John Sellars jest wykładowcą filozofii w Royal Holloway na Uniwersytecie Londyńskim, wizytującym pracownikiem naukowym w King's College London (gdzie jest redaktorem pomocniczym projektu Ancient Commentators on Arystoteles) oraz członkiem Wolfson College w Oksfordziehttp://www.johnsellars.org.uk/
Moje podejście mocno zbiega się z podejściem epikurejskim. W książce #czterykrokidoszczesliwegozycia autor przybliża nam w dość skondensowanej formie filozofię Epikura i jego wyznawców. Pokazuje różnice w postrzeganiu tej filozofii obecnie i w czasach odległych. Daje wskazówki jak dostrzec szczęście i cieszyć się nim każdego dnia.
Poradnik jest krótki i bardzo przyjemnie się go czyta. Nie ma tu zawiłych zwrotów i długich regułek. Jest to prosty przekaz, trochę w stylu opowieści, której słuchamy z ciekawością.
Autor stara się pokazać nam zmiany jakich dokonało społeczeństwo i grożące nam niebezpieczeństwa na drodze do szczęścia.
"Kłopot w tym, że my sami za często próbujemy komplikować sobie życie."
Polecam każdemu, kto szuka drogi do radosnego i pełnego wdzięczności życia.
Czego potrzebujemy do szczęśliwego życia?
Własnego mieszkania, samochodu, dobrej pracy?
Czy może elektronicznych gadżetów lub ekskluzywnych dodatków?
Epikur to grecki filozof, żyjący ponad dwa tysiące lat temu. To właśnie on zastanawiał się czego tak naprawdę pragniemy i czego potrzebujemy aby te pragnienia zaspokoić. Wniosek jego był prosty - przyjemność, ale głównie ta wewnętrzna i umysłowa. Filozof skupił się na spokoju wewnętrznym, bo kiedy odkryjemy przyczyny naszych lęków, to przestaniemy się martwić. Możemy żyć prosto, cieszyć się z małych przyjemności i tym samym osiągnąć pogodę umysłu.
Warto sięgnąć po tę skromną objętościowo książkę ale zawierającą tak wiele cennych słów i rad. Zabiegając o to aby mieć w życiu coraz więcej, nie dostrzegamy tego, że wszystko czego potrzebujemy już mamy, wystarczy tylko to zauważyć i cieszyć się pełnią życia.