Szalona miłość. Chcę takiego jak Putin. Reportaże z Rosji
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2021-01-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-27
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308073490
- Tagi:
- literatura polska reportaż Rosja Rosjanie Putin socjologia literatura faktu
Nowa książka reporterki cyklu „Szerokie tory” i autorki bestsellera „Nie ma jednej Rosji”.
Co Rosjanie myślą o swoim prezydencie?
Kiedy narodził się nowy rosyjski nacjonalizm?
Jak Rosja wstaje z kolan?
Wreszcie: kim naprawdę jest Władimir Putin?
Barbara Włodarczyk, doświadczona reporterka, wieloletnia korespondentka polskiej telewizji w Moskwie, nie boi się wyruszyć ani na daleką syberyjską prowincję, ani na salony oligarchów. Wie, z kim rozmawiać, kogo słuchać i jak zajrzeć za kulisy wydarzeń, aby oddać to, co myślą, czują i jak żyją Rosjanie oraz ich niepodzielny władca Władimir Putin.
Na swoich rozmówców i przewodników po dzisiejszej Rosji autorka wybiera zwykłych ludzi. Jest wśród nich sprzedawca figurek, kołchozowy kierowca czy szefowa fundacji. Pod pewnymi względami są przeciętni, a równocześnie charakterystyczni – reprezentują postawy i cechy mocno obecne w rosyjskim społeczeństwie. Barbara Włodarczyk dzieli się też osobistymi doświadczeniami, w tym relacją z bezpośredniego spotkania z Putinem.
Z jej fascynujących, lekkich i uwodzicielskich w formie reportaży wyłania się złożony obraz rosyjskiego społeczeństwa i rosyjskiej duszy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Rosja Putina. Mozaika
„- Odkąd pamiętam, to zawsze był Putin – stwierdza zadbana osiemnastolatka. Za rządów Putina wyrosło całe pokolenie, które nie bardzo wie, jak było za Jelcyna, a o Związku Radzieckim często w ogóle nie ma pojęcia”.
Truizmem wydaje się twierdzenie, że ludziom Zachodu trudno zrozumieć Rosję. Zresztą sama Rosja miała i ma różne oblicza. Była Rosja carska, Rosja bolszewicka, a po krótkim epizodzie Jelcyna nastała epoka Rosji Putina. Władimir Władimirowicz Putin. Były oficer KGB, były premier i obecnie prezydent Federacji Rosyjskiej. Przez Zachód przedstawiany jako autokrata i despota, łamiący prawa człowieka, wcielenie tego, co we władzy najgorsze.
Przez społeczeństwo rosyjskie – w przeważającej części – kochany i uwielbiany. Skąd się bierze taka popularność Putina? Dlaczego Rosjanie wybaczają mu tak wiele: wojnę z Ukrainą, morderstwa niezależnych dziennikarzy, zdecydowane rozprawy z opozycją? Dlaczego mimo aneksji Krymu, sankcji wprowadzanych przez Zachód i słabej aktualnie gospodarki Władimir Władimirowicz jest kochany przez zwykłych ludzi? Odpowiedź na te i wiele innych pytań stara się dać Barbara Włodarczyk w swojej najnowszej książce pod tytułem: „Szalona miłość. Chcę takiego jak Putin. Reportaże z Rosji”. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Literackiego. Jej autorka to znana dziennikarka, korespondentka TVP w Moskwie. W swoim najnowszym reportażu przemierza niemal całą Rosję, pytając ludzi o ich stosunek do prezydenta.
Wielką zaletą tej książki jest jej obiektywizm. Tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy reportaż. Barbara Włodarczyk nie ukrywa swoich poglądów ani sympatii, ale nie narzuca ich ani czytelnikom ani swoim rozmówcom. Oddaje im głos i stara się ich przede wszystkim zrozumieć. Dziennikarka pyta Rosjan o wiele złożonych kwestii. Jak postrzegają historię swojego kraju? Co sądzą o ZSRR? Jaki jest ich stosunek do postaci Lenina i Stalina? Jak im się żyło w systemie komunistycznym?
