Wyprawa drogą św Jakuba to bardziej droga do wnętrza siebie i zrozumienia świata niż typowa ekspedycja. Książka jest wartościowa, nie powiem, ale zależy kto czego szuka. W wymiarze osoby dojrzałej, poszukującej to dobry tytuł, dla młodszych duchem, żądnych wypraw pełnych przygód inna pozycja zda się trafiona.

Wyprawa drogą św Jakuba to bardziej droga do wnętrza siebie i zrozumienia świata niż typowa ekspedycja. Książka jest wartościowa, nie powiem, ale zależy kto czego szuka. W wymiarze osoby dojrzałej, poszukującej to dobry tytuł, dla młodszych duchem, żądnych wypraw pełnych przygód inna pozycja zda się trafiona.

„Człowiek i los trzymają się nawzajem, jedno przyzywa drugie, jedno nadaje drugiemu formę. To nieprawda, że przeznaczenie wkracza na ślepo do naszego życia, nie. Przeznaczenie wchodzi przez drzwi, które my sami przed nim otwieramy."

Sándor Márai

„Człowiek i los trzymają się nawzajem, jedno przyzywa drugie, jedno nadaje drugiemu formę. To nieprawda, że przeznaczenie wkracza na ślepo do naszego życia, nie. Przeznaczenie wchodzi przez drzwi, które my sami przed nim otwieramy."

Sándor Márai

"Byłem pielgrzymem, czyli kimś, można powiedzieć, na marginesie życia. Ale z tego marginesu dużo widać. Widzisz, że wszystko kręci się wokół sfery materialnej. I nie chodzi tylko o to, że kościoły są puste Życie jest puste, toczy się wokół konsumpcji. Twarz Europy to pędzące autostradami towary."
To bardzo dobra książka o wędrowaniu, o poznawaniu siebie, odnajdywaniu właściwej drogi.

"Byłem pielgrzymem, czyli kimś, można powiedzieć, na marginesie życia. Ale z tego marginesu dużo widać. Widzisz, że wszystko kręci się wokół sfery materialnej. I nie chodzi tylko o to, że kościoły są puste Życie jest puste, toczy się wokół konsumpcji. Twarz Europy to pędzące autostradami towary."
To bardzo dobra książka o wędrowaniu, o poznawaniu siebie, odnajdywaniu...

Książka o marzeniach, relacjach, drodze i religii. Przypomniała mi jak duże znaczenie mają w moim życiu książki.

Książka o marzeniach, relacjach, drodze i religii. Przypomniała mi jak duże znaczenie mają w moim życiu książki.

Świetny początek i koniec. Środek się przeciąga: listuje nazwiska osób, które bohater zna / znał oraz miejsca, w których był, ale tego jest tak wiele, że po prostu zaczynam czytać po łebkach. Moim zdaniem fajniej by było opowiedzieć mniej podróży a dokładniej, wzbogacając je o nietypowe sytuacje, z którymi się miało do czynienia. Np. super opisana droga Camino i spotkanych tam ludzi. Większość jednak jest jednak bardzo ogólnikowa a ja lubię się wczuwać. Zbyt mało głębi, żebym mogła się poczuć, że jestem "tam" z bohaterem.

Świetny początek i koniec. Środek się przeciąga: listuje nazwiska osób, które bohater zna / znał oraz miejsca, w których był, ale tego jest tak wiele, że po prostu zaczynam czytać po łebkach. Moim zdaniem fajniej by było opowiedzieć mniej podróży a dokładniej, wzbogacając je o nietypowe sytuacje, z którymi się miało do czynienia. Np. super opisana droga Camino i spotkanych...

Jedna z tych książek, którą warto będzie przeczytać ponownie w niedalekiej przyszłości.

Jedna z tych książek, którą warto będzie przeczytać ponownie w niedalekiej przyszłości.

Przeszedłęm (sic!) obok tej lektury, no przyznaję z bólem. Obok, bo cały czas miałem wrażenie, że rozmówca, bohater kryje się za podwójną gardą i odpowiada na wszystkie pytania z przesadną poprawnością i uciekaniem w duchowość, filozofię. Jak dla mnie- za dużo takiej postawy, jak na jedną książkę, stąd ten mój brak zachwytów. Niewiele jest tu treści, którą chciałem zatrzymać, złapać, nawet opisy, bardzo powściągliwe wszystkich wypraw po prostu mnie nieco nużyły. Najjaśniejszym fragmentem był dla mnie opis eskapady do Maroka z dziećmi, a to ze względu na trochę technikaliów, ciekawostek.

Przeszedłęm (sic!) obok tej lektury, no przyznaję z bólem. Obok, bo cały czas miałem wrażenie, że rozmówca, bohater kryje się za podwójną gardą i odpowiada na wszystkie pytania z przesadną poprawnością i uciekaniem w duchowość, filozofię. Jak dla mnie- za dużo takiej postawy, jak na jedną książkę, stąd ten mój brak zachwytów. Niewiele jest tu treści, którą chciałem...

Książka o historii dobrego człowieka i z tego powodu warto ją przeczytać, bo literaturą jest przeciętna. Nie wiedziałem że Kamiński jest tak uduchowiony oraz nawet nie wiedziałem że jest także przedsiębiorcom.

Książka o historii dobrego człowieka i z tego powodu warto ją przeczytać, bo literaturą jest przeciętna. Nie wiedziałem że Kamiński jest tak uduchowiony oraz nawet nie wiedziałem że jest także przedsiębiorcom.

Ciekawa książka pokazująca część życia Marka Kamińskiego. Po lekturze zacząłem sobie zadawać trochę więcej pytań na temat ja ? rodzina ? moja droga ?

Ciekawa książka pokazująca część życia Marka Kamińskiego. Po lekturze zacząłem sobie zadawać trochę więcej pytań na temat ja ? rodzina ? moja droga ?

Książka jest bardzo wartościową pożywką dla myśli. Myślę, że to najważniejsza książka Marka Kamińskiego, najbardziej dojrzała. Może być takim przewodnikiem po meandrach duchowości - do którego warto wracać.

Książka jest bardzo wartościową pożywką dla myśli. Myślę, że to najważniejsza książka Marka Kamińskiego, najbardziej dojrzała. Może być takim przewodnikiem po meandrach duchowości - do którego warto wracać.