-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1179
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać421
Biblioteczka
2024-05-13
2024-05-13
Zaczyna się ciekawie - dwie przyjaciółki z przedszkola postanawiają zasiać drzewo. Kiedy będą już dorosłe, pokażą je swoim dzieciom i opowiedzą o łączącej je przyjaźni.
Znajdują nasionko....i rośnie drzewko. Ale nie jest to zwykłe drzewo. Kiedy dziewczynki się kłócą, drzewko maleje i prawie znika, a kiedy się godzą i współpracują, rośnie... Prosty przekaz dla malucha. Polecam.
Zaczyna się ciekawie - dwie przyjaciółki z przedszkola postanawiają zasiać drzewo. Kiedy będą już dorosłe, pokażą je swoim dzieciom i opowiedzą o łączącej je przyjaźni.
Znajdują nasionko....i rośnie drzewko. Ale nie jest to zwykłe drzewo. Kiedy dziewczynki się kłócą, drzewko maleje i prawie znika, a kiedy się godzą i współpracują, rośnie... Prosty przekaz dla malucha. Polecam.
2024-05-13
Historia gorylicy Koko, od narodzin w San Francisco aż po spokojną śmierć. Czym się wyróżniała ta niezwykła gorylica? Zaprzyjaźniła się z dr Patterson, która nauczyła ją języka migowego - około 2 tysięcy wyrazów! Chętnie grała w proste gry dla dzieci i przytulała lalki. Kręcono o niej filmy. Miała ulubione bajki. Oglądała telewizję. Zaopiekowała się kociątkiem. Spotkała się z aktorem Robinem Williamsem.
Ciekawa, wciągająca historia, dobrze opowiedziana, z pięknymi ilustracjami. Seria "Książkożercy" nie zawodzi!
Historia gorylicy Koko, od narodzin w San Francisco aż po spokojną śmierć. Czym się wyróżniała ta niezwykła gorylica? Zaprzyjaźniła się z dr Patterson, która nauczyła ją języka migowego - około 2 tysięcy wyrazów! Chętnie grała w proste gry dla dzieci i przytulała lalki. Kręcono o niej filmy. Miała ulubione bajki. Oglądała telewizję. Zaopiekowała się kociątkiem. Spotkała...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-13
Krótka książeczka, 4 rozdziały, tłumaczenie z francuskiego, historia słaba, sami się przekonajcie:
Na Królestwo Pięknisiów spadło nieszczęście - książę zgubił swoją suszarkę. Suszarkę tę schowała mu Ślicznotka Błyskotka, by książę nie mógł wziąć udziału w programie telewizyjnym "Szczyt Piękności".
W tym samym czasie piraci obejrzeli reklamę tegoż programu i postanowili wziąć w nim udział przebierając się za damy. Przedstawili się jako Karmen i Róża, a następnie sterroryzowali wszystkich szablą i pistoletem, przejmując królestwo. Okradli wszystkich mieszkańców a królestwo zamienili w kompletną ruinę. Zamek królewski spłonął a Jan Piękniś i Ślicznotka Błyskotka zaczęli wieść proste, wiejskie życie... Stworzyli nowe królestwo i zrozumieli, że piękno kryje się w szlachetnym i dobrym sercu...
Krótka książeczka, 4 rozdziały, tłumaczenie z francuskiego, historia słaba, sami się przekonajcie:
Na Królestwo Pięknisiów spadło nieszczęście - książę zgubił swoją suszarkę. Suszarkę tę schowała mu Ślicznotka Błyskotka, by książę nie mógł wziąć udziału w programie telewizyjnym "Szczyt Piękności".
W tym samym czasie piraci obejrzeli reklamę tegoż programu i postanowili...
2024-05-13
Oczarowała mnie ta książka, ilustracje.... Bardzo mało tekstu, ale jakże mocny. Życie, przemijanie, starość, jak zniesiemy wyfrunięcie dzieci z gniazda. Czy nasz związek przetrwa, czy pojdziemy w swoje strony? Czytając córce, płakałam. Polecam.
Oczarowała mnie ta książka, ilustracje.... Bardzo mało tekstu, ale jakże mocny. Życie, przemijanie, starość, jak zniesiemy wyfrunięcie dzieci z gniazda. Czy nasz związek przetrwa, czy pojdziemy w swoje strony? Czytając córce, płakałam. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-26
Rewelacyjna. Ostatnia z serii, można powiedzieć, że nie taka mocna i ciężka, jak jej poprzedniczka.
