rozwińzwiń

Ostatni gasi światło

Okładka książki Ostatni gasi światło Richard Osman
Okładka książki Ostatni gasi światło
Richard Osman Wydawnictwo: Agora Cykl: Czwartkowy Klub Zbrodni (tom 4) kryminał, sensacja, thriller
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Czwartkowy Klub Zbrodni (tom 4)
Tytuł oryginału:
The Last Devil to Die
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2024-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-27
Data 1. wydania:
2023-10-17
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326844812
Tłumacz:
Olga Mysłowska
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
122 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1440
1210

Na półkach:

Kilka ostatnich miesięcy to zdecydowanie czas Richarda Osmana i jego „Czwartkowego Klubu Zbrodni”. Ktokolwiek chwyci za tę serię, a nie lubi nurzać się w krwawych opowieściach, tylko kryminalnej intrydze podanej w wersji soft, w której skupia się raczej na śledztwie i rozwikłania zagadki, ten pokocha tego autora i jego cosy crime’owe książki.
Tym razem mam przyjemność zrecenzować czwarty tom serii zatytułowany "Ostatni gasi światło". I chociaż tytuł wskazywać by mógł, że już dalszych części nie będzie, to mam cichą nadzieję, że w kolejnym tomie, toś jednak to światło zapali ponownie. Gdyż te kryminały naprawdę dobrze się czyta, zwłaszcza pod kocykiem i z herbatką w ręku.
A co dzieje się u naszych krnąbrnych pensjonariuszy znanych już z poprzednich części? Ekipa Czwartkowego Klubu Zbrodni jak zwykle nie próżnuje. Tym razem na tapet bierze rozwikłanie tajemniczej śmierci, a w zasadzie morderstwa pewnego antykwariusza, który był ich dawnym przyjacielem. Jakby tego było mało to w raz ze śmiercią księgarza, zniknęła pewna dość istotna paczka, która powierzona była ofierze na przechowanie. A że ekipa zawsze musi wściubić nos w nieswoje sprawy to i w tym przypadku wplącze się w kryminalną intrygę, w której na swojej drodze spotka i fałszerzy dzieł sztuki, i internetowych oszustów i handlarzy narkotyków, chociaż z tymi to już nie raz miała styczność. Jednym słowem będzie się działo.
Co więcej, nie zabraknie tu dużej dawki humoru, gdyż sam autor poprzez swoich bohaterów idealnie oddaje brytyjskie poczucie humoru. To dzięki niemu, mimo kryminalnej intrygi, książki Osmana czyta się tak dobrze. Poza tym wzorem mistrzów gatunku w tym Agathy Christie, potrafi on wykreować fabułę, w której nie zabraknie suspensu i licznych zwrotów akcji. To właśnie sprawia, że książki spod pióra Autora czyta się tak dobrze. Nie mówiąc już o tym, że tych miłych, choć czasem przemądrzałych staruszków, po prostu nie da się nie lubić. Ja ich kupuję w ciemno, podobnie jak samą prozę Osmana. Czy będę czekać na kolejne części, ależ oczywiście, w końcu kto nie lubi kryminalnych intryg z nutą humoru? Ja lubię bardzo.
Jeśli macie zatem ochotę na lekki kryminał to polecam zatem serdecznie "Ostatni gasi światło". Znajdziecie w nim nie tylko kolejną kryminalną zagadkę do rozwiązania, ale również opowieść o przyjaźni, lojalności i ludzkich relacjach. Bo Richard Osman po raz kolejny udowadnia , że w cosy crime jest mistrzostwem, a jego opowieści warte są każdej spędzonej nad nimi chwili.

Kilka ostatnich miesięcy to zdecydowanie czas Richarda Osmana i jego „Czwartkowego Klubu Zbrodni”. Ktokolwiek chwyci za tę serię, a nie lubi nurzać się w krwawych opowieściach, tylko kryminalnej intrydze podanej w wersji soft, w której skupia się raczej na śledztwie i rozwikłania zagadki, ten pokocha tego autora i jego cosy crime’owe książki.
Tym razem mam przyjemność...

więcej Pokaż mimo to

avatar
321
319

Na półkach:

Lubicie humor w książkach? Jego miłośnikom na pewno przypadnie do gustu czwarta część serii o Czwartkowym Klubie Zbrodni. Ostatni gasi światło autorstwa Richarda Osmana to powieść z humorem
w najlepszym wydaniu. Historia kolejny raz skupia się na sympatycznych staruszkach zamieszkujących Coopers Chase. Elizabeth, Ron, Joyce i Ibrahim będą tym razem tropić zabójcę swojego przyjaciela oraz poszukiwać tajemniczej paczki, która znajdowała się pod jego opieką. Przy okazji, jak zawsze, sprowadzą na siebie mnóstwo kłopotów. W książce nie zabraknie motywu internetowych oszustw wykorzystujących naiwność osób starszych, handlarzy narkotyków oraz fałszowania dzieł sztuki. Co ciekawe tym razem tempo wydarzeniom dyktuje Joyce, a nie tak jak do tej pory Elizabeth. Ta druga jest wyłączona z życia przez problemy w osobiste. Przy okazji pojawia się wątek przemijania, choroby i refleksji o życiu i śmierci. To chyba najlepsza część serii. Bohaterów niezmiennie uwielbiam i przeżywam ich wzloty i upadki. Lekki i przyjemny styl autora okraszony brytyjskim, nieco ironicznym humorem. Przeciwwagą jest sytuacja, w jakiej znaleźli się Elizabeth i Steven ale o tym już przeczytajcie sami. Polecam.

Lubicie humor w książkach? Jego miłośnikom na pewno przypadnie do gustu czwarta część serii o Czwartkowym Klubie Zbrodni. Ostatni gasi światło autorstwa Richarda Osmana to powieść z humorem
w najlepszym wydaniu. Historia kolejny raz skupia się na sympatycznych staruszkach zamieszkujących Coopers Chase. Elizabeth, Ron, Joyce i Ibrahim będą tym razem tropić zabójcę swojego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1517
1517

Na półkach:

Właściciel antykwariatu w Brighton, Kuldesh Sharma, był przyjacielem Stephena, męża Elizabeth Best, liderki Czwartkowego Klubu Zbrodni. Kiedy został zastrzelony wszyscy są pewni, że zabójca połasił się na pudełko z heroiną, wartą sto tysięcy funtów, które Kuldesh miał u siebie i które zniknęło. Z upływem czasu lista osób twierdzących, że odzyskanie heroiny jest dla nich kwestią życia lub śmierci coraz bardziej się skraca. Za to rośnie liczba śmiertelnych ofiar. Zanim po kolei rozstają się z tym światem, trochę członkowie Klubu się o nich dowiadują. Jednak olśnienie, rozwiązanie zagadki oraz osiągnięcie głównego celu klubowiczów, czyli znalezienie mordercy Kuldesha, nadchodzą z niespodziewanej strony. Bez intuicji Elizabeth, jej miłości i wiary w męża pewnie by się nie udało.

Ta ostatnia konstatacja nie jest przejawem jakiejś nadmiernej egzaltacji, przynajmniej nie taka była moja intencja. Wybierając na bohaterów swej debiutanckiej powieściowej serii osoby w mocno zaawansowanym wieku musiał być Richard Osman przygotowany do pisania o najtrudniejszych sprawach w życiu każdego człowieka. I zrobił to - nie waham się użyć tego określenia - po mistrzowsku. A że połączył bolesne tematy z na poły humorystyczną trywializacją najbrzydszych ludzkich przywar, takich jak chciwość? No cóż, jak pisze Joyce, z tomu na tom coraz lepiej pełniąca rolę filozofa z Coopers Chase: „Można po­my­śleć, że im bar­dziej się zbli­ża­my do śmier­ci, tym więk­sze ma ona dla nas zna­cze­nie, jed­nak ja do­cho­dzę do wnio­sku, że jest od­wrot­nie.”

Dla mnie dobrą informacją w autorskich Podziękowaniach jest zapowiedź Osmana, że do czwartkowych klubowiczów jeszcze powróci.

Właściciel antykwariatu w Brighton, Kuldesh Sharma, był przyjacielem Stephena, męża Elizabeth Best, liderki Czwartkowego Klubu Zbrodni. Kiedy został zastrzelony wszyscy są pewni, że zabójca połasił się na pudełko z heroiną, wartą sto tysięcy funtów, które Kuldesh miał u siebie i które zniknęło. Z upływem czasu lista osób twierdzących, że odzyskanie heroiny jest dla nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1093
385

Na półkach: , ,

Uwielbiam tę serie i poczucie humoru Autora. Niestety, jak wyczytałam, następny tom planuje gdzieś na 2025 rok... smuteczek.

