Ludzie reagują agresywnie, kiedy ktoś wytyka im błędy. Próbują znaleźć kogoś, kto ich poprze, i budują wokół siebie mury... Ponieważ despera...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
- ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
- Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Harada
15
7,3/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
97 przeczytało książki autora
63 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jeśli naprawdę czegoś chcesz, musisz być gotów wykorzystać czy nawet zniszczyć innych, aby to zrobić.
1 osoba to lubiJeśli czegoś pragniesz… Nie możesz czekać bezczynnie w nadziei, że pewnego dnia ta rzecz przypadkiem wpadnie w twoje ręce. Powinieneś sam po...
Jeśli czegoś pragniesz… Nie możesz czekać bezczynnie w nadziei, że pewnego dnia ta rzecz przypadkiem wpadnie w twoje ręce. Powinieneś sam po nią sięgnąć… nawet gdybyś musiał dotrzeć do niej po trupach.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Color Recipe #1 Harada
7,2
Lubicie historie o psychopatach? Ja bardzo. Przynajmniej czasami. Ale tutaj nagromadzenie patologii na centymetr kwadratowy komiksu przekracza wszelkie normy. Nawet dla tak lubującego się w wszelkich brudach gatunkach jak "powieść psychologiczna" oraz gejowskie porno.
No właśnie. Widzicie problem? Ja tak, i to wielki. Bardzo trudno połączyć dwa skrajne gatunki jak porno (bo powieścią erotyczną tego nie nazwę, całość jest aż nadto dosłowna) i dramat psychologiczny. Jedno wymaga dosadności, drugie subtelności. Jedno skupia się na ciele, drugie na psychice. Nie powiem, że nie jest to możliwa kombinacja, taki "Czerwony Teatr" i "Złamane Skrzydła" są świetnymi przykładami udanej kombinacji ostrego seksu i głębokiej fabuły. Tu jednak coś nie zagrało. O ile nasz psychopata przedstawiony jest całkiem realistycznie i naprawdę ciekawie czytało się o jego postępowaniu, o tyle jego ofiara wydała mi się zupełnie nieprzekonywująca. Jego zachowania, sposób bycia i reakcje (specjalnie nie piszę dokładnie o co chodzi) były przegięte i mało realistyczne. Miały go uczłowieczyć, mnie tylko irytowały. Nie mogłam też zrozumieć ich motywacji. Dręczą się, bo co? Z nudów? Nie wiem, może niedokładnie czytałam.
Dodatkowo może jestem drętwa, ale poczucie humoru zupełnie do mnie nie przemawiało. I wydawało się mocno powtarzalne. No ile można robić ten sam gag, że jeden z bohaterów bije drugiego po pysku, lub go zwymyśla? Tu powtarza się to regularnie.
Trochę lepiej z postaciami pobocznymi, ale zupełnie nie łapię o co chodzi drugiemu z psychopatów pracujących w salonie. Po pierwsze - co za dużo to niezdrowo i jakoś mało prawdopodobne mi się wydaje, że w jednym miejscu pracy mamy dwie osoby z tak poważnym zaburzeniem psychicznym. A po drugie - bawi go cała sytuacja? Możliwe, ale jakoś mi się to nie widzi.
Zobaczymy jak to będzie w następnym tomie, ale póki co szału nie ma.
Nii-chan Harada
7,1
No przeraża. Nawet nie wiem, jak ją skomentować. Nie potrafię zrozumieć, jak kogoś może pociągać taki mały dzieciak, tak, jak samo przywiązanie Młodego do 'Starszego braciszka'. Im dalej się brnie, tym więcej się wyjaśnia, jednak wciąż... Wciąż czuję niepokój.
Dzieciak nie ma przyjaciół, rodzice gonią za kasą i nie wiem czym jeszcze, a po sąsiedzku jest ktoś, kto Dzieciaka zauważa, kto go słucha, bawi się z nim i... okazuje się być skrzywionym zboczeńcem, który w dzieciństwie... ale to trzeba doczytać.
Dlatego też myślę, że to dobry tytuł. Nie zrozumcie mnie źle, samo wykorzystanie uważam za czyn karygodny, niemniej mechanizm jak pedofil znajduje swoją ofiarę pokazany jest chyba idealnie.