rozwiń zwiń
vichta

Profil użytkownika: vichta

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 dni temu
177
Przeczytanych
książek
1 137
Książek
w biblioteczce
56
Opinii
384
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Malutka książeczka, kupiona za grosze w sławnym łódzkim antykwariacie ;)
Zbiór opowiadań w stylu retro. Wszystkie pochodzą z czasów wojny i powojnia, a akcja dzieje się wśród brytyjskiej polonii. Zabawne sytuacje, śmieszne dialogi. Scenki z życia codziennego. Zaloty, miłość, przyjaźń, wspólne mieszkanie, wynajmowanie pokoju, wizyty w pubie, bliskie spotkania polsko-brytyjskie trzeciego stopnia ;)
Polecam, lekturka na dwie godziny.

Malutka książeczka, kupiona za grosze w sławnym łódzkim antykwariacie ;)
Zbiór opowiadań w stylu retro. Wszystkie pochodzą z czasów wojny i powojnia, a akcja dzieje się wśród brytyjskiej polonii. Zabawne sytuacje, śmieszne dialogi. Scenki z życia codziennego. Zaloty, miłość, przyjaźń, wspólne mieszkanie, wynajmowanie pokoju, wizyty w pubie, bliskie spotkania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótka książeczka, która długo czekała na przeczytanie. W Polsce problem Cyganów (z Cyganami?) wypływa raczej rzadko. Jest ich niewielka liczba. Natomiast nie wszyscy wiedzą, że na Słowacji są całe dzielnice i wioski cygańskie. Celowo nie piszę romskie, bo za nazwanie Cyganów Romami kiedyś jeden z Rumunów prawie się na mnie obraził i wyjaśnił mi różnicę.
Pracowałam ze Słowakiem, który pochodził z Koszyc, a właśnie w tych okolicach Cyganów jest sporo. Jego zdanie na ich temat było bardzo niepochlebne.
Po tytule można by się spodziewać jakiejś nagonki na ten lud, jego mentalność i obyczaje. Cyganie się nie integrują. A jeśli któreś z nich się wyłamie, automatycznie jest wykluczane ze społeczności. Autor próbuje wejść między Cyganów i Słowaków, docieka skąd bierze się wzajemna niechęć tych dwóch narodów. Cyganie narzekają, że Słowacy mają ich za złodziei, nierobów i zawszonych brudasów. Są nawet przypadki, kiedy stosują naciski na dyrektorów szkół, aby ich dziecko nie miało kontaktów z Cyganami albo aby byli oni zgrupowani w osobnych klasach. Autor idzie do osad cygańskich i poznaje ludzi tam mieszkających, słucha o ich problemach i marzeniach. Jest oblegany przez dzieciaki. I, wbrew ogólnym twierdzeniom, są one czyste i przyjazne. I nie jedzą psów ;)
Nie będę się rozpisywać o konkretnych przypadkach. Generalnie wychodzi na to, że to nie ludzie są winni sytuacji, ale słowacki rząd nie potrafi sobie z tym wszystkim poradzić. Wioski i miasta podzielone na strefy. Takie współczesne getta. Ubóstwo i niechęć. Mafijne układy :( Wyjazdy (np. do UK) w celu żebrania i utrzymywania lokalnych bossów. A to z powodu zaciągniętych niegdyś „pożyczek”, których nie da się spłacić do końca życia. Brak edukacji, brak perspektyw, brak nadziei… Otóż nie. Chyba nadzieja i optymizm, to jest to, czego Cyganom można właśnie pozazdrościć.
Książeczka na jeden wieczór. Polecam. Zresztą ja prawie całe non-fiction, a szczególnie to z Czarnego. Takie już moje zboczenie ;) I tym razem znów odkryłam ciekawy kawałek świata.

