Zaraz! Boże wszechmogący wygląda na to że całe dotychczasowe życie upłynęło jej na czekaniu. Czekaniu na co???? Czekaniu na to by zacząć żyć...
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hubert Selby
7
7,9/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 23.07.1928Zmarły: 26.04.2004
W młodości przerwał edukację i próbował zaciągnąć się do marynarki handlowej; nie został jednak przyjęty ze względu na stan zdrowia (wykryto u niego gruźlicę). Podczas długiej bezczynności związanej z chorobą postanowił zostać pisarzem. W późniejszym okresie prowadził burzliwe życie, był m.in. dwukrotnie zatrzymywany za używanie heroiny; miał czwórkę dzieci z trzech małżeństw.
Autor m.in.:
* Last Exit to Brooklyn (1964, wyd. polskie Piekielny Brooklyn, 2009)
* The Room (1971)
* The Demon (1976)
* Requiem for a Dream (1978)
* Song of the Silent Snow (1986)
* The Willow Tree (1998)
* Waiting Period (2002)
Na podstawie jego książki o tym samym tytule w 2000 r. powstał film Requiem dla snu (Requiem for a Dream). W 1989 roku zekranizowano Last Exit to Brooklyn (Piekielny Brooklyn, w roli głównej Jennifer Jason Leigh).
Autor m.in.:
* Last Exit to Brooklyn (1964, wyd. polskie Piekielny Brooklyn, 2009)
* The Room (1971)
* The Demon (1976)
* Requiem for a Dream (1978)
* Song of the Silent Snow (1986)
* The Willow Tree (1998)
* Waiting Period (2002)
Na podstawie jego książki o tym samym tytule w 2000 r. powstał film Requiem dla snu (Requiem for a Dream). W 1989 roku zekranizowano Last Exit to Brooklyn (Piekielny Brooklyn, w roli głównej Jennifer Jason Leigh).
7,9/10średnia ocena książek autora
1 289 przeczytało książki autora
3 958 chce przeczytać książki autora
37fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Po cholerę te wszystkie słowa, jeśli nie stoją za nimi uczucia. To tylko słowa. Albo na przykład mogę popatrzeć na obraz i powiedzieć, jeste...
Po cholerę te wszystkie słowa, jeśli nie stoją za nimi uczucia. To tylko słowa. Albo na przykład mogę popatrzeć na obraz i powiedzieć, jesteś piękny. Ale jakie to ma znaczenie dla obrazu? [...] Nawet płótno Botticellego nie oddycha i nie czuje. Jest piękne ale to tylko namalowany obraz. Niezależnie od tego jak piękna jest zewnętrzna powłoka, wnętrze wciąż czuje i wciąż ma potrzeby, których słowa nie są w stanie zaspokoić.
33 osoby to lubiąWiesz, osobiście uważam, że ludzie, którzy chodzą do psychiatry, powinni się leczyć na głowę.
19 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Requiem dla snu Hubert Selby
7,6
Forma 0/10
ZERO!
Film był ciekawy, sięgnęłam po książkę... BŁĄD!
Może w oryginale da się to coś czytać, ale w polskim..... NIE! Przekład (e.gałązka-salamon) jest okropny, a oto przykłady: 'kchurwa, schrupacz, spytacz, czynści, som, sze, muszy-jeszcz' etc... Każda strona tak się przedstawia, to nie są jakieś wyjątki... Wygląda to jak szyfry gimnazjalistów albo i nawet dzieci w podstawówce... Czyta się bardzo ciężko, do tego nawet nie ma zaznaczenia dialogów, więc nie wiadomo czy czeka nas kolejny opis, czy ktoś do kogś coś mówi.
LITOŚCI!!!!!!!
Daję sobie spokój, bo oczy mnie bolą! Psychika również...
Żałuję, że kupiłam i zamierzam ją przekazać bibliotece, by nikt inny nie musiał ani złotówki płacić za taki badziew.
Requiem dla snu Hubert Selby
7,6
Cyt.:
„Niesamowite jak niektórzy ludzie potrafią być ślepi na prawdę. Mają ją przed samymi oczyma a jednak jej nie dostrzegają”.
Hubert Selby Jr. „Requiem dla snu”
Hubert Selby Jr amerykański pisarz, urodzony i wychowany w nowojorskim Brooklynie, samouk. Używał surowego, prostego języka by przedstawić ponury, brutalny świat. Nie troszczył się o gramatykę i interpunkcję, przedstawiał dialogi jako kompletne akapity, bez oznaczeń pomiędzy różnymi mówcami. Krytycy czasami porównują jego prozę do „spontanicznej prozy” Jacka Kerouac’a. Mówił o sobie, że „pisze to co słyszy, czuje i widzi”. Wykorzystywał w swojej twórczości własne aspekty doświadczeń dot. m.in. uzależnień, sam zmagając się z wieloma nałogami.
W wydanej w 1978 roku powieści „Requiem dla snu” opisuje losy czwórki nowojorczyków, trojga przyjaciół i matki jednego z bohaterów, którym życie zaczyna powoli wymykać się spod kontroli. Pogoń za marzeniami, które tak naprawdę nigdy nie zostaną spełnione, gdyż budowane są na „ruchomych piaskach”.
Znakomite studium popadania w uzależnienie i trwania w nim. Świetnie oddane etapy wzrastania uzależnienia , od początkowych: „ja taki nie będę nigdy”, czy „mogę przestać w każdej chwili” do momentu, gdy nałóg zapanuje już nad każdym fragmentem ciała i woli.
Cyt.:
„Wiedzieli że w każdej chwili mogą przestać jeśli tylko zechcą. Gdyby kiedykolwiek zechcieli przestać”.
Hubert Selby Jr. „Requiem dla snu”
Na podstawie powieści w 2000 roku powstał doskonały film w reżyserii Darrena Aronowsky’ego, przy którego realizacji aktywnie uczestniczył Selby.
I choć wiemy, przypuszczamy jak może skończyć się ta opowieść, brniemy w nią nieubłaganie. Staczamy się razem z bohaterami po równi pochyłej, gdzie już nie będzie żadnego ratunku. Dojdziemy do samego dna piekła. Wydaje się to paradoksem, ale tylko od samego dna, od ostatniej granicy upodlenia którą przekroczymy, można się odbić i próbować na nowo poskładać swoje życie. Niektórym się to udaje.
Czy uda się bohaterom Huberta Selby’ego?
Polecam.