rozwińzwiń

Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa

Okładka książki Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa Joanna Lamparska
Okładka książki Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa
Joanna Lamparska Wydawnictwo: Burda Publishing Polska reportaż
222 str. 3 godz. 42 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Burda Publishing Polska
Data wydania:
2016-01-13
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-13
Liczba stron:
222
Czas czytania
3 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375967289
Tagi:
Złoty pociąg II wojna światowa literatura polska Wałbrzych skarb
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
73 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1976
1151

Na półkach: , ,

Brakuje mi trochę takiej ostatecznej kropki nad "i", dzięki czemu całe opracowanie byłoby można by uznać za skończone. Bo miałam po przeczytaniu ostatniego rozdziału poczucie, że coś się urwało, ale nie zakończyło. Chociaż z drugiej strony rozumiem zamysł Autorki - w końcu cała sprawa ze Złotym Pociągiem nadal nie jest ostatecznie zakończona i wyjaśniona. Nadal jest nadzieja, że wałbrzyska ziemia skrywa w sobie tę i wiele innych tajemnic...

Poza tym czytało się to opracowanie bardzo przyjemnie i szybko. Dużą zasługą było delikatnie humorystyczne potraktowanie całej sprawy - choć absolutnie nie można tego nazwać kpiną czy obrażaniem kogokolwiek. Aczkolwiek świetnie ukazany został mechanizm samonakręcania się sensacji, wywołanej pierwszą informacją o odnalezieniu pociągu.

Aż chce się odwiedzić Zamek Książ i z bliska poznać tajemnice tamtych terenów...

Brakuje mi trochę takiej ostatecznej kropki nad "i", dzięki czemu całe opracowanie byłoby można by uznać za skończone. Bo miałam po przeczytaniu ostatniego rozdziału poczucie, że coś się urwało, ale nie zakończyło. Chociaż z drugiej strony rozumiem zamysł Autorki - w końcu cała sprawa ze Złotym Pociągiem nadal nie jest ostatecznie zakończona i wyjaśniona. Nadal jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
53

Na półkach:

Śladami pani Joanny Lamparskiej od wielu lat przemierzam zakamarki "mojego" Dolnego Śląska, jej samej zawdzięczam gorączkę zamków i podziemi. Nie mogłam ominąć tej ksiażki, która w rzetelny sposób próbuje pokazać historię szalństwa, jakie ogarnęło niemal cały świat w związku z odrkyciem w sennym i przez Boga zapomnaianym Wałbrzychu - no właśnie? Czego? Pancernego pociągu? Złota Wrocławia? Tajemniczego tunelu? Podziemnego miasta? Jak mówi jedna z osób, wypowiadających się w książce: "Podziemia nie mogą się zgubić, więc trudno zgłosić ich odnalezienie".
Dwóch poszukiwaczy zgłasza do władz powiatu, że znazało pociąg ukryty w tunelu, być może pociąg zawiera cenny ładunek z czasów II wojny światowej. Odpowiedź oficjalnych władz na szczblu państwoym jest zaskakująca. Jeszcze nikt nie robił badań ani profesjonalnych poszukiwań, a już "wiedzą", a przynajmniej mają "przekonanie graniczące z pewnością".
Joanna Lamparska próbuje zachować chłodny, analityczny umysł. Odzielić ziarno prawdy od plew pogłosek, plotek, insynuacji i legend.
Historia złotego pociągu nie jest jedyną, co chwila ktoś coś gdzieś na Dolnym Śląsku odkrywa. Autorka podąża śladami ekploratorów i odkrywców, jest im dobrze znana, dlatego jej reportaż ma charakter bardzo osobisty. Rozmawia ze świadkami, którzy widzą w niej nie tylko dziennikarkę z kolejnej gazety, ale jedną z nich. I to moim zdaniem nieco utrudnia zaliczenie jej opracowania jako całkiem bezstronnego.
Pani Joanna chciałby byc lekarzem, który stawia diagnozę- ale sama lekko już choruje.

