-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński4
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński23
Biblioteczka
2022-08-07
2020-07-25
2020-06-25
2020-06-09
2020-03-31
2018-11-18
Z początku trochę mi się dłużyło i czekałem na rozwinięcie akcji, która w tym tomie niestety nastąpiła dosyć późno. Przez większość czasu Kellen trafia na niewiele znaczące poszlaki i niekończące się zabiegi okoliczności, które w końcu doprowadzają go do celu. Pomimo tego, że zarówno morał, jak i właściwa akcja były ciekawe i nieprzewidywalne, znużyło mnie czekanie tak bardzo, że przeczytanie tego tomu zajęło mi 2 razy dłużej niż poprzednich. Zakończenie jednak było tak dobre, że nie mogę się doczekać kolejnych tomów! <3
Więcej o tej i o innych książkach znajdziecie na www.mad2kat.wordpress.com
Z początku trochę mi się dłużyło i czekałem na rozwinięcie akcji, która w tym tomie niestety nastąpiła dosyć późno. Przez większość czasu Kellen trafia na niewiele znaczące poszlaki i niekończące się zabiegi okoliczności, które w końcu doprowadzają go do celu. Pomimo tego, że zarówno morał, jak i właściwa akcja były ciekawe i nieprzewidywalne, znużyło mnie czekanie tak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-03-01
Jeżeli szukacie głebokiej książki, dającej do myślenia, z fenomenalnie wykreowanym światem i wielowarstwową fabuła, to sięgajcie po Cage of Souls.
Z początku ciężko było mi wciągnąć się w tę książkę, gdyż trochę długo się rozkreca (po ok. 100 stronach). Jednak naprawdę warto z początku trochę się przemęczyć, gdyż pozostała część zdecydowanie rekompensuje ten średni wstęp.
Przez większą część historii, miałem problem z polubieniem głównego bohatera. Już gdzieś na początku, on sam przyznaje się do tego, że jest tchórzem i niestety dużo w tym prawdy. Nie jest heroiczny i nie wnosi za wiele do całej historii. Opowiada ją trochę bardziej jako biorący udział w wydarzeniach obserwator, który wpływ na większość wypadków ma raczej niewielki... Nie wpłynęło to jednak zbytnio na moją ocenę końcową samej książki.
Styl autora nie przestawał mnie zadziwiać. Wprowadził on wiele niespotykanych rozwiązań, jednych lepszych, drugich troche irytujących. Książka napisana jest w pierwszej osobie, czasu przeszłego, co zatem sprawia przyjemne wrażenie słuchania czyjejś opowieści. Fajnym zagraniem były bezpośrednie zwroty do czytelnika. Autor poruszał jakiś temat i zostawiał nam pole do własnej interpretacji zdarzeń, co sprawiało, że odbiegałem myślami i długo zastanawiałem się nad poruszonymi zagadnieniami. Sprawiło to, że przeżywałem tę historię dwa razy bardziej, rozmyślając często nad sprawami, o których wcześniej nawet bym nie pomyślał. Z kolei bardzo irytującym zagraniem był specyficzny sposób wypowiedzi narratora - wstawki ze spoilerami w stylu: 'Nie wiedziałem tego w tym momencie, ale później okazało się że...'. Było to niepotrzebne i w pewnym stopniu psuło sens czytania dalej. Na szczęście nie były to zbyt istotne spoilery, jednak nadal potrafiły denerwować.
Najwiekszym atutem całej tej książki jest zdecydowanie kreacja świata! Nie da się go porównać do niczego innego, był kreatywny, mimo że nie był zbyt wielki. Ograniczał się do małego (pod wzgledem samego miejsca akcji) obszaru wokół ostatniego miasta na świecie. Świat ten spokojnie mógłby zostać wykorzystany jako baza do kolejnych książek z jednego uniwersum.
