A przecież książki to jeden z najcenniejszych darów na ziemi. Kunsztownie zestawione słowa, które zmieniały się w melodię, a potem w obrazy....
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Carina Bartsch
Źródło: http://carinabartsch.de/uber-mich
4
7,6/10
Urodzona: 1985 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://carinabartsch.de/
7,6/10średnia ocena książek autora
2 975 przeczytało książki autora
2 580 chce przeczytać książki autora
108fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
-Wiesz co? Gdyby w słowniku były obrazki, obok słowa "dupek" znajdowałoby się twoje zdjęcie. -Wow- zaśmiał się- Można by pomyśleć, że mnie n...
-Wiesz co? Gdyby w słowniku były obrazki, obok słowa "dupek" znajdowałoby się twoje zdjęcie. -Wow- zaśmiał się- Można by pomyśleć, że mnie nie cierpisz. -Mogę tylko zasugerować, byś zaufał swojej intuicji.
68 osób to lubiOczywiście byłam świadoma, że alkohol nie jest rozwiązaniem, ale woda zasadniczo też nim nie była.
43 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Zima koloru turkusu Carina Bartsch
7,8
"Zima koloru turkusu”
Recenzja:
Jest to drugi tom historii Emely i Elyasa. Nie będę opisywać fabuły, aby nie spolerować, ta historia to po prostu ich dalsze losy. Ta książka była taka dobra, uwielbiam ją! Była zupełnie inna niż poprzednia część, dużo poważniejsza. To historia wielkiej miłości i dawaniu ukochanej osobie drugiej szansy, naprawiania związku. Myślę, że jest zupełnie inna niż romanse, które dotychczas czytałam. Zazwyczaj skupiają się na szczęściu dwóch przeznaczonych sobie ludzi i wyłącznie szczęśliwych aspektach. Tutaj tak nie jest, są kłótnie, ciche dni, nieodzywanie się do drugiej połówki. Tworzy to obraz prawdziwego związku i pokazuje, że pary nie tylko mają te dobre momenty, na których skupiają się kultura jak choćby komedie romantyczne. Czytało się to jednak niezwykle lekko i przyjemnie. Znikałam w świecie Emely i Elyasa nie mogąc się oderwać. To jedna z najlepszych par książkowych o jakich czytałam i na chwilę obecną moja ulubiona. Nie brakowało oczywiście zabawnych momentów i sytuacji przez, które uśmiechałam się do kartki papieru. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, ale na uwagę zasługują również postacie poboczne na przykład przyjaciółka Emely, Alex oraz znajomi Elyasa. Zostali dobrze przedstawieni i chociaż nie są tak ważni dla fabuły to mają moją sympatię. Ta historia jest takim starszym romansem, skupia się na uczuciach a nie czynach. Obraz miłości w tej książce jest po prostu przepiękny. Ubóstwiam te trylogię i bardzo boli mnie fakt, że został mi ostatni tom. Podpisuję się pod wszystkimi zachwytami nad tymi książkami. Z bólem mojego literackiego serca idę czytać „Wiosnę koloru słońca” a wam polecam bardzo, bardzo mocno poprzednie części czyli „Lato koloru wiśni” i „Zima koloru turkusu”. 9 / 10 ⭐ lub 5 / 5 ⭐
Lato koloru wiśni Carina Bartsch
7,8
Historia Elyasa i Emely jest przezabawna. Może miejscami jest infantylna, a czasem trochę przerysowana i przewidywalna, ale wiecie co? Naprawdę świetnie spędziłam czas przy tej książce. Wzajemne docinki i kąśliwe uwagi rzucane przez bohaterów co chwilę wywoływały u mnie śmiech. Nie mogłam oderwać się od lektury i z zapartym tchem śledziłam rozgrywające się wydarzenia. Akcja nie pędzi tutaj jak szalona, ale wbrew pozorom dzieje się dużo.
Żeby nie było zbyt nudno, główna bohaterka musi radzić sobie nie tylko z Elyasem i jego zaczepkami, ale i z tajemniczym Lucą i chwytającymi za serce mailami. Luca jest ideałem, a Elyas? Cóż... Pojawia się wątek tajemnicy i wątek kłamstwa, okazuje się też, że zachowania bohaterów są dużo bardziej złożone niż mogłoby się wydawać. Relacja pomiędzy Emely a Elyasem przyprawia o szybsze bicie serca. Może nie ma tu niewiadomo jak romantycznych wyznań, ale są za to czułe pocałunki w policzek, szczerość wobec siebie, no i otwartość. A ich potyczki słowne mogłabym śledzić godzinami.
Jeśli szukacie lekkiej, przyjemnej historii miłosnej w stylu subtelnego hate-love - sięgnijcie po tę książkę, a na pewno się nie zawiedziecie. To pozytywnie zakręcona opowieść z szalonymi bohaterami i prostym, nieco prymitywnym i dziecinnym, ale jednocześnie wyśmienitym humorem.