Cmentarz osobliwości
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Wydawnictwo:
- We need YA
- Data wydania:
- 2023-09-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-06
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367551847
- Inne
Maximus Opoka jest zwykłym kurierem kasty i nic nie wskazuje na to, aby jego życie miało ulec poprawie. Co więcej, sprowadza na siebie dodatkowe kłopoty, kiedy postanawia okraść swojego szefa. Uciekając przed konsekwencjami swych czynów, spotyka tajemniczego mężczyznę, który twierdzi, że Max jest spadkobiercą pewnego dworku. Chłopak bez wahania przyjmuje spadek, w którym widzi rozwiązanie wszystkich swoich problemów.
Gdy Max dociera na teren posiadłości, okazuje się, że stał się właścicielem nie tylko ogromnego domu, w którym zamieszkuje służba, ale również innego tajemniczego przybytku — cmentarza osobliwości. Szybko odkrywa, że to nie jedyny element spadku, który został przed nim ukryty. Cmentarz zamieszkują potworne dusze, a zadaniem Maxa jest dopilnowanie, aby bramy cmentarza pozostały zamknięte dla jednej i drugiej strony świata. Gdy na teren cmentarza włamują się ciekawscy studenci, a jeden z nich ginie, wszystko jeszcze bardziej się komplikuje.
Kto został pogrzebany na cmentarzu i dlaczego? Czym są tajemnicze pakty, których treści nikt nie potrafi odnaleźć? Dlaczego dusze od dwustu lat tkwią na cmentarzu i nie mogą odejść w zaświaty?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zapraszamy na cmentarz
Max jest urodzonym kanciarzem: sprytny, bezczelny, niepozbawiony uroku. Sam o sobie mówi, że nie ma na sumieniu żadnych dobrych uczynków. Ale zdrada szefa kasty nie była jego najlepszym przekrętem. Kończy sam, pobity, poszukiwany przez najgorszych zbirów w mieście, bez żadnej bezpiecznej kryjówki. Właśnie wtedy jak z nieba (albo z piekła…) spada mu notariusz z informacją, że odziedziczył stary dwór i tajemnicze „przyległe tereny”. W ten sposób, nawet o tym nie wiedząc, Max zostaje opiekunem cmentarza – takiego, na który chodzi się z siekierą i kuszą…
„Cmentarz osobliwości” prawdopodobnie na długo zostanie moją ulubioną książką Pauliny Hendel – ze względu na jej bohaterów, zagmatwane zagadki, a przede wszystkim niepowtarzalny klimat. Książki z cmentarzem w tle („Księga cmentarna” Gaimana, „Życie Violette” Perrin) mają w sobie pewien mroczny urok. Cmentarz stworzony przez Hendel jest pełen potworów, a każdy z nich jest na swój sposób odrażający i na swój sposób morderczy. Co wyjaśnia, dlaczego nowa łazienka Maxa ma tak podejrzanie dobrze zaopatrzoną apteczkę. Ale potwory Hendel mają nie tylko straszyć, ale też skłaniać do myślenia. Jak się tu znalazły? Za co ponoszą tak dotkliwą karę? I czy da się im pomóc?
„Cmentarz osobliwości” nie jest jedynie książką o potworach. Autorka stworzyła ciekawy i oryginalny system wierzeń: można tu kupić sobie dusze i można uzależnić się od łez, a bogactwa gromadzi się na „życie” w zaświatach. Choć są tu samochody, to strzela się z kuszy, a wstęp na cmentarze mają tylko nieliczni. Ciekawa jest też zagadka, czy raczej seria zagadek, jakie musi rozwiązać główny bohater, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań – i nie dać się zabić. I wreszcie kreacja postaci Maxa – miejskiego cwaniaczka, egoisty i kanciarza, który potrafi się przejąć losem nie tylko ludzi, ale też potworów. Nie jest ani zły do szpiku kości, ani przesłodzony czy wyidealizowany, a z czasem zmienia się i dojrzewa do swojej roli.
