Nazbyt często to, co szlachetne i wielkie, bywa zapomniane i poniżane przez ludzi małego ducha.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ludwig Tieck
Źródło: pl.wikipedia.org
15
5,9/10
Urodzony: 31.05.1773Zmarły: 28.04.1853
Poeta, dramaturg, powieściopisarz, nowelista, bajkopisarz, tłumacz i krytyk, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli wczesnego romantyzmu w Niemczech. Był także wydawcą i doradcą teatralnym w Berlinie i Dreźnie. Publikował również pod pseudonimem Peter Lebrecht i Gottlieb Färber. Pionier romantyzmu w teatrze, głównie poprzez poświęcone jemu prace Friedricha Schlegla, teoretyka wczesnego romantyzmu, wywarł wpływ na całą tę epokę.
5,9/10średnia ocena książek autora
368 przeczytało książki autora
867 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Książę Zerbino czyli podróż w poszukiwaniu dobrego smaku. Wpewnym sensie dalszy ciąg Kota w butach
Ludwig Tieck
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2012
Pisma teoretyczne niemieckich romantyków
Ludwig Tieck, Heinrich von Kleist
6,0 z 4 ocen
40 czytelników 0 opinii
2000
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Zanim żelazo nie zostanie stopione, wykute i zahartowane, jest niepokaźną grudą ziemi, bez giętkości i odporności. Twoja istota jest wciąż j...
Zanim żelazo nie zostanie stopione, wykute i zahartowane, jest niepokaźną grudą ziemi, bez giętkości i odporności. Twoja istota jest wciąż jeszcze snem i przeczuciem, to, czym byłaś i pozostałaś, jest tylko odbiciem mojego ducha, sposobu myślenia i doświadczenia.
2 osoby to lubiąKomuś, kogo się zna jako gadatliwego, mądry wróg może łatwo coś przypiąć i uczynić wiarygodnym to, czego tamten nigdy nie powiedział.
Komuś, kogo się zna jako gadatliwego, mądry wróg może łatwo coś przypiąć i uczynić wiarygodnym to, czego tamten nigdy nie powiedział.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Opowieści niesamowite z języka niemieckiego Johann Wolfgang von Goethe
7,3
Na wstępie muszę poczynić dwa wyznania. Po pierwsze tak jak uwielbiam współczesne horrory, a Kinga, Strauba i Simmonsa mogę czytać w ilościach hurtowych, to jednak największa miłością pałam do klasyki grozy. Po drugie, ze wszystkich odmian klasycznego horroru to klasyka z obszaru państw niemieckojęzycznych ze swoją metafizycznością, surowością i ekspresjonizmem jest mi najbliższa. Nie powinno więc być zaskoczeniem jeśli stwierdzę, że “Czarny Pająk” to najlepsza antologia jaką dane mi było dotychczas przeczytać
Opowiadania zawarte w “Pająku” oferują przekrojowe spojrzenie na niemal całą klasykę grozy niemieckojęzycznej. Doskonale można tu zaobserwować jak z biegiem lat pod wpływem prądów i trendów literackich, a także ewolucji i rozwoju społeczeństwa zmieniała się literatura grozy, jak przekształciło się to, co ludzi straszyło, czego się bali. Od lekkich, inspirowanych braćmi Grimm baśniowych opowieści z morałem, gdzie zło nawiedzające człowieka zawsze było karą za grzechy i niegodziwości przechodzimy do historii metafizycznych, ze złem niespodziewanym i nienamacalnym - to rzeczywistość, w której nikt - nawet niewinne dziecko nie może czuć się bezpiecznie.
Nie potrafię w “Czarnym Pająku” wyraźnie wskazać słabszych punktów, analogicznie nie jestem też w stanie jednoznacznie wyróżnić opowiadania najlepszego. Moimi osobistymi faworytami są zarówno dobrze znane miłośnikom klasyki grozy teksty Meyringa, Strobla, Hoffmana i Ewersa, jak i kompletnie zapomniane utwory - genialny garściami czerpiący z motywów biblijnych apokaliptyczny “Czarny Pająk”, himalaistyczna groza “Mroki Himalajów”, baśniowe “Mandragora” i “Jasnowłosy Ekbert” czy horror marynistyczny “Opowieść o statku Upiorów”. Nie mogę nie wspomnieć i o przekomicznym “Chłopcu na widłach” oraz będącej ewidentną inspiracją dla “Czarnego Wygonu” Dardy - opowieści o przeklętej wiosce - „Germelshausen”. I tak oto wymieniłam prawie wszystkie opowiadania. Ale jak już wspominałam jest to zbiór perfekcyjny, wręcz idealny.
Polecam oczywiście, z jednym małym ale - to nie jest lektura dla osób dopiero rozpoczynających przygodę z klasyką grozy. Jeśli ktoś niemający wcześniej do czynienia z taką literaturą na swoje pierwsze spotkanie sięgnie po „Pająka” najprawdopodobniej się od niego odbije i co najgorsze może się do klasyki horroru na długie lata zrazić. Niemieckojęzyczna klasyka jest specyficzna - surowa, nierzadko pisana archaicznym językiem, niełatwa w odbiorze, skierowana do hermetycznego grona odbiorców. Jest to literatura dużo cięższa i mniej przystępna niż np. groza angielska czy francuska. Jednocześnie zawiera w sobie największy pierwiastek grozy, potrafi przerazić lepiej niż większość współczesnych horrorów. Powtórzę więc - antologia jak najbardziej warta poznania, ale grozowym świeżakom sugerowałabym coś łatwiejszego w odbiorze na początek.
https://romy-czyta.blogspot.com
https://www.instagram.com/romyczyta
https://www.facebook.com/romyczyta
Kot w butach ; Świat na opak Ludwig Tieck
5,9
Jedna z moich ulubionych pozycji. Wspaniałe zaprezentowanie wizji teatru w teatrze. Nawiązanie do mojej ukochanej klasycznej baśni uważam za udane. Wspaniałe przedstawienie ówczesnego społeczeństwa w krzywym zwierciadle. Gradka dla każdego miłośnika wysokiej literatury, a zwłaszcza literaturoznawców i naukowców zajujących się romantyzmem europejskim.