Urugwajka
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- La uruguaya
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Pauza
- Data wydania:
- 2023-02-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-02-21
- Liczba stron:
- 160
- Czas czytania
- 2 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396665416
- Tłumacz:
- Barbara Jaroszuk
- Tagi:
- literatura argentyńska proza współczesna
Lucas, pisarz po czterdziestce, wyrusza w krótką podróż z Buenos Aires do Montevideo, by odebrać tam piętnaście tysięcy dolarów w gotówce: zaliczkę za kolejną powieść. Ma nadzieję, że te pieniądze rozwiążą jego problemy finansowe, a przede wszystkim pomogą załagodzić konflikt z wiecznie niezadowoloną żoną. Chciałby zapobiec rozpadowi związku, zdaje sobie sprawę z nierównowagi sił w jego małżeństwie. Żona intensywnie pracuje całymi dniami, a noce spędza prawdopodobnie z kochankiem. Sfrustrowany Lucas tkwi w domu, pozbawiony weny twórczej gapi się w ekran komputera, zajmuje się synkiem i fantazjuje o jedynym, co jeszcze go napędza: młodej kobiecie z Urugwaju, którą poznał kilka miesięcy wcześniej na festiwalu literackim i z którą planuje się spotkać podczas podróży. Jednak Magalí Guerra Zabala jest wolnym duchem i ma własne problemy miłosne, dlatego też dzień, który spędzają wspólnie w Montevideo, nie przebiega tak łatwo, gładko i przyjemnie, jak wyobrażał sobie Lucas.
Bezrobotny pisarz zbliżający się nieuchronnie do kryzysu wieku średniego, który szuka pocieszenia u kochanki to po wielekroć wykorzystywany w literaturze motyw, Mairal napisał jednak powieść łotrzykowską, będącą jednocześnie analizą stanu umysłu bohatera, momentami komiczną, ale głęboką i udowadniającą, że zawsze jest jakieś wyjście awaryjne z trudnej sytuacji i że zawsze można zacząć od początku.
Pięknie napisana Urugwajka jest dziełem niezwykle stylowym, filozoficznie głębokim, ze zgrabnie poprowadzonym wątkiem tajemnicy i zdrady.
Sigrid Nunez
Urugwajka to momentami komiczny, ale przenikliwy portret mężczyzny na krawędzi, borykającego się z kryzysem wieku średniego, trudnym ojcostwem, brakiem pieniędzy, niestabilnym małżeństwem i gorącym uczuciem wobec tytułowej Urugwajki. Lucas wnikliwie obserwuje otaczający go świat, który podczas podróży z Buenos Aires do Montevideo na przestrzeni zaledwie siedemnastu godzin zmienia się nie do poznania.
Colm Tóibín
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 276
- 100
- 51
- 21
- 19
- 14
- 11
- 7
- 6
- 5
Cytaty
Więc ukulele zostało tutaj. Brzdąkałem na nim, próbowałem różnych akordów, rytmów. Później porwałem się na melodię. I w ten sposób się uratowałem. Ta malutka gitarka kołysała moją duszę przez cały ostatni rok, od kiedy mieszkam samotnie. Umiejętność gry na gitarze jednak ułatwiła mi sprawę. Ukulele to prosty instrument, chociaż może być skomplikowany. Gitara zawsze była dla mni...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Dosyć przewidywalny plot, ale przyjemnie się czytało, ponieważ w książce raczej nie chodzi o zaskakujące zakończenie, a o samą historię.
Dosyć przewidywalny plot, ale przyjemnie się czytało, ponieważ w książce raczej nie chodzi o zaskakujące zakończenie, a o samą historię.
Pokaż mimo toChciałabym myśleć, że kryzysy jednak są mniej banalne. Być może wymagam zbyt wiele. Niepotrzebnie projektuję swoje odczucia na tę historię, ale ucieczka od problemów w stronę zdrady jest dla mnie średnim wytłumaczeniem.