Paulina Hendel zabiera nas na wyjątkowy cmentarz i pozwala wraz z bohaterami stopniowo odkrywać jego tajemnice w pełnej przygód i zagadek powieści o potworach, które budzą przerażenie, ale też litość, i o młodym mężczyźnie, który strzeże ludzi przed nimi, a ich przed ludźmi.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 1 254
- 1 061
- 135
- 117
- 68
- 58
- 47
- 43
- 42
- 31
OPINIE i DYSKUSJE
Mam mieszane odczucia odnośnie tej książki. Wynikają one chyba z tego, że dostałam nie to na co się nastawiłam. Przez pierwsze 70-80 stron myślałam, że ją odłożę. Potem zaczęłam się wciągać i coraz bardziej ogarniać świat przedstawiony. Książka jest długa i spokojnie mogłaby być o połowę krótsza. Podobny problem miałam z serią "Żniwiarz" tej autorki. Pierwsze dwa tomy były świetne, a kolejne 3 można było zmieścić w jednym. Z "Cmentarzem osobliwości" mam też ten problem, że ta książka (nawet w tych momentach, które mnie wciągały) nie wywołała we mnie żadnych emocji. Ani bohaterowie, ani fabuła nie sprawili, że zaczęłam czuć cokolwiek. Po prostu przeczytałam tę powieść i tyle. Zabrakło mi w niej też tego cmentarnego, mrocznego klimatu. Doceniam pomysł, to on głównie skłonił mnie do sięgnięcia po tę książkę. Obiektywnie patrząc całość nie wypada źle, większość czasu jednak byłam zainteresowana fabułą. Po prostu rozczarowałam się, bo oczekiwałam czegoś innego.
Mam mieszane odczucia odnośnie tej książki. Wynikają one chyba z tego, że dostałam nie to na co się nastawiłam. Przez pierwsze 70-80 stron myślałam, że ją odłożę. Potem zaczęłam się wciągać i coraz bardziej ogarniać świat przedstawiony. Książka jest długa i spokojnie mogłaby być o połowę krótsza. Podobny problem miałam z serią "Żniwiarz" tej autorki. Pierwsze dwa tomy były...
więcej Pokaż mimo toJak dla mnie fajna książka, tylko trochę przydługie samo wprowadzenie w historię.
Zaczyna być dopiero ciekawie od momentu, gdy Max zjawia się w Lawendowym Dworku. Odtąd książka mnie całkowicie wciągnęła, a im dalej było tylko lepiej😊
Mam cichą nadzieję, że będzie jeszcze jakaś kontynuacja 😁
Jak dla mnie fajna książka, tylko trochę przydługie samo wprowadzenie w historię.
Pokaż mimo toZaczyna być dopiero ciekawie od momentu, gdy Max zjawia się w Lawendowym Dworku. Odtąd książka mnie całkowicie wciągnęła, a im dalej było tylko lepiej😊
Mam cichą nadzieję, że będzie jeszcze jakaś kontynuacja 😁
Właśnie skończyłam czytać (słuchać) książkę i mimo satysfakcji z zakończenia to mam niedosyt i chęć dowiedzenia się czegoś jeszcze, dostania na talerzu dalszej historii i spędzenia z bohaterami jeszcze kilku chwil.
Sceptycznie zaczęła się moja podróż z Maksem, bohaterem pełnym wad, poprzez meandry życia żywcem wyjęte ze schematu tego typu historii. Lektor, czytający nieco nosowo, nie ułatwiał zadania. Pod koniec lektury zaprzyjaźniłam się ze wszystkimi - bohaterami, potworami a nawet samym lektorem.
Polecam, zarówno fabuła jak i styl i język sprawiają, że można cieszyć się lekturą. Jest to połączenie thrilleru, horroru z elementami kryminału i fantasy ulokowany we współczesności.
