Operacja Retea

"Operacja Retea" zamyka trylogię, trylogię bardzo dobrą. Ta część nieco różni się od poprzednich przede wszystkim dlatego, że więcej tu opisów technik pozyskiwania i szkolenia agentów niż soczystych działań operacyjnych. I ta cecha absolutnie nie osłabia jakości. Książka jest w pewnym wymiarze kontynuacją i uzupełnieniem poprzednich. Poznajemy nowe losy znanych już postaci, ale są też nowe osoby. Niektóre są fikcyjne inne autentyczne. Podobnie jak w poprzednich częściach, tak i tu akcja prowadzona jest w kilku płaszczyznach czasowych, które finalnie łącza się ze sobą i jest to połączenie umiejętne a nie szyte na siłę. Tematycznie, topograficznie, politycznie a nawet kulinarnie autorzy dobrze odrobili lekcje i widać, że wiedzą o czym piszą. Nie są im obce także współczesne realia naszej wewnętrznej polityki i tej międzynarodowej. Jeśli ktoś szuka książek sensacyjno-szpiegowskich to ta trylogia jest dobrym pomysłem. Całość oceniam na 7,5.

"Operacja Retea" zamyka trylogię, trylogię bardzo dobrą. Ta część nieco różni się od poprzednich przede wszystkim dlatego, że więcej tu opisów technik pozyskiwania i szkolenia agentów niż soczystych działań operacyjnych. I ta cecha absolutnie nie osłabia jakości. Książka jest w pewnym wymiarze kontynuacją i uzupełnieniem poprzednich. Poznajemy nowe losy znanych już postaci,...

Nie zachwyciła mnie a pokładałem spore nadzieje. Chwilami zastanawiałem się o czym ta książka jest. Koniec trochę spiął to w całość ale mogłoby być lepiej.

Nie zachwyciła mnie a pokładałem spore nadzieje. Chwilami zastanawiałem się o czym ta książka jest. Koniec trochę spiął to w całość ale mogłoby być lepiej.

Bardzo dobre zakończenie trylogii. Z chęcią przeczytam kontynuację jeśli się kiedyś pojawi. W każdej książce jest ziarenko prawdy, jeśli nawet jest ono niewielkie to i tak przeraża. Po przeczytaniu trylogii inaczej będę patrzył na to co się dzieje na świecie.

Bardzo dobre zakończenie trylogii. Z chęcią przeczytam kontynuację jeśli się kiedyś pojawi. W każdej książce jest ziarenko prawdy, jeśli nawet jest ono niewielkie to i tak przeraża. Po przeczytaniu trylogii inaczej będę patrzył na to co się dzieje na świecie.

Trzeci tom, akcja nie zwalnia tempa, ciekawa końcówka, fajny opisana współpraca Polskich agentów z zagranicznymi. Niesamowity Pan Józef :) mimo wieku dalej pozostaje czynny.
Bohater z pierwszego tomu, Mieczysław - historia na scenariusz filmowy a najlepiej porządny serial :)

Trzeci tom, akcja nie zwalnia tempa, ciekawa końcówka, fajny opisana współpraca Polskich agentów z zagranicznymi. Niesamowity Pan Józef :) mimo wieku dalej pozostaje czynny.
Bohater z pierwszego tomu, Mieczysław - historia na scenariusz filmowy a najlepiej porządny serial :)

Na szczęście to już ostatnia część. Historia przedstawiona w trylogii byłaby jak najbardziej ciekawa, niestety autorzy chyba za dużo trunków spożywali, podobnie jak ich powieściowi bohaterowie. Mam wrażenie, że tylko synek Łodyny nie miał do czynienia z alkoholem.

Na szczęście to już ostatnia część. Historia przedstawiona w trylogii byłaby jak najbardziej ciekawa, niestety autorzy chyba za dużo trunków spożywali, podobnie jak ich powieściowi bohaterowie. Mam wrażenie, że tylko synek Łodyny nie miał do czynienia z alkoholem.