Śladami pani Joanny Lamparskiej od wielu lat przemierzam zakamarki "mojego" Dolnego Śląska, jej samej zawdzięczam gorączkę zamków i podziemi. Nie mogłam ominąć tej ksiażki, która w rzetelny sposób próbuje pokazać historię szalństwa, jakie ogarnęło niemal cały świat w związku z odrkyciem w sennym i przez Boga zapomnaianym Wałbrzychu - no właśnie? Czego? Pancernego pociągu?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
164
105

Na półkach: , ,

Dobre opracowanie historii poszukiwania "złotego pociągu". Polecam pragnącym wiedzieć więcej niż przekazywały serwisy telewizyjne.

Dobre opracowanie historii poszukiwania "złotego pociągu". Polecam pragnącym wiedzieć więcej niż przekazywały serwisy telewizyjne.

Pokaż mimo to

avatar
256
200

Na półkach: ,

Złoty Pociąg: Anatomia szaleństwa

Nie minął rok od czasu, kiedy gorączka "Złotego Pociągu" osiągnęła swoje apogeum, a już pojawiła się publikacja, która próbuje spojrzeć na tę historię w pewnej perspektywie: pokazać jej głównych bohaterów, zbadać mechanizmy - innymi słowy: poddać refleksji. Nie bez przyczyny zatem "Złoty Pociąg" Joanny Lamparskiej nosi podtytuł "Krótka historia szaleństwa", choć - jak wiemy - szaleństwo ma swoją długą historię i do końca pojąć się go nie da.

Czy szaleństwo można pojąć?

Temat sam w sobie bardzo interesujący, a próby jego opisania znajdziemy i u Michela Foucaulta, który zajął się "Historią szaleństwa w dobie klasycyzmu" (wiadomo, o tej epoce myślimy, że była na wskroś racjonalna),i w eseju Zbigniewa Herberta: "Tulipanów gorzki smak", przypominającym historię manii tulipanowej, która ogarnęła naród tak oszczędny i trzeźwy. Dlaczego więc mielibyśmy być gorsi od Holendrów? Joanna Lamparska dowodzi, że my, Polacy, nie pozostajemy w tyle i też swoje szalone historie mamy.

Niewinne złego początki

U Holendrów zaczęło się całkiem niewinnie - od niewielkiej cebulki sprowadzonego ze Wschodu tulipana, a zakończyło społeczną psychozą. Historia naszej namiętności jest stosunkowo niedawna, choć okoliczności jej powstania są o wiele bardziej dramatyczne. Zimą 1945 roku Niemcy w wielkim pośpiechu pakowali cenne przedmioty i archiwa, w tym także wrocławskie złoto i wywozili je pociągami za Zachód. Podobno jeden skład nigdy nie dojechał do stacji Wałbrzych-Szczawienko, jakby rozpłynął się w powietrzu.
Historia ta żyła swoim utajonym życiem w wyobraźni ludzkiej do chwili, gdy 18 sierpnia 2015 roku zaczęło się prawdziwe pandemonium. Pojawili się mianowicie dwaj tajemniczy mężczyźni, w których imieniu radca prawny złożył pismo z oświadczeniem, iż znają miejsce, w którym ukryto pociąg i zdradzą je, gdy otrzymają zapewnienie o dziesięcioprocentowym znaleźnym. Joanna Lamparska jako osoba od dawna zajmująca się różnymi tajemnicami Dolnego Śląska, znalazła się w samym oku cyklonu.

Dolnośląska odmiana gorączki złota

Nie tylko przytacza swoje rozmowy z pierwszoplanowymi, niezwykle barwnymi postaciami tego fascynującego dramatu, ale jednocześnie zgłębia mechanizmy szaleństwa. Rozważa, jak to się dzieje, że zostają uruchomione pewne procesy, jak się rodzi fascynacja opowieścią, jej pierwsze impulsy, jak wygląda rozwój wypadków i dochodzi do pozytywnej konstatacji:
Na Dolnym Śląsku niemal każdy od czasu do czasu zapada na gorączkę złota. Na ogół nie jest niebezpieczna, wprost przeciwnie, sprawia, że chory częściej wychodzi na powietrze, maszeruje po lesie, rozmawia ze starszymi sąsiadami, o których wcześniej nie pamiętał. I choć gorączka atakuje czasami, to od 1945 roku trwa nieprzerwanie stan podgorączkowy.