Cała seria to doskonała lekcja historii Polski (Warmii i Mazur) po 45 roku. Zawierucha wojenna minęła, ale czy w Polsce było dobrze i spokojnie żyć? Człowiek wciąż się bał sąsiada i musiał uważać na to, co mówił. W służbach często pracowały szuje, wykorzystując swoje stanowisko. Sowieci to nie czerwona zaraza, tylko nasi "wyzwoliciele". Smutna, straszna rzeczywistość. Prawdziwi patrioci, AKowcy, walczący z nową władzą, zostali uznani za zdrajców Ojczyzny - wywożeni lub po cichu likwidowani. Rozdzierający obraz odradzającej się Polski. Nie chciałabym w takiej Polsce żyć. Polacy przedstawieni jako małostkowi ludzie, nienawistni i bardzo uprzedzeni.
A co się stało z naszą bohaterką Amalią i jej ukochanym Piotrem? Dziewczyna została przez Piotra uratowana z bydlęcego wagonu, który wiózł Niemców i Mazurów na Zachód. Piotr skłamał, że są małżeństwem. Nie było to trudne - wielu ludzi w wojennej zawierusze straciło swoje dokumenty. Rozpoczynają wspólne życie, Amalia udaje Amelię Marszewską. Niestety, dwie rzeczy nie dają jej spokoju: wielki niepokój o siostrę Fridę, która została w Schonwalde (przemianowane przez Polaków na Piękniewo). Amalia wraca na Mazury w poszukiwaniu siostry. Na szczęście siostra jest cała i zdrowa. Piotr próbuje zalegalizować ich związek i namówić do dziewczynę do weryfikacji - podania się za Polkę. Amalia jest rozdarta. Wciąż myśli o odzyskaniu córeczki przebywającej z teściami w Niemczech. Czy tęsknota sprawi, że Amelia podejmie batalię o córkę? Czy przywiezie ją na Mazury? Czy stworzą szczęśliwą rodzinę z Piotrem? Nie wszystko jest takie proste i oczywiste.... Polecam z całego serca. Prawdziwa lekcja historii!
Rewelacyjna. Ostatnia z serii, można powiedzieć, że nie taka mocna i ciężka, jak jej poprzedniczka.
Cała seria to doskonała lekcja historii Polski (Warmii i Mazur) po 45 roku. Zawierucha wojenna minęła, ale czy w Polsce było dobrze i spokojnie żyć? Człowiek wciąż się bał sąsiada i musiał uważać na to, co mówił. W służbach często pracowały szuje, wykorzystując swoje...
2024-04-22
Drugi tom przejmującej serii "Między jeziorami" jest równie wciągający, jak poprzedni. Przeczytałam w jeden dzień. Dziwnie jest czytać o Warmii i Mazurach, o Olsztynie....to nasze Ziemie Odzyskane, ale od wieków mieszkał tu kto inny. Przypominają mi się autokary pełne Niemców turystów (a może Mazurów?) - staruszków, które przyjeżdżały tu kiedyś, pewnie z tęsknoty serca za ziemiami rodzinnymi...
Losy Amalii w tym tomie są przerażające. Autorka w posłowiu twierdzi, że ostatecznie zdecydowała się usunąć z książki najbardziej drastyczne opisy. A tych i tak nie brakuje! Amelia ucieka przed Sowietami - czerwoną zarazą: niszczą, plądrują, kradną, gwałcą, mordują... Słowo człowieczeństwo jest im obce. Ewakuację zarządzono zbyt późno: jest mroźna zima. Amalia z siostrą i sąsiadkami ukrywa się w leśniczówce w głębi lasu. Najpierw zdeterminowane chcą uciekać na Zachód, potem zmieniają decyzję i wracają do rodzinnej wsi. Czy jest do czego i do kogo wracać? Jak się żyje wśród osiedlających w pustych gospodarstwach Polaków? Czy Amalia i inne kobiety są bezpieczne w chacie? Jak są traktowane przez NKWD? Straszna lekcja historii, która niestety się powtarza na Ukrainie. Przeczytajcie....