Na koniec dodam, że lepiej nie czytać opisów książki. Np opis na LC przeczytałam po przeczytaniu powieści i wiem, że zepsułby mi całą radość z lektury gdybym przeczytała go wcześniej. Nie popieram wstawiania streszczeń książek jako opisów/recenzji.
Właśnie skończyłam czytać (słuchać) książkę i mimo satysfakcji z zakończenia to mam niedosyt i chęć dowiedzenia się czegoś jeszcze, dostania na talerzu dalszej historii i spędzenia z bohaterami jeszcze kilku chwil.
więcej Pokaż mimo toSceptycznie zaczęła się moja podróż z Maksem, bohaterem pełnym wad, poprzez meandry życia żywcem wyjęte ze schematu tego typu historii. Lektor, czytający nieco...
Cudowne!
Jak ja wczułam się w życie Lawendowego Dworku! Jak przeżywałam każde pójście na cmentarz wraz z bohaterami! Trochę jakbym dostała klimat serialu Downton Abbey z cmentarzem i straszydłami. Nie spodziewałam się, że polubię książkę aż tak.
Cudowne!
Pokaż mimo toJak ja wczułam się w życie Lawendowego Dworku! Jak przeżywałam każde pójście na cmentarz wraz z bohaterami! Trochę jakbym dostała klimat serialu Downton Abbey z cmentarzem i straszydłami. Nie spodziewałam się, że polubię książkę aż tak.
Niestety, w moim przypadku DNF, choć bardzo chciałam ją doczytać.
Książka ma kilka zalet. Przede wszystkim przyciągnął mnie sam pomysł, bo jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Widać, że świat i rządzące nim prawa są dość wyraźnie sprecyzowane, od początku mniej więcej rozumiałam realia. Bohaterowie, zwłaszcza poboczni, w większości mają wyraźne charaktery. Co ważne, choć w pewnym momencie pojawia się nagle większa ilość bohaterów drugoplanowych, szybko zapamiętałam ich imiona i zaczęłam ich rozróżniać, co jest wyraźnym plusem. Wprawdzie są opisani trochę stereotypowo (natchniona artystka, chłodna ochmistrzyni, opryskliwy zarządca, nudny notariusz),ale da się ich polubić.
Wad książki znalazłam zdecydowanie więcej. Pomijając bardzo mały druk, który jest w tym przypadku kwestią czysto techniczną, miałam duży problem z językiem. Krótkie zdania. Maksymalnie dwa, trzy wyrazy. Zdania złożone są rzadkością, przez co tekst jest mało plastyczny. Opisy okazały się zaskakująco mało plastyczne, przez co w pewnym momencie zorientowałam się, że tak naprawdę nie jestem pewna, jak wyglądają bohaterowie, czy przestrzenie, w których się znajdują. Dialogi są nienaturalne, znów pojawiają się te krótkie, kilkuwyrazowe zdania, a ich konstrukcja nie pasuje do języka potocznego.
Druga sprawa to tempo historii. Książka ma 480 stron, a jeśli dodać do tego mniejszy druk niż standardowo spotykany przeze mnie w większości książek, to robi się jeszcze dłuższa. Przeczytałam 170 stron i w zasadzie nic się nie wydarzyło oprócz tego, o czym dowiedziałam się z opisu na okładce. Czasem jest po prostu nudno.
Główny bohater, Maximus Opoka, też nie porywa - to chyba najmniej wyrazista postać ze wszystkich bohaterów. Prawie nie podejmuje własnych decyzji, pozwala ciągać się fabule na prawo i lewo. Rozumiem, że został wykreowany na takiego "miejskiego cwaniaczka", który całe życie walczył o przetrwanie, myśli tylko o sobie i z nikim się nie liczy, ale wypadałoby chociaż go lubić. Mnie się to nie podobało, kilka razy wręcz miałam ochotę nim potrząsnąć.
Prawdopodobnie kiedyś spróbuję wrócić do tej książki, ale na razie muszę odpocząć, bo naprawdę mnie ona zmęczyła.
