Państwo
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Seria:
- Onepress Classic
- Tytuł oryginału:
- Πολιτεία
- Wydawnictwo:
- Onepress
- Data wydania:
- 2018-08-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-07
- Liczba stron:
- 464
- Czas czytania
- 7 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328322714
- Tłumacz:
- Władysław Witwicki
- Tagi:
- teoria państwa etyka przywództwo polityka rządy sprawiedliwość społeczeństwo
Państwo Platona jest traktatem politycznym, który powstawał w kilku okresach. Najpierw, w okresie sokratycznym, została napisana księga I podejmująca zagadnienia sprawiedliwości i niesprawiedliwości. Pozostałych dziewięć ksiąg autor stworzył paręnaście lat później, w okresie konstrukcyjnym. W swoim dziele Platon maluje obraz państwa idealnego: sprawiedliwy podział zadań, równouprawnienie kobiet i mężczyzn, staranna edukacja. Państwo idealne jednak brutalnie wkracza w najintymniejsze sfery życia obywateli.
Kiedy ateński sąd ludowy skazał na śmierć za nieobyczajność i psucie młodzieży, Sokratesa, mistrza Platona, autor Państwa zaczął zadawać sobie pytania, na które chyba nikt do dzisiaj nie znalazł odpowiedzi. Czy demokracja jest najlepszym możliwym ustrojem państwa? Czy słuszne jest, aby głos mędrca ważył tyle samo co głos pijaka i obiboka? Jak zapobiec nieszczęściom zrodzonym przez głupotę, chciwość i żądzę władzy elit? Jak uniknąć anarchizujących, destrukcyjnych skutków nadmiaru wolności jednostki?
Oddajemy Czytelnikowi do rąk jedno z najznamienitszych dzieł Platona w klasycznym przekładzie Władysława Witwickiego. Przemyślenia dotyczące ustroju państwa są w tym tekście zaskakująco bogate, a problemy wynikające z niedostatków demokracji uderzająco aktualne. Państwo jest lekturą dość wymagającą, jednak powinien ją przeczytać każdy, kto zastanawia się nad problemami społeczeństwa, państwowości czy sprawowania władzy.
"Więc doprawdy, że do rządów nie powinni się brać ludzie, którzy się w rządzeniu kochają."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 240
- 1 125
- 246
- 76
- 72
- 32
- 20
- 8
- 6
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Arcydzieło filozofii oraz starożytności, jeden z najważniejszych tekstów napisanych w historii i prawdopodobnie jedna z najgorzej napisanych książek, jakie kiedykolwiek powstały i obawiam się, że nie jest to jedynie wywołane różnicami w języku spowodowanych jej wiekiem.
Całkowicie dewastująco działa tu brak umiejętności autora do jasnego wyrażania swoich myśli. Umiejętności bezcennej, jak sądzę, nie tylko dzisiaj.
Zbyt głębokie orbitowanie wokół szeroko pojmowanych terminów, które dodatkowo, z czasem, zmieniły swoje znaczenie lub oddziaływanie na życie ludzkie takie jak: dobro, zło, sprawiedliwość, dusza, które zostały użyte w tak kuriozalnych sformułowaniach jak: "dusza dzieli się na 3 elementy", "gdyby oczy myślały to lubiły by...". Wszystko to dodatkowo potęguje poczucie niezrozumienia oraz chaosu, poprzez wynoszenie opisywanych problemów, na zbyt wysoki poziom abstrakcji.
Nieprzystępna forma tekstu w postaci dyskusji opartej na zadawaniu pytań, spotęgowane występującymi dygresjami mnoży problemy ze zrozumieniem treści i miejsca w dyskusji.
