Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński17
- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik5
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać60
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Ryczko
Źródło: od autorki
3
7,5/10
Urodziła się w 1989 roku. Ukończyła psychologię stosowaną oraz studium pedagogiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Prywatnie jest mamą trójki dzieci. Od 2019 roku należy do sekcji literackiej Śląskiego Klubu Fantastyki.
7,5/10średnia ocena książek autora
203 przeczytało książki autora
93 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sztuka przegrywania. Antologia Sekcji Literackiej Śląskiego Klubu Fantastyki
7,7 z 9 ocen
20 czytelników 4 opinie
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Szantażystka Marta Ryczko
6,9
Szantażystka to debiut kryminalny Marty Ryczko. Do przeczytania książki skłoniła mnie najpierw okładka (owszem sięgam po książki których okładki mi się spodobają 🤪),a następnie informacja, że jest to debiut Pani @marta_ryczko_autorka 📚. Książkę czytało się bardzo płynnie i przyjemnie, mimo dość często wykorzystywanego motywu szantażu i życia celebrytów, autorka potrafiła temat podjąć na tyle ciekawie, że do samego końca nie byłam pewna rozwiązania...nawet nie byłam blisko 😉. Podkomisarza Lisa polubiłam od razu, dziennikarka Ania również okazała się pozytywną postacią. Czy będzie kontynuacja? Mam nadzieję, że tak! 👍📚😊
Szantażystka Marta Ryczko
6,9
„Szantażystka” to debiut Marty Ryczko i myślę, że jest to udany debiut. Jest to bardzo dobry kryminał z motywem zaginięcia kobiety. Izaura Chmielewska pewnego dnia nie wraca do domu. Jej mąż nie od razu zgłasza jej zniknięcie. Sprawą zajmuje się Konrad Lis, który zeznania przyjmuje nie na komisariacie, a w domu Maurycego Chmielewskiego. Co się stało z jego żoną? Uciekła od męża? A może została porwana lub zamordowana? Żyje? Co ją łączy z dwiema intrygującymi kobietami? Pytań wiele, a odpowiedź nie przychodzi za szybko.
Mamy tutaj również Annę, która zawsze chciała być dziennikarką śledczą, ale na razie pracuje w dziale plotkarskim. Pewnego dnia podsłuchuje rozmowę znanej aktorki z tajemniczą kobietą. Kilka dni temu jej drogi krzyżują się z Konradem Lisem.
Akcja książki biegnie dwutorowo, co bardzo lubię w każdym gatunku. Tutaj śledztwo prowadzone jest przez dwie osoby, co pozwala nam poznać dwie perspektywy. W trakcie czytania mnożą się intrygi i tajemnice. Cały czas nie podobał mi się mąż zaognionej. Miałam wrażenie, że coś ukrywa. Autorka genialnie wykreowała tego bohatera. Z Anną trochę mniej się polubiłam. Była dla mnie ni jaka. Taka trochę zagubiona, ale może taka miała być.
„Szantażystka” to kryminał z zaskakującymi zwrotami akcji. Trudno zgadnąć co tak naprawdę wydarzyło się w życiu Izaury i gdzie nagle zniknęła. Tępo akcji jest zróżnicowane. Czasami bardziej dynamicznie, a czasami wolniejsze. Były również momenty, w których nieco się pogubiłam, ale ogólnie uważam, że książka jest warta uwagi. Autorka ma duży potencjał i już wypatruje kolejnych jej powieści.