Docieramy z autorką do "miejsc zdarzenia", obserwujemy zachowanie przybyłych licznie dziennikarzy z całego świata oraz rzesz turystów, bo dzięki szybkiemu obiegowi informacji polska gorączka udziela się reszcie świata. Tropy wiodą tu i tam, mnożą się niesamowite historie i hipotezy, pojawiają świadkowie. Mało tego: powstają wiersze i piosenki o Złotym Pociągu, szaleństwo działa bowiem również na twórczą wyobraźnię. Zaczynają się wiercenia i poszukiwania. A z całego świata zgłaszają się potencjalni "właściciele" ukrytego złota. Ostatecznie skarbu nie znaleziono i sprawa nieco przycichła, ale - jak pisze autorka:
Wirus tylko drzemie. Na chwilę przymknął oczy i przyczajony czeka na okazję, żeby znowu zacząć rozsiewać złoty pył.

źródło - moja recenzja: http://kulturaonline.pl/zloty,pociag,anatomia,szalenstwa,recenzja,ksiazki,tytul,artykul,25107.html

Złoty Pociąg: Anatomia szaleństwa

Nie minął rok od czasu, kiedy gorączka "Złotego Pociągu" osiągnęła swoje apogeum, a już pojawiła się publikacja, która próbuje spojrzeć na tę historię w pewnej perspektywie: pokazać jej głównych bohaterów, zbadać mechanizmy - innymi słowy: poddać refleksji. Nie bez przyczyny zatem "Złoty Pociąg" Joanny Lamparskiej nosi podtytuł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
947
945

Na półkach:

Ta książka to w moim odczuciu taki komediowy dokument. To sen szalonego naukowca - pana Tadeusza Słowikowskiego, który tak naprawdę już lata temu w ciszy swojego mieszkania zaczął tropić "Złoty pociąg". Czy pociąg jest czy go nie ma? Nie wiemy. Autorka tej książki też nie wyjaśnia nam prawdy, bo takiej nie ma. Pani Joanna Lamparska opisuje badania dwóch niezależnych grup ekspertów. Podkreślam, że badania czysto teoretyczne. Wyniki są sprzeczne. A czy nie najłatwiej byłoby po prostu owy tunel odkopać? Widocznie na taki pomysł żadna z grup nie wpadła? :)

Ta książka to w moim odczuciu taki komediowy dokument. To sen szalonego naukowca - pana Tadeusza Słowikowskiego, który tak naprawdę już lata temu w ciszy swojego mieszkania zaczął tropić "Złoty pociąg". Czy pociąg jest czy go nie ma? Nie wiemy. Autorka tej książki też nie wyjaśnia nam prawdy, bo takiej nie ma. Pani Joanna Lamparska opisuje badania dwóch niezależnych grup...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
49

Na półkach:

Do sięgnięcia po książkę skłonił mnie fakt, że bardzo interesuję się tajemnicami Dolnego Śląska. W tym oczywiście Złotym Pociągiem. I pomimo, że autorka poruszyła wiele ciekawych wątków, to książka w ogóle mnie nie pochłonęła. Ba, nawet momentami gubiłam się już w niektórych historiach. A szkoda, bo zapowiadała się bardzo dobrze.

Do sięgnięcia po książkę skłonił mnie fakt, że bardzo interesuję się tajemnicami Dolnego Śląska. W tym oczywiście Złotym Pociągiem. I pomimo, że autorka poruszyła wiele ciekawych wątków, to książka w ogóle mnie nie pochłonęła. Ba, nawet momentami gubiłam się już w niektórych historiach. A szkoda, bo zapowiadała się bardzo dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
9
6

Na półkach: ,

Witam Szanownych czytelników oraz użytkowników portalu lubimyczytac.pl
Jest to moja pierwsza opinia w tym serwisie więc proszę o wyrozumiałość co do kwestii związanych z jej treścią.
Przechodząc do sedna sprawy chciałbym przedstawić dziś pozycję "Złoty pociąg, krótka historia szaleństwa", autorstwa Joanny Lamparskiej.