Co do samej treści, dość niefortunnie wyłania się z niej obraz państwa-utopii, którego opis łatwo kojarzy się z totalitarnymi eksperymentami naszych wschodnich braci, stworzonymi wraz z końcem I WŚ - brak własności prywatnej, podporządkowanie jednostki państwu, wspólne wychowywanie dzieci, brak skrupułów wobec jednostek szerzących zepsucie wewnątrz społeczności. Ponadto poligamia, odcięcie młodzieży od niebezpiecznych źródeł poznania, co zasadniczo oznacza głęboką cenzurę.
Naturalnie, będąc dzieckiem kultury zachodu, nie próbuję tu nikogo dyskryminować jedynie z powodu własnych uprzedzeń cywilizacyjnych ani posądzać kogokolwiek o umiłowania ideologii komunistycznych, ale niestety skojarzenia nasuwają się same.
Na uwagę zasługuje szeroko znany z tej książki wątek jaskini, uświadamiający czytelnika w możliwości życia w swego rodzaju matriksie. Wątek warty zastanowienia, ale sam autor stosunkowo niewiele poświęcił mu uwagi, najwyraźniej nie uważając go za jakoś wyjątkowo istotny, co najwyraźniej nie przeszkadza nowożytnym analitykom tego dzieła, w potraktowaniu tego fragmentu jako jednego z najistotniejszych w całej książce.
Podsumowując, dzieło Platona na pewno jest bogatym źródłem wiedzy i zmusza do inteligentnej refleksji nad najistotniejszymi rzeczami dając dobrą bazę do rozważań. Jest absolutnie obowiązkową pozycją dla "miłośników mądrości", ale niestety, autor zawiódł jako twórca tekstu, a różnice językowe związane z upływającym czasem dokonały dzieła zniszczenia.
Polecam audiobooka Audioteki wzbogaconego o dogłębną oraz równie długą jak sam tekst analizę i wyjaśnienie całej książki. Nie wyobrażam sobie zapoznania się z dziełem Platona bez tych objaśnień. (choć skomplikowanie tekstu skłania mnie do przekonania, że książka wymaga raczej studiowania, aniżeli szybkiego przesłuchania).
Nie nadaje się do oceny.
Arcydzieło filozofii oraz starożytności, jeden z najważniejszych tekstów napisanych w historii i prawdopodobnie jedna z najgorzej napisanych książek, jakie kiedykolwiek powstały i obawiam się, że nie jest to jedynie wywołane różnicami w języku spowodowanych jej wiekiem.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCałkowicie dewastująco działa tu brak umiejętności autora do jasnego wyrażania swoich myśli....
DNF @ vol 4 ch 1
Do dokończenia w przyszłości
DNF @ vol 4 ch 1
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDo dokończenia w przyszłości
Słuchane do rozdziału IX.
Słuchane do rozdziału IX.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKlasyka, to tutaj pojawia się pierścień Gygesa czyli pierwsi moraliści i prekursor immoralizmu - Trazymach, ciekawa jaskinia platońska czyli starożytny matrix "Dziwny obraz opisujesz i kajdaniarzy osobliwych. - Podobnych do nas - powiedziałem. - Bo przede wszystkim czy myślisz,
że tacy ludzie mogliby z siebie samych i z siebie nawzajem widzieć cokolwiek innego oprócz cieni, które ogień rzuca na przeciwległą ścianę jaskini?" por.wyrok na Sokratesa, rzeczy prawdziwe postrzegane zmysłowo jako cienie świata idei, idealnych bytów samych w sobie.
Stąd zbywanie sztuki jako imitacja nawet nie rzeczywistości a imitacja cieni świata prawdziwego, podwójna mistyfikacja i odejście od prawdy, czyli również od sprawiedliwości w państwie idealnym.
Widać jednak dialektykę, gadulstwo rozmiłowane w wiedzy jednak nadal wątpliwe logicznie, czasem rozmówcy zbyt skwapliwie przytakują na arbitralne sądy prowadzącego "dialog jednostronny". Bywa że wchodzą w grę mniej lub bardziej ukryte tautologie i prawda o definicjach brana swawolnie za prawdę o świecie samą.