Trochę się nawywaracałam oczami. Być może jest to studium ludzkich zachowań, pewnie nawet dobrze uchwycone, ale męczyło mnie niemożebnie. Podobał mi się jedynie koniec.
Chciałabym myśleć, że kryzysy jednak są mniej banalne. Być może wymagam zbyt wiele. Niepotrzebnie projektuję swoje odczucia na tę historię, ale ucieczka od problemów w stronę zdrady jest dla mnie średnim wytłumaczeniem.
więcej Pokaż mimo toTrochę się nawywaracałam oczami. Być może jest to studium ludzkich zachowań, pewnie nawet dobrze uchwycone, ale męczyło mnie niemożebnie. Podobał mi się...
Typowa Pauza. Niby małe, krótkie nic o miłości, a jednak zostaje w głowie na długie tygodnie.
Typowa Pauza. Niby małe, krótkie nic o miłości, a jednak zostaje w głowie na długie tygodnie.
Pokaż mimo toByła w tej krótkiej historii jakaś przyjemna lekkość i bezpretensjonalność. Przypadek ogarniętego kryzysem czterdziestolatka jakich wiele, ale nie każdy autor potrafi ubrać temat w taką zgrabną i zwięzłą (acz treściwą) formę.
Była w tej krótkiej historii jakaś przyjemna lekkość i bezpretensjonalność. Przypadek ogarniętego kryzysem czterdziestolatka jakich wiele, ale nie każdy autor potrafi ubrać temat w taką zgrabną i zwięzłą (acz treściwą) formę.
Pokaż mimo toKsiążka idealnie trafiona jeśli chodzi o czas jej czytania a moje wewnętrzne rozterki. Coraz bardziej cenię literaturę południowoamerykańską, a dopiero ją liznąłem. Rzadko mi się zdarza przeczytać coś podczas jednej sesji a tu po prostu nie mogłem się oderwać. Zakończenie odrobinę mnie zawiodło. Całokształt jednak bardzo dobry. Polecam.
Książka idealnie trafiona jeśli chodzi o czas jej czytania a moje wewnętrzne rozterki. Coraz bardziej cenię literaturę południowoamerykańską, a dopiero ją liznąłem. Rzadko mi się zdarza przeczytać coś podczas jednej sesji a tu po prostu nie mogłem się oderwać. Zakończenie odrobinę mnie zawiodło. Całokształt jednak bardzo dobry. Polecam.
Pokaż mimo toGłówny bohater Lucas to czterdziestoczteroletni, niespełniony pisarz, który miota się pomiędzy rzeczywistością, przeszłością, a swoimi oczekiwaniami. To mówiąc w prost książka o kryzysie wieku średniego, o nie zawsze racjonalnych decyzjach, o przemożnej chęci wyrwania z życia czegoś ekstra. To nie dzika pogoń, za tym, by otrzymać jeszcze od życia co się tylko się da. To opowieść o życiu jakie jest. Niestety z nie polubimy głównego bohatera. Prowadzi rozważania nad swoim życiem w sposób szczery do bólu i nie owija w bawełnę swoich przemyśleń. To czyni go wiarygodnym i myślę, że wielu czytelników , czy tego chcą czy nie, może odnaleźć tu skrawki samych siebie. To niestety nie zawsze jest miłe, bo przecież jesteśmy idealni ;),a obraz Lukasa nie jest czarno biały. Jest szary.
Książka jest napisana dość prostym językiem, bez nadmiaru metafor czy intelektualnych odniesień, przez to trafia w punkt. Mnie osobiście czytało się to dobrze, a autor zmuszał do przemyśleń nad toczącym się życiem, choć od bohatera dzieli mnie przepaść związana z różnicą płci.