Moja przygoda z tą pozycją rozpoczęła się pewnego marcowego popołudnia, podczas zakupów w jednym ze znanych dyskontów spożywczych. Z racji zamiłowania do książek nigdy nie przechodzę obojętnie obok regału, umiejscowionego pomiędzy bananami, a różnego rodzaju "sprzętami majsterkowicza". Książki tam sprzedawane są wszelakiej maści, począwszy od literatury ambitnej, poprzez poczytne bestsellery, kończąc na romansach klasy B. Tego wcześniej wspomnianego marcowego popołudnia moją uwagę przykuła okładka ze zdjęciem frontu pociągu wjeżdżającego do tunelu oraz dużymi napisami "Złoty pociąg". Krótka lustracja opisu na awersie oraz charakterystyki autorki zdecydowała
o tym, że za niecałe 25 złotych stałem się jej szczęśliwym posiadaczem. Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z książkami Joanny Lamparskiej, jednak od zawsze lubiłem tematykę historyczną,
a zwłaszcza tą związaną z II wojną światową. Dodatkowo moją chęć przeczytania tej książki podsycało wielkie ogólnoświatowe zamieszanie, związane z rzekomym odnalezieniem (latem 2015 roku),na terenie Wałbrzycha, pancernego składu kolejowego z okresu II wojny światowej, chwytliwie ochrzczonego przez media "Złotym pociągiem". Zgodnie z doniesieniami medialnymi w pociąg miał być wypełniony dziełami sztuki zrabowanymi przez Niemców w okresie wojny, złotem III Rzeszy, jak również wszelakiej maści tajnymi dokumentami.
Autorka przedmiotowej książki w sposób bardzo zdroworozsądkowy oraz obiektywny opisuje oraz wyjaśnia krok po kroku, dzień po dniu historię okresu od zgłoszenia znaleziska przez polsko-niemiecki duet eksploratorów (poszukiwaczy),poprzez szalony najazd dziennikarzy oraz zainteresowanych w rejon poszukiwań, kończąc na merytorycznej (naukowej) ocenie, która miała ocenić wiarygodność odkrycia poszukiwaczy. Autorka sięga również po relacje środowiska poszukiwaczy, urzędników, którzy uczestniczyli w procesie weryfikacji zgłoszenia, jak również relacji osób, które były świadkami lub rozmawiały z osobami,które naocznie byli świadkami wydarzeń, które miały miejsce wiosną 1945 roku na Dolnym Śląsku, a mogłyby mieć związek z ukryciem pancernego składu.
Oprócz dokładnie i rzetelnie przedstawionej historii, autorkę pozycji wyróżnia "lekkie pióro", które sprawia, że czytana pozycja jest bardzo przyjemna w odbiorze. Nie jest to książka sucho i bezpłciowo przedstawiająca fakty, ta pozycja została napisana na kształt reportażu powiązanego z elementami bardzo ciekawego opowiadania. To co mnie osobiście podoba się najbardziej to zdroworozsądkowe podejście autora do tematu "gorączki złota". Polecam wszystkim czytelnikom zainteresowanym tematyka historyczną oraz eksploratorską. Na koniec dodam, iż książka zainspirowała mnie do zdobycia oraz przeczytania kolejnych pozycji związanych ze światem poszukiwaczy skarbów.

Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej lektury.

Witam Szanownych czytelników oraz użytkowników portalu lubimyczytac.pl
Jest to moja pierwsza opinia w tym serwisie więc proszę o wyrozumiałość co do kwestii związanych z jej treścią.
Przechodząc do sedna sprawy chciałbym przedstawić dziś pozycję "Złoty pociąg, krótka historia szaleństwa", autorstwa Joanny Lamparskiej.

Moja przygoda z tą pozycją rozpoczęła się pewnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
68

Na półkach: ,

Niewyjaśnione tajemnice skarbów rozrzuconych na terenie całej Polski rozbudza wyobraźnię nie jednego odkrywcy, archeologa, czy zwykłego obywatela zaintrygowanego historią nieodnalezionych do tej pory bogactw. Bursztynowa Komnata, skarb Templariuszy oraz Złoty Pociąg to ciągle powracające tematy wśród grup, zajmujących się poszukiwaniem zaginionych podczas II wojny światowej przedmiotów. W szczególności ten ostatni jest teraz na topie. Rozwiązanie tak wielkiej tajemnicy, jaką jest miejsce ukrytych wagonów zapełnionych niewiadomym ładunkiem, byłoby dla historii Polski, czymś nieprawdopodobnym.

„- Takie szczęście nas spotkało, Złoty Pociąg mamy, a ty nie wierzysz, że on istnieje – mówi z wyrzutem.”