Może w tym sposobie filozofowania widać powód tego, jak dziwnie wyszła utopia Platona.
Fajne omówienie ustrojów i odpowiadających im typów człowieka.
Szeroko i wysoko mierzyli, omawiając politologię, etykę, medycynę, ustroje państwowe i ich odpowiedniki jednostkowe w charakterze, epistemologię, ontologię etc.
I światli to byli ludzie, myślę że tak grecy jak i ludzie renesansu byli lepsi od nas, nie następuje tu liniowy postęp. ale zob. zarzut Borowskiego
Klasyka, to tutaj pojawia się pierścień Gygesa czyli pierwsi moraliści i prekursor immoralizmu - Trazymach, ciekawa jaskinia platońska czyli starożytny matrix "Dziwny obraz opisujesz i kajdaniarzy osobliwych. - Podobnych do nas - powiedziałem. - Bo przede wszystkim czy myślisz,
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toże tacy ludzie mogliby z siebie samych i z siebie nawzajem widzieć cokolwiek innego oprócz...
Platon w pod postacią Sokratesa, narratora "Państwa", przedstawia swoją wizję idealnego systemu państwowego, w którym każdy ma swoją ściśle określoną rolę. Rozważa jakie powinny być te role, jakimi cechami powinni kierować się wykonujący je ludzie, w tym przede wszystkim władcy. Z jednej strony trudno oprzeć się wrażeniu, że wizji tej blisko do współczesnej wizji państwa totalitarnego, niemal faszystowskiego, w którym wolność jednostek jest podporządkowana jego idei. Z drugiej strony, niektóre z jego poglądów wydają się wyprzedać całe epoki. Platon na 2000 lat przed Adamem Smithem zwraca uwagę na podział pracy i specjalizację, a także na zalety równouprawnienia kobiet.
Jak większość starożytnych pism, "Państwo" jest napisane w formie dialogów, choć forma ta jest nieco na wyrost. Mało tam jednak faktycznej polemiki między przeciwstawiającymi się poglądami. W istocie to przede wszystkim monolog Sokratesa przetkany retorycznymi pytaniami, a jego rozmówcy ograniczają się jedynie do wyrażania okrzyków poparcia ("Jakżeby nie!", "Nie może być inaczej!").
Platon w pod postacią Sokratesa, narratora "Państwa", przedstawia swoją wizję idealnego systemu państwowego, w którym każdy ma swoją ściśle określoną rolę. Rozważa jakie powinny być te role, jakimi cechami powinni kierować się wykonujący je ludzie, w tym przede wszystkim władcy. Z jednej strony trudno oprzeć się wrażeniu, że wizji tej blisko do współczesnej wizji państwa...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest truizmem, żeby nie powiedzieć banałem, że "Państwo" Platona to absolutna klasyka w filozofii. Nie jeden raz słyszałem i czytałem, iż bez dogłębnej znajomości twórczości najwybitniejszego z uczniów Sokratesa, nie ma co ruszać dalej w labirynt prac innych "miłośników mądrości". Wszyscy z niego czerpali, nie wszyscy się do tego wprost przyznawali. Bez Jego myśli trudno sobie wyobrazić w ogóle historię tej dziedziny, ale także takie zjawiska kultury, jak chociażby chrześcijaństwo (nie byłoby tym, czym się stało bez platońskich wpływów).
"Państwo" to chyba najbardziej znane z pism twórcy Akademii, a z pewnością najgłośniejsze. I tak, biorąc pod uwagę, że zostało już ono wielokrotnie rozłożone na czynniki pierwsze przez kompetentnych badaczy, a ich wnioski są dosyć łatwo dostępne w wielu miejscach, toteż napiszę tylko skrótowo, czemu wypada się bliżej przypatrzeć w trakcie lektury.
