Czytamy w weekend
W tym tygodniu pojawiły się dwa iście kryminalne zestawienia! Ania Sierant poleca użytkownikom długie kryminały, z którymi można przetrwać nawet najbardziej mroźne zimowe wieczory, a i dla młodzieży znalazła 8 idealnych pozycji z tego gatunku. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na lekturę, to koniecznie zajrzyjcie, może znajdziecie idealną książkę na nadchodzący weekend. A co wybrali członkowie zespołów Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych? Kinga zrobiła duże plany, ale ostatecznie sięgnie po zeszłorocznego noblistę, Zosia uległa przetaczającej się przez Polskę chłopomanii, natomiast Ania sięgnie po książkę o transplantologii! A na jakie lektury zdecydowali się użytkownicy i użytkowniczki Lubimyczytać?
Mogę już chyba głośno powiedzieć, że odrodziłam się z popiołów czytelniczego zastoju. W styczniu ruszyłam z kopyta i dobrze, że jest ten weekend, bo liczba książek, na które mam ochotę, jest wręcz skandaliczna. Wiem, że gdy tylko skończę pracę, zasiądę do „Żaru” Weroniki Mathii, ale powiedzenie, że to lektura na weekend, byłoby stwierdzeniem na wyrost. Została mi mniej niż połowa tej historii i pewnie skończę jeszcze zanim mój partner wróci z pracy. Musiałam więc wybrać coś innego. Ostatecznie wybrałam dwie książki.
Po pierwsze czas najwyższy wrócić do Kingsbridge. Lata, lata temu, jeszcze jako dzieciak, który podbierał tacie książki, przeczytałam „Filary Ziemi”. Zakochałam się dzięki tej lekturze w powieściach historycznych. I do dzisiaj nie wiem, czemu nigdy nie znalazłam czasu, żeby wrócić do tej serii i przeczytać kolejne tomy. Skandal? Tak, wiem, też tak uważam. Ale w tym roku stwierdziłam, że przeczytam całość. Kupiłam wszystkie tomy (chciałabym móc powiedzieć, że postawiłam je na półce, ale wszyscy wiemy, że nie ma tam miejsca nawet na jeden tom) i obiecuję wszędzie i tutaj na forum, że 2024 rok będzie tym rokiem, kiedy to przeczytam! A zacząć wypada od „Niech stanie się światłość”.
Ale mam też ogromną ochotę na literaturę skandynawską. Wypadałoby więc zabrać się za zeszłorocznego noblistę. „Drugie imię” docierało do mnie drogą wyboistą. Najpierw czekałam na przesyłkę, bo skusiłam się na zamówienie z powieścią, która premierę miała nieco później. Potem paczka przyszła właśnie bez tej konkretnej pozycji. Ale jak już dotarła, otworzyłam, zobaczyłam ścianę tekstu i uciekłam. Teraz wracam. I podejmuję tę rękawicę. Niestraszny mi brak przecinków i zdania na całe strony. Przeczytam!
Jak? Jeszcze nie wiem, ale na szczęście mam też wolny poniedziałek. Więc może ten przedłużony weekend jakoś mi w tym pomoże.
Uległam chłopomanii. Na początku grudnia byłam w kinie na „Chłopach”. A teraz postanowiłam zabrać się za książkę, która jest fenomenem i bestsellerem zeszłego roku. Od miesięcy króluje w czytelniczych trendach. W naszym serwisie ma już prawie cztery i pół tysiąca ocen! Mowa o książce „Chłopki. Opowieść o naszych babkach”. W opisie książki czytamy: „Ta mocna, głęboko dotykająca lektura pokazuje siłę kobiet, ich bezgraniczne oddanie rodzinie, ale też pragnienie zmiany i nierówną walkę o siebie w patriarchalnym społeczeństwie”. To historia o naszych przodkiniach, bo nie oszukujmy się, większość z nas ma chłopskie pochodzenie, a nie jak byśmy chcieli – szlacheckie.
Po książkę sięgnę w formie audiobooka. Czyta piosenkarka i aktorka o pięknym, charakterystycznym głosie – Maria Peszek. Będzie uczta!
W ten zimowy weekend mam zamiar zakopać się pod kocem z autorem, którego dobrze znam i lubię – Jürgenem Thorwaldem. Jego książki poświęcone historii medycyny są dla mnie fascynującymi podróżami do przeszłości, od których nie potrafię się oderwać. Zaś „Pacjenci” długo grzali miejsce na półce mojej domowej biblioteczki, czekając na idealny moment – a ten w końcu nadszedł.
Tym razem autor „Stulecia chirurgów” zgłębia historię jednej z najtrudniejszych dziedzin medycyny – transplantologii. Dziś przeszczep narządów (choć jest operacją wymagającą dużego doświadczenia) nie wydaje nam się abstrakcyjnym pomysłem. Jednak w przeszłości był tak bardzo nowatorski, że dla wielu wręcz niemożliwy. Były jednak osoby, które uwierzyły w te „szalone” pomysły i zdecydowały się na ich wykonanie – mowa o pacjentach. To właśnie z nich Thorwald zrobił bohaterów tej niezwykłej historii.
Ich odwaga oraz chęć życia przyczyniły się do rozwoju transplantologii. Gdyby nie ich zgoda na przeprowadzenie na nich nowatorskich wówczas procedur, dziś nie myślelibyśmy o przeszczepie nerki (o sercu nie wspominając). „Pacjenci” są hołdem dla cichych bohaterów, którzy mieli realny wpływ na rozwój medycyny. Autor uświadamia nam, że za tym postępem nie stali tylko lekarze, ale również zwykli ludzie. To ich wola życia miała uratować wielu chorych w przyszłości.
Na stronie Ciekawostki Historyczne znajdziecie makabryczną historię o przeszczepie głowy. Tylko dla czytelników o mocnych nerwach!
[kk]
komentarze [687]
czytam Demon Copperhead Barbary Kingsolver oraz w tkz miedzuczasie Japońską sztukę czerpania mocy z przyrody Shinrin Yoku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Trzy różne:
Chłopki. Opowieść o naszych babkach
Ronnie O’Sullivan. Nie do zdarcia
Requiem dla lalek
W ten weekend przeczytałam Zielarnia pod starym dębem
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW ten weekend zaglądałam przez chwilę do Marina, ale mijający tydzień w pracy tak mnie wymęczył, że nie miałam już sił sięgnąć na dłużej do jakiejkolwiek książki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czytam
Conan Barbarzyńca
Mam za sobą 2 opowiadania z tego zbioru i wlasciwie jest to fantastyka skierowana właściwie na jednego bohatera. Na razie jest jeden wątek i to chyba podstawa fantastyki epickiej no i pewnie miecz. Pierwsza z opowiesci zawiera odwołanie do mitu o Fenixie a druga do istoty ktora skojarzyła mi sie z...
Skończyłam "O mułach i ludziach. Dzieciństwo w Georgii" Harry'ego Crews, a przed "Imperia bólu" czytam "Ucieczkę niedżwiedzicy" Bator.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Przeczytane Chłopki. Opowieść o naszych babkach
Teraz czytam Werdykt
Następne w kolejce Deniwelacja oraz Zarzut
Przeczytałam Artificial Wisdom
Czytam Królestwo Kości
Będę czytała Blackwolf
Miłego popołudnia 💐