Czasem dziwimy się, że ludzie z nostalgią wspominają – także w Polsce – czasy komunizmu. Jednak sama autorka znajduje przyczynę takiego zjawiska. Tłumaczy niektórym rozmówcom, że przecież po upadku ZSRR było lepiej. W nowym państwie było więcej wolności. W kinach pojawiły się amerykańskie filmy. Ludzie mogli odetchnąć głęboką piersią. Jednak postawmy się na chwilę w sytuacji zwykłych ludzi, mieszkających gdzieś na prowincji. Cóż im z nowych filmów w kinach, gdy właśnie upadł ich kołchoz? Jak mają się cieszyć z wolności, gdy właśnie stracili pracę i nie mają za co się utrzymać? Skoro nie mają na jedzenie, to czy pójdą do kina?
Tymczasem Putin przyniósł nową nadzieję. Konsekwentnie buduje opowieść o nowej Rosji. Przedstawia się jako zdecydowany przywódca silnego i dumnego państwa, które nie ma zamiaru wszystkich i za wszystko przepraszać. Ludziom podoba się taki prezydent, będący przeciwieństwem słabego Jelcyna. On nie ugnie się przed Zachodem. Nie zastraszy go opozycja czy media. Tylko on, Putin, jest gwarancją silnej Rosji.
Czy można się dziwić popierającej go staruszce, skoro pod jego rządami zawsze dostaje emeryturę na czas? Putin umiejętnie łączy dziedzictwo carów z dziedzictwem Stalina. Pokazuje, że jest kolejnym władcą absolutnym, który wszystko może. Podczas konferencji z obywatelami poleci naprawić lokalną drogę gdzieś na prowincji. Wszak jest on dobrym ojczulkiem narodu, co najwyżej urzędnicy są źli.
Czy to znaczy, że w Rosji wszyscy popierają prezydenta? Oczywiście, że nie. O takich ludziach również pisze autorka. Jednak są oni w mniejszości. Tak po prostu jest.
Zresztą, jak stwierdza ktoś filozoficznie, Rosjanie przeżyli już wiele rewolucji. Po każdej z nich miało być lepiej. Niestety, zwykłym ludziom za każdym razem żyło się gorzej. Czy to nie dziwne, że nie chcą już kolejnej rewolucji? Chcą po prostu spokoju. Wszak Putin już jest niejako „oswojony”, po co więc zastępować go kimś innym. Czy to znaczy, że Władimir Władimirowicz jest wiecznie żywy? Czas pokaże.
Tymczasem zachęcam wszystkich do lektury książki „Szalona miłość. Chcę takiego jak Putin. Reportaże z Rosji”. To naprawdę bardzo ciekawa i pouczająca lektura. Dlaczego we współczesnym świecie taką popularność zyskują ci przywódcy, którzy nie są ulubieńcami „salonów”? Pomimo wszystkich różnic, jest jeden wspólny mianownik: duma. Oni jedni mówią zwykłym ludziom, że mogą być dumni z kraju, w którym żyją i z tego, kim są. Nie pouczają ich, nie wyzywają od wieśniaków czy niedouczonych. Rozumieją, że prawdziwe społeczeństwo to nie liberalna stolica.
To prowincja, która ma zgoła inne problemy niż wielkie miasto. Również Putin mówi dziś Rosjanom: bądźcie dumni z Rosji. Bądźcie dumni z kraju, w którym żyjecie. Rosjanie zaś odwdzięczaj mu się szaloną miłością.
Szczerze polecam najnowszy reportaż Barbary Włodarczyk.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 937
- 618
- 101
- 84
- 42
- 24
- 19
- 18
- 15
- 14
OPINIE i DYSKUSJE
Poprzednia książka Dziennikarki miała u mnie wyższe notowania choć pewnie i do tej powrócę.
Miałam nauczycielkę od języka rosyjskiego, której udało się zaszczepić we mnie głębokie zainteresowanie Rosją.Pięknym,wielobarwnym, zróżnicowanym,naturalnie bogatym a zarazem kontrowersyjnym Krajem. Lata mijają a pasja trwa...
Poprzednia książka Dziennikarki miała u mnie wyższe notowania choć pewnie i do tej powrócę.
Pokaż mimo toMiałam nauczycielkę od języka rosyjskiego, której udało się zaszczepić we mnie głębokie zainteresowanie Rosją.Pięknym,wielobarwnym, zróżnicowanym,naturalnie bogatym a zarazem kontrowersyjnym Krajem. Lata mijają a pasja trwa...
Przydatna, by zrozumieć tak zwane szersze tło. A przy tym jest ciekawie.
Przydatna, by zrozumieć tak zwane szersze tło. A przy tym jest ciekawie.