Trzeba również dodać, że Tchaikovsky stworzył w swej powieści niesamowity klimat. Sam świat przedstawiony jako mroczny i groźny, momentami przerażał i mroził krew w żyłach, innym razem zachęcał do eksploracji. Żyjący w nim bohaterowie, w zależności od swojej roli, również trzymali w niepewności co do swoich intencji, lub byli przyjaźni i przyjemni. Różnorodność postaci była ogromna, co sprawiało wrażenie realizmu wykreowanego środowiska.
Przez większość czasu miałem odczucie, że ta książka ma pokazać nam w przerażający sposób możliwą przyszłość naszej własnej planety. Sama treść może zostać odebrana, jako swojego rodzaju przestroga i ostrzeżenie, byśmy nie znaleźli się nigdy na miejscu naszych bohaterów... Treść daje dużo do myślenia, głównie na temat tego, jak nasze czyny mogą wpłynąć na świat w dalekiej przyszłości, nie tylko tej najblizszej...
Więcej na temat tej i innych książek znajdziecie na: www.mad2kat.wordpress.com
Jeżeli szukacie głebokiej książki, dającej do myślenia, z fenomenalnie wykreowanym światem i wielowarstwową fabuła, to sięgajcie po Cage of Souls.
Z początku ciężko było mi wciągnąć się w tę książkę, gdyż trochę długo się rozkreca (po ok. 100 stronach). Jednak naprawdę warto z początku trochę się przemęczyć, gdyż pozostała część zdecydowanie rekompensuje ten średni...
2020-04-13
2020-01-16
2019-05-05
2019-05-17
2019-05-26
2019-06-30
2019-08-30
2019-10-31
2019-12-09
2019-11-25
2019-10-28
2019-09-08
Po średnio udanym poprzednim tomie, autor wrócił do pisania świetnych książek!
Tym razem przenosimy się na zupełnie nowe, odległe regiony świata, gdzie poznajemy masę nowych bohaterów. Ich losy splatają się i wpływają różnorodnie (bardziej lub mniej) ne przemianę naszego głównego bohatera. Każdy jak zawsze przedstawia nam swoje ciekawe historie. Fajne jest to, że poznajemy je stopniowo, wolnym tempem, co sprawia wrażenie, jakbyśmy osobiście mieli do czynienia z bohaterami, a oni stopniowo otwieraliby się przed nami.
Kellen nadal zadaje pytania i poszukuje odpowiedzi na temat Shadowblacka (przy okazji dalej go rozwijając) i... tym razem sporo się dowiaduje! Tak więc każdy, kto czekał na więcej informacji w tym temacie, nie powinien zawieść się zawartością tego tomu.
Autor pokazał po raz kolejny, że oprócz tego, że potrafi pięknie składać słowa, to również trafia w samo sedno (aż do głebi serca). Mógłbym zaznaczać cytat za cytatem, tak mądre rzeczy znalazłem w tym tomie. Uważam, że treści trafiły do mnie najmocniej z dotychczasowych tomów serii, w szczególności ostatni rozdział.
Po raz pierwszy zauważyłem, że cała seria, mimo że jest kontynuacją losów głównego bohatera, może być czytana osobno. Każdy tom opisuje zamkniętą historie, wiele wątków zostaje ponownie wytłumaczonych (bardzo zwięźle, co nie irytuje stałego czytelnika), co ułatwia czytanie niechronologiczne. Polecam jednak przeczytanie całości po kolei od 1 tomu.
Więcej na temat tej, jak i innych książek znajdziecie na www.mad2kat.wordpress.com
Po średnio udanym poprzednim tomie, autor wrócił do pisania świetnych książek!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTym razem przenosimy się na zupełnie nowe, odległe regiony świata, gdzie poznajemy masę nowych bohaterów. Ich losy splatają się i wpływają różnorodnie (bardziej lub mniej) ne przemianę naszego głównego bohatera. Każdy jak zawsze przedstawia nam swoje ciekawe historie. Fajne jest to, że...