Krótka książeczka, która długo czekała na przeczytanie. W Polsce problem Cyganów (z Cyganami?) wypływa raczej rzadko. Jest ich niewielka liczba. Natomiast nie wszyscy wiedzą, że na Słowacji są całe dzielnice i wioski cygańskie. Celowo nie piszę romskie, bo za nazwanie Cyganów Romami kiedyś jeden z Rumunów prawie się na mnie obraził i wyjaśnił mi różnicę.
Pracowałam ze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmmm… Nie wiem, co napisać. Tyle dobrych recenzji… Z opisu spodziewałam się jakiejś historii z dreszczykiem. Dziewczyna wraca w rodzinne strony, żeby dopiąć kilka spraw z przeszłości. Jakaś zemsta po latach? Nic podobnego. Aga jedzie na zjazd absolwentów, który finalnie dzieje się jakoś tak... obok. Jakaś akcja? Nie. Banalne spotkania z osobami, których nie widziała przez długi czas. Można pomyśleć, że ta Anglia, to inna planeta i dotarcie do Polski, to dla bohaterki podróż życia. I jest to jedyne usprawiedliwienie dla tak długiej nieobecności Agi w ojczyźnie. Rozmowy ze znajomymi, wspominanie dawnych czasów, na końcu zwrot akcji. Przyznam, że dość ciekawy. I właściwie, to tyle…
Pewne rzeczy były dla mnie dziwne. To szczegóły, ale jakoś mi zazgrzytały, choć rozumiem, że to debiut. Aga przed pójściem spać robi makijaż. Może jestem dziwna, ale ja przed nocą makijaż zmywam. Jej ojciec był znanym pijakiem i awanturnikiem, ale po jego pogrzebie wszyscy żałują, że zmarł tak wspaniały człowiek. Nie trzyma mi się to kupy. No i jeszcze jedno. Nie wyobrażam sobie łapania za kolano moich kolegów, ani dalszych, ani tych bliższych. Scena erotyczna nawet dobra, ale za bardzo rozbudowana w porównaniu z resztą. Takie trendy? Czy naprawdę bez tego historia nie znajdzie czytelników?
Język żywy, akcja szybka, więc czytało się nieźle. Wątki skrócone. Brak rozwinięć. Nie jest to typowa powieść, a raczej nowela.
Ładna okładka, choć rzadko zwracam na to uwagę.
Ogólnie biorąc, książka taka sobie. Ma plusy i minusy. Oceny na LC przejrzałam po lekturze. Od dziś będę to robić przed i będę się przyglądać bardzo blisko wszystkim recenzjom tytułów, które mają ocenę 10, a szczególnie tym napisanym przez czytelników z jedną przeczytaną książką na koncie, a których kont nie da się wyświetlić…

Hmmm… Nie wiem, co napisać. Tyle dobrych recenzji… Z opisu spodziewałam się jakiejś historii z dreszczykiem. Dziewczyna wraca w rodzinne strony, żeby dopiąć kilka spraw z przeszłości. Jakaś zemsta po latach? Nic podobnego. Aga jedzie na zjazd absolwentów, który finalnie dzieje się jakoś tak... obok. Jakaś akcja? Nie. Banalne spotkania z osobami, których nie widziała przez...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika vichta

z ostatnich 3 m-cy
vichta
2024-03-14 18:06:46
vichta i indexbook są teraz znajomymi
2024-03-14 18:06:46
vichta i indexbook są teraz znajomymi
vichta
2024-03-10 19:45:54
vichta i 🌺Fawaris🌺 są teraz znajomymi
2024-03-10 19:45:54
vichta i 🌺Fawaris🌺 są teraz znajomymi
vichta
2024-03-10 06:54:10
vichta i joann_g_b są teraz znajomymi
2024-03-10 06:54:10
vichta i joann_g_b są teraz znajomymi
Krystyna Pająkowa Ucieczka od zapachu świec Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
177
książek
Średnio w roku
przeczytane
16
książek
Opinie były
pomocne
384
razy
W sumie
wystawione
123
oceny ze średnią 7,2

Spędzone
na czytaniu
948
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
16
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
5
książek [+ Dodaj]