Po pierwsze "Platon (...) wiedział, że obraz żaden nigdy nie oddaje rzeczywistości samej, tylko odtwarza chwilowy i znikomy wygląd jakiejś jednej strony rzeczywistego przedmiotu". To stwierdzenie autora wstępu oraz rozmyślania Filozofa o słynnej "jaskini" są bardziej kapitalne, niż to się może wydawać z pobieżnych refleksji (o ludziach, którzy za długo tam się znajdują: "I gdyby ich ktoś próbował wyzwalać i podprowadzić wyżej, to gdyby tylko mogli chwycić coś w garść i zabić go, na pewno by go zabili").
Po drugie, definiowanie sprawiedliwości jako byciu porządnym i robieniu swojego, może wydawać się mało "filozoficzne", ale do większości nie docierają nie tylko wielkie i skomplikowane słowa, ale też te krótkie i proste komunikaty. Przykładów mamy zadość na co dzień. W ogóle o prawie i sprawiedliwości w dziełach Platona jest dużo. Wprawdzie nie są one pisane wielkimi literami, aby dodać niezasadnej chwały temu, co się pod nimi naprawdę kryje, lecz wysławiane i rozumiane tak jak należy - mają w sobie olbrzymi ładunek sugestywnego działania.
Następnie, słynna myśl Tocquevilla o reformach jako początku końca rządów, również pochodzi od Platona: "Czy może to jest rzecz prosta, że przewrót każdego ustroju państwowego wychodzi właśnie od tego czynnika, który ma rządy w ręku, kiedy się w nim zaczną rozterki wewnętrzne. A jak długo w nim panuje jedna myśl, to choćby go było bardzo mało, nic go nie potrafi ruszyć".
Gorzkie słowa o rządach większości i o samej większości, też dają sporo do myślenia: "Więc ci, którzy z rozumem i dzielnością nie mają nic wspólnego, a czas spędzają na ucztach i tym podobnych przyjemnościach i to jest całe ich doświadczenie, ci, zdaje się, zjeżdżają tylko w dół, a stamtąd z powrotem do połowy drogi i na tej przestrzeni plączą się całe życie, a nie mijają tej granicy nigdy i nigdy się nie wznoszą do tego, i nie patrzą na to, co jest naprawdę wysoko, i nigdy się istotnie nie napełniają tym, co istnieje, więc pewnej a czystej rozkoszy nie kosztują tylko, tak jak bydło, patrzą zawsze w dół i schylają się ku ziemi i ku stołom, pasą się tam i parzą, a że każdy z nich chce mieć tego więcej niż inni, więc kopie jeden drugiego i bodzie żelaznymi rogami i kopytami i zabijają się nawzajem".
Mamy też w "Państwie" opowieść o sądzie ostatecznym, powrocie ze świata zmarłych, w którym sprawiedliwi idą do nieba a niesprawiedliwi pod ziemię - coś to wszystko bardzo przypomina...
A to tylko wierzchołek gigantycznej góry lodowej.
Warto jeszcze wspomnieć, że ci, których fascynuje opowieść o pewnym pierścieniu, co daje moc bycia niewidzialnym, znajdą jej źródło również w tym miejscu.
Na koniec kilka słów o przekładzie i komentarzu do "Państwa" dokonanych przez Władysława Witwickiego. Ciężko sobie wyobrazić coś bardziej znakomitego. Przytoczę tylko dwie próbki z interpretacji kwestii religijnych zawartych w tej pracy: "Pocieszać się trzeba tym, że ludzie, a nade wszystko dzieci, zazwyczaj zgoła nie zgłębiają tego, co czytają, słyszą lub śpiewają. Można im opowiadać rzeczy, od których komuś myślącemu musiałyby włosy stawać na głowie. Jeżeli opowiadanie pochodzi od osoby kochanej, czcigodnej i jest podane w tonie budującym, wydaje się miłe i budujące i może nie zostawiać ujemnych śladów na duszy. Przecież mało kto myśli nad tym, co czyta i słyszy. Dzieciom się opowiada to, co każe zwyczaj i władza, a to przecież i tak przeważnie spływa po wierzchu i dorosły mało już z tego pamięta".
