Necronomicon
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- The Necronomicon
- Wydawnictwo:
- Vis-á-Vis/Etiuda
- Data wydania:
- 2020-11-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-20
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379982776
- Tłumacz:
- Tadeusz Wirski
- Tagi:
- horror weird fiction Lovecraft
Jak można się dowiedzieć z Wikipedii pojęcie Necronomiconu pojawia się w opowiadaniach Lovecrafta. Jest u niego mroczną księgą zawierającą niebezpieczną, zakazaną wiedzę tajemną i odniesienia do Wielkich Przedwiecznych.
W napisanym w 1927 roku krótkim opowiadaniu Historia „Necronomiconu” (History of the „Necronomicon”) Lovecraft przedstawił zmyśloną przez siebie historię tego dzieła. Z opowiadania tego dowiadujemy się, że księgę tę napisał ok. 730 roku w Damaszku „szalony Arab” Abdul Alhazred, nadając jej tytuł Al Azif. W 950 roku w Konstantynopolu tłumaczenia Al Azif z języka arabskiego na grekę dokonał Theodorus Philetas, który nadał tej księdze grecki tytuł Necronomicon. Wiek później, w 1050 roku, kopie Necronomiconu rozkazał spalić Michał, patriarcha Konstantynopola. W 1228 roku przekładu księgi z greki na łacinę dokonał Olaus Wormius. Już w cztery lata później, w 1232 roku, papież Grzegorz IX rozkazał wpisać grecki i łaciński przekład Necronomiconu do Indeksu ksiąg zakazanych. Arabski, oryginalny tekst Necronomiconu, uważany był już wówczas za zaginiony. Grecki przekład księgi ukazał się drukiem we Włoszech w XVI wieku, a przekład łaciński w Niemczech w XV wieku i w Hiszpanii w XVII wieku[2]. W XVI wieku Necronomicon został przełożony na angielski, tłumaczenie to nigdy jednak nie ukazało się drukiem, a z oryginalnego manuskryptu zachowały się jedynie fragmenty. W 1692 roku, w trakcie procesu czarownic w Salem, miała ulec zniszczeniu ostatnia znana kopia Necronomiconu w języku greckim[, a do początku XX wieku przetrwały tylko nieliczne łacińskie kopie Necronomiconu. Po jednej takiej kopii posiadać miały: Muzeum Brytyjskie (kopia z XV wieku),Biblioteka Narodowa Francji (kopia z XVII wieku),Uniwersytet Harvarda (kopia z XVII wieku),Uniwersytet Miskatonic (kopia z XVII wieku) i Uniwersytet Buenos Aires[2]. Pewna liczba kopii znajdować się też miała w rękach prywatnych. Krążą ponoć po świecie różne wersje tej tajemnej (czy w ogóle istniejącej?) księgi. Oto jedna z nich w przekładzie na język polski.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 143
- 99
- 53
- 8
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Jeżeli książka nie jest fantastyką, choć można by uznać że autora poniosła fantazja, to mamy do czynienia z instrukcją obsługi świata demonicznego, przed którym sam autor ostrzega. Książka zawiera opis, zaklęcia, pieczęci, ostrzeżenie przed konsekwencjami użycia ich, oraz przepowiednię. Jeżeli księga jest faktycznym kluczem do opanowania czarnej magii, mamy prawdopodobnie odpowiedź na pytanie, jak Salomon wszedł w posiadanie 72 filarów świata demonicznego. Osoby interesujące się okultystyką i czarną magią, znajdą tutaj używanko. Bez względu na to czy są to faktyczne zaklęcia, czy zlepek liter dla zabawy, można się wczuć w atmosferę.
Jeżeli książka nie jest fantastyką, choć można by uznać że autora poniosła fantazja, to mamy do czynienia z instrukcją obsługi świata demonicznego, przed którym sam autor ostrzega. Książka zawiera opis, zaklęcia, pieczęci, ostrzeżenie przed konsekwencjami użycia ich, oraz przepowiednię. Jeżeli księga jest faktycznym kluczem do opanowania czarnej magii, mamy prawdopodobnie...
więcej Pokaż mimo toSpodziewałam się zupełnie czegoś innego... Fajnie wygląda książka na półce ale nic poza tym.