Pokaż mimo toBarbara Włodarczyk w kolejnych rozdziałach pokazuje nam z czego wynika poparcie dla Putina w poszczególnych częściach Rosji, u ludzi z bardzo różnych grup społecznych. Książkę czyta się tym ciekawiej po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, bo może ona wyjaśniać czemu poparcie dla Putina nie słabnie (choć książka powstała przed 2022 rokiem). Czasem śmieszna, czasem straszna - chyba wielu z nas powiedziało by tak nie tylko o tej książce, ale także o tym, jak widzimy życie w Rosji.
Całość czyta się bardzo sprawnie i z dużą przyjemnością.
Barbara Włodarczyk w kolejnych rozdziałach pokazuje nam z czego wynika poparcie dla Putina w poszczególnych częściach Rosji, u ludzi z bardzo różnych grup społecznych. Książkę czyta się tym ciekawiej po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, bo może ona wyjaśniać czemu poparcie dla Putina nie słabnie (choć książka powstała przed 2022 rokiem). Czasem śmieszna, czasem...
więcej Pokaż mimo toNa pewno książka nie może być zaliczana to tekstów dokonujących rozbioru na czynniki pierwsze obrazu współczesnej Rosji (zresztą autorka pisząc ją, zapewne nie miała aż takich ambicji),ale widać, że Barbara Włodarczyk "czuje" temat, czyli zna Rosję, zna Rosjan i chyba nawet taką Rosję lubi.
Na pewno książka nie może być zaliczana to tekstów dokonujących rozbioru na czynniki pierwsze obrazu współczesnej Rosji (zresztą autorka pisząc ją, zapewne nie miała aż takich ambicji),ale widać, że Barbara Włodarczyk "czuje" temat, czyli zna Rosję, zna Rosjan i chyba nawet taką Rosję lubi.
Pokaż mimo toInteresujące, szczególnie w obecnej sytuacji, ponieważ książka została napisana przed wojną w Ukrainie. Teraz żaden niezależny dziennikarz nie mógłby ot tak sobie podróżować po Rosji i zadawać przypadkowym ludziom trudne pytania. A Pani Włodarczyk miała wówczas nawet odpowiedni glejt od władz. Ale z drugiej strony takie wywiady też nic nie zmieniają - jedynie słuszna linia propagandy z państwowych mediów zawsze jest górą. Znajome, prawda?
Ale poza tym jest to też ciekawy reportaż o współczesnej Rosji i o jej zwykłych obywatelach mieszkających głównie na tzw. głubince, czyli prowincji. Polecam.
Interesujące, szczególnie w obecnej sytuacji, ponieważ książka została napisana przed wojną w Ukrainie. Teraz żaden niezależny dziennikarz nie mógłby ot tak sobie podróżować po Rosji i zadawać przypadkowym ludziom trudne pytania. A Pani Włodarczyk miała wówczas nawet odpowiedni glejt od władz. Ale z drugiej strony takie wywiady też nic nie zmieniają - jedynie słuszna linia...
więcej Pokaż mimo toSUPER. AUTORKA UZDOLNIONA W REPORTAŻU I BEZSTRONNA. PIĘKNA ROSJA!
SUPER. AUTORKA UZDOLNIONA W REPORTAŻU I BEZSTRONNA. PIĘKNA ROSJA!
Pokaż mimo toMnóstwo wątków o mentalności Rosjan, której nie potrafimy zrozumieć, poparciu dla władzy centralnej, swoistej wytrzymałości wobec niedostatków materialnych wobec wyższych dla nich celów. Jest to wyjątkowo prosta retoryka, ale co uderza najbardziej, to poparcie dla prezydenta Putina, od końca lutego 2022 roku według polskich mediów, "dyktatora" Putina, przez zwykłych mieszkańców dalekiej przecież Rosji, którzy utożsamiają go z porządkiem, przywróceniem pozycji wewnętrznej Rosji, względnym spokojem materialnym. Komu zatem wierzyć, jak nie osobie która doświadczała myśli Rosjan przez tak długi okres?
