki ale na pewno w niedługim czasie sięgnę po kolejną część.

Polecam!

Mocny średniak :D
Całość motywu nie przekonywująca, brak rzeczywistego rozwoju bohatera rozczarowuje.
Trochę żenujących żartów - na szczęście mniej niż w Yumi - ale też odgrzewanie kotleta z kamieniami (jak w Yumi).

"Litrówki" w tekście też nie pomagają.

Tylko dla maniakalnych fanów, standardowy czytelnik może spokojnie pominąć.

Mocny średniak :D
Całość motywu nie przekonywująca, brak rzeczywistego rozwoju bohatera rozczarowuje.
Trochę żenujących żartów - na szczęście mniej niż w Yumi - ale też odgrzewanie kotleta z kamieniami (jak w Yumi).

"Litrówki" w tekście też nie pomagają.

Tylko dla maniakalnych fanów, standardowy czytelnik może spokojnie pominąć.

W mojej ocenie zdecydowanie słabsza od innych ksiązek autora.

Dwa główne powody to:
- żenujące żarty - jak jestem w stanie je jakoś znieść w przygodach Alcatrasa czy w Reckoners tak w innych jego książkach wywołują u mnie odruch zamknięcia książki
- wszechwiedzący i arogancki narrator - po prostu tego nie lubię, a tutaj łatwo zauważyć że ten zabieg nie był potrzebny i ksiązka na usunięciu tego elementu wcale by nie straciła

Raczej dla młodszego czytelnika.

W mojej ocenie zdecydowanie słabsza od innych ksiązek autora.

Dwa główne powody to:
- żenujące żarty - jak jestem w stanie je jakoś znieść w przygodach Alcatrasa czy w Reckoners tak w innych jego książkach wywołują u mnie odruch zamknięcia książki
- wszechwiedzący i arogancki narrator - po prostu tego nie lubię, a tutaj łatwo zauważyć że ten zabieg nie był potrzebny i...

Nudnawe

Nudnawe