Najnowsze artykuły
- ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant11
- ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać395
- Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
- ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joan He
Źródło: https://www.albertwhitman.com/author/joanhe/
3
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura młodzieżowa
Amerykanka chińskiego pochodzenia. Wychowała się na chińskich epopejach i opowieściach, które w dorosłym życiu zainspirowały ją do napisania swojej debiutanckiej powieści, Descendant of the Crane.https://www.joanhewrites.com/
6,4/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
134 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Uderz w struny Joan He
7,4
[współpraca recenzencka]
Witam.😄 Lubicie chińską fantastykę? Dzisiaj przychodzę do Was z nowością o władzy, rywalizacji i tożsamości. Mowa o „Uderz w struny”.❤️
W 414 roku panowania dynastii Xin panuje chaos. Zasiadająca na tronie marionetkowa cesarzowa traci wpływy, imperium rozpada się na trzy części, a możnowładcy zażarcie walczą między sobą o władzę, ziemię i majątki. Osierocona Zefir nauczyła się trudnej sztuki przetrwania. Pomogły jej w tym inteligencja i przenikliwość. Obdarzona talentem strategicznym zawsze jest kilka kroków przed innymi. Zefir służy pod dowództwem Xin Ren, która pozostaje lojalna wobec cesarzowej. Choć podziwia postawę Xin Ren, doskonale wie, że wierność wobec władczyni może oznaczać koniec.
🎼
Przyznam, że mam pewną słabość do fantastyki z Chin. Uwielbiam „Mo Dao Zu Shi” czy „Tian Guan Ci Fu”. Z kolei historia Joan He inspirowana jest Opowieściami o Trzech Królestwach, czyli klasyką. Czy to faktycznie się udało? Jak najbardziej! Klimat mitologii i fantastyki chińskiej jest zachowany i naprawdę można poczuć ten cudowny, hipnotyzujący vibe. Jednak nie należy tego traktować jako źródło wiedzy, bo autorka podeszła do filozofii, mitologii czy samej gry na guqin bardzo swobodnie, raczej jako inspirację i pole do wykreowania własnych realiów świata. Już pierwsze strony mnie porwały, głównie za sprawą głównej bohaterki. Zefir to faktycznie silna postać, nie tylko, bo narrator nam to mówi. Jej siła przejawia się charakterem, umysłem taktycznym i osobowością. Historia przypomina misterną grę w szachy, pełną rywalizacji, taktyk i walki. Jeśli myślicie, że wątki polityczne są nudne, to możliwe, że po lekturze „Uderz w struny” może się to zmienić. Muszę też pochwalić wydanie i przekład. Język tłumaczek dodał obłędnego klimatu do całości, a ilustracje i mapa potęgują wrażenie, że mamy do czynienia z czymś po prostu pięknym.🥰
🎼
„Uderz w struny” wydaje mi się idealną lekturą dla miłośników chińskiej fantastyki w różnych mediach, nie ważne czy mówimy o animacjach, serialach czy komiksach. To poruszająca historia pełna muzyki, boskości, ale i walki. Od początku do końca się nie nudziłam. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.❤️
Uderz w struny Joan He
7,4
Uderz w struny
Książka przyciągnęła mnie juz okładką, ale to co się dzieje w środku jest o wiele lepsze. Książka opowiada o roku 414 kiedy to dynastia Xin walczy o władzę w Chinach. Cesarstwo się rozpadło na trzy części, a każdy z możliwych władców walczy o ziemie, majątki i władzę. Xin Ren jest jedną z potencjalnych władczyń, ona jednak ma inne podejście do sprawy. Młoda Lotos jest jej strateżką i wie, że podejście do sprawy władczyni może doprowadzić do śmierci. Dlatego postanawia działać, przedziera się do obozu wroga, narażając na szwank własne imię, walczy o władczynie. To tam poznaje Wronę, równie bystrego stratega, który może rozgryźc jej plan, a na domiar złego w walce z wrogami, nie spotka tylko ludzi.
Powiem szczerze, że książka mega mnie zaskoczyła. To co jest opisane z tyłu książki to tylko niewielka część tego co tam się dzieje, a dzieje się wiele i o dziwo nie jest tego przytłaczająco dużo. Strategie gonią strategie i każdy kąbinuje, ale mądrość i spryt lotos jest niesamowity. Polubiłam ją bardzo i kibicowałam z każdą stroną jeszcze bardziej. Historia powala, a to co się dzieje w połowie książki niesamowicie zaskakuje. Niewiele mogę pisać żeby nie zdrazić niczego ważnego, ale bardzo polecam.