Zobaczywszy w sklepie książkę Joanny Lamperskiej „Złoty Pociąg. Krótka historia szaleństwa” postanowiłam się zagłębić w ten temat trochę bardziej, niż do tej pory. Słyszałam nie dawno o pogoni za pociągiem wypełnionym po same brzegi szlachetnymi dziełami, bezcennym metalem czy groźną bronią. Wiedziałam też, że skład zaginął gdzieś w drodze do Wałbrzycha, a wiele wskazuje na to, iż znajduje się w okolicach 61. i 65. kilometra trasy. I pomimo tak szczegółowych danych nikt do tej pory nie odnalazł składu o długości prawie 100 metrów. Tak jakby ten zapadł się pod ziemię i stał się przeźroczysty. Zaintrygowana, chyba jak większość Polaków, uświadomiłam sobie, że tak naprawdę to wiem nie wiele o tak ważnym pociągu. I czas nadrobić zaległości.

Książka jest zlepkiem oficjalnych informacji, artykułów i plotek lokalnych mieszkańców, które w ciekawy sposób opisała Joanna Lamparska. Cała szalona historia przedstawiona w powieści zaczyna się w połowie sierpnia 2015, kiedy to dwóch mężczyzn ogłasza miejsce ukrycia pociągu. Od tego czasu zapoznajemy się chronologicznie ze wszystkimi wydarzeniami związanymi z poszukiwaniami unikatowego obiektu.

Czytając opowieść Joanny Lamparskiej zastanawiałam się, kim jest nie znana mi pisarka. „Wujek” Google zaspokoił moją ciekawość. Owa kobieta to podróżniczka i poszukiwaczka skarbów zaginionych podczas II wojny światowej. Specjalizuje się jednak w zagadkach Dolnego Śląska i zamku Książ, w którym to organizuje co roku Festiwal Tajemnic. Dla ciekawskich umieszczam link do jej strony internetowej, gdzie można znaleźć jeszcze więcej nietypowych informacji o jej pracy czy intrygujących sekretach Polski: http://joannalamparska.pl/

„- Na podstawie dokumentów, które otrzymaliśmy, nie można jednoznacznie stwierdzić,
że pociąg w tym miejscu, gdzie wskazują potencjalni znalazcy, istnieje.
-Jak to nie ma? Przecież jeszcze w piątek był!”

Ta krótka historia o gorączce złota trochę zaspokoiła moją ciekawą stronę natury. Jednocześnie zaintrygowała mnie innymi wątkami historycznymi, za którymi nie przepadam, a mimo to głód wiedzy dał o sobie znać na nowo. I nie chodzi mi już o drogocenny pociąg, a o podziemne miasta w Górach Sowich czy hitlerowską kwaterę w zamku Książ. Jeśli mowa o ciekawostkach, to jestem pierwsza w kolejce do ich poznania.

Dialogi przedstawione w książce są często dość zabawne, a czasami wręcz satyryczne. Cieszy mnie to, że autorka nie napisała tej historii w suchy, nużący sposób jak większość podręczników szkolnych, bo tylko dzięki luźnemu stylowi opowieść ta wciąga i zachęca do zdobywania dalszej wiedzy o losach Polski, nawet tych, co historii nie lubią. Jak ja J

„-Joanno, tymi ubliżasz. Ty mi ubliżasz, że ja znalazłem tylko jeden pociąg.
Tam jest trzynaście pociągów!!! Tam jest kopalnia złota z piecami hutniczymi!.
-Czyli razem jest czternaście Złotych Pociągów. „

Powieść Lamparskiej skierowana jest nie tylko dla osób zainteresowanych eksploracją, ale zdecydowanie dla tych, co uwielbiają rozwiązywać zagadki i niewyjaśnione zjawiska.