Wielu z czytelników będzie też zniesmaczonych opisanymi wprost erotycznymi stanami umysłu Lukasa. Przy tym towarzyszące temu zdarzenia są przedstawione prostym do bólu językiem. To nie tak, ze książka ocieka seksem, nazwałabym to raczej jednym ze stanów umysłu bohatera, który rozkłada tu na czynniki pierwsze swoje życie w ogóle. Nie czarujmy się erotyczna sfera jest elementem życia ludzkości, czy nam się to podoba czy nie i ominięcie jej tu było by tu zwykłym zakłamaniem. Ja powiedziałabym, że ta sfera życia Lukasa jest tu potraktowana dość delikatnie i dominuje nad treścią książki. Ot facet marzy o spotkaniu z młodą atrakcyjną, przy tym niezależną kobietą, a że rzeczywistość rozbija się z wyobrażeniami głównego bohatera, to raczej nie jest niespodzianką, to raczej istota życia. Przecież życie zwykle nie toczy się torami, które wyznaczyliśmy dla nich w naszych marzeniach. Ja polecam tym którzy są gotowi zmierzyć się z własnymi słabościami
Główny bohater Lucas to czterdziestoczteroletni, niespełniony pisarz, który miota się pomiędzy rzeczywistością, przeszłością, a swoimi oczekiwaniami. To mówiąc w prost książka o kryzysie wieku średniego, o nie zawsze racjonalnych decyzjach, o przemożnej chęci wyrwania z życia czegoś ekstra. To nie dzika pogoń, za tym, by otrzymać jeszcze od życia co się tylko się da. To...
więcej Pokaż mimo toGroszowe porno o kryzysie wieku średniego, ogniu w rozporku i dziewczynie katastrofie. Nic nie wnoszący do tematu produkcyjniak.
Groszowe porno o kryzysie wieku średniego, ogniu w rozporku i dziewczynie katastrofie. Nic nie wnoszący do tematu produkcyjniak.
Pokaż mimo to„Urugwajka” Pedro Mairal (tł. Barbara Jaroszuk) to książka o mężczyźnie (pisarzu) w średnim wieku, który znajduje się na utrzymaniu żony i za jej pieniądze wybiera się do Montrealu, aby odebrać zaliczkę za książki i poprawić swoją sytuację finansową. Przy okazji planuje spotkać się z pewną Urugwajką, którą poznał jakiś czas temu.
„Moje ciało nie kończyło się już na opuszkach moich palców: płynnie przechodziło w twoje. Byliśmy jednością. Nie istniała dłużej Catalina, nie istniał dłużej Lucas. Aż coś pękło, hermetyczny układ uległ rozszczelnieniu: ja zacząłem mówić przez sen, ty zaczęłaś czytać moje maile…”
To książka o mężczyźnie w kryzysie średniego wieku, jego głupich decyzjach, rozpadającym się małżeństwie, zdradzie. Lucasa ciężko darzyć sympatią. To antypatyczny bohater, który zdradza żonę, wyjeżdża żeby spotkać się z kochanką, jego decyzje są bezmyślne i naiwne. Ale dla mnie irytujący bohater nie jest równoznaczny ze złą książką. Podobała mi się kreacja głównego bohatera pełnego słabości, który dzięki temu wydawał mi się bardzo ludzki.
W „Urugwajce” znajdziecie mnóstwo ciekawych przemyśleń i refleksji na temat relacji rodzinnych i otaczającej rzeczywistości. Napisana w formie listy do żony głównego bohatera. Podobała mi się drugoosobowa narracja, która nadaje formę relacji czy spowiedzi z wydarzeń z pewnego wyjazdu do Urugwaju.
„Tak wyglądała moja najmądrzejsza, najprzytomniejsza decyzja: być z tobą, dbać o nasz dom, o naszego syna. Tyle że człowiek ulega innym, ciemniejszym decyzjom, które podejmuje ciałem albo które ciało podejmuje za niego, z całą tą jego zwierzęcą naturą.”
„Urugwajka” to przewrotna i błyskotliwa lektura. Do mnie trafiła i uważam, że jest godna uwagi.