"To rugowanie sprzeczności z wierzeń religijnych nie wydaje się ani takie potrzebne, ani pożyteczne. Bo, po pierwsze, mało kto je spostrzega. Ludzie ich na ogół nie czują, nie wiedzą o nich i one im nie przeszkadzają. A po drugie, przekonania i supozycje sprzeczne dodają wiele uroku snom, baśniom, poematom, wytworom fantazji, wierzeniom. Co by zostało z poezji, gdyby ją oczyścić z przenośni, z paradoksów, z nieprawdopodobieństw i sprzeczności? (...) Trzeźwy umysł, który sprzeczności nie znosi, ma na to naukę. Ale sercom ludzkim i fantazji nie wystarcza nauka. Chcą snów. Ma do nich prawo nawet człowiek uczony. Cóż dopiero człowiek prymitywny! Tę samą trudność, która tu zajmuje Platona rozwiązuje i teologia chrześcijańska, przypisując zło skażonej woli ludzkiej - Bóg je tylko dopuszcza, ale go nie chce".
Jest truizmem, żeby nie powiedzieć banałem, że "Państwo" Platona to absolutna klasyka w filozofii. Nie jeden raz słyszałem i czytałem, iż bez dogłębnej znajomości twórczości najwybitniejszego z uczniów Sokratesa, nie ma co ruszać dalej w labirynt prac innych "miłośników mądrości". Wszyscy z niego czerpali, nie wszyscy się do tego wprost przyznawali. Bez Jego myśli trudno...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZostało mi ok. 5h audio, ale nie dam rady skończyć i nie sądzę, że wpłynęłoby to na moją ocenę
Boże jakie to było męczące. W rolach głównych mamy Sokratesa (a właściwie Platona, który wkłada swoje poglądy w usta Sokratesa) i gromadkę podwierdzaczy
Fabuła w skrócie:
Sokrates: Sądzisz, że sprawiedliwość jest sprawiedliwa, a niesprawiedliwość niesprawiedliwa?
Potwierdzacz: Tak
Sokrates: Czyli dobro jest dobre, a zło złe?
Potwierdzacz: Tak
*Rozmowa o jakimś poglądzie Platona typu rola kobiety w państwie*
I wszystko leci od nowa z innymi pytaniami
Zostało mi ok. 5h audio, ale nie dam rady skończyć i nie sądzę, że wpłynęłoby to na moją ocenę
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBoże jakie to było męczące. W rolach głównych mamy Sokratesa (a właściwie Platona, który wkłada swoje poglądy w usta Sokratesa) i gromadkę podwierdzaczy
Fabuła w skrócie:
Sokrates: Sądzisz, że sprawiedliwość jest sprawiedliwa, a niesprawiedliwość niesprawiedliwa?
Potwierdzacz:...
