Brytyjczyk z pochodzenia, mieszkał i pracował na trzech kontynentach. Był dziennikarzem śledczym i scenarzystą filmowym. Jego dziełem są między innymi „Godzina zemsty” z Melem Gibsonem, „Z piekła rodem” z Johnnym Deppem oraz „Granice wytrzymałości” z Chrisem O’Donnellem. Jest też współautorem scenariusza filmu „Mad Max”. Wielokrotnie nominowany do nagrody Emmy, zdobył ponad dwadzieścia nagród w dziedzinie twórczości filmowej i telewizyjnej.
„Pielgrzym” to jego powieściowy debiut, który od razu trafił na szczyty list bestsellerów.
To bez wątpienia jedna z moich TOP książek. Interesującą, wielowątkowa, ciekawa, zaskakująca, pobudzająca do odkrywania i sprawdzania. To prawdziwy rollercoaster wśród książek sensacyjnych, przygodowych i szpiegowskich.
Mamy tu intrygującego bohatera, inteligentnego złoczyńcę, wyścig z czasem, wiele wątków z pozoru kompletnie ze sobą niepowiązanych i zakończenie tłumaczące wiele ale nie wszystko.
Zastanawiam się tylko dlaczego tak doskonała książka scenarzysty filmowego jak dotąd nie została jeszcze zekranizowana 🤔🤨
Nowe zadanie
Praca nigdy się nie kończy. Pielgrzym vel Kane, szpieg wyspecjalizowany we wkraczaniu do Regionów Niedostępnych pozostających pod całkowitą kontrolą wrogich sił (Rosja, Syria, Korea Północna, Iran, Pakistan),dostał nowe zadanie. Odnaleźć Maga, zdrajcę. Nie będzie to łatwe, bo Mag jest dobrym szpiegiem choć zdrajcą łasym na pieniądze. Pielgrzym, szpieg posiadający olbrzymie doświadczenie i wyjątkowe umiejętności, gawędziarz uzbrojony jak Bond, chociaż może nie jak on przystojny i wabik na kobiety. To bohater bez retuszu tej opowieści. Zresztą sama opowieść jest bardzo gładka i dynamiczna. Zawiera wiele szczegółów i odejść od głównego wątku. Autor jednak potrafi wciągnąć czytelnika do swego świata. Szkoda, że akcja nie rozgrywa się w czasie teraźniejszym, bo to okrada czytelnika z wielu dreszczy i bezdechów. Terroryści znani jako Abu Muslim Al- Tundra oraz Pułkownik albo pułkownik Roman Kazinsky, powinni zacząć oglądać sie za siebie. Ci dwaj groźni bandyci są celem misji pod kryptonimem „Szarańcza”. Wyeliminowanie tych ludzi zapobieży wydarzeniom tak brzemiennym w skutki jak atak na World Center. Obaj poszukiwani należą do Armii Czystych. Odnaleźć i unieszkodliwić może ich li i jedynie Kane. Książka jest bardzo dobra. Autor rozkręcił się na dobre i obdarzył głównego bohatera cechami niemal nadprzyrodzonymi a i technologicznie poniosło go bardzo. Tak bardzo, że przeniosło książkę szpiegowską w granice SF. Tekst napisany z rozmachem utrzymuje poziom pierwszego tomu chociaż główny bohater i jego osiągnięcia są jeszcze bardziej w każdym aspekcie. 😵