Sławne koty i ich ludzie Heike Reinecke 6,5
ocenił(a) na 82 lata temu "Panu Bogu nic się nie udało, z wyjątkiem kotów". To słynne zdanie naszej poetki Wisławy Szymborskiej. Takich aforyzmów, myśli, opinii sławnych ludzi o kotach znajdziemy w tej książce co niemiara. To prawdziwa mała kopalnia refleksji o kotach. To dobry powód, by po książkę sięgnąć. Powód pierwszy, ale nie jest to powód jedyny.
Miłośnicy sierściuchów z rodziny kotowatych koniecznie powinni zajrzeć do tej książki. Osoby zainteresowane biografiami sławnych ludzi także mogą być zadowoleni z lektury. Książkę rozpoczyna przedmowa, a kończy ciekawe posłowie pt. "Kot i sztuki piękne" oraz bibliografia. Pomiędzy przedmową i posłowiem krótkie rozdziały o sławnych kotach i sławnych miłośnikach kotów. Jacy kociarze zostali tu opisani? Oto oni: E. Hemingway, W. Szymborska, J. Derrida, R. Chandler, H. Murakami, C. Baudelaire, W. Churchill, S.-G. Colette, E. Jünger, F. Mercury, V. Villas, Z. Wodecki, J. Cocteau, J.-P. Melville, R. Bradbury, C. Bukowski, G. Klimt, E. Kästner, H. Heine, I. Newton, R. Luksemburg, E.T.A. Hoffmann, K. Tucholsky, S. Johnson, F. Kahlo, F. Marc, P. Klee, T.S. Eliot, H. Hesse, P. Highsmith, O.W. Fischer, T. Capote, D. Lessing, K. Grochola, Ł. Orbitowski. Osoby nietuzinkowe, o ciekawych biografiach, o których warto poczytać. Książka ma trzech autorów, choć na okładce tej informacji nie odnajdziemy. Rozdziały dotyczące postaci pochodzących z Polski są autorstwa Michała Kordy.
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los". Oscar Wilde - to autor tych słów. Ja na szczęście koty bardzo lubię i polubiłem tę książkę, w której koty są motywem przewodnim oraz grają pierwsze skrzypce. Dla mnie: rewelacja.