sir James Matthew Barrie - szkocki pisarz. Przyszedł na świat w robotniczej rodzinie we wschodniej Szkocji. Już od najmłodszych lat chciał zostać pisarzem, zaś jego ulubionymi autorami byli Jules Verne, Thomas Mayne Reid oraz James Fenimore Cooper. Absolwent Uniwersytetu Edynburskiego (University of Edinburgh). Po zakończeniu nauki pracował w redakcjach "The Nottingham Journal" oraz "St. James's Gazette". Jego pierwszą powieść wydano drukiem gdy miał 28 lat, jednak dziś J.M. Barrie kojarzony jest przede wszystkim z postacią Piotrusia Pana ("Peter Pan"),chłopca żyjącego w Nibylandii (Neverland),który nie chciał nigdy dorosnąć. Po raz pierwszy postać ta pojawiła się w książce zatytułowanej "The Little White Bird" zaś wydanej w 1902 r. Pierwszy polski przekład przygód Piotrusia Pana ukazał się w 1914 r. ("Przygody Piotrusia Pana", Wydawnictwo Jakuba Mortkowicza). Wybrane dzieła pisarza: "Better Dead" (1888),"Scotland's Lament: A Poem on the Death of Robert Louis Stevenson". (1895),"The Little White Bird" (1902),"Peter and Wendy" (1911),"Shall We Join the Ladies?" (cz. I-IV, 1928),"M'Connachie and J. M. B." (1938).
Żona: Mary Ansell (09.07.1894-X 1909, rozwód).http://www.jmbarrie.co.uk/
Bardzo źle się to zestarzało. Pełna toksycznych postaci (z naczelnym narcyzem literatury światowej - Piotrusiem),z wykrzywionymi relacjami ich łączącymi, brutalna i po prostu, z dzisiejszej perspektywy, nudna. Ponadto z całym bagażem czasów i miejsca, w których to powstało dostajemy pakiet obowiązkowy: imperializm, rasizm, podrzędną rolę kobiet, systemowe sieroctwo i parę innych kwiatków rodem z przedwojennego Albionu. Spokojnie można oszczędzić naszym dzieciom tej klasyki.
Reread: 2022
Styl prowadzenia narracji jest tak bardzo specyficzny, że od razu wracają wspomnienia z pierwszego czytania tej książki. Miałam odczucia jakby ktoś mi czytał bajkę na dobranoc. Co pewnie było zamierzone. Co do fabuły to przypomniała mi dlaczego miałam obsesję na punkcie tej bajki i Piotrusia Pana i Nibylandii.