Drugi tom przejmującej serii "Między jeziorami" jest równie wciągający, jak poprzedni. Przeczytałam w jeden dzień. Dziwnie jest czytać o Warmii i Mazurach, o Olsztynie....to nasze Ziemie Odzyskane, ale od wieków mieszkał tu kto inny. Przypominają mi się autokary pełne Niemców turystów (a może Mazurów?) - staruszków, które przyjeżdżały tu kiedyś, pewnie z tęsknoty serca za...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-21
Piękna książka historyczno - obyczajowa, którą pochłonęłam w dwa dni! Amalia Heyn to Mazurka, która wyszła za Niemca i od dnia ślubu należy do rodziny nazistów. Miejscem tej historii są Prusy Wschodnie, których Mazurzy - mieszkańcy - nie czują się ani Polakami, ani Niemcami. Dziewczyna martwi się o życie walczącego na froncie męża. Razem z teściami pracuje ciężko. Życie na wsi nie daje odpoczynku cały rok...dlatego do gospodarstwa trafia Polak Piotr, robotnik przymusowy. Pracuje za marne grosze i z serca nienawidzi Niemców. Z początku bardzo uprzedzony do Amalii, z biegiem czasu jednak zaczyna widzieć jej uwikłanie w historię... Nie każdy Mazur jest Niemcem, nie każdy Niemiec ma serce z kamienia.... Na wojnie są ludzie i kanalie po obu stronach barykady. Między Piotrem a Amalią zawiązuje się nić porozumienia. Wspomagają się wzajemnie, rozmawiają, ale też trzymają się na baczności - wiejska społeczność jest niebezpiecznym miejscem do życia, wieści rozchodzą się lotem błyskawicy.
Bardzo przejmowałam się losem bohaterki, a wachtmeistera Mohla znienawidziłam i życzyłam mu jak najgorzej. Książka wzbudziła we mnie naprawdę mocne emocje. Jestem ciekawa, co dalej - nadchodzą Sowieci, wszyscy w panice uciekają. Jak się potoczą dalsze losy Amalii i Piotra? Już sięgam po drugi tom!!
Piękna książka historyczno - obyczajowa, którą pochłonęłam w dwa dni! Amalia Heyn to Mazurka, która wyszła za Niemca i od dnia ślubu należy do rodziny nazistów. Miejscem tej historii są Prusy Wschodnie, których Mazurzy - mieszkańcy - nie czują się ani Polakami, ani Niemcami. Dziewczyna martwi się o życie walczącego na froncie męża. Razem z teściami pracuje ciężko. Życie na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-20
Historia Adasia, który w prezencie dostał wspaniałe opakowanie farb z pędzelkami. Wymyślił, że chce malować na dużym papierze. Babcia wkrótce spełniła jego prośbę i podarowała mu olbrzymi arkusz grubego papieru. Adaś zaczął od malowania siebie, potem swojej rodziny, psa oraz ulicy na której mieszkał. Jednak kolory, których użył były niestandardowe: Mama była cała żółta, tata niebieski jak ufoludek z ognisto-pomarańczową grzywą, babcia w czerwone kropki....
Następnego dnia okazało się, że obrazkowy świat chłopca ożył - Mama z żółtą cerą i zielonymi włosami, tata cały niebieski, świat za oknem odmieniony.... Ojej! Jak to odwrócić?? Co się stało? Co za magia? Jak Adaś pomoże rozwikłać tę zagadkę? Przeczytajcie sami:)
Historia Adasia, który w prezencie dostał wspaniałe opakowanie farb z pędzelkami. Wymyślił, że chce malować na dużym papierze. Babcia wkrótce spełniła jego prośbę i podarowała mu olbrzymi arkusz grubego papieru. Adaś zaczął od malowania siebie, potem swojej rodziny, psa oraz ulicy na której mieszkał. Jednak kolory, których użył były niestandardowe: Mama była cała żółta,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kuba znajduje w swoim ogrodzie piłkę ze złocistymi kropkami. Ponieważ nikt się do niej nie przyznawał (tata Kuby wypytał wszystkich sąsiadów), chłopiec wziął ją do zabawy. Gdy ją podrzucił, podskoczyła. Zachowywała się dziwnie. Samodzielnie skręcała. Obudziła psa Rogala w budzie. Uciekała od Ewy, sąsiadki. Gdy dzieci chciały ją podnieść, okazała się mega ciężka, a ze środka coś się wysunęło....
Co było w środku?
Dlaczego zjadło Rogalowi śniadanie?
Czym okazała się ta piłka?
Ciekawa historyjka z niebanalnym zakończeniem. Polecam dla dzieci trenujących samodzielne czytanie!
Kuba znajduje w swoim ogrodzie piłkę ze złocistymi kropkami. Ponieważ nikt się do niej nie przyznawał (tata Kuby wypytał wszystkich sąsiadów), chłopiec wziął ją do zabawy. Gdy ją podrzucił, podskoczyła. Zachowywała się dziwnie. Samodzielnie skręcała. Obudziła psa Rogala w budzie. Uciekała od Ewy, sąsiadki. Gdy dzieci chciały ją podnieść, okazała się mega ciężka, a ze środka...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to