-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński12
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać49
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant3
Biblioteczka
2024-06-06
2024-06-04
2024-05-28
Historii Anny słuchało mi się dobrze. Byłam ciekawa jej dalszych losów. Romantyczna Szkocja pokryta mgłą stanowiła cudowne tło historii.
Książka była bardzo dobra, lekka, przyjemna, niewymagająca - idealna na jesienne wieczory :)
Historii Anny słuchało mi się dobrze. Byłam ciekawa jej dalszych losów. Romantyczna Szkocja pokryta mgłą stanowiła cudowne tło historii.
Książka była bardzo dobra, lekka, przyjemna, niewymagająca - idealna na jesienne wieczory :)
Obserwuję Autorkę w mediach społecznościowych. Jest delikatna, mądra i bardzo dobrze i przystępnie tłumaczy zagadnienia związane z edytorstwem i meandrami wydawniczymi. Dlatego postsnowiłam sięgnąć po jedną z Jej książek.
Przyciągnęła mnie okładka i fakt, że "Granice" nie miały audiobooka.
Podzielenie słuchowiska na dwa głosy było ciekawym rozwiązaniem. Fabuła toczyła się niespiesznie, tajemnica kryła się w tle, bohaterka przeżywała sinusoidę uczuć i emocji a to wszystko w malowniczej Hiszpanii. Sielanka gorącego romansu rozleniwiała i zastanawiałam się momentami kiedy wrócimy do początkowo wspomnianej śmierci... jednak ona cały czas pojawiała się we wspomnieniach i w odpowiednich momentach fabuły przypominała o sobie i sprawiała, że mięśnie napinały się w oczekiwaniu na rozwiązanie.
Finał był naprawdę mocny! Jak w dobrym kryminale skakałam między podejrzanymi. Wśród nich pojawił się prawdziwy winowacja ale i tak wyjaśnienie motywu było dla mnie zaskoczeniem. Autorka do końca bawiła się w odkrywanie prawdy i był to napewno wielki plus.
Na minus, choć nie jestem bigotką, były dla mnie sceny erotyczne. Nie to że były napisane źle, bo nie były! Po prostu się ich nie spodziewałam i czułam lekki dyskomfort. Myślę, że można by było je pominąć bez szkody dla fabuły.
Obserwuję Autorkę w mediach społecznościowych. Jest delikatna, mądra i bardzo dobrze i przystępnie tłumaczy zagadnienia związane z edytorstwem i meandrami wydawniczymi. Dlatego postsnowiłam sięgnąć po jedną z Jej książek.
Przyciągnęła mnie okładka i fakt, że "Granice" nie miały audiobooka.
Podzielenie słuchowiska na dwa głosy było ciekawym rozwiązaniem. Fabuła toczyła się...
Historię Poli czytało się bardzo przyjemnie. Akcja nie była nudna, pełna zwrotów akcji i ciekawych rozważań. Bohaterowie książki mieli głębie a Autorka zapoznawała nas z ich warstwami w czasie lektury, w przemyślany sposób.
Czasami niektóre zachowania czy sceny były "naiwne" ale wiadomo – fabuła musiała iść na przód więc i okoliczności musiały sprzyjać.
Lektura lekka i przyjemna.
Historię Poli czytało się bardzo przyjemnie. Akcja nie była nudna, pełna zwrotów akcji i ciekawych rozważań. Bohaterowie książki mieli głębie a Autorka zapoznawała nas z ich warstwami w czasie lektury, w przemyślany sposób.
Czasami niektóre zachowania czy sceny były "naiwne" ale wiadomo – fabuła musiała iść na przód więc i okoliczności musiały sprzyjać.
Lektura lekka i...
2024-01-01
Czarne lustro! To było moje skojarzenie przy pierwszych opowiadaniach Autora. Historie zaczynały się zwyczajnie a ich zakończenia miażdżyły mózg. Przy opowiadaniu „Babcia” uroniłam łezkę. Pan Abelard świetnie łączył humor, który znamy z Jego twórczości stand-upowej, z komentarzem do otaczającego nas świata (sytuacji geopolitycznej). Śmiał się i wbijał szpile każdej opcji. Czasami czytało się niektóre gagi Jego głosem, a wręcz widziało się, jakby to zagrał na scenie.
Jedna gwiazdka mniej, bo niestety nie wszystkie opowiadania mnie urzekły. Niektóre, jak „Dinozaur”, miały fajny pomysł, ale puenta była za szybka i trochę nijaka? A może wcale jej nie było? Brakowało mi czegoś więcej w tej historii, zbudowanego napięcia jak to było przy innych opowiadaniach.
Muszę też zwrócić uwagę na przepiękną okładkę oraz rysunki zdobiące opowiadania – tu nepotyzm nie zrobił krzywdy i dzieło nie straciło na jakości.
Tomik polecam i czekam na kolejne twory spod pióra pana Abelarda.
Czarne lustro! To było moje skojarzenie przy pierwszych opowiadaniach Autora. Historie zaczynały się zwyczajnie a ich zakończenia miażdżyły mózg. Przy opowiadaniu „Babcia” uroniłam łezkę. Pan Abelard świetnie łączył humor, który znamy z Jego twórczości stand-upowej, z komentarzem do otaczającego nas świata (sytuacji geopolitycznej). Śmiał się i wbijał szpile każdej opcji....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przepiękna historia współczesnej Roszpunki, przez którą się po prostu płynie. Fabuła jest spójna, ciekawa. Kartki z pamiętnika przepięknie uzupełniają główną fabułę i pozwalają lepiej zrozumieć bohaterów.
Bardzo podobało mi się jak Autorka opisywała to co dzieje się z uczuciami bohaterów, ponieważ było to tak realne, że niektóre emocje współczuło się z nimi.
Widać, że wszystko było przemyślane i trzymało się kupy. Wszystkie emocje czy zachowania wychodziły z czegoś konkretnego a nie z jakiegoś widzimisię, żeby pasowało do fabuły.
Wspaniały pisarski warsztat! Nie zapominając o przepięknym wydaniu książki. Skrzydełko z playlistą, piękne zdobienia i przejrzysty skład treści – wszystko stworzyło przepiekną całość.
Przepiękna historia współczesnej Roszpunki, przez którą się po prostu płynie. Fabuła jest spójna, ciekawa. Kartki z pamiętnika przepięknie uzupełniają główną fabułę i pozwalają lepiej zrozumieć bohaterów.
Bardzo podobało mi się jak Autorka opisywała to co dzieje się z uczuciami bohaterów, ponieważ było to tak realne, że niektóre emocje współczuło się z nimi.
Widać, że...
2023-08-01
Dawno nie wzruszyłam się podczas lektury. Tu końcówka mnie rozbiła. Uwielbiam takie historie, gdzie pozornie niezwiązane ze sobą wątkiw końcu się łączą.
I ten plot twist na końcu – super!
Dawno nie wzruszyłam się podczas lektury. Tu końcówka mnie rozbiła. Uwielbiam takie historie, gdzie pozornie niezwiązane ze sobą wątkiw końcu się łączą.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI ten plot twist na końcu – super!