„Urugwajka” Pedro Mairal (tł. Barbara Jaroszuk) to książka o mężczyźnie (pisarzu) w średnim wieku, który znajduje się na utrzymaniu żony i za jej pieniądze wybiera się do Montrealu, aby odebrać zaliczkę za książki i poprawić swoją sytuację finansową. Przy okazji planuje spotkać się z pewną Urugwajką, którą poznał jakiś czas temu.
więcej Pokaż mimo to„Moje ciało nie kończyło się już na...
O „Urugwajce” dowiedziałem się z audycji mojego ulubionego dziennikarza od książek. Wyrażał się o niej pozytywnie. Zdecydowałem się więc na lekturę. I wszystko wskazuje na to, iż mam kolejną książkę, która trafi na półkę z napisem „Ani na tak, ani na nie”. Bo sam pomysł książki, czyli opis jednodniowego wypadu mężczyzny w kryzysie wieku średniego, który chce się m. in. spotkać z kobietą, w której się zakochał, nie jest specjalnie oryginalny. Tym bardziej, że główny bohater to typowy „facet po 40”. Tyle, że Pedro Mairal opisał historię w całkiem ciekawy sposób. Ale nie uniknął też błędów. Są w powieści epizody, które łatwo przewidzieć.
Tak jak już napisałem, nie wiem jak jednoznacznie ocenić „Urugwajkę”. Mogę chyba tylko napisać, że jej przeczytanie można rozważyć. Można, ale nie trzeba.
O „Urugwajce” dowiedziałem się z audycji mojego ulubionego dziennikarza od książek. Wyrażał się o niej pozytywnie. Zdecydowałem się więc na lekturę. I wszystko wskazuje na to, iż mam kolejną książkę, która trafi na półkę z napisem „Ani na tak, ani na nie”. Bo sam pomysł książki, czyli opis jednodniowego wypadu mężczyzny w kryzysie wieku średniego, który chce się m. in....
więcej Pokaż mimo to"Urugwajka" Pedro Mairal to literacka podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki. Książka ta jest pełna intrygujących zwrotów akcji, skłania czytelnika do głębszych rozważań nad moralnością i lojalnością.
Pedro Mairal w na oko prostej historii tworzy magiczny koktajl z tajemnic, psychologii postaci i głębokich przemyśleń. Cieszę się, że trafiłam na tę książkę i miałam okazję się w nią zagłębić.
Główny bohater, sfrustrowany pisarz, staje się kręgosłupem tej historii. Jego wybory i działania rzutują na losy innych postaci, tworząc sieć relacji pełnych emocji.
Kontrast pomiędzy beznadziejnym życiem a blichtrami Montevideo rysuje obraz ludzkich pragnień i rozczarowań.
W powieści znajdujemy się w świecie pełnym niuansów, gdzie każda postać skrywa swoje sekrety. Autor zręcznie prowadził mnie przez labirynt fabuły, odkrywając powolnie ukryte karty.
Prócz poważnych przemyśleń znalazłam też zabawne historyjki, z których się nieźle uśmiałam. Podobał mi się sarkazm w opisie pracy lekarza czy religijne rozważania w rozmowie ewangelickiego pastora z wyznawczynią Jechowy - to był istny cyrk.
Reasumując, "Urugwajka" to lektura dla tych, którzy lubią wyzwania intelektualne i skomplikowane układy. Autor wprowadza czytelnika w świat, w którym nic nie jest takie, jakie się wydaje. Ta książka to studium psychologiczne, które bada motywacje i konsekwencje. W międzyczasie autor splata wątki z humorystycznymi elementami, dodając charakteru opowieści.
Polecam dla oddechu.
Bardzo dobrze się przy niej bawiłam.
"Urugwajka" Pedro Mairal to literacka podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki. Książka ta jest pełna intrygujących zwrotów akcji, skłania czytelnika do głębszych rozważań nad moralnością i lojalnością.
więcej Pokaż mimo toPedro Mairal w na oko prostej historii tworzy magiczny koktajl z tajemnic, psychologii postaci i głębokich przemyśleń. Cieszę się, że trafiłam na tę książkę i miałam...