Pisarka i mówczyni, z pasją oraz miłością do opowieści. Uwielbia jeździć do kościołów, kurortów dla kobiet oraz więzień aby dzielić się tym, jak Bóg pokazał jej drogę do wolności po latach spędzonych na życiu jako próbująca dogodzić wszystkim córka pastora.
Od kiedy jako dziecko obejrzała z matką "Przeminęło z wiatrem", była zafascynowana Wojną secesyjną. Ta fascynacja otworzyła ją na wszystkie aspekty amerykańskiej historii i ludzi oraz opowieści, z których składa się przeszłość.https://tarajohnsonstories.com/
Akcja rozgrywa się w latach 1861-1862 w Savannah, w Georgii.
Keziah Montgomery żyje pod ciężarem oczekiwań rodziny, zagorzałych.
Gdy do ich domu wkraczają napięcia związane z wojną secesyjną, dziewczyna jest przeciwna temu, aby uczestniczyć w balach i flirtach.
Keziah pomimo innych poglądów niż rodzina nie wyobraża sobie ucieczki. Wszystko zmienia się dzięki koledze ze szkolnych lat.
Doktor Micah Greyson zawsze postępuje zgodnie ze swoimi przekonaniami, nawet gdyby miało to być ryzykowne. Jednak W jego życiu pojawia się ktoś, kto zmienia punkt myślenia.
Mogłoby się wydawać, że to powieść jakich wiele. Nic bardziej mylnego to historia o walczącej z własnymi demonami dziewczynie, która chce walczyć o siebie, o miłość,o miejsce w tym okrutnym świecie. Jest odważna i nieprzejednana, krucha, ale i twarda jednocześnie.
Keziah nie da się nie lubić, a jej osoba sprawia, że mimowolnie stajemy się uczestnikiem i podglądaczem jej życia
Bardzo przyjemna książka, wbrew pozorom nie jest to tanie romansidło, choć ten wątek również występuje. Ale poczułam wielką sympatię do głównej bohaterki, która zmuszona wywalczyć sobie miejsce w życiu, dostrzega więcej niż tylko czubek własnego nosa. Keziah, to kobieta odważna o dobrym sercu, czułym na potrzeby najbardziej pokrzywdzonych .