Uwielbiam tę serie i poczucie humoru Autora. Niestety, jak wyczytałam, następny tom planuje gdzieś na 2025 rok... smuteczek.

Pokaż mimo to

avatar
1377
875

Na półkach: ,

To czwarta część głośnej i ciekawej serii kryminałów podszytych brytyjskim, nieco sarkastycznym poczuciem humoru .
Akcja rozpoczyna się w dzień po świętach Bożego Narodzenia. Bohaterowie Czwartkowego Klubu Zbrodni , osoby starsze i samotne opowiadają jak minął im ten czas. Jednak szybki powrót do codzienności mobilizuje czwórkę przyjaciół za sprawą wstrząsającej wiadomości. Zamordowany został ich stary przyjaciel, antykwariusz Kuldesh , a tajemnicza paczka, którą przechowywał zaginęła.
Pasjonaci Czwartkowego Klubu Zbrodni wkraczają do akcji i próbują rozwiązać zawiłą kryminalną zagadkę.
Znając bohaterów z pierwszej części lektura powieści była dla mnie czystą przyjemnością. Wraz z nimi przewijałam się przez oszustwa internetowe wykorzystujące naiwność seniorów, świat fałszerzy dzieł sztuki, czy handlarzy narkotyków.
Oprócz wątków przygodowych wplecione zostały głęboko poruszające refleksje o życiu i śmierci. Jeden z bohaterów z postępującą demencją staje w obliczu trudnych wyborów.
Przemijanie, pojęcie czasu w naszym życiu, przyjaźń i wsparcie bliskich, problemy osób samotnych wplecione zostały w rozwiązywanie zagadki.
Wspaniała lektura, nie tylko przygodowa sensacja, ale ze sporą dawką emocji i refleksji życiowych podszyta specyficznym humorem.

„ - A to pudełko ma sześć tysięcy lat. Jesteś w stanie to sobie wyobrazić? Nikt z nas nie ma żadnego znaczenia. Udajemy, że jest inaczej, udajemy, że nasze życie ma sens, jednak ta planeta istniała bez nas miliony lat i będzie istnieć kolejne miliony, kiedy nas już tu nie będzie. Każdy oddech zbliża nas do śmierci. Ludzkie życie nie jest świętością.” ( cytat: str. 417).

To czwarta część głośnej i ciekawej serii kryminałów podszytych brytyjskim, nieco sarkastycznym poczuciem humoru .
Akcja rozpoczyna się w dzień po świętach Bożego Narodzenia. Bohaterowie Czwartkowego Klubu Zbrodni , osoby starsze i samotne opowiadają jak minął im ten czas. Jednak szybki powrót do codzienności mobilizuje czwórkę przyjaciół za sprawą wstrząsającej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1245
597

Na półkach: ,

Wciągający, przesympatyczny kryminał czytany, co nie jest bez znaczenia, wspaniałym głosem Filipa Kosiora. Polecam

Wciągający, przesympatyczny kryminał czytany, co nie jest bez znaczenia, wspaniałym głosem Filipa Kosiora. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1153
996

Na półkach:

Kolejny spotkanie z grupą barwnych przyjaciół. Tak już jest, że co drugi tom podoba mi się trochę bardziej, a co drugi nieco mniej. Nadal mamy niezłą historię i sporo się dzieje, ale tym razem za bardzo powiało pesymizmem i trochę mnie uwierała nie do końca spójna chronologia zdarzeń. Nieco słabszy element świetnej serii.

Kolejny spotkanie z grupą barwnych przyjaciół. Tak już jest, że co drugi tom podoba mi się trochę bardziej, a co drugi nieco mniej. Nadal mamy niezłą historię i sporo się dzieje, ale tym razem za bardzo powiało pesymizmem i trochę mnie uwierała nie do końca spójna chronologia zdarzeń. Nieco słabszy element świetnej serii.

Pokaż mimo to

avatar
108
108

Na półkach: ,

Moja styczność z literaturą brytyjską nastąpiła przypadkiem. Jednak nie spodziewałam się, że zagości ona w moim sercu na dobre. 💜 A to wszystko za sprawą Czwartkowego Klubu Zbrodni autorstwa Richarda Osmana.

„Ostatni gasi światło” to już czwarty tom opowiadający o przygodach starszych przyjaciół z Coopers Chase. I wiecie co? W moim odczuciu jest to najlepsza część tej serii.