Spodziewałam się zupełnie czegoś innego... Fajnie wygląda książka na półce ale nic poza tym.
Pokaż mimo toTrochę jak mitologia grecka.
Trochę jak mitologia grecka.
Pokaż mimo toZdecydowanie nie to czego się spodziewałam. Książka mega słaba
Zdecydowanie nie to czego się spodziewałam. Książka mega słaba
Pokaż mimo to"Necronomicon" znany w popkulturze (i tak samo reklamowany) jest jako tajemnicze dzieło o nieznanym autorze, choć wiemy, że napisał je H. P. Lovecraft na potrzeby swoich opowiadań, w których jawi się jako mroczna księga, zawierająca niebezpieczną i zakazaną tajemną wiedzę magiczną. I jako koncept jest genialna. Niestety jako utwór sam w sobie... nieszczególnie się broni. Nie powiem, momentami była inspirująca do stworzenia swojej wersji takiej fikcyjnej księgi magicznej, ale poza tym nie znalazłam w niej nic interesującego. Dzięki pięknej okładce świetnie prezentuje się na półce i w gruncie rzeczy to tyle. Nie wiem szczerze powiedziawszy, czego się spodziewałam... Że faktycznie poczuję jakiś dreszczyk? Że faktycznie będzie sprawiała wrażenie tejemniczej, zakazanej księgi? A tymczasem bardziej to uczucie zaniepokojenia mieszającego się z zaciekawieniem wywołują u mnie bardzo oczywiście fejkowe filmiki z poszukiwania duchów na youtube... 😬
"Necronomicon" znany w popkulturze (i tak samo reklamowany) jest jako tajemnicze dzieło o nieznanym autorze, choć wiemy, że napisał je H. P. Lovecraft na potrzeby swoich opowiadań, w których jawi się jako mroczna księga, zawierająca niebezpieczną i zakazaną tajemną wiedzę magiczną. I jako koncept jest genialna. Niestety jako utwór sam w sobie... nieszczególnie się broni....
więcej Pokaż mimo toMarna próba monetaryzacji mitu, który dużo większą grozę budzi jako coś nieosiągalnego i bliżej nieznanego.
Marna próba monetaryzacji mitu, który dużo większą grozę budzi jako coś nieosiągalnego i bliżej nieznanego.
Pokaż mimo toTrochę się rozczarowałem. Tyle się człowiek o tym nasłuchał w różnych filmach.
Na swój sposób jednak ciekawe i co ważniejsze spójne.
Trochę się rozczarowałem. Tyle się człowiek o tym nasłuchał w różnych filmach.
Pokaż mimo toNa swój sposób jednak ciekawe i co ważniejsze spójne.
Książkę traktować można bardziej w formie ciekawostki dla świata stworzonego przez Lovecrafta , książka jak i jej rzekomy autor często się przewijają w tytułach Lovecrafta . Fani tego uniwersum na pewno powinni spróbować przeczytać choć nie jest to łatwa lektura.
Książkę traktować można bardziej w formie ciekawostki dla świata stworzonego przez Lovecrafta , książka jak i jej rzekomy autor często się przewijają w tytułach Lovecrafta . Fani tego uniwersum na pewno powinni spróbować przeczytać choć nie jest to łatwa lektura.
Pokaż mimo toNecronomicon – czyli według H.P Lovecrafta, to tajemnicza Księga Umarłych napisana przez Szalonego Araba Abdul’a Alhazred’a. Ci, którzy czytali opowiadania mistrza grozy, nie raz natchnęli się na ten napawający niepokojem tytuł. Zapewne tak samo jak mnie, wielu z Was zaintrygował. W końcu Lovecraft ciągle ją nam podsuwał pod nos, budując wokół tego „mrocznego” dzieła nadprzyrodzoną wręcz aurę grozy.