Fundamentalne dzieło - wiem, rozumiem, doceniam. Ale straszliwie przegadane, aż żal. Giną w potoku słów ważne kwestie - te najważniejsze, które może potraktuję tu po prostu kilkoma cytatami:
"I ty, prawda, wiesz, że w każdej sprawie początek to rzecz najważniejsza. Zwłaszcza jeżeli chodzi o jakiekolwiek istoty młode i wrażliwe? Przecież wtedy się najwięcej formuje i przenika w głąb to piętno, którym by ktoś chciał nacechować każdego"
"Jak długo — zacząłem — albo miłośnicy mądrości nie będą mieli w państwach władzy królewskiej, albo ci dzisiaj tak zwani królowie i władcy nie zaczną się w mądrości kochać uczciwie i należycie, i pokąd to się w jedno nie zleje — wpływ polityczny i umiłowanie mądrości — a tym licznym naturom, które dziś idą osobno, wyłącznie tylko jednym albo wyłącznie drugim torem, drogi się nie odetnie, tak długo nie ma sposobu, żeby zło ustało"
"Oto ludzie są niby w podziemnym pomieszczeniu na kształt jaskini. Do groty prowadzi od góry wejście zwrócone ku światłu, szerokie na całą szerokość jaskini. W niej oni siedzą od dziecięcych lat w kajdanach; przykute mają nogi i szyje tak, że trwają na miejscu i patrzą tylko przed siebie"
"Żadnego przedmiotu — powiedziałem — nie powinien się człowiek wolny uczyć, jakby roboty przymusowe odrabiał. Bo trudy fizyczne znoszone pod przymusem wcale ciału nie szkodą, a w duszy nie ostanie się żaden przedmiot nauczania, jeżeli go gwałtem narzucać"
"Jeżeli posłuchamy mego zdania, będziemy uważali, że dusza jest nieśmiertelna i potrafi wszelkie zło przetrzymać i wszelkie dobro, więc będziemy się zawsze trzymali drogi wzwyż i na wszelki sposób sprawiedliwość z rozumem w czyn wprowadzali, abyśmy byli mili i sobie samym, i bogom"
Fundamentalne dzieło - wiem, rozumiem, doceniam. Ale straszliwie przegadane, aż żal. Giną w potoku słów ważne kwestie - te najważniejsze, które może potraktuję tu po prostu kilkoma cytatami:
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"I ty, prawda, wiesz, że w każdej sprawie początek to rzecz najważniejsza. Zwłaszcza jeżeli chodzi o jakiekolwiek istoty młode i wrażliwe? Przecież wtedy się najwięcej formuje i...
''Państwo Platona'' mimo 500 kartek, jest ogromnie wielkim i długim wyzwaniem nawet dla wprawionych czytelników. Książka zawiera podstawy filozofii oraz główne wyjaśnienie wszystkich idei filozofii greckiego Platona. Jak powinno działać idealne państwo? Idealnie społeczeństwo? Idealny rząd, idealna gospodarka, idealna moralność? Czym jest świat idei i sławna alegoria Jaskinia Platona? Wszystko to znajdziemy w tym dziele przepełnionym wiedzą i mądrością.
''Państwo Platona'' mimo 500 kartek, jest ogromnie wielkim i długim wyzwaniem nawet dla wprawionych czytelników. Książka zawiera podstawy filozofii oraz główne wyjaśnienie wszystkich idei filozofii greckiego Platona. Jak powinno działać idealne państwo? Idealnie społeczeństwo? Idealny rząd, idealna gospodarka, idealna moralność? Czym jest świat idei i sławna alegoria...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoczątkowo należy oskarżyć sposób dochodzenia do prawdy praktykowany przez Platona, który jest świetną metodą na zobrazowanie, ale naraz nieskuteczną metodą rozumowania. Autor w konsekwencji często niczego nie dowodzi, a zwykle rzuca dogmatami.
Jak na człowieka doszukującego się wszędzie logicznych śladów pozwala on jednak czasem opaść masce surowego ojca – żartuje, bawi, pieści wręcz poetyckim słowem i budzi sympatię.
Samego przekazu jest zbyt wiele, ażeby każdy punkt brać w obroty. Wystarczy przyznać, iż domysły te często są imponujące. Same ich cienie dojrzeć można w pracach spisanych wiele lat po uczniu Sokratesa. W zapoznawaniu się z, określę, kolebką idei, wyczuć zdolni jesteśmy pewną wręcz magię, nieusprawiedliwione uczucie nostalgii.
Początkowo należy oskarżyć sposób dochodzenia do prawdy praktykowany przez Platona, który jest świetną metodą na zobrazowanie, ale naraz nieskuteczną metodą rozumowania. Autor w konsekwencji często niczego nie dowodzi, a zwykle rzuca dogmatami.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak na człowieka doszukującego się wszędzie logicznych śladów pozwala on jednak czasem opaść masce surowego ojca – żartuje, bawi,...