Przyjaciel naszych bohaterów, który prowadził swój antykwariat został zamordowany. Nasi cudowni emeryci ruszają do akcji i za cel stawiają sobie odnalezienie sprawcy. Będzie mowa o internetowych oszustach, o narkotykach, ale również o fałszerzach sztuki…

Dla tej książki zarwałam noc, co nie zdarza mi się często. Od pierwszej strony przepadłam. Czułam się jakbym razem z Elizabeth, Joyce, Ronem oraz Ibrahamem przeżywała tę historię, a szukanie mordercy było nie lada wyczynem.

Nie zabraknie tu specyficznego brytyjskiego humoru, który po prostu uwielbiam! Nie raz potrafi on rozśmieszyć do łez. Jednak wspomniane łzy tym razem nie pojawia się tylko od śmiechu… Wielokrotnie były też momenty, które po prostu wzruszały, a oczy zachodziły mgłą… niesamowity majstersztyk emocjonalny jak na kryminał!

Bohaterowie, choć coraz starsi, nie tracą wigoru. Mimo, że stają się coraz słabsi i wolniejsi to poczucie humoru wcale ich nie opuszcza!

Polecam całym sercem „Czwartkowy Klub Zbrodni”. Jednak jest to specyficzna seria, owiana niecodziennym klimatem, którą się albo kocha, albo nienawidzi. Mam nadzieję: że większość z Was jest jednak w tej pierwszej grupie! 💜

Moja styczność z literaturą brytyjską nastąpiła przypadkiem. Jednak nie spodziewałam się, że zagości ona w moim sercu na dobre. 💜 A to wszystko za sprawą Czwartkowego Klubu Zbrodni autorstwa Richarda Osmana.

„Ostatni gasi światło” to już czwarty tom opowiadający o przygodach starszych przyjaciół z Coopers Chase. I wiecie co? W moim odczuciu jest to najlepsza część tej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
464
463

Na półkach:

To jedna z tych książek w typie opowieści starszej cioci, która opowiada historię siedząc wygodnie w wysłużonym, mięciutkim fotelu. Elizabeth, Ron, Ibrahim i Joyce - moja ukochana czwórka detektywów amatorów, którzy podejmują się rozwikłać zagadkę smiërci handlarza antyków. Wspaniałe było powrócić do tej wesołej gromadki, która w swoim wyjątkowym stylu skrupulatnie wyszukuje poszlaki i drobiazgowe szczegóły.
Co prawda czwarta czescy cyklu autorstwa Richarda Osmana nieco różni się od swoich poprzedniczek, ale w dalszym ciągu zachowuje swój charakter. Sama akcja była delikwentów wolniejsza (bo i bohaterowie są nieco starsi),ale niosła ze sobą duży (jak na kryminał) ładunek emocjonalny. Oczywiście nie zabrakło wspaniałego czarnego humoru, doskonałej jakości żartów oraz błyskotliwych bohaterów, którzy łamią granice kompletnie nie przejmując się policją.

Osman powraca w znakomitym stylu. Bohaterowie jego książek starzeją się z godnością, ale nie opuszcza ich doskonały nastrój i smykałka do rozwiązywania zagadek. Duża ilość wątków kryminalnych ożywiała akcję, która delikatnie straciła tempo, a bohaterowie, choć nie tak żywiołowi, nadrabiali wigor poczuciem ciętym humoru oraz spostrzegawczością. Niezmiennie polecam!

To jedna z tych książek w typie opowieści starszej cioci, która opowiada historię siedząc wygodnie w wysłużonym, mięciutkim fotelu. Elizabeth, Ron, Ibrahim i Joyce - moja ukochana czwórka detektywów amatorów, którzy podejmują się rozwikłać zagadkę smiërci handlarza antyków. Wspaniałe było powrócić do tej wesołej gromadki, która w swoim wyjątkowym stylu skrupulatnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
95

Na półkach: ,

Jak poprzednie części , nic dodać nic ująć tylko czekać z utęsknieniem na ciąg dalszy. Naprawdę , nie czytałam ostatnio tak z pomysłem napisanej książki.

Jak poprzednie części , nic dodać nic ująć tylko czekać z utęsknieniem na ciąg dalszy. Naprawdę , nie czytałam ostatnio tak z pomysłem napisanej książki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    143
  • Chcę przeczytać
    105
  • Posiadam
    16
  • 2024
    15
  • Audiobook
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Legimi
    4
  • Kryminał
    3
  • Ulubione
    2
  • Audioteka
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ostatni gasi światło


Podobne książki

Przeczytaj także