Jako, że jestem fanem tajemnic i niedopowiedzeń, postanowiłem zmierzyć się z tą pozycją. Nie czytałem wcześniej żadnych recenzji ani nie szukałem żadnych dodatkowych informacji na jej temat. W zasadzie rzadko czytam recenzje, bo wiem, że nie zawsze odzwierciedlają one moim wymagań. Tym razem jednak tego żałuję.
Necronomicon. Coś co miało mnie porwać w otchłań mroku sprawiło, że po 60 stronie, wylądowała na półce w dziale ksiąg niedoczytanych. Oczekiwałem wiedzy tajemnej, która sprawi, że uniwersum Lovecrafta stanie się wręcz mistyczne.
Otrzymałem:
masę rycin z których żadnego pożytku ( na paint’cie pewnie narysowałbym podobne)
Niezliczone nazwy bogów/demonów/duchów, których i tak nie da się zapamiętać
Opisy rytuałów i sam nie wiem co jeszcze.
Po przekartkowaniu, widziałem, że nic więcej nowego nie znajdę w jej zawartości.
Oczywiście było kilka stron wprowadzających, które zapowiadały dobry wstęp do historii Necronomiconu, ale poza tym nic więcej mnie nie porwało.
Komu polecam Necronomicon?
Tylko zagorzałym fanom, którzy chcą na wskroś poznać twórczość Lovecrafta.
Poszukiwaczom twórczych inspiracji. jakby nie patrzeć, to jest masa historycznych odniesień do starożytnych cywilizacji i sporo numerologii, więc jak są tacy, co interesują się takimi klimatami, to pewnie znajdziecie się na właściwym gruncie.
Komu nie polecam?
Wszystkim, którzy liczą na wędrówkę po świecie grozy i czekają na nieziemską fabułę – tu zwyczajnie nie ma żadnej fabuły.
Ocena:
Mimo ,że to nie dla mnie to jednak nie mogę ocenić negatywnie. Daje 5 jako notę neutralną.
Necronomicon – czyli według H.P Lovecrafta, to tajemnicza Księga Umarłych napisana przez Szalonego Araba Abdul’a Alhazred’a. Ci, którzy czytali opowiadania mistrza grozy, nie raz natchnęli się na ten napawający niepokojem tytuł. Zapewne tak samo jak mnie, wielu z Was zaintrygował. W końcu Lovecraft ciągle ją nam podsuwał pod nos, budując wokół tego „mrocznego” dzieła...
więcej Pokaż mimo toNie miałam jakichś specjalnych wyobrażeń o czym będzie ta książka i jak będzie wyglądać. Muszę przyznać, że jest ciekawie skonstruowana, tajemnicze ilustracje i inkantacje w niemożliwym do wymówienia języku dodają jej smaczku. Momentami jest to zwykłe opowiadanie, potem pojawiają się zaklęcia, sposoby na przeprowadzanie prastarych rytuałów, opisy niektórych demonów i bogów, a także coś na kształt historii powstania świata według mitologii, która jest głównym tematem książki.
Dopiero zaczynam poznawać twórczość Lovecrafta, w którego dziełach pojawiają się przedstawione w Necronomiconie bóstwa, więc ta lektura może mi pomóc w rozumieniu niektórych jego dzieł. Necronomicon zresztą jest przypisywany właśnie Lovecraftowi, dlatego po niego sięgnęłam. To dziwny, ale bardzo ciekawy twór.
Nie miałam jakichś specjalnych wyobrażeń o czym będzie ta książka i jak będzie wyglądać. Muszę przyznać, że jest ciekawie skonstruowana, tajemnicze ilustracje i inkantacje w niemożliwym do wymówienia języku dodają jej smaczku. Momentami jest to zwykłe opowiadanie, potem pojawiają się zaklęcia, sposoby na przeprowadzanie prastarych rytuałów, opisy niektórych demonów i bogów,...
więcej Pokaż mimo to