Opinie użytkownika
Pierścienice Niedowładu od Amazona wyszły mi jednak na dobre, skłoniły do tego, żeby w końcu Silmarillion nadrobić. O tym jakie to świetne nie jest, słucham już od lat szkolnych. Po lekturze stwierdzam, że jest to lepsze niż się spodziewałem. Miło.
Pokaż mimo toMowa tutaj nie tyle o kosmologii, co o historii kosmologii. Spora część książki to dosłownie przytaczane artykuły Lemaitre'a, pozostała część to komentowanie ich, ale sporo miejsca zostaje tu także poświęcone życiu samego badacza i jego znaczeniu w rozwoju kosmologii. Ocena jego pracy w świetle obecnego stanu wiedzy z jednej strony wyraźnie pokazuje pewne zdeaktualizowanie,...
więcej Pokaż mimo to
Rzecz szalenie ciekawa i bogata w treść. Trochę portret kilku pokoleń polskich słuchaczy Beatlesów; trochę mapa wydarzeń z życia zespołu i z historii Polski; wreszcie, to też trochę mała "szkółka" słuchania tytułowej grupy.
W sumie tę trzecią część cenię najbardziej, chyba przez to, że właśnie tam najwięcej mówi sam autor, który, jeśli zapyta się go o Beatlesów, opowiada z...
"Potem podniósł się z miejsca, pierdnął, podskoczył, gwizdnął i zawołał w głos radośnie: NIECH NAM ŻYJE PANTAGRUEL!"
Cytat i recenzja w jednym.
Mała Księga Kosmologii na wstępie budzi pewne obawy - jako książka chcąca całościowo przybliżyć pewne zagadnienie (jak zmyślny czytelnik wydedukuje z tytułu), musi iść na pewne skróty, założyć, że czytelnik dopiero poznać musi pewne podstawy. Łatwo zatem pójść w banał, potraktować czytelnika jak durnia, łatwo założyć zbyt niski poziom wiedzy i napisać książkę zupełnie o...
więcej Pokaż mimo to
Nie potrafię wymienić nikogo, kto umiałby w popularyzację nauki lepiej niż Łukasz Lamża (a mamy, choćby w przestrzeni cyfrowej kilka naprawdę ciekawych postaci!)
Pomysł na książkę jest świeży: pogdybać o przyszłości, jednocześnie twardo podpierając się obecną wiedzą (książka była uaktualniana w zasadzie do samego końca, znajdują się w niej informacje jeszcze z lipca 2021)....
Zupełnie mi ta książka uciekła. Pamiętam jak kilka lat temu, po lekturze trzeciego tomu cyklu Szmidta z niemałym zaciekawieniem czekałem na tom czwarty, zapowiedziany jeszcze na okładce poprzednika jako wielki finał, zwieńczenie całej serii.
I to zwieńczenie, koniec końców, okazało się niemałą wtopą. Szybkie zamknięcie, a raczej ucięcie wątków rozwijanych i budowanych w...
Lovecraft trafił mnie tak celnie, że opisać tego chyba nie zdołam. Doskonale wszedł z tą mieszanką fantazjowania, tęsknot, mroku i niepokojów. Przy kotach czułem się tak, jakbym znów miał osiem lat, znów czytał Baśnie z Gór i znów wypatrywał jakichś bezimiennych kolosów w kształtach na horyzoncie. Ach!
Pokaż mimo toMiłosz już w dwudziestej czwartej wiośnie swego życia przybiera postać buldożera. Jedzie, równa wszystko z ziemią i jeńców nie bierze. W tym tomiku są takie momenty, takie słowa, które od lat już we mnie siedzą i siedzieć będą pewnie już na zawsze.
Pokaż mimo to
Dodaję do biblioteczki pojedynczy wiersz na potrzebę statystyki - rzecz ma reprezentować cały tomik GROM POWSZEDNI, w którym powyższy wiersz się mieści. Tomiku na LC nie ma, mnie wstawiać się nie chce, trzeba iść na kompromisy.
Ten grom w nazwie tomiku jak najbardziej uzasadniony. Poezja Gajcego poraża, obezwładnia niemal. Prawdziwe cudo. Słów niepotraf, proszę sobie...
Sanderson jak pisze science-fiction, to nadal pisze fantasy, trochę tylko zmienia scenografię i rekwizyty. Sięgając trzeba wziąć pod uwagę, że to opowieść dużo prostsza od jego wcześniejszych książek i kierowana raczej do młodszego odbiorcy. Mimo wszystkich tych "ale", książka przykuła uwagę, jakieś emocje wywołała, rzecz jest przyjemna, jeśli szuka się lekkiej...
więcej Pokaż mimo to
Przeczytałem książkę w bardzo niefortunnym momencie. Skończyłem wczoraj w środku nocy. Odłożyłem ją, wchodzę w internet, patrzę - Nike zgarnięta.
I teraz cokolwiek by się nie napisało, wyjdzie na to, że pisze się laurkę gratulacyjną dla autora. Nie napiszę więc nic.
No, może poza tym, że książka jest cholernie dobra.
Niezwykła plastyczność obrazu, świeżość i zręczność w Słowie, do tego jasność bijąca z treści. Wszystko to każe żałować, że dorobek Lieberta nie jest szerszy, że nie zdążył się rozlać, Gusła są zapowiedzią wielkich rzeczy, które nie zdążyły się wydarzyć. Koniec końców nie ma jednak co gdybać i żałować nienapisanych słów - lepiej cieszyć się tymi, co zostały! A że te są...
więcej Pokaż mimo toJest tu bardzo wiele ciekawych pomysłów, ze świetnym klimatem na czele, ale w trakcje lektury nie mogłem pozbyć się wrażenia pewnej pobieżności, pośpiechu w samym opowiadaniu, w przeskakiwaniu z wątku do wątku, w tłumaczeniu świata i tak dalej. Ciekawy pomysł i nastrój wyciągają książkę ponad przeciętną, to nie był stracony czas, choć od solidnego entuzjazmu raczej daleki...
więcej Pokaż mimo to
Aleksy Riemizow to był pisarz genialny. W Polsce, z tego, co wiem, wydano tylko dwie jego książki - pierwsza, "Siostry krzyżowe", to najlepsza książka jaką w życiu czytałem (i to już kilka razy), nie było więc opcji, żeby ominąć drugi z jego tytułów.
Książka zawodzi tylko w jednym punkcie: nie jest genialną powieścią na miarę "Sióstr". To zbiór ludowych legend i opowiastek...
Po zakończonej lekturze postanowiłem zostać fanatycznym wielbicielem i naśladowcą Pana Zagłoby. Zatem weszło mocno.
Pokaż mimo toRzecz świetna, choć mam świadomość, że książka w której bohater grzęźnie na kilkaset stron w dziwnym zawieszeniu między wojną a podróżą, między różnymi konsulatami, ambasadami i urzędami w próbach zdobycia takiego albo innego papieru, który dawać może życie, albo śmierć, może wcale nie przypaść do gustu współczesnemu czytelnikowi, rozbestwionemu nadmiarem akcji, emocji i...
więcej Pokaż mimo toW kategorii przygodowego, napompowanego akcją i emocjami science fiction, autorzy zbliżają się do doskonałości. Dodatki intryg politycznych, elementów detektywistycznych i body horroru świetnie rzecz przyprawiają. Brnie się przez to aż za dobrze (słuchałem podczas treningów, które przez wzgląd na książkę przedłużałem i potem leżałem umęczon).
Pokaż mimo to