Ostatnia z trylogii panów Falińskiego i Kozubala jest dalszym ciągiem historii, w której przeszłość w jakiś sposób przeplata się z teraźniejszością. Jest Łodyna, są i inni współcześni bohaterowie. W tej części jest ich jednak mniej a w całej książce mamy historie z trzech różnych okresów. Tylko tym razem czułem jakbym czytał trzy zupełnie oddzielne książki i choć gdzieś historie się splatają, to w sposób nieznaczny.
Oczywiście i tym razem dostajemy dokładne opisy historyczne i topograficzne i choć ostatnia część nie porwała mnie już tak bardzo, to myślę, że czas z książką na pewno nie jest stracony.

Ostatnia z trylogii panów Falińskiego i Kozubala jest dalszym ciągiem historii, w której przeszłość w jakiś sposób przeplata się z teraźniejszością. Jest Łodyna, są i inni współcześni bohaterowie. W tej części jest ich jednak mniej a w całej książce mamy historie z trzech różnych okresów. Tylko tym razem czułem jakbym czytał trzy zupełnie oddzielne książki i choć gdzieś...

W jednym zdaniu - szkoda, ze pierwsza i druga nie byly tak dobre.
Tom trzeci czyta sie szybko, jest akcja, jest napiecie

W jednym zdaniu - szkoda, ze pierwsza i druga nie byly tak dobre.
Tom trzeci czyta sie szybko, jest akcja, jest napiecie

185/180/2021
Poprawiło się w porównaniu do Singe. Ale Rafael najbardziej mi się podobał.
Akcja Operacji Retea dzieje się przez lata, a nawet przez wieki :-) Od II wojny światowej do 2017 roku. W Europie, Azji i Ameryce Południowej. Wywiad izraelski, radziecko-rosyjski i nasze biedne żuczki. Ale jakoś się udało powyjaśniać i poodzyskiwać.
Jedna rzecz by się w tych powieściach przydała. A mianowicie wykaz bohaterów, z krótkimi informacjami, co oni za jedni. Bo mi się mylą. Pewnie najlepiej by było przeczytać wszystkie trzy Operacje jedną po drugiej, ale kto by tyle czekał... Rafael wyszedł przecież dwa lata temu.
A poza tym, czy to możliwe, żeby w połowie lat 80tch rejestracje samochodowe w Polsce składały się z dwóch liter i pięciu cyfr? Może jakieś dyplomatyczne, bo ja z dzieciństwa pamiętam zestaw 3+4, a w latach 90-tych 3+3+1 litera na końcu.

185/180/2021
Poprawiło się w porównaniu do Singe. Ale Rafael najbardziej mi się podobał.
Akcja Operacji Retea dzieje się przez lata, a nawet przez wieki :-) Od II wojny światowej do 2017 roku. W Europie, Azji i Ameryce Południowej. Wywiad izraelski, radziecko-rosyjski i nasze biedne żuczki. Ale jakoś się udało powyjaśniać i poodzyskiwać.
Jedna rzecz by się w tych...

To juz trzecia a zarazem ostania czesc trylogii szpiegowsko-histrycznej. Autorzy Marcin Falinski dawny agent wywiadu i Marek Kozubal dziennikarz Rzeczpospolitej pokazuja kulisy werbowania,tworzenia i krecenia nielegalow osob ktore pracuja pod zmieniana tozsamoscia za granica realizujac plan.

To juz trzecia a zarazem ostania czesc trylogii szpiegowsko-histrycznej. Autorzy Marcin Falinski dawny agent wywiadu i Marek Kozubal dziennikarz Rzeczpospolitej pokazuja kulisy werbowania,tworzenia i krecenia nielegalow osob ktore pracuja pod zmieniana tozsamoscia za granica realizujac plan.

ZMĘCZONA...
jakoś nie porwała mnie akcja tej książki..
spodziawałem się ''większego pazura'' i wartkości a tu paradokument.
ale to tylko moja skromna opinia..

ZMĘCZONA...
jakoś nie porwała mnie akcja tej książki..
spodziawałem się ''większego pazura'' i wartkości a tu paradokument.
ale to tylko moja skromna opinia..