Niewyjaśnione tajemnice skarbów rozrzuconych na terenie całej Polski rozbudza wyobraźnię nie jednego odkrywcy, archeologa, czy zwykłego obywatela zaintrygowanego historią nieodnalezionych do tej pory bogactw. Bursztynowa Komnata, skarb Templariuszy oraz Złoty Pociąg to ciągle powracające tematy wśród grup, zajmujących się poszukiwaniem zaginionych podczas II wojny światowej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
351
336

Na półkach: ,

"Pieniądze i złoto lubią ciszę"
Historia złotego pociągu, który wyjechał z Wrocławia a miał dojechać do Wałbrzycha zniknął gdzieś na odcinku 61 a 65. Euforia za każdym razem kiedy pada sformułowanie, że wiemy, że istnieje gdzie znajduje się pociąg.
Tajemnica ukryta przez nazistowskich Niemcy, która nie została rozwiązana do dnia dzisiejszego. Co się stało pociągiem?. Góry Sobie i okolice budzi u wielu ludzie zainteresowanie. Fakt krajobraz fajny warto, historia budzi zaciekawienie. Czy jest czy go nie ma i co jeśli jest, to co znajduje się w wagonach. Ile czasu potrzebujemy, żeby fakty wyszły na jaw. Kto będzie ubiegać się o złoto skradzione przez Niemców. Media nagłośniły na cały świat sprawę , Góry miały swoje pięć minut i będą mieć za każdym razem, kiedy coś się zmieni. Ciekawa książka i warto przeczytać ją, ale jeszcze lepiej odwiedzić miejsce.

"Pieniądze i złoto lubią ciszę"
Historia złotego pociągu, który wyjechał z Wrocławia a miał dojechać do Wałbrzycha zniknął gdzieś na odcinku 61 a 65. Euforia za każdym razem kiedy pada sformułowanie, że wiemy, że istnieje gdzie znajduje się pociąg.
Tajemnica ukryta przez nazistowskich Niemcy, która nie została rozwiązana do dnia dzisiejszego. Co się stało pociągiem?. ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
163

Na półkach:

"Milczenie jest złotem. A może nawet Złotym Pociągiem."

Był czy nie był, jest czy go nie ma? Oto jest pytanie...
Złoty pociąg stał się istną legendą. Wokół jego istnienia powstało wiele historii, z których trudno odróżnić prawdę od fikcji, bądź wybujałej wyobraźni.
Autorka odtwarza wydarzenia i rozwój sytuacji dzień po dniu od momentu ogłoszenia, iż pociąg został odnaleziony, ale też opisuje zdarzenia z przeszłości, będące genezą powstania legendy o mitycznym pociągu.
Lamparska może pochwalić się doskonałą znajomością tematu, lecz dla laika, takiego jak ja - można się zagubić w natłoku bohaterów i przytaczanych przez nich domysłów i podejrzeń.
Rozważania nad istnieniem złotego pociągu postrzegam niczym teorię spiskową na miarę globowego zasięgu, niemalże jak wydarzenia z 11 września, czy katastrofa smoleńska.
Jednak wydarzenia sprzed niecałego roku, mogły być tylko zmyślnym chwytem marketingowym, dzięki czemu Dolny Śląsk miał swoje 5 minut, będąc na językach i ekranach telewizorów całego świata. Można jedynie snuć domysły, jak jest naprawdę, bądź samemu poddać się gorączce złota i poszukiwać tego skarbu :)
Sama autorka otwarcie nie przyznaje, ale jest bardzo zdystansowana do rewelacji odnośnie pociągu, dużą część książki poświęca opisowi wspomnianej wyżej gorączki i szaleństwa jakim poddają się poszukiwacze.
Rozbawiła mnie kreatywność twórców hasła "Explore WAuBRZYCH" - przemycająca w tym krótkim haśle, symbol chemiczny złota, zabawne były też przytoczone przez autorkę twórczości dolnośląskich artystów :)
Jednak samą książkę oceniam jako przeciętną, bardziej dla osób siedzących w tym temacie.

"Milczenie jest złotem. A może nawet Złotym Pociągiem."

Był czy nie był, jest czy go nie ma? Oto jest pytanie...
Złoty pociąg stał się istną legendą. Wokół jego istnienia powstało wiele historii, z których trudno odróżnić prawdę od fikcji, bądź wybujałej wyobraźni.
Autorka odtwarza wydarzenia i rozwój sytuacji dzień po dniu od momentu ogłoszenia, iż pociąg został...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    87
  • Przeczytane
    83
  • Posiadam
    29
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    2
  • Historyczne
    2
  • E-book
    2
  • National Geographic
    2
  • Polska
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Joanna Lamparska Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa Zobacz więcej
Joanna Lamparska Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa Zobacz więcej
Joanna Lamparska Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także