Mnóstwo wątków o mentalności Rosjan, której nie potrafimy zrozumieć, poparciu dla władzy centralnej, swoistej wytrzymałości wobec niedostatków materialnych wobec wyższych dla nich celów. Jest to wyjątkowo prosta retoryka, ale co uderza najbardziej, to poparcie dla prezydenta Putina, od końca lutego 2022 roku według polskich mediów, "dyktatora" Putina, przez zwykłych...
więcej Pokaż mimo toBarbara Włodarczyk, polska dziennikarka telewizyjna zajmująca się tematyką krajów byłego ZSRR , była korespondentka w Moskwie, zna Rosję jak mało kto. Jeśli czytać tekst o tym kraju to ten, który wyszedł spod jej pióra. „Szalona miłość” to jej nowa książka. Putina opisuje jako drobnego mężczyznę, niepozornego i łysiejącego, za to bardzo męskiego i młodniejącego z roku na rok. I w Polsce znamy takie przypadki. Rockman Aleksander Jelin napisał piosenkę „Chcę takiego” o tym jakim wielkim obiektem pożądania jest Władimir Władimirowicz. Muzyczny żart żyje własnym życiem. Zresztą, kto by nie chciał takiego jak Putin co by nie pił, nie bił i nie porzucił ? 😂
Były szpieg przywraca Rosji status światowego mocarstwa. Odbudowuje wielkość Rosji, którą utraciła przez Gorbaczowa i Jelcyna. Jest jak niedźwiedź srogi i silny. A jak coś nie wychodzi to winny nie jest Putin tylko jego otoczenie. On by dał, ale…. Putin jest tylko pretekstem do dyskusji o współczesnej Rosji. O demokracji , aneksji Krymu i wojnie na Ukrainie. Bohaterowie reportaży często wspominają też swoje zwycięstwo w II wojnie światowej. Ten obrazek pielęgnuje się organizując co roku coraz efektowniejsze parady zwycięstwa. Oczywiście w tekście nie brakuje Kadyrowa i Czeczenii oraz anty zachodniego aliansu Rosji i Chin i zielonych ludzików. Na te tematy Włodarczyk rozmawia ze zwykłymi ludźmi. Są przeciętni, ale i w swych opiniach charakterystyczni i reprezentatywni. Z ich opowieści wyłania się skomplikowany obraz rosyjskiego społeczeństwa. Jest na tyle źle ,że rosyjski człowiek pije. Pije dużo. A jak może sobie pozwolić to i koniak z szampanem – sewastopolską bombę.
Barbara Włodarczyk, polska dziennikarka telewizyjna zajmująca się tematyką krajów byłego ZSRR , była korespondentka w Moskwie, zna Rosję jak mało kto. Jeśli czytać tekst o tym kraju to ten, który wyszedł spod jej pióra. „Szalona miłość” to jej nowa książka. Putina opisuje jako drobnego mężczyznę, niepozornego i łysiejącego, za to bardzo męskiego i młodniejącego z roku na...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam książki Pani Barbary, jest świetną reportażystką i wybitnie oddaje klimat panujący w Rosji. W książce można znaleźć sporo ciekawostek z tej części świata. Polecam zarówno tę jak i poprzednią książkę Pani Barbary.
Uwielbiam książki Pani Barbary, jest świetną reportażystką i wybitnie oddaje klimat panujący w Rosji. W książce można znaleźć sporo ciekawostek z tej części świata. Polecam zarówno tę jak i poprzednią książkę Pani Barbary.
Pokaż mimo toJakże łatwo teraz zobaczyć cały obraz. Jakże ciężko zrozumieć czemu niegdyś patrząc na drzewa lub grupy drzew - nie dostrzegaliśmy lasu!!! Autorka skończyła pisać tę książkę dwa lata przed wybuchem obecnej wojny. Kończy ją konkluzją że putina czekają wielkie wyzwania. A on zawsze coś co nie wyszło /jak wtedy covid/musi przykryć EWIDENTNYM sukcesem. na przełomie 21/22 można było się łudzić że sukcesem tym bedzie przyłączenie ługandy i drugiego zbuntowanego powiatu do rosji...ale to bylo zbyt mało...teraz widzimy jak sie udławił...a wiadomo..carowie nie abdykują....po pewnych precedensach ;)
Jakże łatwo teraz zobaczyć cały obraz. Jakże ciężko zrozumieć czemu niegdyś patrząc na drzewa lub grupy drzew - nie dostrzegaliśmy lasu!!! Autorka skończyła pisać tę książkę dwa lata przed wybuchem obecnej wojny. Kończy ją konkluzją że putina czekają wielkie wyzwania. A on zawsze coś co nie wyszło /jak wtedy covid/musi przykryć EWIDENTNYM sukcesem. na przełomie 21/22 można...
więcej Pokaż mimo to