Niestety, w moim przypadku DNF, choć bardzo chciałam ją doczytać.
więcej Pokaż mimo toKsiążka ma kilka zalet. Przede wszystkim przyciągnął mnie sam pomysł, bo jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Widać, że świat i rządzące nim prawa są dość wyraźnie sprecyzowane, od początku mniej więcej rozumiałam realia. Bohaterowie, zwłaszcza poboczni, w większości mają wyraźne charaktery. Co ważne,...
Bardzo dobrze skonstruowana historia. Mimo, że akcja nie gna jakoś szczególnie, to czyta się z ciekawością.
Bardzo dobrze skonstruowana historia. Mimo, że akcja nie gna jakoś szczególnie, to czyta się z ciekawością.
Pokaż mimo toChyba nie trafiłem jeszcze na nic słabego od Pani Hendel. Historie na granicy young adult, ale tego poważnego, a nie romansideł. Świadome operowanie różnymi leitmotivami w przygodowych konwencjach.
Chyba nie trafiłem jeszcze na nic słabego od Pani Hendel. Historie na granicy young adult, ale tego poważnego, a nie romansideł. Świadome operowanie różnymi leitmotivami w przygodowych konwencjach.
Pokaż mimo toMax - z pozoru kanciarz i zwykły złodziej, który dba jedynie o własny interes. Czy na pewno?
Niestety pierwsza połowa wymęczona, ale warto było czekać, bo od niej akcja pędzi jak szalona i jest iście ciekawa. Tak jak na początku w ogóle o niej nie myślałam, to właśnie od połowy ciągle wracałam do niej podczas codziennych czynności aż w końcu usiadłam i doczytałam do końca.
Wymyślenie tak ciekawych postaci było imponujące i jest to pozycja fantasy naprawdę warta zapoznania.
Jest to 480 stron, które na pewno umili wam dzień, kiedy macie trochę wolnego czasu.
Jak ja się teraz odnajdę w prawdziwym świecie?
Max - z pozoru kanciarz i zwykły złodziej, który dba jedynie o własny interes. Czy na pewno?
więcej Pokaż mimo toNiestety pierwsza połowa wymęczona, ale warto było czekać, bo od niej akcja pędzi jak szalona i jest iście ciekawa. Tak jak na początku w ogóle o niej nie myślałam, to właśnie od połowy ciągle wracałam do niej podczas codziennych czynności aż w końcu usiadłam i doczytałam do końca. ...
Zapowiadała się ciekawa książka, jednak sposób prowadzenia narracji jest na tyle żmudny, że wynudza a nie interesuje. A już pominę fakt wielu zdań pojedynczych (jakby autorka zapomniała o istnieniu zdań złożonych) które sprawiają że fabuła jest mało dynamiczna. Dobry pomysł w złych rękach.
Zapowiadała się ciekawa książka, jednak sposób prowadzenia narracji jest na tyle żmudny, że wynudza a nie interesuje. A już pominę fakt wielu zdań pojedynczych (jakby autorka zapomniała o istnieniu zdań złożonych) które sprawiają że fabuła jest mało dynamiczna. Dobry pomysł w złych rękach.
Pokaż mimo toZajebista, nie mogłam się oderwać. Wszystko mi się podobało, zmiany zachodzące w głównym bohataterze, dworek i jego mieszkańcy, żywi, różnorodni i z charakterem. Cmentarz ze złymi/cierpiącymi duszami, które mimo przwinień za życia zasługują na sprawiedliwość? Kupuje. No i gdzie są te cholerne pakty?! Zaangażowało to moje szare komórki do pracy, i love it.
Zajebista, nie mogłam się oderwać. Wszystko mi się podobało, zmiany zachodzące w głównym bohataterze, dworek i jego mieszkańcy, żywi, różnorodni i z charakterem. Cmentarz ze złymi/cierpiącymi duszami, które mimo przwinień za życia zasługują na sprawiedliwość? Kupuje. No i gdzie są te cholerne pakty?! Zaangażowało to moje szare komórki do pracy, i love it.
Pokaż mimo to